pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury

Dziewczyny, ratujcie. W sobotę jestem umówiona do fryzjerki i albo standardowo podetnę końcówki i ewentualnie je pocieniuję, albo myślałam o takiej fryzurze:



Tu moja twarz (z góry przepraszam za "samojebki"  :wysmiewa🙂




takie włosy mam teraz:


Czy może nie kombinować? Od gimnazjum nie miałam krótszych włosów niż za łopatki i już sama nie wiem  🤔wirek:
yga   srają muszki, będzie wiosna.
12 marca 2013 19:33
Sliczne masz włosy, nie tnij!
yga, dzięki 😉

Szkoda tylko, że chciałabym jakiejś zmiany 😀 , a od kilku lat tylko podcinam końcówki. A włosy mam takie, że nic więcej nie da się z nimi zrobić, bo się kręcą.
Może faktycznie bym żałowała? Boję się, że mam zbyt pucołowatą twarz do krótszych (choćby takich jak na tym pierwszym zdjęciu).
Mia, piękne masz włosy! Jak nie są zniszczone, to ja bym nie cięła. Możesz zawsze powariować z fryzurą.
Choć patrząc po zdjęciach najlepiej Ci w rozpuszczonych 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 marca 2013 20:05
Mia - to ja z drugiej strony - jak masz ochotę ciąć- tnij! To tylko włosy, odrastają 😀
ash   Sukces jest koloru blond....
13 marca 2013 07:51
Zgadzam sie z Strzyga,
Kiedy szaleć jak nie teraz. Sama wiem, że jedna fryzura przez wiele lat to nuda.
Tnij.
Mia, bardzo mi się ta fryzura podoba, mnie też kusi żeby sobie w tym stylu obciąć 😀
A ja jednak się zapisałam do fryzjera na piątek, nie podoba mi się i już 🙂
Gillian   four letter word
13 marca 2013 10:15
Postanowiłam odświeżyć włosy, położyłam dziś rano Casting Creme Gloss w kolorze Love Apple, intensywny rudy. Mam odrosty, na długości resztki rudości - myślę sobie co będzie to będzie. Nałożyłam, trzymałam 25 min, spłukałam. I kompletnie NIC się nie wydarzyło. Rozumiem, że nie chwyciło odrostu, bo jest ciemny. Ale po długości też noc. Dobrze przynajmniej, że nie ma w składzie amoniaku to jestem "tylko" o dwie dychy w plecy. Wrrrrr...
spróbowałam! jak bozię kocham spróbowałam!

naolejowałam włosy, umyłam, pózniej odżywka jedwabna na kilka godzin, spłukać, pózniej na mokre jeszcze jedwab w płynie (u mnie działa ten silk ładnie), poszłam spać. owszem, włosy są miękkie, lśniące i ładne. ale i tak wyglądam kompletnie koszmarnie w kręconych. jak pyza w pudlu. mimo, że dawno nie bylam u fryzjera i mam mało postrzępione, to i tak wygląda to paskudnie. no nie da rady kurka bez prostowania, bo się czuję koszmarnie.

zastanowię się nad warkoczykami, skoro tak bardzo odradzacie, choć chciałabym spróbować. kusi mnie to zcięcie, ale się boję, kilka lat na odrośnięcie poczekam... myślałam o czymś w tym stylu, z tym, że dużo więcej z przodu i po bokach na twarz zostawionych (pazury), a z tyłu i u góry krotkie, żeby wystarczyło je postawić mazidłem a tylko grzywkę przejechać prostownicą. co sądzicie?

[img]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTFt8kKkPzovfaGmfZ6gNTmlwBZcxHm5h-4qRDZfA3STgV7vUEF[/img]

Isabelle- ja wpadłam kiedyś napomysł ścięcia moich kręconych do pasa włosów (ale moje są naprawdę mocno kręcone) tak krótko - wyglądałam jak babcia z trwałą  🤣 bo kręciły się jeszcze bardziej i stały do góry, musiałam prostować całe, żeby było widać te pazurki. Ale jak Twoje są tylko falowane, to ma to szanse powodzenia.
Isabelle, a jakieś prostowanie keratynowe? Nie znam się na tym, ale jak jest możliwość, że warkoczyki Ci dość mocno popsują włosy, a masz je 'tylko' na 3 miesiące.  😉

karolina_,  jakbym miała takie piękne kręciołki to słowa bym nie powiedziala! ale własnie one się... wywijają. nie falują, tylko kręcą, ale w żadne spiralki, tylko jak wiatr zawieje, w każdą możliwą stronę. jak próbowałam je "stylizować" tak jak bozia dała, to wyglądałam jak pudel z szopą...

lotka13, jako, że mam dyplom czeladniczy i teoretycznie jestem fryzjerem (nie pracującym od kilku lat, ze śmiesznym stażem, wiec sie nie liczy wcale), to podczas pracy wlasnie zrobiłam sobie u siebie w salonie trwale prostowanie. niestety się nie dało utrzymać efektu, zbyt grube i twarde włosy. trwała kręcona polega na rozwaleniu struktury włosa i nadaniu mu poprzez zawinięcie na wałki jakby "nowej struktury", a niestety przy prostowaniu trwałym już nie ma tak łatwo 😉
Dzięki dziewczyny za wszystkie opinie!

Chyba jednak zetnę, potrzebuję jakiejś odmiany, może moje włosy trochę odżyją, bo mam wrażenie, że ciągła pielęgnacja takich długich już je zmęczyła.
karolinaaa, mnie też się baardzo podoba. Chociaż wiem, że taka sama na pewno mi nie wyjdzie, bo moje włosy się kręcą 😉

Jeżeli nie stchórzę w ostatnim momencie to wkleję zdjęcia po 🙂
Isabelle, a stylizowanie na okrągłej szczotce? Moje szalone kłaczory to fajnie ujarzmia.
kujka   new better life mode: on
13 marca 2013 17:43
Mia, a scinaj! IMO ladnie Ci bedzie 🙂
Mia ja tez scielam z takich mega dlugich i nie zaluje. Jak juz strzyga mowi: wlosy odrastaja.

Dzieki dziewczyny za opinie, nastepnym razem zgole na 13 😉
Mia, świetna jest ta fryzura! Myślę że będzie Ci pasować. Jeśli się zdecydujesz to koniecznie pochwal się zdjęciem 🙂
Też całe życie mam długie włosy, są proste i zadbane, wyglądają ładnie, tylko nudzą mi się już powoli, także Cię rozumiem. Mam takie dni że najchętniej bym je ścieła, ale czuję że potem będę żałować.

Ta dziewczyna z Twojego zdjęcia ma falowane włosy i wygląda to fajnie, proste włosy pewnie nie będą się tak dobrze układać
kujka, oby! 😁
Anka, maracuja, dokładnie, macie rację 😉

Za mną chodzi jeszcze farbowanie, ale nie wiem czy na tak "drastyczny" krok się zdecyduję.
ash   Sukces jest koloru blond....
13 marca 2013 18:17
Mia, oj nie farbuj! Masz super kolor, zdrowe i zadbane włosy. Z farbowaniem sama udręka...i te odrosty. Wiem co mówię 🙂
Tnij, będzie ci ładnie🙂
A mi grzywka chodzi po głowie. 🙄
ash   Sukces jest koloru blond....
14 marca 2013 08:31
ashtray, mi też chodziła i zrobiłam. Beznadziejny czas zimowy wybrałam (noszenie czapki, opaski w stajni)
Po 3 tygodniach walki z prostą grzywką zaczęłam ją przeczesywać na bok 🙂
Ja właśnie chciałam taką dłuższą, na bok. Ale nie wiem sama. Trochę upierdliwe to jest jak włosy latają po twarzy, wpadają do oczu. Szczególnie jak się siedzi na koniu. :P
ash   Sukces jest koloru blond....
14 marca 2013 08:36
ashtray, pod kaskiem grzywka nie przeszkadza 😀
Uklepuje się jak się łepetyna spoci w lato. :P
Poza tym z grzywkami to ja zawsze miałam tak, że bardzo napalałam się na zrobienie ich, a potem marudziłam, że chcę żeby już odrosła. 😵
Mam pytanie, znacie kogoś z okolic Olsztyna albo Grudziądz (Toruń) kto robi warkoczyki syntetyczne?
hej jak sciąć włosy geste długie i puszące się nieźle
mysłałam nad małym cieniowaniem ale czy to nie pogłebi probemu z puszeniem?
idę o zakład, że masz włosy kręcone. tutaj nie cięcie, a odpowiednia pielęgnacja cuda zrobi 🙂 (chociaż oczywiście jeśli włosy będą dobrze obcięte, stylizacja będzie znacznie łatwiejsza)
tzn nie mam zupełnie loków mam takie fale
włosy moje sa strasznie uciązliwe uzywałam dużo środków ale zmniejszyc pusznie ale nie ma efektów
wiec zastanawiam się nad cieniowaniem bo jak przyjdzie wiosna to ja w nich uparuje tylko problem w tym czy nie będa po prostowaniu się wywijać
fale to też kręcone 🙂 skoro nie ma efektów, to znaczy, że coś robisz nie tak.
odsyłam najpierw do pigułki a potem poczytaj pytania.
Mamy też na rv wątek dla włosomaniaczek. Jeśli po przeczytaniu tego wszystkiego będziesz miała jakieś pytania, to zapraszam do niego 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się