PSY

A co z ' za darmo' w ramce z ceną?
Nie popieram pseudohodowli ale czepialstwo dla zasady to też nic prawidłowego. Można zadzwonić, pogadać- potem ewentualnie zgłaszać.

Czepialstwo? Trzymanie suki i szczeniaków na słomie w zagrodzie na bank dla swiń ? 😵 serio nie widzisz tu nic dziwnego ?
Dla mnie na pewno "oddam" znaczy iż szczeniaki są na sprzedaż.

Zadzwoń i się zapytaj 😎 Ogłoszenie nie daje żadnych podstaw by podciągać to pod pseudo.
O warunkach w jakich przebywają psy się nigdzie nie wypowiadałam, więc nie wmawiaj mi, że nie widzę w tym nic dziwnego.

jakbym sie miała czepiać to kondycji tej suki. Nie widze nic zdrożnego w trzymaniu suki ze szczęnietami w kojcu dla swin, o ile nie spędzaja tam całego zycia i nie dzielą lokum z maciorą.

Ryjosław dostał dziś gryzak wołowy.
W końcu był czas dla siebie, bez paniki, że się psa nadepnie, bo krąży  🏇

W takim razie jeżeli są to bernardyny na 100 % i to bez rodowodu to czym jest to coś jak nie pseudohodowlą? Hodowca amator? Czy suka sama wybrała partnera żeby zachować "czystość" rasy?

🙄
'Pseudohodowla – niezarejestrowana hodowla nierasowych, nierodowodowych zwierząt domowych, nieposiadająca uprawnień hodowlanych (najczęściej w odniesieniu do psów, rzadziej kotów), prowadzona przez osobę niezrzeszoną w Związku Kynologicznym, Polskiej Federacji Kynologicznej lub w Klubie Psa Rasowego bądź (w odniesieniu do hodowli kotów) – Związku Felinologicznym. Pseudohodowle funkcjonują dla zysku finansowego i rozmnażane są w nich psy i koty w typie "modnych", popularnych ras.'

Nawet w zarejestrowanych w zkwp sa pseudohodowle. I nijak to ma sie do tej formulki.

I oddają WSZYSTKIE szczenięta za darmochę? To ciekawe.

Pseudohodowla to nie tylko sprzedawanie psów bez rodowodów, ale również to w jakich warunkach są te psy przetrzymywane. Jak ktoś sprzedaje psy z rodowodem, ale z obory to tez pseudo.

Ale ten gość nie oddaje szczeniąt za darmo, zadzwoń i zobaczysz. Ja przed chwilą dzwoniłam i facet chce 700 zł (zwrot kosztów utrzymania). Mało kto "oddaje" "rasowe" szczeniaki za darmo, zawsze chcą jakiś "symboliczny" grosz. Ja nie znam osobiście nikogo kto by nie brał kasy za takie szczeniaki (a pseudohodowców znam kilku), chyba że kundle urodzone z przypadku 😉

no to jak sprzedaje to oprocz kondycji suki mam zastr ezenia tez co do faktu jej pokrycia. Nadal nie wiem czy psy maja rodowody i hodowlanki. wiec o to nadal sie vzepiac noe moge. Szczerze to bardziej bulwersuje mnie kupowania psow w takich miejscach niz sprzedawanie. Gdyby nie bylo chetnych to i by po oborach nikt psow nie rozmnazal

No i to jest coś co nigdy się nie skończy, bo zawsze będą chętni...

Bajaderka-Zorro Podstawą prawną jest mimo wszystko treść ogłoszenia ( za darmo) zresztą ' zwrot kosztów' nie jest jednoznaczny z ceną za szczeniaka.  Zgłaszać można ale ja osobiście nie wróżę sukcesów. Nie w naszych realiach.

podstawa prawna jest umowa. jezeli pan "hodowca" podpisze ze oddaje psa za darmo  mozna go brac pod pache i wyjsc. Jezeli bedzie chcial kase wzywac poli je. jezeli w umowie wpisze cene to umowa staje sie ww podstawa prawna. o ile komus sie chce. Na swiecie tyle patologii ze nie wiem czy strata sil na taki przypadek jest konieczna. Ale co kto lubi

Pytanie do posiadaczy psów z alergią pokarmową. Jakie były pierwsze objawy?

Zmieniłam karmę na Sams Field z kurczakiem, młoda zaczęła się drapać, ale zwaliłam to na pchły.. Odpchlona już, dalej się drapie, z oczu trochę więcej wilgoci leci i ma zaczerwienione uszy (nic więcej nie da się zaobserwować na tej kupie futra  🤔 )  Zła jestem bo się zagapiłam przez moje życie ostatnio cały czas w biegu  🤔 do wetki dojadę najwcześniej w środę niestety, ale na moje wszystko wskazuje, że to ta karma.. Cóż, będziemy szukać dalej odpowiedniej, bo prawdę mówiąc po TOTW który jadła dość długo nie było efektów nawet przeciętnych..

Quendi, różne są reakcje od biegunkę poprzez wypadające futro, drapanie lizanie kończąc na wygryzaniu łap.

JARA dzięki, będę obserwować..

Nie wkurzają was ludzie na spacerach puszczający psy luzem i nie potrafiący ich odwołać? Skoro prowadzę psa na smyczy przy sobie to chyba jasno daje do zrozumienia, że to nie czas na witanie/zabawe z innym psem.. Dziś Mia nawet dostała gryza w dupkę od sympatycznego niby labradora  🤔

wkurzaja. i co z tego. temat stary jak swiat 🙂 i jak Lenin-wiecznie zywy

A to Malyna, Malyna, Malyna jest  😍

W końcu mogę przedstawić Wam oficjalnie najmłodszego członka rodziny!  😅
Przed Państwem Filippe!  😀

JARA dzięki, będę obserwować..

Nie wkurzają was ludzie na spacerach puszczający psy luzem i nie potrafiący ich odwołać? Skoro prowadzę psa na smyczy przy sobie to chyba jasno daje do zrozumienia, że to nie czas na witanie/zabawe z innym psem.. Dziś Mia nawet dostała gryza w dupkę od sympatycznego niby labradora  🤔

Oprócz tego to jeszcze wydzielina z uszu może być albo bardzo ropiejące oczy.


zaba, ale ma stopy! Pewnie fantastycznie mu pachną! 🙂

zaba, ale ma stopy! Pewnie fantastycznie mu pachną! 🙂


...i są takie mięciusie!  💘

moja młoda ma np. aktualnie czerwony pysk upiora, łzawią jej oczy do tego, ma nudności po jedzeniu.
Dziś dołączyło się zapalenie żołądka - picie ogromnej ilości wody po jedzeniu i puściła pawia pierwszy raz w życiu :/

Ale nie ma biegunki. A miewała.

Tracę powoli koncepcję skąd ona to ma. Jutro przychodzi karma i skończą się surowe gratisy i gryzaczki 🙁 nic, amen 🙁
tylko znowu zmusza mnie do wycieczki do apteki  😵

a to moja mała z wczoraj 😉

Endurka ale ma szyjsko  😀




Jaki uśmiech  😉

mam nadzieje,ze nie mnie z tad z tym pytaniem, jesli jest jakis bardziej odpowiedni watek,to prosze o przekierowanie  :kwiatek:

w wakacje planujemy wyjazd na 8dni, niestety nie mozemy zabrac ze soba naszej suki (rottweilerka 12mc- przemila, lagodna, przyzwyczajona do koni,dzieci, dogadujaca sie z innymi psami, ganiajaca za kotami- jesli uciekaja 😉 jak kot sie nie boi to nie goni).
szukamy wiec jakiejs opieki dla niej. moze znacie osoby z okolic Gliwic (do 100km od), ktore opiekuja sie psami podczas nieobecnosci wlascicieli (w domu opiekuna) lub ewentualnie moglibyscie polecic jakis sprawdzony hotel dla psow?

Czy któras z Was mogłaby polecić mi porządną klatkę?
Kupiłam dużą fajną ( tak myślałam) ale po 4tym razie jak psa w niej zostawiłam to wyrwał z niej pręty i sie wydostał :> a nie kosztowała zbyt mało wiec jestem troche zawiedziona.

moze vari kennel?

Kurcze strasznie są drogie bo ja potrzebuje największy rozmiar.... yhh  🙁
Bo mały w ciagu dnia ładnie w niej śpi , nosi sobie zabawki do niej wiec nie boi sie ani nie stresuje go siedzenie w niej ale jak ja wyjde i go zamkne no to zaczyna sie meksyk i wędruje z klatką niemalze no a wczoraj wróciłam do domu , pręty wyrwane/kawałek wygiety pies na zewnątrz a w mieszkaniu burdel jak po tornado  🙄