KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY

bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
18 lutego 2013 09:22
ash - dla mnie to radość przez łzy bo weź teraz szukaj siodła :/ na szczęście ten prestige w którym nadal żużlujemy jeszcze nie robi krzywdy a koń chodzi w nim super- nie zmienia to faktu, że muszę zacząć rozglądać się za czymś szerszym.
Puchnę , bo zaczyna być widać efekty ciężkiej pracy. Pierwsze zdjęcie 8 miesięcy temu, drugie sprzed tygodnia. I jest z dnia na dzień lepiej 😀
Ktoś podmienił mi konia, wczoraj się czułam jakbym jeździła na jakimś super szport koniu a nie na mojej ledwo łażącej rekreacyjnej szkapince. Aż się boję teraz wsiadać, że wszystko popsuję  😜
bawarka gratulacje! 😅 😅
Dzięki  :kwiatek: Teraz tylko przetrwać miesiąc do kolejnych konsultacji i wszystkiego nie zepsuć.
puchnę z mojego konia! po roku pracy, obecnie prawie 5,5 letni 🙂
Brawo! Jestem pod wrażeniem!
a ja puchnę bo podczas przerwy w treningach stępując zaczęliśmy się uczuć ciągów. Koń niesamowicie szybko załapał, robimy już w kłusie, idzie nam coraz lepiej i równiej, a to wszystko po omacku, bo jestesmy skokowcami  💘
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 marca 2013 18:12
po ciuchutku zaprezentujemy sie czyli od zera do bohatera

24 kwietnia 2010 - i prawie 21 lat na karku


29 marca 2013 - i prawie 24 lata na karku


Puchnę, bo wreszcie dogadujemy się z moim Dziadkiem. Odkąd kilka miesięcy temu zmieniliśmy trenera i sposób jazdy, koń chodzi przecudownie!


bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 marca 2013 19:01
hallie super wygląda jak na seniora- ile ma wiosen? Drugi obrazek znacznie przyjemniejszy dla oka 😉
bjooork 17, dzięki. 🙂
Farifelia   Farys 21.05.2008
06 kwietnia 2013 11:31
I ja muszę trochę tu popuchnąć z dumy  z mojej koninki  😅 Zaczynamy wyglądać jak na konia przystało.

Wrzesień 2012r.



Marzec 2013r.



Jeszcze nieco żebra i brzuchalek widać, ale i tak wydaje mi się, że jest znacznie lepiej, co myślicie?  :kwiatek:
Farifelia, ja tam różnicy w zasadzie nie widzę  🙄
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
11 kwietnia 2013 09:04
Ja też nie, ale puchnąć może...taki wątek😉
moze troche łopatki nabrał i klaty, ale ciężko ocenić przez zimową sierść. Ten grzbiecik taki do rozbudowania.
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 kwietnia 2013 09:45
Łopatki nabrał i na klate też 🙂 Nie ma boków tak zapadniętych, szyję umięśnił i brzucha trochę stracił. Miał mocniej uwidoczniony. Dopiero mamy początki regularnej pracy po zimie ale już widzę drobne efekty 🙂
Jak dla mnie to zrobił się puszysty tylko przez zimowe futro, a szyja urosła dzięki irokezowi a żebrami dalej jak świecił tak świeci.
Tyle widać na tych zdjęciach, ale oczywiście Ty na żywo możesz dostrzegać więcej.  🙂
Farifelia, Niestety, bardzo marnie wygląda ten koń. Jak odejmiesz zimowe futro, to masz wszystkie żebra na wierzchu. Brzuch wiszący, rozepchany, sierść matowa, jakby był zarobaczony.
Może być też zapiaszczony skoro ma takie brzucho.
A ja popuchnę, bo mam swój pierwszy poważniejszy instruktorski sukces! Otóż para, na którą od czasu do czasu pokrzykuję, w ubiegły weekend pojechała swoje drugie zawody ujeżdżeniowe w życiu osiągając wyniki ok. 61-63% w klasie P1, P2 i P3! Dodam, że w czerwcu u.r. na pierwszych swoich ujeżdżeniówkach startowały w L2 i P1 uzyskując coś kolo 55% 🙂 Zapewniam, że obrazek o pięćdziesiąt razy przyjemniejszy dla oka 🙂 Bardzo mnie to zmotywowało 🙂

e: Oba (?) zawody sędziowane przez tego samego, bardzo wymagającego pana 😉
Jasnowata grarulacje!  😅  To faktycznie spore osiągnięcie przy tak krótkim czasie i mam nadzieję, że ten wynik sprzedał Ci pozytywnego kopa  🏇
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 kwietnia 2013 18:47
Jest regularnie odrobaczany. Weterynarz wykluczył zarobaczenie jak go kupowałam. Taka po prostu jego uroda. Bez treningu porządnego brzuch mu opada. Zmieniliśmy początkiem marca dietę i zaczęliśmy regularniejsze treningi. Wiem że ma zimowe futro ale widzę że boki, łopatkę  i szyję ma pełniejsze. Widzę też że brzuch ma mniejszy niż wcześniej i żebra się mu delikatnie zaczynają zakrywac. Ja widzę różnice i to dużą. W stajni tak samo 🙂
.
Jasnowata Świetne osiągnięcie, gratuluję 🙂 I powodzenia w dalszej pracy!
Farifelia   Farys 21.05.2008
11 kwietnia 2013 20:31
To nie jest ten sam koń. Młody to ten co stoi obok na drugim zdjęciu. A ten o którym mowa jest mój od paru miesięcy dopiero. Mówiąc o treningach miałam na myśli pracę na lonży i pod osobą która mi przy nim pomaga. Ja na razie nie jeżdżę bo jestem po operacji kolana. Co do odkarmienia to jest odkarmiany i nabiera na siebie ale głównie na zad, łopatkę i szyję. O dziwo za chudy nie jest... Boki ma pełne. Odbudowa mięśni po zimie teraz jest, bo hali nie mamy więc nie było mowy o regularnej pracy.
Farifelia, cokolwiek robicie z tym koniem, robicie to zle. To powinno byc podrecznikowe zdjecie, jak zdrowy, prawidlowo pracujacy kon NIE POWINIEN wygladac. 🙁 Czasami wielki brzuch to nie tylko wina robali, ale rowniez zlej pracy z koniem. Dla przykladu podam ci mojego konia - pierwszy dzien po kupnie wygladal tak:



I teraz ta dam - tak wyglada po roku, od prawie 3 miesiecy jego plecy nie zaznaly siodla, nie wkladalam do pyska niczego, samo lonzowanie na kawecanie w prawidlowym ustawieniu:



Nikt mi nie wmowi kitu, ze kon wyglada, jak twoj, bo jest "tylko" lonzowany

edit pomylka
ikarina, niesamowita poprawa!! nawet kopyta są lepsze, cały koń podkasany, okrągły, nie widać kręgosłupa do tego stopnia, REWELACJA!
Burza, dziekuje :kwiatek: Mam teraz caly sztab ludzi chcacych pomoc Paddy'emu, az mi serce rosnie, gdy widze, ze wszyscy sa tak mocno w nasz problem zaangazowani. Wszystkim zycze takich przyjaciol :kwiatek:

Jasnowata, glupia ja, zapomnialam ci pogratulowac 👍 Nigdy nie moge sie nadziwic, jak twoj konik wyglada jak "dressage star", az nie moge sie przyzwyczaic, bo osobniki tej rasy zwykle na zdjeciach sa takie "rozflaczale" w rekreacji, a tu prosze 😀 Jeszcze walnelas filmik, to juz w ogole - milo sie patrzy 😉
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się