Konserwacja sprzetu metody

Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
10 kwietnia 2013 17:46
darolga, , iskierkowa, dzięki dziewczyny 🙂  Ogłowie jutro do mnie przyjeżdża i już nóżkami przebieram 😉
kujka   new better life mode: on
10 kwietnia 2013 17:55
halo, jak takie urzadzenie wyglada, pokazalabys foto?
kujka, spróbuję zrobić ten myk z naczółkiem w weekend, to wrzucę przy okazji.
Chcąc reanimować, przywrócić bling-bling - wrzuciłabym naczółek do urządzenia czyszczącego drganiami, takiego do biżuterii, zegarków, okularów, głowic drukarek etc. Nabyłam byłam sobie takie w Biedronce za... 10 PLN.

Nie wiesz może czy dalej dostępne w takiej cenie?  🤔 Ja w tamtym roku widziałam w ofercie,ale za jakieś 30zł drożej...
iskierkowa, na pewno już nie ma. Kupowałam przecenione właśnie (wyprzedaż) chyba z prawie 40.
co polecicie na zmiekczenie skory w oglowiu ? pech 😁 chcial, ze kupilam oglowie hkm i skora od nowosci jest strasznie twarda, juz raz nasmarowalam ale nie wiem czy to pomoze :/
Moi drodzy, czy "lakierki" sie czysci tak samo, jak zwykla skore? Nie zmatowieje mi?
ja nowe ogłowia wrzucam do oleju kiedyś wrzucałam do jakichś olei do wyrobów skórzanych ale teraz szkoda mi kasy i po prostu używam kujawskiego :P mocze 2-3 dni potem odwieszam gdzieś, żeby cały olej mógł skapać na koniec wycieram resztki oleju mydłem glicerynowym. Wszystkie ogłowia, które mam (nawet te pierwotnie zrobione z mielonki) są bardzo miękkie i przyjemne w dotyku.
Martwię się o moje bryczesy, ponieważ mają skórzany lej, a są już na tyle brudne, że musiałabym je wyprać. Co zrobić, aby nie zniszczyć skóry? Dotychczas brudne miejsca czyściłam szczoteczką i mydłem, aby nie zamoczyć skóry, ale teraz to przydałoby się porządne pranie. c:
Jeszcze istotna sprawa - co zrobić w przypadku skórzanych rękawiczek?
MelancolieDemon, w pralce, albo ręcznie, 30-40 stopni, w płynie do prania
możesz też ręcznie - i tu np w szarym mydle tez mozna
suszenie naturalne, nie na grzejniku ani w suszarce

jesli pierzemy ogłowia, futra itp w ten sposób i w takich środkach -to i bryczesom się nic nie stanie 😉

ja zawsze pralam w pralce (i skórzane i udawane). nic sie nie dzialo. no iteraz większość to imitacje skóry...jesteś pewna, że o naturalna?

no...raz za dzieciaka mama mi wrzucila takie jasne z kolanowym skorzanym na wysoką temp (mocno zaświnione)-lej stwardniał, musilam go smarować ;/
moja mama wyprała mi kiedyś bryczesy ze skórzanym lejem, lej wyglądał tak: jak ta pofalowana bezowa roślinka po prawej stronie, nie dało się ich uratować.
pantofel, hahaha jakie porównanie 🙂 a.... to nie zwierzątko jest?....

moje tez wlasnei tak wyglądały, do tego w plamy.
ale przy niskiej temp. i płynie/szarym mydle nic się nie dzieje

heh, już wiem dlaczego robia sztuczne teraz🙂😉)
ja też zawsze wrzucam do pralki na zwykłe pranie kolorów, a po wyjęciu są twarde i pofałdowane. ale wystarczy kilka h (jeden wyjazd) do stajni,czyli jazdy i krzątania się,  i skóra się "rozmiękcza" na tyłku. kiedyś żeby sobie zaoszczędzić niewygody po wyschnięciu potraktowałam skórzana część olejem do skór, rozmięka i dopasowuje się wtedy dużo szybciej, ale się trzeba odydolić przy krawędziach, żeby materiału nie utłuścić.
tak czy inaczej nic się z nimi nie dzieje, i się nie niszczy, ale to stare bryczki z grubą solidną skórą...
horse_art a może to zwierzątko? nie wiem nie będę się kłócić 🙂
Orientujecie się gdzie w Warszawie można dostać czernidło albo inny tani środek do zafarbowania skóry z brązu na czerń ?
Jak obiecałam:
niestety, w załącznikach, bo galeria nie współpracuje
urządzonko
naczółek przed czyszczeniem
naczółek po czyszczeniu
Różnica chyba na foto niezauważalna, ale w realu - owszem, mimo, że naczółek specjalnie brudny nie był. Zniszczyć/odkleić nie zniszczyło się nic. Wrzuciłam do czystej ciepłej wody.
Nie tak dawno temu, za górami, morzami i ostańcami wapiennymi w małym miasteczku gdzieś w południowej Polsce dokonał się cud... Zabierając się do odświeżenia tego czegoś nie byłam nawet pewna czy to rzeczywiście jest siodło... Dwa dni mycia i szorowania i chyba widać efekty? 😀 Jestem ciekawa dlaczego zapleśniały tybinki a siedzisko i poduszki kolanowe nie? Czyżby nie były wykonane ze skóry? Czy może na odwrót? To siedzisko i poduszki są ze skóry a tybinki z czegoś innego? Macie może jakieś sensowne wytłumaczenie tego jakże ciekawego zjawiska?



rati88   Jedź tak, by móc żyć ... żyj tak, by móc jeździć
15 maja 2013 12:59
😲  pantofel  łooooo matulu  ❗  jesteś moim mistrzem  😂
w życiu nie powiedziałabym że to ten sam sprzęt  🤔  wygląda prawie jak nówka  😁
( chyba że robisz nas w konia i dałaś foto innego  😁 😁 😁 )

wg mnie to pleśń czy jakiś inny osad na prawdziwej skórze wychodzi,
bo na eko czy czymś takim nie ma na czym się rozwinąć "grzybek"... tak mi się wydaje ale mogę się mylić  👀

w każdym razie świetna robota 🏇
jak nówka to nie wygląda jest brązowe na tybinkach i ma zawinięte te klapeczki zasłaniające maszynki do puślisk. A właśnie jedna maszynka jest zakleszczona na amen (nie da się absolutnie otworzyć), jak mogłabym ją rozruszać?
rati88   Jedź tak, by móc żyć ... żyj tak, by móc jeździć
15 maja 2013 16:01
WD 40 jest na wszystko  😁 
http://allegro.pl/6wd-40-spray-odrdzewiacz-penetrator-240-ml-i3249485863.html

albo zwykła wazelina  😉 zależy czy jest rdza czy tylko się zakleszczyło, ja na wszystko stosuję WD  😁
o takie coś to chyba nawet znajdzie się u mnie w domu. Dzięki!
Co bardziej polecacie- olej czy balsam Veredusa?

moje "nowe" siodło które ma swoje lata , posiada przebarwienia na skórze , tylna cześc siedziska robi się szaro-brązowa (?) a przed łękiem też widniały brązowe plamki , dziś wyczyściłam je mydłem glicerynowym , dużo plam zeszło przed łękiem, skóra ładnie zmiękła .
Czym można jeszcze oprócz mydła wyciągnąć takie głębokie brudy ?
Przypuszczam że reszte bedę musiała jakoś zafarbować - byle by nie czernidłem i tutaj pytanie czym ? Czy poprostu zdać się na rymarza ? czy próbować samemu coś spreyować ?
może nie ten wątek  :kwiatek: ale gdzie w przyzwoitej cenie mogę z czystym sumieniem dopchać poduchy ?
Przebrnęłam przez cały wątek, ale nie znalazłam nic na temat brązowego smaru do skóry Rapide, dokładnie ten. Używał ktoś i może podzielić się opinią? Potrzebuje czegoś co nie "pociemnieje" koloru brązowej skóry ani nie zostawi plam na bryczesach.

I drugie pytanie: używał ktoś brązowidła do siodła na czarnej skórze? Jaki odcień po nim zostaje?
Pisałam już w innym wątku, ale ten wydaje mi się odpowiedniejszy. Mam pytanie odnośnie nachrapników z podszyciem. Mam szerokie nachrapniki z białym podszyciem, ale to podszycie jest tak delikatne, że się okrutnie przeciera i szarzeje. Farbował ktoś może już nachrapniki? Tylko tą białą część? Widziałam swego czasu farbki na allegro do obuwia. I odnośnie wodzy. Czarne są szarawe. Czy da się je farbować w jakiś sposób, żeby nie farbowały potem rękawiczek lub konia? Wymiana nachrapników i wodzy w 20-kilku ogłowiach jest raczej nie na nasz budżet, więc myślałam, że można by było ponaprawiać wizualnie sprzęt.
Trzeba by spróbować na 1 sztuce. Malować można, polska Wilbra była niezła (teraz chyba Renoskór) ale kluczowe jest odtłuszczenie powierzchni wcześniej. Niezły włoski środek do zmywania skór był kiedyś na allegro.
Z wodzami można spróbować tak: czarną intensywną (większa ilość)  farbę do tkanin rozpuścić i zagotować wg. przepisu w dużym garnku, zanurzyć wodze (parcianą część) na jakieś 5 min, wyjąć, przestudzić, spłukać, namoczyć w occie. Porządnie wyprać, wysuszyć nie na słońcu i ratować skórzane poprzeczki.
Namoczyć w occie? A czy zaklejenie tych poprzeczek czymś, albo zasmarowanie tłuszczem coś pomoże? Mam jeszcze jedne wodze brązowe. Tzn kiedyś były brązowe, bo teraz przybrały kolor parówki. Też farbka?
Ocet utrwala ciemne barwniki. Natłuścić nie można, bo tłuszcz spłynie we wrzątku i jeszcze farba źle złapie. Poprzeczki oberwą, ale potem je się porządnie natłuści, nasmaruje i będą.
W syntetyczne barwniki na zimno nie wierzę.
Z brązowymi łatwiej bo wrzucasz na parę godzin do ciepłej bardzo mocnej esencji herbaty - odcień powinien się znakomicie odświeżyć.
Będę próbować i zamawiać 🙂 Dziękuję! :kwiatek:
ja oleju unikam i w ogóle nie używam i nie polecam. Zbytnio zmiękcza i 'rozpuszcza' szwy. Używam mydła glic. wkostce CDM /mydła w sprayu CDM lub veredusa i balsamu veredusa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się