Aparacik - poprawa urody czy konieczość?

Ja mam dosyć jasną płytkę, więc całkiem nieźle wyglądają  😀
Ale ja mam wrażenie, że tych kolorów to prawie w ogóle nie widać.
Nie mówiąc już o kontraście  😉
No właśnie mi się wydaje, źe za bardzo by się w oczy rzucały. Inna sprawa, że czerwieni ani tym bardziej różu po prostu nie lubię. 😉
remendada, ja mam górę kosmetyczną, więc kolory widać w pełnej krasie.  😁
Choć z drugiej strony ludzie się dziwią po co zakładałam kosmetyczny, skoro i tak noszę się na kolorowo. Ano temu, bo przezroczyste ligatury żółkną.  🙄
W środę mam wizytę. Podsumowując miesiąc: jeden zamek odcementowany razy trzy, dolny drut złamany. Czyli całkiem w normie.  😵
Ja mam wizytę we wtorek i chyba sobie wezmę czerwone - świątecznie 😁

A koło 10 stycznia ściągam Hassa! Co za ulga 😅
mój kumpel bierze zawsze czerwone pod kolor... ferrari  😁
mils   ig: milen.ju
24 stycznia 2013 22:17
Do tej pory nie mogę wyjść z szoku, oczywiście pozytywnego. 😀 Tyle razy już przekładali mi zakładanie aparatu, bo albo 7 jeszcze nie wyszły, albo coś tam innego i tak w kółko. Mama więc stwierdziła, że trzeba może 8 ogarnąć, więc załatwiła konsultację u dobrego chirurga i coś się trochę ruszyło. 8 zostawili, nawet nie zajęli się tą kwestią, ale stwierdzili, że mam taki chaos w szczęce, że operacja to najlepsze wyjście, a dopiero potem będzie można myśleć o aparacie. Nie powiem, przestraszyłam się. Chirurg skonsultował się z ortodontką, która z nim współpracuje i coś razem wymyślili. Dzisiaj miałam wizytę u tej ortodontki i... W poniedziałek rano zakładamy aparat Damona, a co będzie z uśmiechem dziąsłowym to się zobaczy za minimum rok! 💃 Nareszcie wszystko wiadomo, bez żadnego kombinowania i szukania nowych problemów. Taaaak się cieszę!
mils gratki! oby dobrze sie nosił  😉

a ja mam jakis felerny miesiąc (w sumie to już 2 miesiące). bilans: pęknięty łańcuszek, strata 2 gumek, wygięty drut i wyprostowany na siłę na wigilii  🙄
i chyba muszę się upomnieć o wyrywanie kolejnych zębów przy następnej wizycie, chciałabym mieć to już z głowy 
W przyszłym miesiącu idę na ostatnią wizytę przed założeniem aparatu  😉
Najgorsze w całej tej sytuacji jest to, że zęby mam proste, ale górna jedynka jest delikatnie ustawiona do tyłu. No i widać to tylko, gdyby się przypatrzeć, ale mam taką schizę, że przez to staram się nie uśmiechać pełną gębą  🤔wirek:
mils   ig: milen.ju
25 stycznia 2013 17:02
Ja właśnie zajadam się jabłkami, tak na zapas, zanim przyjdzie mi żywić się papkami. 😁
Ja jakoś niedługo mam wizytę i ortodąty. 8 mam już rozwinięte ale chyba na razie nie chcą wyjść. Zastanawiam się czy nie będzie aparat potrzebny, 3(na zdjęciu zębów mam troche wykrzywiony korzeń) górna nachodzi mi na 2(ona idzie do tyłu) 1 trochszke na drugą 1. Przez to chyba nie lubie swoich zębów, niby nic wielkiego no ale  🙄 i się zastanawiam jak to jest z tym aparatem jeli te 8 są już rozwinięte to zakłada się aparat czy czeka aż wyjdą i np wyrwie (bo raczej miejsca na nie nie mam..)?
Kamita, często usuwa się chirurgicznie ósemki, które jeszcze nie wyszły.
Zobaczysz co powie Ci orto.
mils   ig: milen.ju
07 lutego 2013 21:07
Przeżyłam okres jedzenia jogurtów. 😀 teraz natomiast mam wrażenie, że zęby latają mi na prawo i lewo. 😁 Jedyna rzecz, która mnie denerwuje to to, że orto przykleiła mi jakąś masę czy coś takiego za górnymi jedynkami, nie do końca zrozumiałam co to i po co, le wiem jedno... Strasznie przeszkadza w mówieniu. Okropnie seplenię, ale przynajmniej w szkole mają ze mnie ubaw. 🙂
mils, mi też zęby latają 😀 i to nie byle jakie, bo trzonowe  😂  no i jedna jedynka, którą mi orto koryguje. byłam we wtorek na kontroli, pan doktor miał wielką ochotę na kogoś nakrzyczeć, ale na szczęście mnie to ominęło, powiedział, ze jest zadowolony z moich zębów  🙂
tylko od wtorku jestem na przeciwbólowych, zjadłam już prawie całe opakowanie ibupromu i nie przestaje boleć  🤔

edit: a ósemki też mam do wyrwania, chciałam to zrobić teraz, póki mam ferie, ale jakoś nie mogę się zebrać, żeby pójść się zapisać  🙁
mils   ig: milen.ju
07 lutego 2013 21:30
Mnie właśnie jakoś mocno nie bolało. Dało się bez problemu wszystko wytrzymać i obyło się bez tabletek. 🙂
edit. Mi właśnie orto coś dziwnego o ósemkach mówiła, że mi zostawi póki co, zobaczymy jak to wyjdzie. Coś tam o tym tłumaczyła, ale niewiele z tego zrozumiałam...
A ja od grudnia bez aparatu, tylko z drucikiem z tyłu.
W ogóle nie zwracam na niego uwagi.
Nareszcie żadne jedzenie mi nigdzie nie wchodzi i nie muszę się męczyć z jego wyciąganiem.
Idę w marcu/kwietniu usunąć ostatnią ósemkę, wyleczę zębiska i idę zakładać aparat spowrotem. Zdjęłam w 2006, niestety rosnące ósemki wszystko poprzestawiały  🙁
Czy kogoś z Was jeszcze bolały zęby po zdjęciu aparatu? Zdjęłam dół w piątek i od tego czasu siódemka, na której miałam pierścień, nie daje mi spokoju 🙁 Lecę jutro prosić stomatologa, żeby rzucił na nią okiem, ale martwię się strasznie. To normalne?
Ojaojaoja, dali mi takie gumeczki do nakładanie w poprzek. Od górnych trójek do dolnych szóstek. Mieliście coś takiego? Właśnie zamontowałam pierwszy raz i trochę mnie to przeraża.  😲
Pewnie chodzi Ci o wyciągi? Podobno boli jak cholera. 😉
O taak, właśnie to.

Na razie tylko tak nieprzyjemnie ciągnie. Potem pewnie się rozkręci.  😵
Agnieszka   moje kulawe (nie) szczęście
28 lutego 2013 21:22
E tam, nosze wyciągi od kilku miesięcy i nie jest tak źle, trochę ciągnęło ale później się przyzwyczaiłam
i zapominałam, że mam coś dodatkowego w paszczy  😉
W styczniu minął rok od założenia aparatu i latem będziemy ściągać  🏇
Niedługo będę miała usuwaną dolną szóstkę. Po wyrośnięciu ósemek dolne zęby niestety mi się skrzywiły... Czy da się założyć aparat tak, żeby szpara po wyrwanym zębie się zmniejszyła ? 🙂
merciful, ona się nie zmniejszy, tylko zupełnie zniknie i nic nie będzie widać  😉

Agnieszka, kurcze, chyba w podobnym czasie zakładałyśmy, a u mnie to chyba jeszcze daleka droga  😉
merciful, ja teraz walczę z dziurami po 6stkach, tylko z obu stron i górnych  😉  orto wróży jeszcze pół roku i dziur nie będzie, chociaż ja głupia łudziłam się w 2-3 miesiące i po sprawie  😵 
O taak, właśnie to.

Na razie tylko tak nieprzyjemnie ciągnie. Potem pewnie się rozkręci.  😵


A nosisz te ze zwierzątkami na opakowaniach?
Tak, mam przepiórkę.
To ma jakieś znaczenie?  👀
O taak, właśnie to.

Na razie tylko tak nieprzyjemnie ciągnie. Potem pewnie się rozkręci.  😵


Też to miałam.
Ściągaliśmy kły znad jedynek  😉
Ortodontka zostawiła mi trochę za długi drut i mi kaleczy policzek. Przyjmuje w soboty i poniedziałki ale z racji świąt trzeba będzie z tym trochę poczekać i nie wiem czy próbować to przyciąć w jakiś sposób czy lepiej zostawić? Wosk też nic nie daje  🙄
o, to jesteśmy w podobnej sytuacji! po ostatniej wizycie orto też mi zostawił za długi drut (a pytał czy nic mi nie przeszkadza  🙄 ), miałam się wybrać do nich na przycięcie i tak się wybierałam i wybierałam, ostatecznie po 2 tygodniach sie przyzwyczaiłam  🤔wirek:
wiem, że mojemu byłemu matka przycinała kombinerkami, ale ja osobiście bym się nie odważyła

jutro pierwsza rocznica mojego aparatu  😅
wiem ze ona te konce podpala zapalniczką i wygina. Obawiam się że jeśli przytnę to będzie jeszcze gorzej bo drut będzie bardziej ostry. Nie wiem czy dobrze myślę 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się