Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...

Znajoma była, pracowała w UK i mogę śmiało potwierdzić to co napisała mtl  że ciężko kupić coś fajnego i że drogie są konie w UK, ale trzeba przeglądać różne gazety i net i może się coś fajnego trafić, jakaś okazja bo ktoś np wyjeżdża i można nawet czaasem kupić coś taniej bo są oferty w tzw "dobre ręce". Ale mówiła że porównując to w Polsce są fajniejsze konie i dużo dużo tańsze. Oczywiście trzeba uważać na oszustów bo mogą ci wcisnąć coś chorego albo świra ale to chyba wszędzie. Trzeba wiedzieć gdzie się konia kupuje i jaką sprzedający ma opinię. Da się to zrobić ale na pewno nie jest to łatwe. Powodzenia!
Dziękuję za odpowiedzi! 🙂
Przeglądam ogłoszenia końskie od paru dni, i widzę, że jest ciężko o fajnego konia w przystępnej cenie. Kiedyś trenowałam skoki i dressage, a teraz chciałabym konika dla przyjemności, tereny, i praca na padoku, raczej nie sportowo 🙂 Najbardziej w sprowadzaniu z PL przeraża mnie transport... dlatego też rozglądam się za koniem w okolicach. Mieszkam na obrzeżach wschodniego Londynu - Thurrock . A powiedzcie mi jak to wygląda z tymi stajniami DIY ? Polecacie ? Bo tych w mojej okolicy jest baaardzo dużo. W stajni, w której aktualnie jeżdżę, jest padok, jest hala ale generalnie na kolana nie powala, a za utrzymanie życzą sobie 60f tygodniowo - to dużo czy mało? Polecacie jakieś stronki, na których można znaleźć ciekawe oferty końskie? 🙂
Ikarina tylko wychodzi Ci za DIY?
Łoojena, napisałam meega długiego posta, który mi zaginął w akcji  🙇 Robię drugie podejście :P

Po przewertowaniu tego wątku, postanowiłam dzisiaj spakować TŻ do samochodu i zrobić jeszcze raz rozeznanie w terenie.
Na pierwszy rzut stajnia, w której aktualnie " jeżdżę". Sprawa wygląda następująco : za DIY 60f/tygodniowo ( z wyżywieniem). Do użytku bez dodatkowych opłat mam : Halę, dwa oświetlone dressagowe padoki, jeden skokowy, duże pastwiska. Jest opcja jazdy w tereny - kobitka na starcie powiedziała, że może widoki nie powalają, ale jest możliwość wyrwania się ze stajni. Konie stoją na trocinach, które mogę sobie non stop dorzucać, i czyścić boks ile mi się podoba. Siano i pasza (?) do oporu. Generalnie jest tam szkółka jeździecka ( od 17-21), jednak powiedziano mi, że nie ma problemu jazdy w samotności, a na jednym z padoków mogą chodzić tylko dwa konie w danym momencie, dla komfortu 🙂 Gdybym, nie mogła rano przyjeżdżać na karmienie, może to dla mnie ktoś zrobić za jedynego 1f. Myślę, że z czasem mogłabym się dogadać z kimś na zasadzie, raz ja, raz ta druga osoba  🙄 Konie mogą siedzieć na pastwisku od 6rano do 21, na noc do boksu. Stajnia ma 5ciu weterynarzy, i 7miu kowali.
Babeczka wspomniała również, że mogę ubezpieczyć konia za 30f/msc na full opcji. Jednak ona sama nie ma ubezpieczonego. Korzystacie z ubezpieczenia dla konia? Bo ja pierwszy raz o takiej opcji słyszę.
Dopytałam się również o vet'a - oni generalnie koni nie odrobaczają, bo nie widzą takiej potrzeby, gdyż ich konie nie przebywają z innymi końmi, i nigdy nie mieli żadnych problemów. Według nich jest to zbędny wydatek  🙄 jednak jeśli ja bedę chciała odrobaczyć, oni zawołają weta i mi odrobaczy ( swoją drogą jaki to koszt w uk?).
Z takich spraw organizacyjnych to chyba tyle. Jako, że macie dużo większe doświadczenie, co o tym sądzicie?
Po rozmowie poszłam na halę, gdzie odbywał się "trening" grupowy. Od słowa do słowa, prowadząca pokazałam mi palcem konia, i stwierdziła , że ma już 24 lata. Owszem koń, nie wyglądał na swój wiek, jednak zapytałam się kiedy emerytura, babka zrobiła oczy jak 5zł i stwierdziła, że dopóki chodzi to ma na siebie zarabiać, a jak zaniemoże to zastrzyk i po sprawie  🤔

Jeździliśmy również po okolicy, i przyznam że sporo tutaj takich przydomowych stajni, i tak się zastanawiałam, można zapukać komuś do drzwi i zapytać o Livery? :P Czy lepiej jednak szukać w internecie? I czy w ogóle przy takiej kwocie jaką usłyszałam nie opłaca się szukać przydomowej stajni bo różnica cenowa może być niewielka a wiadomo brak hali itp? A może jest tutaj ktoś z Essex, i posiada informacje o jakiejś ciekawej stajni? 🙂 Łoh rozpisałam się, aż mnie opuszki bolą  😀
mtl   I M Equestrian
19 kwietnia 2013 21:27
Jesli wszystko dobrze zrozumialas to ta opcja co opisalas wydaje sie byc ok  👀

Po rozmowie poszłam na halę, gdzie odbywał się "trening" grupowy. Od słowa do słowa, prowadząca pokazałam mi palcem konia, i stwierdziła , że ma już 24 lata. Owszem koń, nie wyglądał na swój wiek, jednak zapytałam się kiedy emerytura, babka zrobiła oczy jak 5zł i stwierdziła, że dopóki chodzi to ma na siebie zarabiać, a jak zaniemoże to zastrzyk i po sprawie  🤔


Rzeczywiście trochę ''nie za fajne'' podejście według mnie.
Chociaż o warunkach tam fajnie się czyta, mają może jakąś stronę internetową?  😉
Raczej dobrze zrozumiałam, bo pytałam dwóch osób  😀 Tutaj macie stronkę tej stajni : http://www.foxhoundridingschool.co.uk/ 🙂
Ekwadorka, my mieszkamy w Kent, w Sevenoaks- też blisko Londynu. 60 funtów  za DIY, a w tym pasza i ściółka to chyba bardzo dobra cena  jak na te okolice. Miesięcznie będzie wychodziło ok 270. My płacimy 460 funtów miesięcznie za part livery ( tj. nie czyszcza nam sprzętu, nie gola koni, nie jeżdża , a karmia, wyrzucaja codziennie obornik, puszczaja na padoki, zmieniaja derki- ja niczego więcej nie potrzebuję do szczęścia 😉) i nie mamy hali  🙁. Stajnia z hala jest nie dosyć, że daleko od nas, to na dodatek cena jest zaporowa.

Z tym nieodrobaczaniem to wg mnie trochę lipa. Ja bym obowiazkowo odrobaczała. Nigdy nie wiadomo. U nas odrobacza się cała stajnię raz na trzy miesiace i codzienie sprzataja padoki. Mimo, że to raczej skromny ośrodek, to bardzo dbaja o jakość życia zwierzaków i ogólnie atmosfera jest bardzo przyjacielska.
Stronka do "naszego" pensjonatu: http://www.pineridgeequestriancentre.co.uk/

Edit. Jak ja bardzo marzę o hali, nawet sobie nie wyobrażacie...
Czeggra1 ale tam slicznie u Ciebie  😍🙂 ale cena 460f bylaby dla mnie zabojcza.. Mysle, ze jak juz zakupie konia to wstawie go do Foxhounds, bo jednak mega plusem jest hala. A powiedz mi ile placisz za odrobaczenie?

Powiedzcie mi jak to u Was wygladalo jak planowalyscie zakup konia? W sensie gdzie szukalyscie ? Jak juz jechalyscie ogladac to o co dokladnie pytalyscie? Jesli chodzi o slownictwo to widzialam slownik, i dzieki Waszym podpowiedzia w nim nauczylam sie prawie wszystkiego, jednak chodzi mi o co konkretnie pytacie? Interesuje mnie kazda podpowiedz 🙂 wiem jak to powinno sie odbywac, i jak kupowalam w PL ale tutaj dla mnie wszystko inaczej wyglada  🙄
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
20 kwietnia 2013 21:23
pasty w uk od 4,50f do 15,99 f- kupisz w sklepie jeździeckim bez żadnego problemu. 15,99 to cena pramoxa.
mtl   I M Equestrian
01 maja 2013 22:21
Re-voltowicze z UK, jak wyglada sprawa zakupu bukmanki? Jakies przepisy czy cos? Padla decyzja zeby kupic bukmanke i szukam... Ale czy jest cos o czym musze wiedziec albo na co uwazac?  😁
mtl, przepisów żadnych nie ma tj. nie wymagaja żadnych dokumentów, rejestracji, zgłaszania ani ubezpieczenia ( możesz ubezpieczyć ale nie jest to obowiazkowe) i też nie ma obowiazku przegladów. W zwiazku z tym trailery moga byc w stanie różnym (o czym przekonaliśmy się przy próbach zakupu naszego 😉). Trzeba uważać i niestety Anglikom nie można tak do końca ufać w obietnice co do stanu technicznego, bo oni sa jacy sa i dość czesto zadowalaja się półśrodkami, tj byle czym i byle jak, byle by jakoś jeździło.
Najlepsze sa tu chyba Ifory Williamsy- komfortowe dla zwierzaka, solidne i niezniszczalne. Mamy i polecamy 🙂!
mtl   I M Equestrian
02 maja 2013 09:29
czeggra1 dzieki za info  :kwiatek:
mój chlopak nie chce nic innego jak Ifor Williams  😁 wczoraj znalazlam wiekszy model Ifor'a doslownie 10 minut drogi ode mnie, zobaczymy co z tego wyjdzie  👀
mtl, powodzenia- Ifory są fajne  🙂. Uważajcie tylko na rzeczywisty stan techniczny. U nas np. cały układ hamulcowy był do wymiany, a sprzedawca zaklinał się, że wszystko było powymieniane, posprawdzane itp 😉.
A.   master of sarcasm :]
02 maja 2013 18:22
Ja mam williamsa 510 huntera  😉

Jak przyczepa jest w stanie technicznym nie do uzytku (not roadworthy) to nawet po zakupie mozna zawiadomic policje, poniewaz sprzedaz takiej przyczepy jest nielegalna - i juz tu dziala prokurator oraz zwrot kasy  😉
A., warto wiedzieć  :kwiatek:.  Wymieniliśmy co było trzeba i zakończyliśmy jałowa dyskusję ze sprzedajacym. Z naszego Ifora 505 po wymianie hamulców jesteśmy bardzo zadowoleni.
A.   master of sarcasm :]
03 maja 2013 07:28
Moja 510-tka bedzie miala test pod koniec miesiaca, sprzedalam klacz i zawoze do Polski  😁
A., a to będzie miała kobyłka wycieczkę- 1600km 🙂. A kiedy przenosisz się na Podlasie? Już wszystko gotowe do powrotu?
A.   master of sarcasm :]
03 maja 2013 12:39
Ja takie wycieczki ostatnio robie dwa razy w roku przynajmniej 😉.

Gdzie tam gotowe, musze w chalupie zrobic remont, zrobic dach nad stajnia, zbudowac druga stajnie, postawic ogrodzenie, zeby mi sie nie porozlazilo wszystko, a ja 400m od granicy bialoruskiej 😉 Chyba mnie czeka lato pod namiotem hehe
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
06 maja 2013 13:20
Hey

Znacie może jakieś przejrzyste www lub jakiś miły e-book z zakresem słownictwa wprowadzającego do prawa? Coś z czym można łatwo zacząć przyswajać wiedzę?
Gagulec   Mistrz lokalny
07 maja 2013 10:51
Ja mieszkam w Suffolk obecnie 😀.
Do Londynu jakies 1,5h w zaleznosci od drogi.
Czesio kucyk przyjezdza 23 maja i bedzie stal tutaj: http://www.highhouseridingcentre.co.uk/contact.htm
DIY obecnie 25f tygodniowo, sloma wliczona wiec spoko 🙂.
Bylam w stajni juz pare razy - czysto, jasno, konie swietnie wygladaja, obsluga przefajna.
Troche sie stresuje o kucyka, ale mysle, ze damy rade 🙂.

Docelowo mysle o wynajeciu domu ze stajnia z moim facetem, ale jak na razie nie ma nic w okolicy no i przede wszystkim - musz epokonczyc moje kursy, zeby miec lepiej platna robote....

Mialam tez okazje pracowac w stajni w UK, ale prawde powiedziawszy - to nie to co Polska pod wieloma wzgledami... I po prostu nie chce pracowac w Angielskiej stajni...
Gagulec, stajnia wygląda fajnie, spory placyk z dobrym podłożem i masz gdzie pojechać w teren 😍. A wiesz, że mam do Ciebie nie całe 100 mil 😀. Troszkę revoltowiczów jest wokół Londynu, może jakieś spotkanie urządzimy?
Gagulec   Mistrz lokalny
07 maja 2013 11:13
Oni maja ok 12mil wlasnych szlakow konnych bez koniecznosci jezdzenia po asfalcie wiec dosc sporo 🙂.
Do tego przyczepki i koniowozy sa do uzytku za darmo - jedynie zatankowac i jechac 🙂.
No i jest karuzela.
Ujezdzalnia jest na prawde spora i swietnie oswietlona.

Co do spotkania - jak najbardziej!
Skoro jest nas sporo dookloa Londynu to moze sie spotkamy w Londynie 😀.
Kazdy bedzie mial podobna droge do przejechajani 😀.

czeggra1 - a Ty gdzie stacjonujesz??
Gagulec, Sevenoaks, Kent 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
07 maja 2013 12:08
Haha, dziewczyny....
Kon Gagulec jedzie z moim z PL samochodem. Ekwadorke bede miala w tym samym pensjonacie. Czeggre poznalam osobiscie. Tak! Spotkajmy sie, swiat jest malenki
Gagulec   Mistrz lokalny
07 maja 2013 12:13
majek - z Toba to szczegolnie chcialabym sie spotkac bo ocalilas mnie od tesknoty i depresji z powodu braku kucyka na miejscu 😀. Jestem Ci dozgonnie wdzieczna za to, ze do mnie napisalas 🙂.
majek   zwykle sobie żartuję
07 maja 2013 12:25
Nie ma sprawy, mnie tez zalezalo, zeby kogos znalezc. Tez sie ciesze i chetnie Cie poznam.
Ej, zaczekajcie na mnie, nie moge sie wyrobic ze znalezieniem czasu na "zalatwienie" tego nieszczesnego paszportu w ambasadzie 🤔
Haha, dziewczyny....
Kon Gagulec jedzie z moim z PL samochodem. Ekwadorke bede miala w tym samym pensjonacie. Czeggre poznalam osobiscie. Tak! Spotkajmy sie, swiat jest malenki


Czekamy z Bobem na Was 🙂

Czeggre planuję odwiedzić na zawodach 🙂 I jestem za spotkaniem w większym gronie 🙂 !
Ja powoli przyzwyczajam się do angielskich zwyczajów, jednak w dalszym ciągu nie wiem, kiedy którą derkę zarzucić na Rudzielca 😀 zresztą, jak się pogoda zmienia, to wszyscy stoją i debatują na ten temat  🤣
majek   zwykle sobie żartuję
07 maja 2013 13:18
Omg, nikt jeszcze na mnie z Bobem nie czekal 😵

Ikarina, moge Cie przenocowac jak sie zdecydujesz przyjechac.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się