Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Muffinka- jakimi liniami lecisz? Ja latam średnio raz w miesiącu i moje spostrzeżenia są takie: Ryanair- ostatnio (przynajmniej z Oslo) każą oddawać wózek jako bagaż specjalny,więc na odprawach dziecko masz na rękach, Wizzair - możesz podjechać wózkiem pod samolot. Oczywiście wszystko zależy też od obsługi lotniska. Jak latałam z gondolą przykrywałam go tylko folią przeciwdeszczową, ze spacerówką robię tak samo. Generalnie wózek przez ostatnie 8 miesięcy leciał 7 razy a jedyne uszkodzenia to lekko porysowany stelaż.
Przy torbie (takiej specjalnej do samolotu, samochodu) musisz pamiętać,że nie każdy wózek do niej wejdzie.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
15 marca 2013 16:39
My przechodzimy etap "chcę się ruszać, chodzić, raczkować, wiercić i w ogóle wszystko, ale chcę też być na rękach!" 😁 Wyjątkowo wkurzający okres, bo ni jak nie można tego pogodzić 😁
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
15 marca 2013 17:24
Szafirowa, a jak Twój luby wróci, to nie możecie w ramach chwili dla Ciebie wybrać się do koni? Tobie chyba dobrze zrobiłby taki wyjazd. Macie samochód?
ami kurcze, za nic teraz sobie nie przypomnę czym lecę. To na pewno jakiś taki czarterowy przewożnik (chyba bułgarski). Nie wiem. Muszę to sprawdzić na rezerwacji wycieczki ale nie mam teraz do niej dostępu 😉
Muffinka- linie nie są tak ważne jak obsługa lotniska. Oni mają więcej do powiedzenia gdzie będą kazali oddać wózek. Gdybyś się zdecydowała kupować pokrowiec to lepiej jest kupić taka twardą walizkę niż jakiś szmaciany.
np taką
Dzieki, muszę się dowiedzieć jak to zrobić. Bo jeśli mają gdzieś moim wózkiem rzucać😉 to wolę wziąć starą gondolę (o ile będzie można) niż nowiutką spacerówkę. Mały będzie miał 4 mies więc w sumie może być i w takim i w takim wózku.
mam wyniki glukozy, wszystko ładnie 🙂 pan doktor bardzo zadowolony, ogólnie warunki w tej klinice są wymarzone... 

i chyba się pokopałam przy obliczeniach ostatniego okresu, bo dzieciak jest w pomiarach na usg tydzien do przodu i doktor mnie uświadomił, że być może docelowa data porodu mi się zmieni o ten tydzień wcześniej 😉

Kluska zyskała robocze imię DOMINIKA, ale jeszcze na 100% nie jesteśmy pewni, od kiedy widzieliśmy takie ludzkie kształty na usg i wiemy, że najpewniej córa to... nie mogę się doczekać, żeby ją poznać i wymiętosić po drugiej stronie 😉
Isabelle ojeju jeju gratulacje ❗ ❗ ❗ ❗      😅
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
15 marca 2013 19:13
Isabelle no, wreszcie jakaś panna! 😀 Potrzebujesz ciuszki?  😁

Cierp1enie niesamowite zdjęcie! Jak te dzieciaczki są słodko zwinięte... ale też musi być dla nich bolesne nagłę prostowanie się po porodzie :/
CzarownicaSa, mój stan posiadania sie nijak nie zmienił, ciągle radośnie posiadam sliniaczki szt 3 (jedno opakowanie) i skarpetki par 2 więc zaraz acznie się konkretny szał zakupowy i bardzo chetnie cos odkupię 🙂

mam zamiar zrobić turne po lumpeksach, znajoma mi podpowiedziala, że na początku to szczylki rosną jak szalone, więc bez sensu wydawać krocie 🙂

i teraz zerknęłam na ten mój suwaczek... coś tu jest nie tak, skoro mała wyceniona na 26 z kawałkiem i wcale nie wazy 500 g, a kilogram prawie! 😉

tu chodzimy teraz do lekarza i zamierzamy sie tutaj dostać na świat : http://www.medeor.pl oczywiście przyzwyczajona do niższych standardów zbaraniałam jak znalazłam się sam na sam z kapciuszkami i spódnicami jednorazowymi do przygotowania się do badania w łazience z kadzidełkami 😉
Też miałam takie warunki u doktora najdroższego. 😉

mam pytanie do mam korzystających z elektrycznych podgrzewaczy. Dostałam podgrzwacz TT bez instrukcji i nie mam zielonego pojęcia jak się korzysta z tego urządzenia :/ Czy wlewa się do niego wodę ?

No, bez wody nie da rady 😉 My mamy TT i jeśli to taki sam, to temp. idealna do zagrzania butli wychodzi jak się ustawi między 1 a 2.


Słuchajcie, a nam się w tydzień zrobiła kluseczka z Gabunia! Rączki i nóżki takie mniamuśne teraz ma, przez co stał się jeszcze słodszy.  😍



W ubranku tak tego nie widać, ale tempo tych zmian jest naprawdę niesamowite. 😀

A ja wczoraj jeździłam na koniu, pierwszy raz po przerwie!  🏇
(Ostatni w 3-cim mies. ciąży). Myślałam, że będzie gorzej, ale nie czułam się w ogóle jakoś inaczej niż po zwykłej przerwie. No, ale to była taka krótka, lajtowa jazda, bez galopu. Może sobie pogalopuję po plaży za dwa tygodnie.
Julie, przede wszystkim, on na tym zdjęciu wygląda bardzo poważnie 🙂 Śliczny!
Isabelle, ciekawe, czy rzeczywiście będzie dziewczynka, ale fajnie by było! Dookoła wysyp chłopaków 😉
Julie, to tak z głupia frant się dopytam technicznie 🙂 powinnam zdjąć skarpetki i wmaszerować w kapciuchach i w kapciuchach na fotel? czy jakoś inaczej proceduralnie to powinno wyglądać? byłam u niego 2 raz i próbowałam gryząc się tą zagadkę rozwiązać, ale to ciężki orzech dla wsiura przyzwyczajonego nawet do ginekologów bez pokoiku przygotowawczego 😉

prześliczny Gabryś!

anai, sądzę, że to raczej pewne, bo lekarz znany specunio i sprzęcior nie od parady, ale moze nam zrobi niespodziankę jeszcze 😉 dziwnie teraz mysleć o "córci" jak od początku była czujka na synka 😉
http://promobaby.pl/promocja-12789.html
promocja na chusteczki tami
Isabelle, Nie wiem tak na pewno.  🤔  Ja tam na skarpetach szłam na fotel, jeśli przyszłam w spodniach. A kapciuchy chyba raz założyłam, jak przyszłam w spódnicy i rajstopach.

A jeszcze mam zdjęcie Gabrysia w wózku, z ciocią Zuzią, 7-mio letnią. Wczoraj, na plaży w Mielnie.
klapcio89   Walczący z cieniem...
15 marca 2013 20:22
Isabelle teraz tak patrzę ze prawie identycznie w ciąży jesteśmy 🙂 różnica jednego dnia 😀
Swoją drogą późno wiesz co będziesz miała, ja już wiem ponad miesiąc 🙂
klapcio89,  bo nam się maluch układa boczkiem i niespecjalnie miała ochotę się "pokazać" bo pupka wcisnięta w bok macicy 😉 co do tej daty, to ja jestem głupia... bo nie mam pewności co do terminu ostatniej miesiączki, wiec strzeliłam tak pi razy oko 15 września, bo się pokrywało z wiekiem na usg, wiec datę mi wpisali na 20 czerwca wg tego. a tak naprawdę to mogę być tydzień do przodu, bo z usg u speca średnia rozwoju dziecka to 26 tydzień i 2 dzień... i wtedy data wybija nie 20 a 13 czerwca i zmienia się data ostatniej miesiączki (nigdy nie prowadziłam kalendarzyka 🙁 )

Julie,  no właśnie ja też bez kapciochów i w skarpetach się ładuję, tylko, żeby z gołym tyłkiem nie paradować to mam zawsze dłuższą bluzkę, zasłaniającą tyłek, i się zastanawiałam czy nie popełniam jakiegoś fopa :P
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
15 marca 2013 21:00
Isabelle, takie wahania sa normalne. Mojej miesiaczki jestem pewna na 100%, jak rowniez daty zaplodnienia 😉  ale dziecko duze wyjatkowo - srednio z pomiarow prawie 2 tygodnie 'do przodu'. W tej chwili juz pod 2 kg.
A na suwaczkach bzdury sa po prostu.
Jesli chodzi o termi porodu, to chyba to pierwsze USG i pierwsze pomiary sa najbardziej wiazace. Potem wchodza cechy osobnicze i wiadomo jeden czlowieczek mniejszy, drugi wiekszy i im blizej produ tym trudniej ocenic wiek po rozmiarach.

Ktos tu pytal kiedy sie odzyskuje dawna wage po porodzie. Ja wlazlam z najciasniejsze jeany sprzed, 3 miesiace po. Ale to bardzo roznie bywa. Sa takie co od razu sa chude, po kilku tygodniach. Generalnie podobno karmienie piersia pomaga zrzucic.
Ja weszłam w spodnie sprzed ciąży od razu po, ale na zasadzie wciśnięcia się na siłę. 😉
I tak średnio chudnę, bo nie miałam żadnych zachcianek w ciąży i w ogóle nigdy nie jadłam słodyczy, a teraz żrę ciastka i wafelki tonami. Nigdy w życiu nie kupowałam i nie jadłam takich rzeczy.
Nie kumam o co chodzi. Dlaczego mój organizm tak strasznie domaga się słodkiego?

Czy ktoś się orientuje jak długo należy podawać witaminę D przy karmieniu mieszanym  ❓
Bo jak się karmi tylko piersią, to K+D, a ja mam tylko D, ale nie zapomniałam zapytać pediatrę czy jeszcze podawać, czy już nie.
Najpierw było codziennie, a dwa tyg. temu położna powiedziała, że co drugi dzień. A teraz nie wiem.

I pytanie za 100 punktów:
Jakie pieluszki w rozmiarze 2,3,4... są takie jak Pampersy Premium Care, czyli takie grube i super chłonne?  👀
I jeszcze fajnie jakby miały ten pasek zmieniający kolor od siuśków...
Na razie wiem, że rossmanowe Babydream, ale czy jakieś jeszcze?
pasek indykator mają Huggiesy, te z leżącym dzieciaczkiem w fioletowej czapce
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 marca 2013 07:22
Pytanko techniczne 😉
Raja dostaje na co dzień zwykłą, mineralną wodę do picia. Czy mogę jej raz na kilka dni do smaku dodać odrobinę soku malinowego(takiego do wody)? Jeśli tak to jakiej firmy najlepiej?
Julie, ja lubię tylko Dady (z Biedronki), bo mają, tak samo jak Pampersy, wkład żelowy i mokre nie robią się twarde, tylko jak mówi moja mama - galareta 😉 Inne - Rossmannowskie, czy tanie ze Schleckera, już po jednym siku robią się twarde (jak nasączona lignina).
Jeśli chodzi o witaminy, to ja miałam przykazanie ze szpitala, że nawet jeśli daję dziecku małą ilość mm, ale regularnie codziennie to nie dawać witaminy K, samą D. Ale nie wiem, może lepiej spytaj położnej albo pediatry, u mnie była trochę inna sytuacja.
Julie, ja lubię tylko Dady (z Biedronki), bo mają, tak samo jak Pampersy, wkład żelowy i mokre nie robią się twarde, tylko jak mówi moja mama - galareta 😉 Inne - Rossmannowskie, czy tanie ze Schleckera, już po jednym siku robią się twarde (jak nasączona lignina).

No ja też lubiłam Dady, ale 1. A wczoraj kupiłam 2, bo nam Gabrysio urosło i bardzo się zawiodłam, bo są cienkie tak jak Pampersy 1 w zielonym opakowaniu (nie premium care).
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 marca 2013 08:27
Julie są cienkie, ale tak samo chłonne 🙂 Pampersy mi 3 razy przemokły, Dady nigdy.
Ja weszłam w spodnie sprzed ciąży od razu po, ale na zasadzie wciśnięcia się na siłę. 😉
I tak średnio chudnę, bo nie miałam żadnych zachcianek w ciąży i w ogóle nigdy nie jadłam słodyczy, a teraz żrę ciastka i wafelki tonami. Nigdy w życiu nie kupowałam i nie jadłam takich rzeczy.
Nie kumam o co chodzi. Dlaczego mój organizm tak strasznie domaga się słodkiego?

Mój się domagał, bo miałam cukrzycę ciążową i nie mogłam nic jeść.
Po ciąży weszłam bez najmniejszych problemów w spodnie przed. A potem poszłoooooooooooo i z +15.
W ciąży z apetytem miałam problemy, bo albo rzygałam, albo jeszcze więcej rzygałam.
A potem - makabra, ja byłam nienażarta! Non stop byłam głodna jak karmiłam.
No właśnie! Podejrzewam że po Filipie szybko pozbyłąm się kg bo nie karmiłam.
A podobno jak się karmi to się chudnie bo dziecko wszystko wysysa. A z tego co obserwuję po znajomych to jest na odwrót.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 marca 2013 10:07
Bo wśród cioć, babć i mam panuje przekonanie "jedz, jedz, dziecko karmisz, musisz dużo jeść". I każdy tuczy. Sama musiałam się bronić rękami i nogami przed tuczeniem.
Kiedyś gdzieś przeczytałam, że jak się karmi piersią, to organizm nie dopuści do dużego chudnięcia. Jest to związane z magazynowaniem tłuszczu, bo któryś z hormonów potrzebnych do karmienia piersią jest jakoś z tym tłuszczem powiązany. Za to po odstawieniu się chudnie. U mnie się dwa razy potwierdziło 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się