Sesja/Studia i t d ;)

Ponia   Szefowa forever.
25 marca 2013 08:33
Elbus, w sekretariatach to mało kiedy coś wiedzą. Może zapytaj bezpośrednio dziekana?

Choć mi się wydaje,że mgr  mogą być traktowane jako odrębne studia.
Ponia, u nas sekretariat to odpowiednik dziekanatu - jeżeli coś wiedzą, to właśnie tam, a zazwyczaj są nieźle poinformowani. Dziekan to trochę daleka działka, wcześniej udam się jeszcze do dyrektora Instytutu...ale tak czy siak jestem ciekawa, jak się te sprawy macają na innych uczelniach
Czyli jeśli od października rozpocznę drugi kierunek studiów to muszę opłacać go od razu (jeśli po roku nie będę w 10% najlepszych), czy dopiero jak wyczerpię limit ECTSów?
Czy magisterskie to w ogóle są całkiem odrębne studia (w sensie prawnym) i będą się liczyć jako nowe kierunki, a nie kontynuacje?


Tego chyba nikt nie wie..
W przypadku jednego kierunku ma to być kontynuacja i nic się nie płaci.
Ale np. w moim przypadku: w czerwcu bronię mgr na jednym kierunku i równocześnie jestem na I roku innego kierunku (bezpłatnie), jeśli będę chciała robić drugą mgr będę musiała za nią płacić (info. z dziekanatu), czyli wygląda na to, że będzie to traktowane jako nowy kierunek..
i weź tu człowieku bądź mądry  😉
Elbus - prawnie to by wyglądało tak:

Art. 99. 1. Uczelnia publiczna może pobierać opłaty za świadczone usługi edukacyjne związane z:
[...];
1a)  kształceniem studentów na studiach stacjonarnych, jeżeli są to ich studia na drugim lub kolejnym kierunku studiów w formie stacjonarnej
[...]
1a. Do studentów studiów stacjonarnych, o których mowa w ust. 1 pkt 1a, nie zalicza się:
1)  studentów, którzy po ukończeniu studiów pierwszego stopnia kontynuują studia do uzyskania tytułu magistra lub równorzędnego

Ogólnie, studia licencjackie i magisterskie "w sensie prawnym" to całkiem odrębne studia - ale jak widać, będą się liczyć jako kontynuacje.

koola - z art. 99. 1a ust. 1 wynika, że jeśli kontynuujesz studia magisterskie od razu po licencjacie, to nie są one płatne. Niestety, nie mogę się doszukać jakiegoś komentarza albo wykładni, które mogły by potwierdzić taką a nie inną interpretację tego przepisu  🙁 Nie znalazłam też żadnych wskazówek w aktach wykonawczych (ani wręcz aktu wykonawczego do tego artykułu).
fioukova, serdeczne dzięki  :kwiatek:
Zobaczymy teraz, jak będzie z egzekwowaniem tych przepisów
Witaj kąciku studenta! 😀 Jakoś ostatnio mało czasu na voltę i głębsze czytanie oprócz wątków strategicznych (czytaj: lubelskich 😉 )

Jak tam w nowym semestrze? Ja wam powiem, że całkowite rozleniwienie mnie wzięło. Jedyne co idzie do przodu, to angielski 😁
Zaczęły nam się kolokwia i na razie zaliczyłam 2/4. Z piątego nie znam jeszcze wyniku, aaaale może być różnie, bo to genetyka, na dodatek nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, które były na teście.
Brrrr, a jutro kolokwium z biochemii, które chyba jednak odpuszczam. Znam wzór glukozy i nie mam siły na dalszą naukę, no kompletnie to nie jest mój dzień. Może lepiej się nie stresować? Wyspać się i spokojnie zgromadzić notatki, aby pouczyć się w wolne dni? 😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
26 marca 2013 17:13
Mam dość. Co tydzień minimum 1 sprawdzian, coraz częściej 3 rzeczy do pisania (bo jeszcze poprawy). Mam dość  🙁 Nic mi do głowy nie wchodzi... Dzisiaj pisałam koło z fizjologii, jutro biochemia, w czwartek pszczoły. Z biochemii mam już 2 niezaliczone sprawdziany (powtórka z zeszłego roku).  😵
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
26 marca 2013 17:13
Ja się męczę z botaniką ... nie chce mi się jej uczyć ..
Jasnowata, ja wybrałam odpuszczenie tego tygodnia :P
W poniedziałek miałam pierwsze koło z żywienia, ale weekend w pracy mnie zabił, więc się spokojnie przez najbliższe dwa dni zregeneruję i napiszę to po świętach wypoczęęta. Ale się cieszę z tego wolnego  😀
Ruszam na basen w ramach odprężenia  😉
Rozwiejcie moje wątpliwości, biorąc dziekankę i zaczynając wtedy inne studia jest to traktowane jako drugi kierunek i trzeba płacić? Miałam taki chytry plan dostać się na lek, wziąć dziekankę na farmacji i w razie czego wrócić, ale kolega dzisiaj mi powiedział, że nawet jak mi dadzą dziekankę to będę musiała bulić  🤔
zonk, no jeśli chcesz od przyszłego semestru iść na lekarski to będziesz bulić za ectsy wykorzystane na farmacji. Nawet z dziekanką na drugim kierunku bo przecież bycie na dziekance nie zmienia faktu że to byłby Twój drugi kierunek.
to wiem, że za wykorzystane ectsy będę musiała płacić, już się z tym pogodziłam  😀 ale chciałam mieć plan B gdybym jednak okazała się za głupia na lek, żeby wrócić na 2gi rok farmacji.
ale z tego co mi wiadomo, płaci się pod koniec studiów, więc jest szansa, że coś się przez te 5 lat zmieni i może nie będziesz musiała płacić. Ale to tylko gdybanie
Rul - ale lex retro non agit, więc raczej tak jak w sytuacji obecnej, z opłatami za studia, studenci przyjęci na starych zasadach, na tych starych zasadach będą studia kończyć.

Dla wszystkich osób zainteresowanych tematem opłat etc - polecam ustawę prawo o szkolnictwie wyższym, szczególnie artykuły 99 (za co uczelnia może pobierać opłaty), 170a (opłat ciąg dalszy), 164a (limit punktów ECTS).

A w ogóle to moje studia rzucają mi się na mózg - już nawet w tak zwanym czasie wolnym czytam ustawy i piszę biznesplany...  🤔wirek:
fioukova, to chyba dobrze, bo znaczy, że właściwy człowiek na właściwym miejscu  😀
Elbus - haha, to się jeszcze okaże xD Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Na razie po prostu denerwuję rodzinę  😀iabeł:
a teraz tak z ciekawości zapytam: jeśli jestem na I roku, po sesji letniej zrezygnuje i od pazdziernika wybiore sie na cos innego to bede musiala placic za ectsy z calego roku? czyli jak zdam dwie sesje to 60 ?:o chyba nie ogarniam tego systemu z ectsami...
powcy też chyba nie ogarniam, ale rozmawiałam z koleżanką, która zrezygnowała ze swoich studiów, bo nie o to jej chodziło, ale przed pierwszą sesją. Mówiła mi właśnie, że jest jakby ramowa liczba punktów ects do wykorzystania i dlatego rezygnuje przed sesją, żeby potem za studia kolejne nie dopłacać. Jak, gdzie, po co i  ile dokładnie ona sama nie wiedziała, a jej informacje z jakiś dziekanatów też były mgliste, bo panie też nie do końca to ogarniają.  😂

Inna moja znajoma zdająca w tym roku maturę poszła do jakiejś rekrutacji na UJ zapytać się ile by kosztował ją taki, a taki drugi kierunek. Oczywiście panie nie wiedzą i wysyłają ją gdzieś tam, po czym stwierdzają, że nie jednak nie ma tam po co iść, bo tam też się nie dowie tego. Stwierdziły, że najlepiej jakby się w czerwcu o to zapytała to może coś będą wiedzieć.  🤔wirek:
Alaska, to jest to, co pisałam o moim sekretariacie - nie wiedzą, bo nie dostali jeszcze z góry żadnych wytycznych. Nie wiem jak gdzie indziej, ale nowa ustawa na UJ to jakiś czeski film
no wlasnie,najbezpieczniej jest zrezygnowac jeszcze przed sesja 😉 ale ciekawi mnie jak to jest jak sie po roku rezygnuje. jesli mowa o podobbych kierunkach dosc,np. technicznych, to chyba lepiej sie po prostu przeniesc i nadrabiac roznice programowe jakos pozniej 😉 masakra z tymi ectesami!
powcy, z tego co mi wiadomo to, tak, zapłacisz za wykorzystane ectsy
Za wykorzystane ECTS się płaci, a raczej płaci się za ECTS wykorzystane ponad limit - tak jest w ustawie, art. 164a.

Jeśli chodzi o koszty studiów, to rozporządzenie w tej kwestii ustala wskaźniki kosztochłonności dla danych kierunków studiów - wskaźniki są dostępne w formie załącznika do rozporządzenia. Nie wiem jak to się przekłada na złotówki, ale można tego szukać w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej ministra nauk i szkolnictwa wyższego w formie komunikatu. Ale ja tego znaleźć nie mogę  🙄

(Jbc chodzi o rozporządzenie ministra nauki i szkolnictwa wyższego z dnia 9 lutego 2012 w sprawie sposobu i trybu ustalania wskaźników kosztochłonności dla poszczególnych kierunków studiów stacjonarnych pierwszego i drugiego stopnia, jednolitych studiów magisterskich oraz obszarów kształcenia, a także dla stacjonarnych studiów doktoranckich. Krótkie jest, można sobie przeczytać.)
Ja teraz muszę chyba co semestr(?) w każdym razie w październiku i po I semestrze podpisywałam jakieś papiury w dziekanacie o niepłatnych studiach. Ludziom którzy nie ogarnęli i nie podpiszą zaraz po świętach naliczą podobno bonus w postaci 1600 zł.
Witam
Jestem studentką Fizjoterapii i pisze prace magisterska na temat Hipoterapii. Poszukuje osób które taka prace już pisały albo kogoś znają kto mógł by udostępnić mi swoje materiały na ten temat. Bardzo bym prosiła o jakiś kontakt takie właśnie osoby.Jestem na etapie wybierania właśnie tematu i  chciałam się poradzić bądz pogadać z osoba która już wie mniej więcej o co chodzi bądz siedzi w tym temacie 🙂
Serdecznie pozdrawiam i czekam na jakiś kontakt.
Averis   Czarny charakter
31 marca 2013 08:55
xPaulinaax,  ty jesteś opóźniona w rozwoju? Jak chcesz napisać magisterkę, skoro nie potrafisz udźwignąć czytania ze zrozumieniem?
W ilu wątkach jeszcze zadasz to pytanie? 😵
czy ktoś miał doświadczenie z przenoszeniem się z jednej uczelni na drugą? są jakieś wymagania dodatkowe typu wysoka średnia czy coś w tym rodzaju? chciałabym się przenieść z UW w następnym roku.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
05 kwietnia 2013 13:06
Dziś, podczas wizyty w dziekanacie z powodu innych spraw, dowiedziałam się przypadkiem, że jestem na ,,czarnej liście" (do skreślenia z listy studentów), bo nie mam wpisów w indeksie z wykładów dodatkowych. A tych wpisów nie zrobiła mi starościna roku. No normalnie szlag mnie trafił, bo jeszcze sama mam szukać tych trzech wykładowców i zrobić te wpisy.  👿
Dementek, No trudno, następnym razem musisz sama bardziej pilnować własnego indeksu.

emade, Teoretycznie problemów być nie powinno i przy przenosinach musisz zaliczyć różnice programowe, ale... nie wszystkie uczelnie pozwalają na przenosiny, więc najlepiej będzie się dokładnie dopytać w dziekanacie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się