Zachodniopomorscy re-voltowicze:)

Gillian z boksami jest słabo (mało) - trzeba dużo wcześniej rezerwować najlepiej telefonicznie z kierownikiem AKJ Robertem Palaczem
Noclegu na terenie ośrodka nie ma , ale hoteli, hosteli, itp. w okolicy od groma... Osowo to dzielnica Szczecina, w razie W komunikacja na miejscu, więc luz
Do mnie do stajni jest 20 min lasem stępo - kłusem lekkim. Autkiem jakieś 5 min, licząc postój na światłach ;-)
Z tym, że w tym roku to jedyne zawody na Osowie, więc już się raczej nie załapiesz  🙁
Gillian   four letter word
17 kwietnia 2013 08:48
kurcze, to jakoś kilka lat wstecz częściej robili? marzy mi się, żeby sobie pośmigać tam po tym wielkim parkurze 🙂 no ale teraz nie wyrobię, ani dokumentów jeszcze, koń chwilowo kulawy i nawet nie skakałam jeszcze na polu w tym roku. No to lipa.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
17 kwietnia 2013 09:01
Wielki parkur? To chyba nie tam. No chyba, że masz na myśli rozprężalnię 🙂
Wizja w porównaniu do innych ośrodków w zach-pom (nie wszystkich może) Osowo ma dosć sporą ujeżdżalnię (vel parkur podczas zawodów)
Wizja, parkur jest większy kilkukrotnie od rozprężalni... chyba ze cos się pozmienialo?
zwykle był na tym z metalowym białym ogrodzeniem, a rozprężalnia obok tej nieszczęsnej walącej się hali namiotowej

jak ta nazwę sie odmienia własciwie?, jestem pewna, że NA anie DO, ale OSÓW (bo taki jest bezokolicznik, tej już dzielnicy) czy można OSOWO (potocznie ta forma jest używana częściej)
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
17 kwietnia 2013 09:58
_Gaga - pewnie tak. Kwestia do czego się porównuje 🙂
O to ja sie wybiore popatrzec z aparatem. Jako, ze nudze sie w szczecinie😉
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
17 kwietnia 2013 10:26
Ej no to może kiedyś jakieś spotkanie szczecińskich voltowiczów?

Też mam w sumie ochotę wybrać się z aparatem na jakieś zawody 😉
horse_art na Osowie nigdy nie było metalowego ogrodzenia...
A rozprężalnia od lat jest na pastwisku na trawie. Zapraszam 27 go - zobaczysz :-)

Co do spotkania - ja będę na 100% z tym, ze w budce u góry z gwizdkiem 🙂
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
17 kwietnia 2013 10:50
Ja będę na 90% ( mam nadzieje, że transport nie nawali... ).
Chętnie się spotkam.
Z _Gaga się znamy, choć pewnie nie kojarzy 😉
Jestem za spotkaniem , chociaz ze mnie juz malo co konski voltowicz😉 ale czytam niezmiennie volte, codziennie od 8 lat😉
[quote author=_Gaga link=topic=63065.msg1751412#msg1751412 date=1366191985]
horse_art na Osowie nigdy nie było metalowego ogrodzenia...
A rozprężalnia od lat jest na pastwisku na trawie. Zapraszam 27 go - zobaczysz :-)

Co do spotkania - ja będę na 100% z tym, ze w budce u góry z gwizdkiem 🙂
[/quote]

no co ty... mi się kojarzy ze to metalowe (tam gdzie budka sedziowska ta po schodach...) o bosz.... a ja tam nawet jeździlam kilka lat, potem towarzysko, kurs robiłam kilka lat temu... potem tylko wlasnie towarzysko/po coś (ostatnio z rok temu)
powiedz chociaż, że to białe... bo sie załamie... :P


chętnie się spotkam 🙂
jakieś propozycje jak, gdzie i w ogóle?
białe, metalowe ogrodzenie dookoła parkuru (duża ujeżdżalnia) było jeszcze za czasów poprzedniego dzierżawcy ośrodka- p.Cwajdy. teraz jest chyba drewniane... brązowe?
mówcie na mnie "mistrz spostrzegawczości" ;]
Tak, tak, bylo metalowe ogrodzenie. Pamietam jak Fenomen przeskoczyl ze mna to ogrodzenie i wparowal do stajni, ale to bylo jakies...20 lat temu?
Baby zalapie sie na fotki?  :kwiatek:
A jedziektos z okolic slonecznego lub dabia?😉 jaki, autobusem, lun pksem tam sie dojezdza? ja robie troche amatorskie fotki, ale lustrzanka wiec czasami wychodza😉
Tak, tak, bylo metalowe ogrodzenie. Pamietam jak Fenomen przeskoczyl ze mna to ogrodzenie i wparowal do stajni, ale to bylo jakies...20 lat temu?

też "zaliczyłam" ten płot... jakoś w tamtych czasach😉 , a kolezanke kucyk zostawiał na nim regularnie. wiec pamietam :P "wryło mi się" 😉))

kamkaz, musisz dojechać na kołłataja (z prawobrzeża to chyba najpierw do rodła i z rodła tramwajem na kolłłataja) a potem w 51. mozna też do "zakole" czymś i tam się w 51 przesiąść
ale autobusem to ponad lat nie jechalam, na pewno nie tam 😉 wiec to lepiej sprawdz :P
kiedyś to było B z okolic słonecznego do zakole i stamtąd 51 na chorzowską, później jakieś 600m na piechotę i jesteś,ale po pierwsze ja na osowo miałam 2 przystanki z domu, po drugie byłam tam ostatnio 4lata temu (autobusem - 11lat 😉 ) a po trzecie w szczecinie nie bywam zbyt często 😉
i wtedy siedzial tam na przystanku taki starszy pan. w gumofilcach, spódniczce, marynarce i kapeluszy z powpinanymi kokardami z kwiaciarni... pamiętacie?
BAMBOSZ! 😉 😜
kiedyś to było B z okolic słonecznego do zakole i stamtąd 51 na chorzowską,
Nadal funkcjonuje to połączenie. Warto korzystać ze strony:
http://www.zditm.szczecin.pl/
Są tam schematy sieci, rozkłady jazdy czy wyszukiwarki połączeń...
Kamkaz jak nie znasz miasta to lepiej wysiadz z B na przystanku "Niemcewicza" i na tym samym przystanku przesiadz sie do 51, pozniej tak jak dziewczyny mowily - do przystanku Chorzowska i ulica Mokra w dol, dojdziesz do samej stajni🙂
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
18 kwietnia 2013 12:15
Ciri - kiedy Ty zawitasz do Szczecina? ;>
zawitalam juz jakis czas temu i na razie nigdzie sie nie wybieram 😀 widzimy sie 27? 😅
Dziewczyny pilnie szukam kogoś kto chciałby nieodpłatnie pojeździć mojego konia. 9-letnia klacz WLKP, w treningu skokowym. Możliwość startów w zawodach.
Klacz stoi w stajni Jacka Bobika w Trzebuszu /niedaleko Kołobrzegu/. Do dyspozycji pełnowymiarowa kryta hala, piaskowy maneż, karuzela, solarium, myjka wew z ciepłą wodą i zew oraz cały osprzęt dla konia.
Kobyłka ambitna, super skacze, z dużymi możliwościami, dotąd jeżdżona przez Jacka B. Szkoda mi ją teraz odstawić na padok.  🤔

Czy ktos chetny do odwiedzenia ze mna stajni na bukowym jutro kolo 11😲0?😉
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
28 kwietnia 2013 18:16
Hej hej. Robił może ktoś wczoraj jakieś zdjecia na Osowie w P i N?
Bischa   TAFC Polska :)
28 kwietnia 2013 23:41
Kochani, potrzebuję pomocy dla koleżanki z Anglii, nie końskiej.
Szuka taniego noclegu dla 3 osób na tydzień w lipcu (okolice na pewno 20 lipca, bo przylatuje przede wszystkim na koncert Thomasa w Koszalinie, ale chce też pare dni spędzić nad morzem) w Koszalinie, lub najbliższych okolicach, bez transportu własnego, lub możliwością wynajęcia auta na te kilka dni. Głównym problemem w tym wszystkim jest to, że koleżanka ma chorą na dystrofię mięsniową córkę, poruszającą się tylko na wózku, dlatego dobrze by było, żeby mogli wynająć auto ułatwiające transport osób niepełnosprawnych (mąż koleżanki sam córkę przenosi z wózka do auta, łózka itp). No i miejsce noclegu-winda, łatwy wjazd dla wózka inwalidzkiego, podnośniki mile widziane.
Znacie jakieś tanie noclegi-jak najtańsze, ale z godnymi warunkami i przystosowane dla inwalidów?
Tanie wypożyczalnie aut?
Czy w Kołobrzegu lądują samoloty z Anglii, czy tylko latające w obrębie naszego kraju?
Może znacie wypożyczalnie aut w Gdańsku (tam prawdopodobnie będą lądować)?

Z gróy dziękuję, w imieniu koleżanki!
Bischa nie specjalnie rozumiem - nocleg w Koszalinie, czy w Kołobrzegu?
Przylecieć moze np do Goleniowa (Szczecin), stamtąd jest 100 km do Koszalina (i jakieś 80 do Kołobrzegu)
Co do aut - wszystko zalezy od budżetu i miejsca lądowania
Pewnikiem byśmy pomogli, ale bez danych konkretnych (gdzie chce lądować, gdzie mieszkać) to trochę ciężko...
Zwłaszcza, ze np Gdańsk to juz nie specjalnie zachodniopomorskie...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się