Języki obce, nauka języków

Ja mówię biegle po angielsku i hiszpańsku.  Rozumiem nimiecki i francuski i coś tam z siebie wyduszę, ale szału nie ma i wszystko dlatego, ze chprzez długi czas nie używałam.

feno
Jakie książki przerabiacie na włoskim i hiszpańskim? Dużo już umiesz po jednym semestrze?  😀

Ja zaczęłam lektorat z hiszpańskiego i tempo pracy mnie lekko przeraża, będę musiała siąść nad tym porządnie w domu, żeby cokolwiek z tego wynieść.

Lenna, jeżeli chodzi o hiszpański, to polecam gorąco serie PRISMA.
[url=https://www.google.pl/search?q=prisma+a1&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=nqxAUaHsCYTIswbJj4DYCw&sqi=2&ved=0CDMQsAQ&biw=1024&bih=471]klik[/url]


jeżeli chodzi o gramatykę, podrzucę Ci strony wykładowców z UAMu, mają całą gamę ćwiczeń. Po kliknięciu pokażą Ci się od razu odpowiedzi.
klik 1
klik 2

przydatny jest wordreference
wrzucasz hasło po hiszpańsku i masz definicje w tym języku. Na dodatek serwują mnóstwo synonimów i antonimów od razu. Jest też forum, bywa bardzo pomocne!

warto zerkać na livemocha i busuu

Słuchaj multum piosenek mając ich tekst przed oczami, też dużo zostaje w pamięci  😉

Uczę się angielskiego i niemieckiego, i chyba nawet nie jest tak źle (angielski na poziomie C1, niemiecki B2). Przez rok miałam przygodę z rosyjskim, chociaż niewiele pamiętam, no i przez dwa lata łacinę - na tyle, że ogarnąć podstawowe słowa i zasady gramatyczne. No i przez jakiś czas umiałam "Ojcze nasz" po łacinie, ale większość już mi wyleciała  😁

buyaka, dzieki za stronki, super sa! Ja sama sie teraz zapisalam na hiszpanski, tempo duze, ale bardzo mi sie podoba 🙂

Słuchajcie, wiecie gdzie można pogadać sobie po angielsku ( w sensie rozmowy, nie pisania), ale żeby ograniczyć ilość napalonych panów?

buyaka Dzięki wielkie za linki, busuu bardzo mi się spodobał 😉

Strzyga Skype? Samej mi by się przydało jak najwięcej rozmawiać po angielsku, zgłosiło się nawet kilka fajnych osób w moim wieku. Boję się tylko wspomnianych napalonych panów i innych dziwnych ludzi.

wielu ludzi u nas sie zglasza chetnych na konwersacje w zamian za nauke polskiego. moze takich ogloszen poszukajcie np gdzies na uczelniach?

Podrzucam portal, który chyba nawet z rv mam, jeżeli chodzi o rozmowę po angielsku to idealne miejscu 🙂 Z wieloma ludźmi można też porozmawiać na skype .
www.interpals.net

Kontynuując temat hiszpańskiego, zapomniałam o pewnym myku.
Jak już będziecie na etapie kuchni/łazienki/salonu - mebli i dupereli generalnie, polecam wertować katalog ikei  😁
Ładne obrazki i nazwy każdego duperelka.
http://www.ikea.com/es/es/

😜

Czy ktoś uczył się kiedyś czeskiego? Chcę zadac parę pytań, a jeszcze nie znalazłam odpowiedniej osoby.

Tania chyba.

Ja troszkę z innej beczki:
Czy jest tu jakiś maniak językowy, który uczy się 3 języków na raz? ( jeden z nich na poziomie C1, drugi A1 plus, trzeci od zera..)
Jestem w takiej sytuacji od nowego semestru i zastanawiam się czy ma to jakikolwiek sens.

ja 😀 jak masz czas i chęci to jak najbardziej jest sens, ja jestem bardzo zadowolona🙂

Dla osob uczacych sie jezyka (bez koniecznosci nabycia bieglosci) oraz dla osob zastanawiajacych sie nad nauka nowego jezyka polecam ponizsze wpisy:

[url=http://www.fourhourworkweek.com/blog/2007/11/07/how-to-learn-but-not-master-any-language-in-1-hour-plus-a-favor/#more-161]How to Learn (But Not Master) Any Language[/url]

[url=http://www.fourhourworkweek.com/blog/2009/01/20/learning-language/#more-1077]How to Learn Any Language[/url]


Facet jest dosc odjechany, ale nie ustaje w poszukiwaniu rozwoju.

Słuchajcie, wiecie gdzie można pogadać sobie po angielsku ( w sensie rozmowy, nie pisania), ale żeby ograniczyć ilość napalonych panów?


Ja używałam tej strony:
http://www.palabea.com/

Dzięki! Ogarnę =)

A czy znacie jakieś stronki na których można obejrzeć filmy po angielsku i z angielskimi napisami (oba na raz)?
Zależy mi, żeby osłuchać się z językiem, ale żeby w razie problemów od razu można było spojrzeć na napisy.
Czy niestety trzeba po prostu ściągać filmy i do nich szukać napisów?

Najlepiej szukać filmów z opcją dla głuchoniemych. Wtedy masz napisy w języku filmu.

chyba upadłam na głowę ale chcę się poduczyć nienieckiego choć trochę
znaciemoże jakieś kursy do samodzielnej nauki godne polecenia - płyty cd, książki itp.

777 jeśli interesuje Cię gramatyka to polecałabym takie repetytorium: http://www.empik.com/nowe-repetytorium-z-gramatyki-jezyka-niemieckiego-beza-stanislaw,45786,ksiazka-p . Swego czasu uczyłam się niemieckiego bardzo dużo, mam za sobą maturę rozszerzoną z tego języka i nie znalazłam lepszej książki do gramatyki (a trochę się ich przez moje ręce przewinęło). Jeśli chodzi o słownictwo to polecałabym przejść się do empiku lub innej księgarni i obejrzeć co jest w ofercie. Ilość książek do nauki języków jest przeogromna, ciągle pojawia się coś nowego. Każda książka prezentuje inny poziom i kładzie nacisk na inne rzeczy więc najlepiej zobaczyć samemu i dobrać coś, co będzie Ci najbardziej odpowiadać.

dzieki serdeczne

a jaką polecacie książkę do nauki chińskiego od podstaw, na lekcje nie mam na razie czasu, ale w wakacje spróbuje sobie kogoś poszukać, jednak do tego czasu chciałbym już coś tam zacząć 😉
jak na razie staram jak najczęściej chińskiego zarówno z piosenek, filmów czy wywiadów na yt.

Przy okazji poszukiwań znalazłam taką oto stronke http://www.dict.cc/?s=schnell   http://lp.babbel.com/d/DEU_index.html?l1=DEU&l2=DEU&ch=SEM
od razu nauka niemieckiego i powtórka angielskiego
zakupiłam megazestewy profesora klausa i henrego 🙂
edit:
super sprawa te płytki - polecam z całego serca
na poczatku nie ma potrzeby wpajać sobie do głowy całej gramatyki
jest nauka słówek i przykładowe zdania z użyciem danego słowa - łatwo wpada do głowy
ja lubię słuchać ze słuchawkami na uszach i od razu nagrywac swoją wymowę
ponadto można sobie wybrać określoną grupę słów i wydrukować fiszki lub listę - do powtórek
mega zadowolona jestem - a wciąga to jak cholerka

gdzie znajde opowiadania po angielsku?
najlepiej o roznym stopniu trudnosci 🙂

edit: ja znalazlam strony:
storynory.com
e-angielski.com/opowiadania-spis

xMonix, super
nawet nie wiedziałam że taki stronki istnieją

Ja w sumie tak... Angielski znam dobrze, z obcokrajowcami dogaduję się raczej bez problemów. Niemiecki-chyba średnio-zaawansowany. Czytając krótkie, proste teksty rozumiem, kiedy ktoś mówi do mnie nieskomplikowanie to też bez problemu rozumiem. Gorzej z mówieniem, często jak byłam u znajomych w Niemczech, to rozmawialiśmy po angielsku, a w ramach mojej nauki czasem oni mówili po niemiecku, ja odpowiadałam po angielskoniemiecku 🤣 mój poziom niemieckiego wynika z tego, że raczej zlewaliśmy lekcje. Jednak pochwalić się mogę, że czytając jakieś teksty Niemcy zawsze są pod wrażeniem mojego akcentu 😀
Od września zaczynam francuski. Mam w planach też przede wszystkim dla siebie doszkolić ten niemiecki i angielski, z którego podobno jestem dobra, ale jakoś się go boję używać... 😁
"liznęłam" kiedyś fińskiego, w sumie dość sporo zwrotów znałam i potrafiłam się przedstawić, spytać o drogę, opisać jakieś proste obrazki. Ale wtedy miałam może z 8 lat, teraz nic a nic. Z hiszpańskiego kiedyś tylko pojedyncze słówka, to samo czeski i szwedzki. Włoski kiedyś zaczęłam, ale jakoś tak nie wyszło 🤣 z rosyjskim jestem bardzo dobrze osłuchana, cyrylicę znam, jakbym chciała to tata nauczyłby mnie do poziomu biegłego.

Chciałabym teraz pociągnąć coś ze skandynawskich, podszlifować ten niemiecki i może faktycznie zabrać się za ruski. Zaczęłam doceniać rolę i wagę znajomości języków obcych w dzisiejszych czasach i jakoś tak mnie wzięło do nauki 😀

Ja się przeliczyłam i na razie podszlifuje angielski - który idzie w miarę sprawnie bo go znałam lecz nie używałam długi czas
dopiero jak przebrnę przez połowę zalożonego materiału do opanowania to wówczas sie wezmę za niemiecki.
Mimo mego odczucia że angielski idzie sprawnie i szybko to program do nauki pokazuje zupełnie coś innego ;(
dziwne - w takim przypadku nauka samodzielna zajmie mi chyba rok czasu aby opanować w miarę perfekt
maiiaF za czasów kiedy obu języków się uczyłam jednocześnie to też mówiłam po angloniemiecku

777, ale u Ciebie był to, tak jak u mnie, sposób radzenia sobie w kłopotliwych sytuacjach, czy kwestia mieszania się języków? Znam kilka osób, które znając jakieś słowa po angielsku, widząc je w podręczniku do niemieckiego nagminnie czytały je po angielsku (was, war itd.)

U mnie angielski na co dzień w pracy. W ciągu pół roku tak mi się poprawił, że sama jestem w szoku 😀
Niemiecki bardzo na nie - 11 lat w szkole wystarczyło.
Próbowałam sama z włoskim, ale nie znając żadnych podstaw, szło to naprawdę fatalnie, nie miał mnie kto poprawiać, więc odpuściłam. Jednak bardzo intensywnie zastanawiam się, czy czasem nie pójść na jakiś kurs właśnie na włoski albo francuski.

Ja się przeliczyłam i na razie podszlifuje angielski - który idzie w miarę sprawnie bo go znałam lecz nie używałam długi czas
dopiero jak przebrnę przez połowę zalożonego materiału do opanowania to wówczas sie wezmę za niemiecki.
Mimo mego odczucia że angielski idzie sprawnie i szybko to program do nauki pokazuje zupełnie coś innego ;(
dziwne - w takim przypadku nauka samodzielna zajmie mi chyba rok czasu aby opanować w miarę perfekt
maiiaF za czasów kiedy obu języków się uczyłam jednocześnie to też mówiłam po angloniemiecku


Ja tak kiedyś ciągnęłam jednocześnie angielski biznesowy, szwedzki i francuski. Do tego stopnia, że po zajęciach na uczelni biegłam na kurs szwedzkiego, a zaraz po nim francuskiego. W efekcie po całym dniu zajęć nie wiedziałam jak się nazywam, na zajęciach z francuskiego jak lektora się mnie o coś pytała to ja jej chciałam odpowiadać po szwedku. To była kasa wyrzucona w błoto, wychodzę z założenia, że lepiej skupić się porządnie na jednym języku, a jak się go opanuje to dopiero zająć się kolejnym. Chyba, że ktoś ma wybitne zdolności językowe (ja chyba jak widać nie bardzo) i nie mieszają mu się języki. Też inna sytuacja jak jakiś język odświeżamy, ale nauka kilku nowych naraz jest dla mnie słabym pomysłem.