Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

lacuna dziękuję 🙂
Psy przyszywanej mojej matki Brzezinki, siodło przyszywanego ojca, a koń przyjaciółki  😀
Masakra  😵 tłumy spacerujących w lesie  🤔
Livia twojemu to cudnie we wszystkich kolorach.
Dziś Monia zabrała mnie w teren, za co jej baaaaaardzo dziękuję, bo super się zrelaksowałam 🙂
Ostatni raz w terenie byłam 1,5 roku temu.
Cierp1enie było bosko , na dodatek znalazłam róg jelonka  😜  i mogłam się nagadać do woli  😂  Dzięki za wspaniały teren  :kwiatek:
monia, Cierp1enie SUPER!  😅 Mam nadzieję, że kiedyś razem się wybierzemy! 🙂
Livia   ...z innego świata
02 maja 2013 09:05
etosha, pięknie dziękuję 🙂

monia, Cierp1enie, ale super, fajną tworzycie ekipę 🙂

Ja się cieszę, że wczoraj w teren pojechałam, dziś u nas burza za burzą, od rana były już trzy 😲
Livia u nas też burzowo strasznie i leje bez przerwy. Obudziłam się koło 10 a myślałam, że jest góra 7 rano, tak ciemno było... jutro mamy plany terenowe ale nie wiem na ile uda nam się je zrealizować, jeśli pogoda będzie podobna  😤
Dwie fotki z wypadu w teren w Gruzji, na tamtejszych koniach.
Livia   ...z innego świata
02 maja 2013 14:51
vanille, dokładnie, ciemno jak w nocy... pada do teraz, choć już bez grzmotów i błyskawic. Podobno tak ma być do soboty/niedzieli.

@g@, tam jest tak górzyście? Musiały być piękne widoki 🙂 Btw. co to za ogłowie ma ten siwek?
Livia- górzyście? Tam jest Kaukaz, szczyty po 5000 metrów🙂... Ogłowia mają samoróbki, zero możliwości regulacji, ale pracuję nad tym🙂
Wróciłam z czterodniowego rajdu, było genialnie, przy okazji każdego pobytu zakochuję się na nowo w tym miejscu. Zdjęć mam tyle,że pewnie przesadziłąbym z ilością więc daję tylko jedno, w razie czego mam całą galerię na Picasie 😉

Z perspektywy czołowego 😉
Dzisiaj byłam w pierwszym długim samotnym terenie na Sabince, zachowywała się naprawdę świetnie, szła dobrym tempem, nie płoszyła się , raz za czasu szukała innego konia ,ale szła do przodu 🙂 Jestem bardzo zadowolona ,chyba zaczniemy częściej jeździć w takie wypady 😀

Livia   ...z innego świata
07 maja 2013 08:43
@g@, tym bardziej łał 🙂

patid, DeJotka, fajne zdjęcia! Widać że u was już wiosna na całego 🙂
A tu takie rajdowe szaleństwo u nas 🙂


Stresa miałam jak nic, bo woda niektórym koniom pod brzuch sięgała miejscami, a ja z lustrzanką w sakwie, ale na szczęście przeżyłyśmy :P
matrix- fajowa fota!
@g@- niezły czad te ogłowia. I w ogóle....teren w gruzińskich górach- zazdroszczę!
[quote author=@g@ link=topic=114.msg1764497#msg1764497 date=1367503919]
Livia- górzyście? Tam jest Kaukaz, szczyty po 5000 metrów🙂... Ogłowia mają samoróbki, zero możliwości regulacji, ale pracuję nad tym🙂
[/quote]
Aga mieszkasz w Gruzji czy tylko tam bywasz? Pytam, bo w tym roku z moją przyjaciółką jedziemy do gruzji motocyklami 😀
Leo-bywam, w niedzielę ruszam znowu i w planach konna wycieczka na dwa dni w góry, z noclegiem pod gwiazdami🙂
No rozumiem 😉 Jakbyś była we wrześniu i zobaczyła 2 kobietki na motocyklach to rzucaj się pod koła 🙂 Fajnie byłoby spotkać rodaka 😀
@g@, tym bardziej łał 🙂

patid, DeJotka, fajne zdjęcia! Widać że u was już wiosna na całego 🙂

Własnie niezmiernie mnie to bawiło, las w scenerii jesienno-wiosennej 😀
Livia   ...z innego świata
08 maja 2013 11:01
DeJotka, u nas w jednej części lasu też jest wieczna jesień 🙂

W ogóle w naszym lesie jakaś komarowa masakra jest - po prostu nie mogłam się opędzić od tych krwiopijców, koń cierpliwy ale też już nie dawał rady  😵 Chyba czas wyciągnąć siatkową derkę na tereny. Mam też nietypowe zdjęcie, bo z małej przerwy na żarcie (których koniowi nigdy za wiele :wysmiewa🙂 już podczas drogi powrotnej do stajni - ale było tak ślicznie, że nie mogłam się powstrzymać 🙂

martrix - fenomenalnie to wygląda 🙂 Tyle koni + zieleń + woda :]

Livia - kwitnące drzewo, zieleń, pad pod kolor nieba - strasznie mi się podoba 🙂

Tak, zdecydowanie mam słabość do tych świeżych, wiosennych kolorów - potem latem już nie jest tak ładnie.


A my dziś zaliczyłyśmy teren na oklep i kolejne chlapanko 🙂
Nie usuwałam komentarzy więc można się pośmiać xd --->filmik<----
Byłam dzisiaj w lesie, ale ze względu na upał, pojechałam po 18. Popełniłam błąd, o czym przekonałam się już w lesie. Komary. Moja siwa ma na nie wręcz uczulenie zatem jazda nie należała do najspokojniejszych. Kłus owszem, ale po dwóch krokach przechodziła w galop. Dogadałyśmy się i cały jeden odcinek ładnie ze mną w kłusie współpracowała. Galopem w ogóle nie puszczałam, pewnie by mi pół lasu pokonała w tym tempie. W sumie to teren był bardziej spacerowy. Jedno, co mnie zdenerwowało to dwójka dziewczynek, które odczekiwały trochę i nagle podbiegały ze śmiechem pod zad konia. Po prostu, uroczo.  😉
A ja właśnie się terenowałam wieczorem i było SUPER.
Konia wypsikałam ludzkim Offem- właśnie przed leśnymi komarami. Koń zadowolony, ja też. Komary mniej, bo się nie najadły.  😉
U nas wprawdzie komary już są, ale na szczęście jeszcze bez epidemii - nawet nad wodą.
Cóż, przynajmniej 1 plus tak długiej zimy - później to tałatajstwo wyłazi - w zeszłym roku żywcem by nas o tej porze zjadły nad wodą.
My wczoraj byliśmy pierwszy raz w tym roku na plaży. Pogoda była geeenialna.  😜
Sonkowa, ale czad, zazdroszczę możliwości jazd na plaży... 🙂
Sonkowa - jeny zazdroszczę  💘
Sonkowa O jaaaaaaaaaaaa!!!  😍  😍  😍 Zazdroszczę!!! Więcej zdjęć proszę! 😀
Sonkowa  😍 😍 😍 Fenomenalne! Zazdroszczę tych galopów po plaży i wjazdów do morza!  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się