Podobno mieli jakies ogromne sniegowe klopoty, to sciana wschodnia, wiec moze byc w tym cos prawdy.
hahah 😉 a czym ja się na ścianie zachodniej usprawiedliwie? :P
generalnie dobrze, że jakoś w końcu wydali 😉
mi też nazwiska nic nie powiedzą, może chętni powstawiają to swoje konie?
i ja tam jestem jak najbardziej "za" dyskutowaniem o efekcie. bo czemu by nie?
tak na "już" to co zabaczyłam - podoba mi się, ze tak fajnie są konie z tła wycięte. się obawiałam, że będą takie tła paskudne jak w moim hihi
"mój" jest lewitzer, "mój" bo znajomej własność (dlatego prosiłam o 2 nazwiska, na mnie jest umowa, bo na niemkę byłby problem, a koń jej. a widać, że autor się liczy i nawet pozwoleń nie trzeba ...(motyw zjęć na wystawach bez pytania) a tak będzie jej miło, że jest wymieniona). moje -moje były już rasy zajęte 😉