koń do sprzedania na ok. 1 rok. pilne!

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2013 16:21
"Piesku - mam nadzieję, że będzie Ci dobrze w tej nowej chińskiej restauracji, dużo mi za ciebie zapłacili!"
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 kwietnia 2013 16:25

safie, wszystko co jest "twoje" do 18rż tak naprawdę należy do Twoich rodziców



A osoba poniżej 18rż może dowolnie dysponować majątkiem? Chyba jednak majątkiem zarządza opiekun prawny- rodzic
Nie wyobrażam sobie, żebym no nie wiem ... wyniosła telewizor, komputer, biżuterie mamy i sprzedała, bo chce konia.
Jaki jest sens tej dyskusji?
+ jaki poziom reprezentujecie?
Jaki jest sens tej dyskusji?
+ jaki poziom reprezentujecie?

Just for fun.
No i potępiamy pewną postawę.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2013 16:33
Rzekotka - rozumiem, że mamy napisać dziewczynie, że świetnie postąpiła, że okradła własnych rodziców, żeby kupić sobie konisia i go rozmnażać?
Rzekotka
zgadzam się
Re-voltowi guru udzielają reprymendy nastolatce, a sami robią wpisy w tym wątku  na podobnym poziomie. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich, więc niech nikt specjalnie nie czuje się urażony.
Zaprezentowana tu historia zasługuje na potępienie. I żadna wakacyjna miłość tego nie tłumaczy.
A, że została z niej właściwie historyjka z telenoweli, wyśmiewamy ją. Bo tego jest warta.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
17 kwietnia 2013 16:44
Ja się dziwię rodzicom takiej dziewczyny. Na ich miejscu pierwszą rzeczą jaką bym zrobiła, byłaby sprzedaż konia. Dla zasady i nauczki na przyszłość.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2013 16:45
Ale to jest przykre jak własne dziecko człowieka okrada, bo ma fanaberię na konisia.
duunia   zawiści nożyczki i dosrywam z doskoku :)
17 kwietnia 2013 17:24
obrzydliwa złodziejacha i naciągaczka, osoba bez żadnych skrupułów
utłukłabym chyba gówniarę na miejscu...
ale nie...
taka pinda bez skrupułów również doniosłaby na policje, ze sie jej wtłukło, i pewno tatuś jeszcze poleciałby np za zmyślone molestowanie  😁
jak czytam takie historie to zaczynam rozumieć wasniewską, utłukła na początku i ma spokój  🤔
Mnie bardziej zdumiewają te teksty innych dyskutantów. O utarciu nosa. O tym, jak to my jesteśmy poniżej poziomu.
Nie wiem gdzie jest poziom, ale przyznaję- jestem na INNYM.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
17 kwietnia 2013 18:03
jak czytam takie historie to zaczynam rozumieć wasniewską, utłukła na początku i ma spokój  🤔


To samo dzisiaj powiedziała moja przyjaciółka przytłoczona codziennymi obowiązkami macierzyńskimi  😁  👍
A Nacia napisała, że nie jest jakąś głupią małolatą   😁  😁
omg...
panienka okradła rodziców żeby kupić konia, porzuciła go w stajni, za którą zapewne nie płaciła i dlatego poszedł rekreacji (tu dwie już okradzione grupy - bo i właściciele pensjonatu), nadal nie płaci i jeszcze rozmnażać chce i cieszy się z tego bo dobrze zrobiła, będzie robić nadal, utarła tym nosa voltowiczom, którzy są chamami i mają żenujący poziom - taki jak ona... bo rada też? czy, że nie potępiają takiego postępowania?
no jak się nie śmiać - tragikomedia?, czarny humor - bo jak inaczej reagować?
[quote author=horse_art link=topic=86328.msg1752105#msg1752105 date=1366228923]
omg...
panienka okradła rodziców żeby kupić konia, porzuciła go w stajni, za którą zapewne nie płaciła i dlatego poszedł rekreacji (tu dwie już okradzione grupy - bo i właściciele pensjonatu), nadal nie płaci i jeszcze rozmnażać chce i cieszy się z tego bo dobrze zrobiła, będzie robić nadal, utarła tym nosa voltowiczom, którzy są chamami i mają żenujący poziom - taki jak ona... bo rada też? czy, że nie potępiają takiego postępowania?
no jak się nie śmiać - tragikomedia?, czarny humor - bo jak inaczej reagować?

[/quote]
Ona kupiła tego konia bo miała 100% pewności,że wstawi go za darmo do rekreacji i nic nie będzie płacić. Nikt nie został oszukany. Może niech zacznie ktoś oceniać tę sytuację, kto ma na co dzień stycznośc z właścicielką pensjonatu, autorką tematu,koniem i rodzicami. Bo z tego wątku się już robi jakiś cyrk i bezpodstawne oskarżenia , bo nikt nie wie jak to było do końca a każdy ma swoją wersje. Można w imieniu autorki, która obecnie nie ma dachu nad głową poprosić o zamknięcie tematu ?
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
17 kwietnia 2013 21:21
i tylko mi powiedzcie.. jaki/który lombard przyjął biżuterię (czy cokolwiek innego) od osoby niepełnoletniej  🤔
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 kwietnia 2013 21:26
Ona kupiła tego konia bo miała 100% pewności,że wstawi go za darmo do rekreacji i nic nie będzie płacić. Nikt nie został oszukany. Może niech zacznie ktoś oceniać tę sytuację, kto ma na co dzień stycznośc z właścicielką pensjonatu, autorką tematu,koniem i rodzicami. Bo z tego wątku się już robi jakiś cyrk i bezpodstawne oskarżenia , bo nikt nie wie jak to było do końca a każdy ma swoją wersje. Można w imieniu autorki, która obecnie nie ma dachu nad głową poprosić o zamknięcie tematu ?


Kupiła, ale nie za swoje pieniądze i teraz wielce się chwaliła, jak to spełniła marzenie. A jeśli nie chciała oceniania to mogła nic nie pisać. Jednak należą się brawa, że publicznie się przyznała, jak to spełnianie marzeń wyglądało.
Koń stoi w pensjonacie za darmo, ale czy to zmienia sposób w jaki zdobyła pieniądze? Nie.
Lauren, a dlaczego? Naprawdę uważasz, że wątek nie jest pouczający dla czytelników?
No i przecież odżył na własne życzenie autorki - to ona chciała się pochwalić. To się pochwaliła.
Brawa dla rodziców za przyspieszone usamodzielnienie latorośli.

Hmm... gdyby wszyscy o jej postępowaniu słyszeli, to marne widoki na ten dach nad głową.
Przyjęlibyście na stancję kogoś takiego? Czy - wynajęli mu/jej lokum?

A właścicielce lokum dla konia gratuluję optymizmu co do natury ludzkiej. Rozumiem, że współ-pensjonariusze są poinformowani o standardach moralnych koleżanki? Bo to jak najbardziej ich sprawa.
Lauren, - o właścicielce też napisano, że nie została poinformowana co i jak - oszukana....
ukradła? miala kare  chyab za coś? nie pojawiala się w stajni?
gdzie ty widzisz drugie - pozytywne dno?


to twój wzór moralny? jak się nazywasz? jeździsz gdzieś konno? podaj dane - żeby ludize wiedzieli gdzie szafki zamykać i konia, auto itd od kradzieży ubezpieczyć...

rybka nam wirtualnym, co jest prawda co nie - oceniamy to co czytamy. postawy, podane fakty.
a te tu - są całkowicie złe, niemoralne i skandaliczne.

od samego początku (zaczęło się od niewinnego "głupie"😉
[quote author=horse_art link=topic=86328.msg1752156#msg1752156 date=1366230870]
Lauren, - o właścicielce też napisano, że nie została poinformowana co i jak - oszukana....
ukradła? miala kare  chyab za coś? nie pojawiala się w stajni?
gdzie ty widzisz drugie - pozytywne dno?


to twój wzór moralny? jak się nazywasz? jeździsz gdzieś konno? podaj dane - żeby ludize wiedzieli gdzie szafki zamykać i konia, auto itd od kradzieży ubezpieczyć...
[/quote]

Skoro Nacia tak "zarobiła" pieniądza na zakup konia oraz napisała że w razie choroby zwierzaka ma plan B,C,Y oraz Z to ja na miejscu innych pensjonariuszy obawiałabym się o swój sprzęt...skoro okradła rodziców to czemu miała by się przejmować obcymi ludźmi?
jednak motyw wypalania na czole albo obcinania rąk był dobry - przynajmniej widać z kim masz do czynienia ...

i tu przestroga - jak bierzecie od kogoś konia, szczególnie dla włąsnych korzyści - zawsze umowę róbcie...
ktoś by kobyłe wziął a ona pewnie ze swoim tupetem by kazała mu na końcu za dzierżawę zapłacić i zużycie...

znam taki przypadek: kobieta wypożyczyła ogiera do krycia, po krótkim czasie (dzien dwa zanim byla pewna ze to nie jak mówili właś. "a bo się zestresował"😉, zaczął wykazywać objawy chorobowe. wezwany wet swierdził chorobę przewlekłą, nieleczoną.... z koniem coraz gorzej, pani wydała duuużą kase na leki itd - walczyła dość długo (właść - e... jak zdechnie to sie go zakopie, nic mu nie jest, on tak zawsze...)- niestety, było za późno. zapłąciła jeszcze za utylizacje (a nei ma gosp. wiec kupa kasy - bo nie chcieli go sami zglosić, zabrać). po śmierci kuca właść. stwierdzili, że akurat mieli go sprzedać i to przez  nią , więc... 
wydała kilka tysięcy na leczenie, utylizacje , a na koniec na padłego konia...

tak to jest jak się wchodzi w układy z krętaczami, oszustami... do tego nie ma  umowy... choć pewnie by umowa nic nie dała przy takich ;/
i po co ta ekscytacja?zazdrościcie dziewczyninie, że dała rade?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 kwietnia 2013 22:04
i po co ta ekscytacja?zazdrościcie dziewczyninie, że dała rade?


taaak zazdroszczę, że się nie bała i za.. wyniosła rzeczy z domu, sprzedała, kupiła konia i to w tajemnicy przed rodzicami. Zazdrość mnie zżera na taki sposób realizacji marzeń...  😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 kwietnia 2013 22:05
Że dała radę okraść rodziców? Ani trochę.
znasz ją osobiście, że wiesz jak było?
lossuperktos, czego mam zazdroscic? Okradania wlasnych rodzicow, klamania wszystkich naokolo?
Mam wlasnego konia, na ktorego czekalam 10 lat. Jako nastolatka bardzo, bardzo chcialam miec tego jednego wymarzonego, ale w zyciu mi nie przeszlo przez mysl, zeby oszukac wlasna rodzine, bo "JA KCIEM". Poszlam do pracy, uczciwie zarobilam pieniadze, to mam.

Wlasnie cala ta sprawa kojarzy mi sie z okrzykami rozpuszczonego czterolatka "JA KCIEM, JA KCIEM, JA, JA, JA ,JA!!!"

safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 kwietnia 2013 22:08
znasz ją osobiście, że wiesz jak było?



sama napisała jak było.
znasz ją osobiście, że wiesz jak było?



Wystarczy przeczytać klika ostatnich postów w tym wątku żeby się dowiedzieć jak było od osób bezpośrednio zamieszanych w sprawę, sama Nacia nie zaprzeczyła więc raczej wiadomo jak było 😉
pokolenie internetu...ktoś coś wrzucił-prawda objawiona-kochane uzerki-ktos sie bawi netem- nie bylo zadnej Natalki-paula to wymyslila
lossuperktos, pozwólże zacytuje włąsna wypowidz, bo chyba masz problem z czytaniem (wybiórczo to robisz i bez zrozumienia

[quote author=horse_art link=topic=86328.msg1752156#msg1752156 date=1366230870]

rybka nam wirtualnym, co jest prawda co nie - oceniamy to co czytamy. postawy, podane fakty.
a te tu - są całkowicie złe, niemoralne i skandaliczne.

od samego początku (zaczęło się od niewinnego "głupie"😉

[/quote]

to co piszesz teraz - jest tak samo "wirtualne". dlatego oceniamy postawę - ty pochwalasz? podaj swoie dane, też jesteś potencjalnie niebezpieczna...

i ...też by komuś się chciało taką skomplikowaną aferę wymyslac i to przez rok! i konto specjalnie na fb zakladac... i tu kilka ...wiele osób musi wspolpracować.

mamy pochwalać zachowania bo moze to nie prawda?

jak napiszesz, że kogoś zabiłas - tez to potępimy. czy to prawda czy nie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się