Kącik Małolata...:D

sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
11 kwietnia 2013 21:40
byłam dziś w Lelewelu i jestem w 100% pewna, że to moja szkoła nr 1 😀 na prawdę bardzo mi się tam spodobało 🙂 na 2. lub 3. pójdzie Herbert na Van Gogha i jeszcze jedno muszę wykombinować  🤔


hyde to Ty z Targówka jesteś? ja też 😀 a co do konia do dzierżawy to może by coś było w PGR? tam chyba dość często jest coś do dzierżawy. z resztą najlepiej to wie konwaliowa, bo tam konia trzyma 🙂
zostałam ciocią!  😅
olencja, gratulacje 💃

U mnie nie da rady, żeby iść do szkoły, w której nikogo się nie zna. Za małe miasto.

klaudiabolusiowa, było kilka małolatów z gdańska, ale jakoś przestali się udzielać, jak większość "starych" 😉
Dzięki dziewczyny. Muszę sobie jakoś poradzić. Wkurza mnie jedynie że jeszcze w wieczór przed jego śmiercią z nim rozmawiałam, śmiałam się, a nad ranem taki telefon, że się udusił we śnie (chory na płuca był od od dłuższego czasu).  😕
Robię come back na weekend, wytrzymałam 5 dni bez Kącika  🏇
kortina - witaj w śród żywych.


A ja zaraz chyba zawału dostanę (chciałam napisać orgazmu ale znowu by były zboczone teksty  😁 ). Znajomy ma kuca, którego trzeba ujeździć a że "właściciele" się boją spróbuję pogadać z facetem i może oboje się za niego weźmiemy.  😅  Ehh. miałam sobie nie robić nadziei no ale.. trudno się mówi  😁
Matuuzalem jej, współczuję :przytul:
olencja gratulacje ! 😜 ja będę ciocią jakoś na wakacje 👍
chyba nie doszło do mnie jeszcze, że jej nie ma, postaram się żyć z taką myślą, ale cały czas wszystko przypomina mi o niej...
borkowa - dzięki. Staram się o tym nie myśleć. w szkole nikt nic nie wiedział i było znośnie. bo nie słuchałam cały czas jak to wszystkim przykro. Po prostu taka jest kolej rzeczy, każdy się rodzi i kiedyś umrze.
olencja ja też! 7 tydzień 😀
kierunek: krakow 🏇  znajomi powiadomieni, szykuja dietetyczne przekaski 🤣 ale pochwale sie wam, ze wbilam dzis do biedronki z mysla kupienia slodyczy na droge-wyszlam z niczym bo uznalam ze szkoda mi tych moich straconych 0,5 kg 😀 jestem z siebie dumna
strasznie się cieszę🙂
olencja ja tez! 😀

anioleczek to 5! Ja dziś Mel B i ogólnie nastawiona na chudniecie 😀
A tu co tak cicho?  👀
Matuzaalem Wszyscy albo poszli gdzieś pewnie się uspołeczniać albo umierają z powodu przetrenowania  (tak jak ja )😁
A niektórzy sie uspołeczniają i ujieraja z przetrenowania ;3 w czwartek szpagat a w piatek i sobote umieranie z bólu 🙂 jak wam leci Małolaty 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 kwietnia 2013 09:36
Ja tak wyskoczę z zupełnie innej beczki - jest zajebiście! Byłam wczoraj na osiemnastce przyjaciółki, wytańczyłam się za całe życie. I uwaga - forever alone Facella - tańczyła po kolei z... 4 (!!!) facetami! Muszę się przyznać, że nigdy nie tańczyłam z chłopakiem, zwłaszcza wolnego. Było mega blisko do fightu, ale jakoś się obeszło bez tego (jak ktoś chce szczegóły, to już tylko na pw). Wróciłam po 3 do domu, spałam dzisiaj w nocy 2-3 godziny (ponad godzinę nie mogłam zasnąć z wrażenia  🤣 ), obudziłam się wyspana o 7.30, zaraz się zawijam na 4 godziny na cross do Jaroszówki i muszę jeszcze ogarnąć biologię - jutro mam sprawdzian. Ja kaca nie mam, ale P. będzie miał potężnego. Btw, w życiu nie widziałam bardziej kulturalnej i ogarniętej osoby po alkoholu niż on  😁
Facella - uuu. To widzę że impreza udana. Napisz szczegóły na PW 🙂

Ja za to jestem cała zdenerwowana. Oczywiście znowu przez "kochanego ojca" mego. Nie chce zrzec się mieszkania, mimo, że jest wymeldowany, nie mieszka z nami, nie ma praw rodzicielskich (sam się ich zrzekł), nie widział się z nami od.. jakiś 6 - 7 lat. i problemy robi z wykupem mieszkania. Ja wiem, że są ludzie i parapety ale żeby się kurde klamką urodzić?  😵
Matuzaalem samo życie, no niestety - ktoś klamką musi być, żeby statystyki podtrzymywać.
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 kwietnia 2013 16:32
Wróciłam z Jaro z obłędnymi zdjęciami, zaraz padnę na pysk, ale jest tak mega  💘
Facella, pochwal się!
Facella fajnie, że impreza udana 😉
Matuuzalem niestety, zawsze napatoczą się klamki 🙄
niestety oprócz kota konia mam chorego. nie chciała jeść (była na kryciu), a to było dziwne, bo Borka zawsze do żarła pierwsza, ale przyjechał wet, zapchała się, nie było poprawy na drugi dzień odbytem wyjął to, czym się zapchała, ale dalej nie poprawiło się 😵 tato w końcu ją przywiózł i nie chciała pić, a z kolei jedzenie to baaardzo niechętnie, dziś przyjechał weterynarz, pięć kroplówek i wlew do żołądka przez sondę, byłam asystentką i chyba szło mi nieźle 😁 bądź co bądź, jest już dobrze, wykończą mnie te zwierzęta 🙄
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 kwietnia 2013 16:44
kaszmirowa, nie chce mi się linkować wszystkiego, jak się pojawią wyniki (chcę popodpisywać zdjęcia), to wrzucę hurtem na fb. Ale kilka mogę wrzucić (-;
+ ja z Alą na wczorajszej imprezie

Kto zgadnie, która to ja?

Edit: pierwsze zdjęcie to Czeszka i chyba Belwet, swoją drogą cudowny  😍 drugie to Ł. Kaźmierczak, trzecie nie wiem, czwarte chyba M. Knap.
Ja wczoraj też bylam na imprezie ! I przez to umieram dzisiaj cały dzień, nie kac ale brzuch mnie boli po utraconych zapasach. A wszystko dzięki mojemu kochanemu facetowi, który kombinuje... wczoraj zapodał likier miętowy 29% z wódeczką pędzoną z bimbru 60 % + cytrynki. Miało zielony kolor, a smaku wole nie pamiętać.  Szczeście że wróciłam do pustego domu i spokojnie mogłam zdychać odosobniona, niż na imprezie wśród 50 ludzi. Jeju..


A jak wam małolaty minął weekend ?

i pochwalę się przy okazji moim przystojniakiem bo niedługo rok nam minie :3
Facella po lewej 🙂

klaudiabolusiowa a tez imprezka 🙂 która sie przeciągła do 10 rano... Ale pozytywnie !! 🙂 oprócz jednego palanta (czyt. byłego)
szczęścia i wytrwałości z chłopakiem 🙂
patt140 ehh, jak ja tego nie lubię. Szczególnie na jednej imprezie.  😤
sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
15 kwietnia 2013 14:22
co tu tak cicho?

a my wracamy do treningów na zewnątrz 🙂 w końcu! mam już dośc skakania na naszej ciasnej hali...
ogółem to ładne słońce świeciło, ale koleżanka nie umie zbytnio obsługiwac się moim aparatem i no musiała je ratowac... i tak jest słabo... ale ważne, że coś mamy 😉



a dziś jadę na dzień otwarty na Van Gogha. zobaczymy 😀
Jejciu ja już na koniach nie byłam od 1,5 miesiąca. A bardzo mi brakuje kopytnych. I użerania się na jazdach z Debem też  🤣 No ale. Jak na razie się nie zapowiada żeby coś ruszyło z koniami do przodu, robi się coraz cieplej, więc może w sobotę albo w niedzielę pojadę.

Dziewczyny zdjęcia macie zarąbiste. Facella - strzelam że ty to ta z lewej strony.
klaudiabolusiowa ja też.. ;/ szczególnie jak każdym gestem przypomina o tym, że jest debilem... Powie mi ktoś jak chłopak może startować do laski w klubie? ...



Ja jadę na konie łuhuhu!
Dawajcie jutro do ZS7 im. Szczepana Bońkowskiego na dzień otwarty 😎

Ja przyszłam przelotnie - zobaczyłam co i jak, bo znam szkole (brat chodził  :oczy2🙂. Od razu mówię, że byłam postacią z wielką czarną torbą, kulałam trochę i miałam białe słuchawki. Może widziałas? 😉
Warszawo, która szuka liceów - idzie ktoś w śr na Olgierda? 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 kwietnia 2013 15:21
Taaak ja z lewej  😁 Takie proste było?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się