prawko

Co do tego 'zobaczenia jak to jest' to moze byc kiepsko, bo jesli 2 minuty za osrodkiem bedziesz musiala sie przesiasc to niewiele zobaczysz  😁


Koleżanka ostatnio oblała drugi raz 300 metrów przed WORDem. Zdecydowanie jedyną niespodzianką, jaka może ją teraz spotkać to to, jak egzaminator mówi "zdane" 😉

Pomijając kwestie finansowe, to nie ma sobie co brać do łba, że się nie zdało. Powiedzmy, że przy pierwszych 3 podejściach to w zasadzie o niczym nie świadczy. Jak się nie zda 4,5,6, itd raz. można by się w sumie nieco martwić, bo wtedy to już chyba nie tylko w pechu wina, ale może jakiś problem typowo stresowy. Od lat zdawalność jest tak niska (za pierwszym razem), że może lepiej podejść do tego wręcz szkoleniowo? Na luzaka, iść zobaczyć z czym to się je i spróbować maksymalnie się skupić i zrobić wszystko najlepiej jak się potrafi. Bez myślenia "ojej, dziś mogę mieć już prawko!". Jak się człowiek nie nastawia, to zazwyczaj nerwy są mniejsze, ciśnienie też i lepiej wychodzi 😉

Sonkowa, głowa do góry! Jak nawet nie uda się tym razem, to później dokupisz sobie jazdy w innej szkole (może w którejś z miasta, w którym zdajesz?) i pójdzie!
Prawko zdawałam jakieś pół roku temu, w środę byłam odwiedzić mojego instruktora i przy okazji zrobiłam próbny test. Nie zdałam! 😂 Zabrakło mi 3 pkt do zdania, ale i tak było to dosyć zabawne. Trzeba bardzo uważnie czytać pytania i odpowiedzi, zwracać uwagę na słówka typu "tylko" czy "zawsze", bo na tym się 2 razy wyłożyłam. No i filmiki nie powalają jakością...
Ale generalnie cieszę się, że mam to za sobą, bo musiałabym się trochę przyłożyć, żeby zdać nową teorię 😁
Warto sobie poczytać fora, gdzie są zebrane pytania z egzaminów (ludzie zapamiętują pytania i umieszczają je w różnych serwisach), to na pewno trochę pomoże 🙂
Laski, czy któraś z Was mieszkająca poza adresem zameldowania pisała do UM, by wysłali prawko do odbioru w Urzedzie w innym mieście? Macie jakis sprawdzony wzór tego wniosku? 🙂  Nie chce mi się jechać do Kielc, a pani w urzędzie dziś powiedziała mojej mamie przy płaceniu, że jest taka możliwość
Ja już jestem zapisana na egzamin z teori i się mega boję 😀 wolałabym wsiąść w auto i mieć praktyczny
Zdalam .!  😅
Trafił mi sie naprawdę wyrozumiały egzaminator i jakoś sie udało.  😀
Sonkowa gratulacje!
Jak ma zdać łuk ktoś kto już długo i dobrze jeździ samochodem ?
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
25 kwietnia 2013 09:50
Fog, tylko dobry instruktor i godziny na placu. Niech jeździ aż do znudzenia, musi za każdym razem jej wychodzić
Skad jesteście?
albo niech zmieni instruktora, bo może ten ją jakoś źle do tego łuku przygotowuje?
a nie jest teraz tak że można jakieś papiery złożyć żeby instruktor jechał na tylnim siedzeniu na egzaminie ? może wtedy dziewczyna pewniej sie poczuje, bo to pewnie stres ją zjada...
Myślę, że pomysł z instruktorem nie jest najlepszy.
Może niech ćwiczy na różnych łukach? W innej szkole? Równe i dziurawe. Jest też opcja wykupienia jazdy próbnej na placu egzaminacyjnym.
TinaTigra   ...w życiu piękne są tylko chwile...
25 kwietnia 2013 12:51
Mnie uczono, że mam jechać wolno i będę miała więcej czasu na ewentualną korektę i co....egzaminator mi powiedział, że za mało płynności - auto ani mi nie zgasło, ani się nie zatrzymywałam. Oblałam 1 egzamin na łuku, który umiem za wolno jak widać. Przed egzaminem byłam na łuku, instruktor powiedział, że nie ma czego się przyczepić, a jednak jest.
mój instruktor nie zmieściłby się na tylnym siedzeniu... miał dobre 2m 😉
Moim zdaniem to głównie stres jest przyczyną. Wszyscy mi mowili jakie to jest stresujące ale czegoś takiego w życiu sie nie spodziewałam. Tam mi się trzesla noga, że naprawdę cudem mi noga ze sprzęgła nie zleciała.. Może jakoś popracować nad stresem..?
Dworcika: dobry pomysł, przekaże jej
Fog, to nie jest tania impreza (sama nie korzystałam, ale coś mi mignęło, że u mnie to chyba było 40zł/15 min.), ale na tyle, żeby na spokojnie, ze swoim instruktorem oswoić się z tym konkretnym łukiem powinno wystarczyć i może akurat pomóc.
Inne szkoły, różne łuki (bo niby standardy jednakowe dla wszystkich, ale nawierzchni nikt nie określił, a jak się na dziurach nauczy, to i na gładkim pojedzie 😉 ) też bywają pomocne.
Ja ze swojej strony życzę powodzenia!
Ten pomysł z egzaminatorem na tylnym siedzeniu w kwestii łuku jest bez sensu, przecież przy łuku on nie siedzi w aucie. 😉
A uczona była na patent? Jeśli nie to może na nim jej wyjdzie.
flygirl: na patent. Jak się jej pytam czy wie co źle zrobiła to mowi że nawet nie pamięta jak jechała, z resztą jak by mnie ktoś zapytał to teź nie pamiętam. Raz oblała na niezmieszczeniu się w kopercie dosłownie milimetrem, drugi raz dotknięcie słupka, dalej nie pamiętam ale linie chyba.
czy jak zadzwonię do wydziału komunikacji to powiedzą mi czy prawko jest już do odebrania?
przeztysiacmorz, a sprawdzałaś tutaj https://www.kierowca.pwpw.pl/
sprawdzałam, już dość długo mam komunikat o tym, że trwa postępowanie administracyjne. zależałoby mi, żeby mieć je już jutro (matury), a czytałam, że nie zawsze aktualizują od razu. dlatego też zastanawiam się czy mogą udzielić mi takich informacji telefonicznie 🙂
A to niestety nie pomogę. Moje było błyskawicznie do odbioru. Zdałam w środku grudnia, a zaraz po świętach było do odbioru, zajęło im to kilka dni roboczych- a po drodze wolne i krótszy czas otwarcia urzędów.  😁
Dziewczyny, dwa lata temu skończyłam kurs, miałam trzy egzaminy, przez wyjazdy zagranicę ciągle odwlekałam, ale czas zrobić to prawko... Do teorii spokojnie przygotuje się ze "starych" materiałów czy średnio? Kurcze, są gdzieś jakieś próbne testy z tej nowej formuły?
Ja to w ogóle dupa jestem, stresuję się jak chora, nogi się trzęsą (a zwłaszcza ta na sprzęgle), emocjonalnie jestem kisielowata jak nie wiem i ostatni mój egzamin jak oblałam, to wpadłam w taką histerię, że miałam problem z łapaniem oddechu... 🤔 Macie jakiś sposób na stres?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 maja 2013 13:51
Maea, w tej chwili przy nowych testach nie ma dostępnych testów.
Musisz się zapoznać z nowymi przepisami, bo w ciągu dwóch lat się nieco zmieniło.
opolanka, dzięki. A miałam nadzieję tego uniknąć, echh 🍴
opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 maja 2013 13:57
No niestety, trzeba powtórzyć przepisy. Nie wiem też, jak długo ważny jest kurs.
opolanka, kurs jest ważny bezterminowo, bo nie zmieniono formuły szkolenia. Rodzice cały czas mnie tym stresują, to się wywiedziałam 😉 Dziękuję jeszcze raz!
czy jak zadzwonię do wydziału komunikacji to powiedzą mi czy prawko jest już do odebrania?




przez majówkę są opóźnienia. Ja sama czekam i się doczekać nie mogę.  👿
Maea, w tej chwili przy nowych testach nie ma dostępnych testów.
Musisz się zapoznać z nowymi przepisami, bo w ciągu dwóch lat się nieco zmieniło.

są, są  😉 w niektórych szkołach jazdy moża kupić płytke za 40 zł z pytaniami dla szkół. wydaje mi się że nie jest to legalne, ale znam ludzi którzy zakupili taką płytkę. a słyszeliście o tym że baza pytań na państwowym ma być wymieniana co 3 miesiące? i teraz w maju ma być pierwsza zmiana.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się