Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?

gllosia
je normalnie, zęby miała robione 1,5 roku temu, dzisiaj miała je sprawdzone są minimalnie ostre, ale nie jakoś przerażająco ( 1,5 roku temu miała o wiele gorsze), badanie krwi nie potwierdza pasożytów, eozynofile są w zupełnej normie, a ostatnio była odrobaczana lepszą pastą.
dostała trochę więcej owsa..i już dzisiaj było 'ręka, noga mózg na ścianie" na jeździe, więc będzie dostawała 3 posiłek w formie otrąb z chlebem, witaminami i czosnkiem na wzmocnienie odporności.
znacie jeszcze jakieś dobre sposoby by podnieść odporność ?
Farifelia   Farys 21.05.2008
26 marca 2013 20:44
Dobre na odporność są drożdże 🙂 Możesz je spokojnie podawać razem z otrębami i owsem.
a wiesz w jakiej dawce?
Tylko pamietaj zeby nie podawac zywych drozdzy, wczesniej musisz je zaparzyc, a najlepiej kup specjalne dla koni.
Na wzmocnienie odpornosci polecam tez probiotyki i echinacee.
Farifelia   Farys 21.05.2008
26 marca 2013 22:46
Ogólnie zawartość drożdży w mieszance paszowej nie powinna przekroczyć 5%. I tak jak pisała stillgrey, nie podawaj żywych drożdży.
Dobry jest do tego np mesz z Sukcesa. Ma w składzie drożdże a 10kg worek kosztuje 25zł 🙂

edit. Tu masz trochę więcej na temat drożdży  :kwiatek:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,10068.0.html
Również mam problem w pozbuciu się widocznych żeber u mojej kobyłki,kiedy ją kupiłam były dośc mocno widoczne, nie wyglądała za dobrze, ale w ciągu kilku miesięcy stały się minimalnie widoczne, teraz znów jej widac jak tylko zaczęła się zima, ma spory brzuchol i ogółem dobrze wygląda, tylko te żebra...
Macie jakieś pomysły jak się ich pozbyc ? Czy może byc tak,że jest takiej budowy i będą one minimalnie widoczne ? Widziałam sporo zdjęc jej matki z róznych lat i jej również zawsze było ciut widac żebra.
Olcia_93 dam ci jedna dobra rade. Sprzedaj ty wreszcie tego konia, albo zacznij o nia prawidlowo dbac. Trzymanie jej samej latami, w malej, brudnej  i ciemnej komorce nie wplywa prawidlowo na stan tego zwierzaka.
Farifelia   Farys 21.05.2008
27 marca 2013 09:54
Olcia_93 Czasem jest tak jak mówisz, że taka budowa konia. Ale jeśli piszesz, że ma żebra na wierzchu i duży brzuchal, to przede wszystkim dowiedz się czy nie jest zarobaczony. Jeśli z tym będzie wszystko ok, to wtedy zacznij myśleć nad innymi przyczynami.
Ja z moim mam podobny problem, co pisałam już nieraz wcześniej. Ale odkąd wzbogaciłam mu menu i zaczęłam z nim częściej pracować, jest coraz lepiej. Brzuch minimalnie się zmniejszył, mięśni zaczął nabierać. Żeber jeszcze nie zakrył, ale myślę, że to kwestia czasu.
Przede wszystkim pamiętaj o regularnych treningach. One budują mięśnie i brzuch dzięki tym mięśniom powinien się stracić. Co do żywienia, wcześniej już pisałam jak teraz karmię mojego.
Poza standardowym sianem i owsem, dostaje witaminy Horsemix i musli z Sukcesa. A do tego tak ze 3 razy w tygodniu robię mu na ciepło otręby z owsem, siemieniem lnianym i czosnkiem dla smaku 🙂
Efekty w utracie brzucha i poprawie umięśnienia widoczne są już po ok 3 tygodniach u mojego 🙂
Farifelia odrobaczana jest regularnie i to dobrymi pastami, zawsze po odrobaczeniu sprawdzałam kupki i były bardzo nikłe ilości robaków, lub wcale.
FirstLight przestań wygadywac głupoty,że kon stoi w ciemnej i brudnej komórce bo chyba Ci się coś pomyliło. Masz jakiś problem wraz z koleżanką bo myślałyście,że uda wam się kupic konia za śmieszną cenę. Dla Twojej wiadomości koń nie stoi już sam, i ma się bardzo dobrze, kiedy ją oglądałyście była u mnie od kilku miesięcy, więc daruj sobie te brednie..
To ciekawe, bo mieszkam w okolicy i nie zauwazylam, by cos sie zmienilo.
Chetnie wpadne jesli nie masz nic przeciwko.
Farifelia   Farys 21.05.2008
27 marca 2013 10:12
Olcia_93 a rozmawiałaś na ten temat z weterynarzem? Czasami może się wydawać, że wszystko jest ok, a dopiero po dogłębnych badaniach okazuje się, że jednak coś jest nie tak... Warto być w tej kwestii w 100% pewnym.
I dziewczyny, proszę bez przepychanek na forum  🤬      🚫
Farifelia dziękuję za podlinkowanie tematu  :kwiatek:
jak skończy obecne witaminy, prawdopodobnie pokuszę się na drożdże.
Farifelia   Farys 21.05.2008
27 marca 2013 10:20
Gazellasta zawsze do usług 😉 I życzę powodzenia w uodparnianiu czterokopytnego 😀
Olcia_93 nie bede ci odpisywac na  PW, bo nie mam nic do ukrycia, ani nie chce zamiatac niedwygodnych dla ciebie faktow pod dywan. Chodzi mi jedynie o dobro konia, bo na tym punkcie jestem przewrazliwiona. Zapewnij temu koniowi prawidlowy dobrostan, a przestanie miec nienaturalnie rozdety brzuch z zebrami na wierzchu i innymi atrakcjami typu pognite kopyta.
FirstLight tak jak  Farifelia napisała takich rzeczy nie załatwia się na forum dlatego odpisałam Ci na pw, wiesz to co piszesz jest przezabawne, nawet nie widziałaś kopyt konia a rzucasz takie oszczerstwa,po co kłamiesz ? Koń nigdy nie miał pognitych kopyt, ma zdrowe i regularnie werkowane, może jeszcze podac Ci numer tel do kowala ? Żadna krzywda mu się nie dzieje,koń jest zdrowy, regularnie pracuje i wychodzi na padok, nic mu nie jest, mocno przesadzasz i koloryzujesz. Jak możesz rzucac takie oszczerstwa w stosunku do mnie nie mając bladego pojęcia o tym, byłaś u mnie 10 minut ponad rok temu, gdzie koń nie pracował tylko był na padoku to chyba nic dziwnego ,że ma spory brzuch skoro tylko je i chodzi po padoku, wymyślasz niestworzone opowieści..Chyba masz jakąś chorą przewrażliwioną manie w tym temacie..
Pojechalysmy obejrzec konia wystawionego na sprzedaz, wiec nogi podnioslysmy i obejrzalysmy dokladnie kopyta. Dziwne, ze nie pamietasz. Ogladalysmy warunki w jakich stoi, widzialysmy gore gowna w miejscu, gdzie kon stoi. Wyprowadzilas ja z boksu oblepiona odchodami, ze szczeka nam opadla. Wizyta trwala o wiele dluzej niz 10 min. Zreszta ci napisalam, ze mieszkam w okolicy, wiec czesto mam widok na miejsce pobytu tego konia i nic sie nie zmienilo. Dla weryfikacji chetnie cie odwiedze, ale chyba sie tego boisz. Szkoda mi tego zwierzaka, zreszta mowilysmy ci to juz wtedy.
Widzę,że wyobraźnie to Ty masz sporą, co Ty w ogóle mówisz ? Koń był czysty, o ile dobrze pamiętam było to w okresie wiosennym? i koń się linił co jest normalne, i nie wmawiaj ,że oglądałyście kopyta bo nic takiego nie było, poprosiłyście tylko żebym jej podniosła nogi,żadna z was nie oglądała kopyt. Stałyście za mną. Nie wiem po co wymyślasz takie brednie, i jeszcze twierdzisz ,że widzisz miejsce pobytu konia to również jest zabawne, bo konia od tamtej pory to Ty raczej widziałaś tylko w wyobraźni i miejsce także. Jesteś pierwszą osobą która wypisuje-mówi takie brednie jakoś nigdy nikt ze znajomych koniarzy którzy mnie odwiedzają,osób które pracowały z koniem czy osób oglądająych konia nie gadał takich bzdur, każdy widzi i wie ,że koń ma u mnie dobrze i nic złego mu się nie dzieje. Opinie słyszałam wręcz odwrotne. Gdyby było tak jak opisujesz te Twoje drastyczne warunki pewnie zwróciliby uwagę, zainteresowaliby się. Sama nie decydowałabym się na trzymanie konia w przydomowej stajni. Więc na prawde daruj sobie te brednie bo są bezsensowne i nic nie wniosą 🙂 Zajmij się może innymi końmi które naprawde mają gorzej i potrzebują pomocy.
Farifelia   Farys 21.05.2008
27 marca 2013 15:27
Dziewczyny, bardzo was proszę, przenieście się z tą rozmową na PW. Całkowicie odbiegłyście od tematu i tylko offtopujecie cały czas  🚫
Temat jest o odchudzaniu/tuczeniu koni a nie o warunkach u jednej z forumowiczek. Jak macie coś do siebie, to wyjaśniajcie to sobie poza forum, ewentualnie załóżcie sobie temat o warunkach w stajni 😉


A żeby wrócić do wątku. Ma ktoś z was doświadczenie z suplementami na poprawę masy mięśniowej? Znalazłam w internecie (nie tanie na dodatek) suplementy, które rzekomo mają "przyspieszyć" wzrost masy mięśniowej. Czy to są suplementy działające jak ludzkie?  🤣 Są one w ogóle skuteczne? Działałyby w przypadku konia, który musi zbudować mięśnie zakrywające żebra i podnoszące brzuch? Z góry dziękuję za odpowiedzi  :kwiatek:
Farifelia jeśli koń potrzebuje zbudować mięśnie 'zakrywające żebra i podnoszące brzuch', czyli mięśnie grzbietu, to na pewno należy zacząć od lonżowania. Podawałam kiedyś equitop my oplast, ale osobiście efektów na własnym koniu nie zauważyłam, głównie dla tego, że koń nie pracował, a witaminy były podawane w celu poprawienia ogólnego wyglądu i wyrównania czegoś we krwi (było to dosyć dawno więc nie kojarzę co to, ale to nieistotne). Jeśli chodzi o mięśnie. Widziałam konia w intensywnym treningu ujeżdżeniowym, który jadał maksymalne dawki przez dłuższy czas i mięśnie miał doprawdy imponujące. Pytanie tylko, czy to kwestia witamin, czy sposobu w jaki koń pracował  😉 Od siebie mogę dodać tylko, że u konia z roerem było słychać minimalną poprawę przy oddechu.  🍴
Farifelia   Farys 21.05.2008
27 marca 2013 17:24
Pacia dzięki za odpowiedź  :kwiatek:
Akurat od początku marca zaczęliśmy regularną pracę pod siodłem i na lonży plus lekka zmiana w żywieniu i delikatną zmianę widać 🙂 Zastanawiałam się własnie nad tym suplementem jeszcze, ale w sumie jak mówisz, że może to nic nie pomóc, to chyba dam sobie spokój. Po co przepłacać, jak nie wiadomo czy jakieś efekty będzie widać.
.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
28 marca 2013 17:23
Ja siemię mieszam z otrębami i zalewam razem z tym,że wcześniej je mielę na drobny proszek.I trzeba patrzeć ile wody bo dość dużo naciąga.Wcześniej,zanim nabyłam młynek gotowałam całe siemię i otręby osobno szykowałam
A propo zalewania otrębów,zawsze zalewałam je wrzątkiem i podawałam jak ostygły a ostatnio wyczytałam,że zalewa się tylko po to żeby nie pyliły i równie dobrze można zimną wodą..więc jak to jest?Ostatnio daję w ogóle bez dodatkowego zalewania tylko mieszam z mokrymi wysłodkami i jak do tej pory nie wygląda żeby to jakaś różnica była 👀
Farifelia   Farys 21.05.2008
28 marca 2013 17:59
Siemię lniane można kupić już też zmielone, nie trzeba się bawić z mieleniem 😉 A samo również możesz podawać, bez otrębów, ja tak nieraz zadaję też.
Ale siemię lniane MUSISZ zalać wrzątkiem, żeby puściły ten taki kleik. Dopiero zaparzone i ostudzone siemię można zadawać. Zimna woda nic nie daje...
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
28 marca 2013 18:02
No siemię to oczywista sprawa!Muszą być "smarki".Ja mówię o otrębach pszennych 😉
Bo otręby daję codziennie a siemię 2-3 razy w tygd jako dodatek.
Ja otręby zalewam zimną wodą. 😉
Farifelia   Farys 21.05.2008
28 marca 2013 18:27
A to otręby spokojnie zimną wodą można zalewać 🙂 Wybacz lacuna źle Cię zrozumiałam :kwiatek:
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
28 marca 2013 18:34
Spoko,spoko dzięki Wam za odpowiedź :kwiatek: czyli spokojnie mogę dawać jak do tej pory.
falletta a co do otrębów ryżowych i pszennych/owsianych to chyba można mieszać,w końcu ostatecznie i tak się to znajduje w jednym żłobie w tej samej formie więc co za różnica czy zalejesz razem czy osobno 😉
.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
28 marca 2013 18:42
Jeśli chcesz dawać całe to trzeba je trochę pogotować na wolnym ogniu żeby zrobił się taki kleik potocznie zwany smarkiem bądź glutem,jak kto woli 😁 jeśli tylko zalewasz wrzątkiem to wtedy mielone.Podobno jeśli nie jest wystarczająco wyparzone ma jakieś trujące substancje-osobiście wolałam nie próbować na swoim koniu i zawsze dla pewności trzymałam się tej zasady.
Ja daję 2-3 razy w tygd ok 3/4 szklanki mielonego.
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się