praca

I chyba tak jest w większości korporacji. Czasem jest jeszcze tak, że by dostać się na testy trzeba wykonać w domu jakieś zadanie/rozwiązać case'a etc. Chyba nie skłamię, ale wydaje mi się, że "praca domowa" jest w Danonie.

Z tymi specjalistami to też różnie, z tego co obserwuję na wyższe stanowiska (czyli nie młodszych specjalistów itp.) rekrutują headhunterzy.
Ale to akurat nie jest specyfika korpo tylko przedsiębiorstw w ogóle.
A ja w poniedziałek żegnam się z obecną pracą. Czuję się lekko.
asds   Life goes on...
19 kwietnia 2013 14:20
bera7

why?

Jak ostatnio rozmawiałysmy to pamietam byłaś zadowolona. Coś sie mocno pozmieniało?  🤔
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
19 kwietnia 2013 15:11
amnestria, w CEDC miałam zadanie domowe 🙂 absurdalne zresztą -> wymyśl kampanię aktywacji marki na przyszły rok dla naszego nowego produktu ... na którymś z etapów (3im?) był też test kompetencji przez platfromę online (angielski, IQ, osobowość)
przeszłam chyba z 5 etapów do finału, ale traktowałam opcję korpo jako awaryjną, więc podziękowałam jak dostałam potencjalnie lepszą ofertę 🙂
Dziewczyny, co sadzicie o aplikowaniu bezposrednio na mejla osoby rekrutujacej (o ile w ogole ta osoba tym sie zajmuje.. nie ufam informacjom ktorych sama nie sprawdze ) bo wlasnie tocze dyskusje z moim przyjacielem.. Problem (moj) w tym, ze na stronie jednej z agencji rekrutacyjnych ukazalo sie ogloszenie poszukujace pracownika w firmie (moocno duuzej) w ktorej rowniez pracuje. I teraz ja mam sciane, bo B. robi duze oczy, ze ja nie chce zrobic tak jak On sie spodziewa, tym bardziej, ze owa Pani jest rowniez Polka, wiec ja tym bardziej nie chce pisac bezposrednio do niej i w ogole uwazam cos takiego za faux pass. Jesli zdecyduje sie aplikowac to tylko poprzez strone agencji  lub wysle list z cv na adres dzialu HR bo mi ta agencyjna strona robi miazge z cv przerzucajac - losowo  😤 - informacje do rubryczek wg swojego klucza a ja chce dokladnie tak jak w cv. Kto ma racje, pisanie do Pani ktorej zadne dane kontaktowe nie sa podane w ogloszeniu jest czym czego sie po prostu nie robi, czy jest to powszechnie stosowane i moje opory sa smieszne??  (wydaje sie, ze w Irlandii tak sobie wlasnie koresponduja, ale oni maja do siebie stosunek, powiedzmy, rodzinny ale dla mnie to przekraczanie granic czego nie chce, nie potrafie zrobic)
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 kwietnia 2013 17:16
Ja właśnie przeszłam pierwszy etap,  teraz Assesment center na internship w P&G, ciekawe czy coś z tego wyjdzie, bo potem są jeszcze 2 rozmowy kwalifikacyjne. 
Dziewczyny, co sadzicie o aplikowaniu bezposrednio na mejla osoby rekrutujacej (o ile w ogole ta osoba tym sie zajmuje.. nie ufam informacjom ktorych sama nie sprawdze ) bo wlasnie tocze dyskusje z moim przyjacielem.. Problem (moj) w tym, ze na stronie jednej z agencji rekrutacyjnych ukazalo sie ogloszenie poszukujace pracownika w firmie (moocno duuzej) w ktorej rowniez pracuje. I teraz ja mam sciane, bo B. robi duze oczy, ze ja nie chce zrobic tak jak On sie spodziewa, tym bardziej, ze owa Pani jest rowniez Polka, wiec ja tym bardziej nie chce pisac bezposrednio do niej i w ogole uwazam cos takiego za faux pass. Jesli zdecyduje sie aplikowac to tylko poprzez strone agencji  lub wysle list z cv na adres dzialu HR bo mi ta agencyjna strona robi miazge z cv przerzucajac - losowo  😤 - informacje do rubryczek wg swojego klucza a ja chce dokladnie tak jak w cv. Kto ma racje, pisanie do Pani ktorej zadne dane kontaktowe nie sa podane w ogloszeniu jest czym czego sie po prostu nie robi, czy jest to powszechnie stosowane i moje opory sa smieszne??  (wydaje sie, ze w Irlandii tak sobie wlasnie koresponduja, ale oni maja do siebie stosunek, powiedzmy, rodzinny ale dla mnie to przekraczanie granic czego nie chce, nie potrafie zrobic)


Hej, trochę ambiguous wychodzi przez brak ogonków - pisząc, że w ktorej rowniez pracuje masz na myśli, że Ty pracujesz, czy on pracuje? 🙂
Wyjaśnij pliz i pogadamy dalej 🙂
no tak, nie nasza klawiatura, poprzedniego laptopa przestawilam, ten jest nowy i tak bez polskich znakow lece  😡 Wracajac do rzeczy, ja tam pracuje, On tylko doradza, bo w Jego 'organizacji' to pewnie dziala. I wedlug Jego mentalnosci to dziala. U mnie jest bariera. Oczywiscie, moge osobiscie, z cv w garci podreptac do dzialau HR i pewnie tak zrobie, ale wykorzystywac czyjs mail uzyskany droga kolega powiedzial koledzie nie pasi mi.. Ale ja w ogole zasadnicza (i wycofana przy okazji)  jestem i nie lubie takich rzeczy jak wslizgiwanie sie komus na mejla jesli nie jest podany oficjalnie jako droga kontaktu ..  😡
No i najwiekszy opor mam, bo babka jest Polka, od razu poczulabym sie, ze chce wykorzystac fakt, ze ja tez Polka.. gdyby to byla Irlandka, Chinka - moze bym ulegla mysli, ze droga pocztowa czy mejlowa - jeden pies.. Pomijam kwestie jezyka, po angilesku do Polki? Z drugiej strony to aplikacja o prace a jestesmy w firmie angielskojezycznej.
Hiacynta, a jak to wyglada ze strony osoby nie patrzacej przez pryzmat swoich ograniczen ?  :kwiatek:
Strzyga brawo, trzymam kciuki! 🙂 Daj znać jak poszedł AC.

W przyszłym tygodniu mam drugi warsztat, tym razem 2h, mam nadzieję, że będę bardziej zadowolona z siebie.

We wtorek jest kongres prawa bankowego na UW, ale koliduje mi z bankowością 😉 i dwoma innymi dość trudnymi przedmiotami. Zastanawiam się co wybrać, ktoś może był na poprzedniej edycji i mógłby się podzielić inf. czy warto?
sanna, przede wszystkim jestem zdziwiona, że nie masz możliwości wewnętrznej aplikacji, skoro tam pracujesz... Zawsze się to u Was tak odbywa, że oferty pracy są publikowane wyłącznie na zewnątrz?
Wiesz co... ja bym pisała. Bo w sytuacji, w której Ty tam już pracujesz, wysyłanie CV do agencji wydaje mi się absurdalne. Nie sądzę, abyś cokolwiek mogła stracić - Polka czy nie Polka, w Irlandii recruitment i ogólnie rzecz biorąc HR w dużych firmach zdają się być bardziej profesjonalne niż w Polsce, więc jeśli się nadajesz, to Twoje CV raczej nie ma prawa wylądować w koszu. A jeśli okaże się, że nie tędy droga - to rekrutująca najwyżej powinna Ci wskazać oficjalny kanał. Powodzenia! 🙂
Hiacynto, dzieki  :kwiatek:  bardzo mi pomoglo to co napisalas, nie tylko w kontekscie tej konkretnej sytuacji  :kwiatek: widze, ze musze zmienic swoje nastawienie i mocniej walczyc o siebie.. Btw wyjasnilo sie po rozmowie z B. ze chodzilo mu o skontaktowanie sie z babeczka w celu uscislenia zakresu obowiazkow a potem, tak przy okazji, zaaplikowanie. A co do ogloszenia, inna z kolei babka z naszej Firmy, parcujaca jako PA  szefa naszych labow dostala takie  😲 oczy, gdy powiedzilam Jej o tym ogloszeniu. Przeplyw informacji ma zadyszke..
Jesli moge jeszcze Ciebie zapytac.. w jakim jezyku napisalabys/zadzwoniolabys do tej Polki? Po angielsku, bo jednak rzecz dotyczy pracy w anglojezycznej firmie? czy jednak po Polsku bo to takie troszke komiczne: pisze Kasia do Basi in English..
asds od kilku miesięcy było ciężko z powodu kryzysu w branży. Czuję zmęczenie materiału. Dlatego podjełam decyzję że odchodzę. 
Warto zawracać sobie głowę zapisywaniem się do urzędu pracy? Zostaję ze zleceniem, więc jedynie status osoby poszukującej pracy bym miała.
desire   Druhu nieoceniony...
20 kwietnia 2013 13:25
a ja pierdziele robienie bez umowy (już 4 miesiąc siedze i zagryzam zęby ze strachu przed skarbówką i pipem, bo coś często inne oddziały odwiedzają..)  🤔wirek: 🤔wirek:  spadam stąd gdzie jestem za miesiąc, dokładnie 15go maja  😅  byle będę mieć na 2 miesiące z góry żeby opłacić pobyt konia w pensjonacie, ja moge jeść codziennie lichy żur.  🙄 
a no i wole wykładać towar w Tesco, bo chociaż umowa-zlecenie albo umowa o dzieło będzie.  🤔wirek: 
i tak jak bera7 - czuje sie lekko.  😀  w końcu odetchne od zapierdzielania po 13godzin dziennie za nic.

a no i dodam - właśnie w pracy jestem i mam być do 22😲0. niedoczekanie.  😁
Hiacynto, dzieki   :kwiatek:  bardzo mi pomoglo to co napisalas, nie tylko w kontekscie tej konkretnej sytuacji  :kwiatek: widze, ze musze zmienic swoje nastawienie i mocniej walczyc o siebie.. Btw wyjasnilo sie po rozmowie z B. ze chodzilo mu o skontaktowanie sie z babeczka w celu uscislenia zakresu obowiazkow a potem, tak przy okazji, zaaplikowanie. A co do ogloszenia, inna z kolei babka z naszej Firmy, parcujaca jako PA  szefa naszych labow dostala takie  😲 oczy, gdy powiedzilam Jej o tym ogloszeniu. Przeplyw informacji ma zadyszke..
Jesli moge jeszcze Ciebie zapytac.. w jakim jezyku napisalabys/zadzwoniolabys do tej Polki? Po angielsku, bo jednak rzecz dotyczy pracy w anglojezycznej firmie? czy jednak po Polsku bo to takie troszke komiczne: pisze Kasia do Basi in English..


Pisałabym po polsku 😉
Dzieki!  :kwiatek:
magdaa Ty caly czas w kinie?
W dwóch chwilowo  😵 ale w 1 do połowy maja, więc
ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, szukam pracy 🙂
A w drugim to pomyślę do kiedy zostanę, bo tam mam 35mm, dużo dobrego oglądam i to tak popołudniami, hobbistycznie niemalże. Malutkie kino  studyjne.
czy 14 dni wypowiedzenia to dni kalendarzowe czy robocze?
Gdybym chciała pracować do ~10 maja to kiedy powinnam złożyć wymówienie?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
22 kwietnia 2013 13:17
Martuha, kalendarzowe. Zalezy od polityki firmy, niektore w okresie wypowiedzenia zwalniaja z obowiazkow=nie chodzisz juz do pracy, w innych jestes do ostatniego dnia.
czy 14 dni wypowiedzenia to dni kalendarzowe czy robocze?
Gdybym chciała pracować do ~10 maja to kiedy powinnam złożyć wymówienie?


kalendarzowe , ale możesz spróbować zwolnić sie za porozumieniem stron. Wtedy strony ustalają dzien zaprzestania pracy.
Ja wczoraj pożegnałam się z firmą. Zostałam zapewniona, że czeka na mnie miejsce gdybym chciała wrócić. Miło.
U mnie miło ale w "  ".
na odchodne mam 7 dni z rzędu pracujące. Od poniedziałku do niedzieli odpowiednio 8h, 9,5h, 11h, 11h, 10h, 12h i 12h (suma 73,5h).
Z jednej strony pewnie jest to niezgodne z prawem (nie ma tu nadgodzin, wszystko liczone normalnie)? Nie wiem jak tyle wytrzymam. Z drugiej potem już wolne więc moooże lepiej się przemęczyć.
kujka   new better life mode: on
24 kwietnia 2013 16:47
a ja dzis bylam na najnudniejszym i najgorszym szkoleniu w zyciu. zmarnowane 7 h... marniejszego "trenera" nie spotkalam.
zapisac: nie chodzic na szkolenia do warszawskiego centrum wolontariatu...

magda, a to robota na jaka umowe?
Moon   #kulistyzajebisty
24 kwietnia 2013 19:15
Melduję, że przeżyłam pierwsze dni w nowej robocie.
Chłopaki całkiem spoko, pomagają z php i ogarnięciem systemu quick.cart. Szefostwo też ok, ale w 100% się okaże przy wypłacie  🤣 . Jaram się jak świeczka tym, że czuję, że naprawdę się rozwijam i nie klepię bezmyślnie w PS w kółko to samo jak w poprzedniej pracy. Jutro będę robić pierwszy graficzny projekt dla klienta, a mrrr  😜 😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
24 kwietnia 2013 19:24
Brawo Moni! Rozwijaj się, rozwijaj, przyda mi się dobry grafik 😀

Ja proszę jutro o 10 o kciuki, idę na rozmowę kwalifikacyjną.
Kujka, umowa o pracę. 10 ostatni dzień w tej firmie robię.

Strzyga, powodzenia!
Moon, gratuluję rozwoju - fajnie, że robisz to, co lubisz i się rozwijasz. Parę dobrych decyzji podjęłaś, co? 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
25 kwietnia 2013 06:33
Magda, oj taaak, trzeba bylo tylko sie odwazyc ;-)
Z perspektywy czasu nie zaluje ani troche, ew. Ze tak dlugo z tym sie czailam.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
25 kwietnia 2013 06:40
Macie jakieś rady na co zwrócić uwagę przy zatrudnianiu kogoś na zastępstwo?
Konkretnie szukam kogoś na swoje zastępstwo (praca doradcy zawodowego i obsługa biura projektu).
Jutro ma przyjść jakaś dziewczyna, niby na próbę.
Co ja mam z nią zrobić? 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się