Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Wrzucę trochę moich chłopców bo tego wcześniej nie robiłam 😉

Muffinka, jesli Ci jeszcze nie gratulowalam to teraz to czynie Z CALEGO SERCA!!!  chlopakow masz cudownych, zazdroszcze Ci ich jak nie wiem co 🙂

a moj jedynak ma juz prawie 2,5roku, powiedzcie kiedy to minelo...

Muff genialne bąble masz 😀
Lalena poważny ten Twój jedynak 😀

aszhar dziękuję :kwiatek:

Lalena dzięki, co u Was? Victor cudny jest!

u nas od lutego mniej wiecej trwaja proby dorobienia jedynakowi brata lub siostry 🙂 na razie bez efektow, ale nie mam tez na razie jakiegos wielkiego cisnienia. ot tak chcialabym zeby przed 40tka sie udalo 🙂

Muff a jak ogólne ogarniasz dwójkę?
Jest dobrze czy mocno ciężko?

Zakamuflowany Kuba

Ale fajny Kuba!!!

Póki co jestem u rodziców bo mąż zasuwa w nowym mieszkanku więc jest super! Mam bardzo, bardzo dużo pomocy. Praktycznie tylko noce są dla mnie na wyłączność. W ciągu dnia mama bądź tata niańczą 😉
Ja dopiero od wczoraj lepiej chodzę, krocze jednak dało mi mocno do wiwatu. Nadal boli i nie jest idealnie ale przynajmniej mogę zrobić więcej niż 3 kroki.

Lalena to trzymam kciuki 😉

CzarownicaSa, zdjęcie na huśtawce jest boskie, mam podobne z Matim śpiącym na rowerku, ale Raja lepsza 🙂
(jeszcze co do interpretacji objawów w internecie: jak sprawdziłam wyniki morfologii w necie, wyszło mi, że na raz mam białaczkę i czerwienicę-za dużo  czerwonych krwinek-trochę się te choroby wykluczają; tak więc ochrzań rodzinę 😉)

Muffinka, przecudne fotki! Słodkie to pierwsze, dwoje cudnych chłopaków 😀

Muff no to super.
Dobrze że masz pomoc 😀
Mam nadzieje że szybko miną Ci dolegliwości poporodowe

Halo ale ja nigdzie nie napisałam, że chcę na niej oszczędzać. Na razie szukam próbek, żeby dobra jej mleko, które w ogóle będzie chciała jeść. A jak takie znajdę, to cena się nie liczy- i tak będę kupować.


Mam pełno próbek, nie wykorzystałam bo się poddałam - podesłać Ci? tylko muszę sprawdzić datę ważności.

edit: Mój Boże jak mi wstyd! Nie mam ich już  😡 zapomniałam, oddałam komu innemu 🙁

Muffinka, Prześliczni synkowie. Adasio na drugim zdjęciu jest słodki, taki maluszek malutki. 💘

A ja z całą pewnością nie jestem normalna.
Jak Gabryś śpi (czyli tak jak teraz, od 20.00 do około 4.00-5.00) to tak za nim tęsknię, że albo co chwilę zaglądam do niego do pokoju (otwieramy od niego drzwi jak już się kładziemy spać) albo oglądam jego zdjęcia.  🤔wirek:
Mam nadzieję, że choć trochę mi przejdzie z czasem...  😁

Julie, oby, bo będziesz fatalną teściową 😉 A tak na serio, mieliśmy sobie odpoczywać z mężem (też od obowiązków dzieciowych) a tymczasem oglądamy sobie w kompie fotki naszych szkrabów i ciągle gadamy o dzieciach...

Julie uważaj, mi jeszcze nie przeszło 😁  😉

Dlatego chciałabym bardzo mieć więcej dzieci  🤔wirek:

Julie, nie przejdzie- ja nie wiem, jakim cudem, ale pomimo tego, że kocham Titusia najmocniej jak mogę, to jeszcze codziennie się okazuje, że kocham go mocniej!!!! Do tego wprawdzie od dnia jego narodzin wydaje mi się, że on jest taki cudowny, że cudowniejszy być nie może (i- o dziwo!!!- codziennie jest cudowniejszy!!!) i że mógłby nie rosnąć więcej, to teraz, dziś wiem, że na bank taki jak dziś mógłby zostać forever. No bo jest PRZEFANTASTYCZNY. Dużo rozumie, potrafi dac buzi (otwartym dziobem), bawi się w ganianego i chowanego... Tylko mógłby działać na zwykle baterie, a nie duracelki 😉 Dziś był pierwszy raz na basenie, już w drodze był śpiący, ale szalał 2 godziny, drzemnął się 15 minut i szalał do 19tej- moja mama padła, potem tato, ja byłam ledwie żywa, a on szalał!!!
Muffinka, cudne chłopaki, a powiedz mi, da się kochać tak strasznie mocno 2 dzieci? Może głupie pytanie, ale od narodzin Wojtusia zastanawiam się, czy to możliwe 😉
Ja może i chciałbym drugie dziecko, ale raczej, chociażby że względów ekonomicznych, pozostanę przy jednym.

AleksandraAlicja - da się oj da, też się nad tym zastanawiałam, a teraz kocham Michasia i Julię tak samo mocno, ponad życie!

W ogóle dzieci uzależniają, ja to się uzależniłam od nich strasznie. Jak Jula idzie do przedszkola, to czasami mam ochotę jej nie posyłać i faktycznie są takie dni, że nie idzie do przedszkola, bo mama chce potulić się w łóżku, obejrzeć razem bajkę, a potem poszaleć na placu zabaw hihi
Michasia mogłabym cały czas nosić na rekach i tulić. Moja mama mówi, że strasznie go rozpieściłam  😁 ale w końcu synuś mamusi. Julka to typowo córeczka tatusia, choć są dni, że tatuś idzie w kąt, a tylko mamusia jest naj naj 🙂

Muffinka, ależ są śliczni! I chyba Adaś będzie podobny do brata. No rozpływam się.

Udorka udało nam się dziś z Enfamilem, ale dzięki za chęci :kwiatek:

Muffinka CZAD!!  😜

Tylko z podziękowaniem za kciuki  :kwiatek: Młody dziś wyszedł - wszystko w porządku z serduchem, po prostu jest nadambitny i przeżywający jak stonka wykopki. Jeny, jaka ulga!

Dzięki dziewczyny!

AlicjaAleksandra da się - tak jak mówi Cierpienie 😉

Dziewczyny nie mam siły od 2-3 dni Staś jest inny,marudny ,nie chce jeść cycka ani butelki wręcz w niego wmuszam 🙁
wczoraj zrobił dwie kupki myślałam że to o to chodzi no ale dziś pół nocy nie spał płakał,marudził,ssał trochę piersi i placz,smoczek to samo.
zauważyłam że zaczął strasznie swoje rączki gryźć,dziąsła? kolka?
w poniedziałek mam wizytę u lekarz. on nawet jak go na rączkach chce nakarmić płacze,wczoraj tylko nie płakał jak go w leżaczku położyłam i karmiłam butlą,co to może być?

Muffinka Pięknych masz chłopaków 🙂
Julie super,że już jeździsz,Gabryś śliczny 🙂

Może zaczyna ząbkować? Niby wcześnie, ale ogólnie ząbkowanie to bardzo indywidualna kwestia i ponoć niektóre maluchy ząbkują już w trzecim miesiącu. Tym bardziej, że objawy by się zgadzały

już nie wiem sama,rano wmusiłam w niego 60 ml z butli,wyszłam na dwór i tak jak zawsze on ładnie spał w wózku,tak teraz po spał 5 minut i płacz i tak z pół godziny z przerwami.wróciłam do domu dałam cyca bo płakał zjadł może przez 2 minuty i już nic więcej bo płakać zaczął,nie wiem co sama robić ?teraz leży w leżaczku ze smokiem płakał i się teraz uspokoił.co na ostry dyżur z nim jechać?boje się szpitali  🙄
nie wiem może to brzuszek?no ale zrobił wczoraj dwie ładne kupi,dziś sobie "bączki " puszczał więc chyba nie..nie wiem sama.. 😕

Muffinka, wszystkie sliczne, ale drugie foto genialne!

Karina7, mnie się wydaje, że gdyby to była kolka to brzuszek byłby twardy i wyraźnie bolący (tym bardziej, że piszesz, że to trwa już jakiś czas). Skoro jak piszesz, że pcha rączki do buzi, próbuje zagryzać dziąsła to raczej stawiałabym na ból właśnie w buzi. Z bolącymi dziąsłami to raczej źle się ssie i cyca mamy i smoczka. Tak mi się wydaje. Może poszukajcie jakiejś apteki, która ma dyżur, kupcie żel na bolące dziąsła przy ząbkowaniu i obserwujcie.
Do szpitala bym się nie pchała narazie, bo tam za dużo zarazków i żeby Wam mały czegoś nie złapał. A temperaturę ma?

nie ma temperatury mierzyłam w nocy i dziś rano, teraz leżał sobie ze smoczkiem cichutko aż nagle zaczął przeraźliwie płakać,aż mi się siny zrobił.on nigdy tak nie płakał  🙁
a taki żel jest bezpieczny nawet jeśli to nie dziąsełka? sprawdzałam mu buzie i nic tam nie ma..żadnej pleśniawki czy coś.
jeszcze to co zauważyłam to się bardzo ślini.
jaki żel ten polecacie?

http://parenting.pl/portal/objawy-zabkowania-u-niemowlat# tu jest sporo na temat samego ząbkowania. Co do sposobu uśmierzania bólu to też pewnie gdzieś tam jest podany. Moja Zosia dobrze przechodziła ząbkowanie, więc z własnego doświadczenia nie umiem Ci polecć żadnego żelu

edytuję:
Tu są sposoby radzenia sobie z bólem podczas ząbkowania:
3. Profilaktyka bolesnego ząbkowania
Odtwórz wideo
Jak przetrwać ząbkowanie?
Pierwsze ząbki u dziecka mogą pojawić się już w czwartym miesiącu...

Aby zmniejszyć dolegliwości towarzyszące bolesnemu ząbkowaniu, należy:
masować dziąsła dziecka palcem owiniętym w wilgotną, zimną ściereczkę;
smarować dziąsła preparatami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi (płyny lub żele łagodzące objawy ząbkowania);
podawać przed snem herbatki ziołowe o działaniu kojącym;
dawać maluchowi skórkę czerstwego chleba do pogryzienia;
stosować zimne gryzaczki;
w ostateczności podać dziecku środek przeciwbólowy.

karina może skok rozwojowy? mój Tadzio tak reagował...

Gabryś też się zaczął bardzo ślinić i zaciekle ssać piąstki. Zdarza mu się też ni stąd ni zowąd nagle napiąć, zaczerwienić (wygląda wtedy jak Ryszard Kalisz  😁 ) i zapłakać. Ale równie nagle to mija.
Też mam wrażenie, że to ząbki, ale pewności nie mam. Może po prostu tak zwany "skok rozwojowy". Przecież im na tym etapie wszystko tak szybko rośnie i zachodzą takie zmiany, że szok. Gabunio jakieś 3-4 tyg temu poszedł wyraźnie w masę, teraz chyba się trochę wyciąga w górę. Albo ubranka się kurczą 😉

Julie super,że już jeździsz,Gabryś śliczny 🙂

"Jeździsz" to trochę za dużo powiedziane. Wsiadam czasem na 15-20 minut. 😉

A mi w ciągu ostatniego tygodnia wypadło jakieś 25% włosów.  🤔
Wiedziałam, że tak będzie, bo wyraźnie się zagęściły w ciąży. No cóż... Szkoda. Ale mogły by już przestać wypadać.

nie wiem dziewczyny albo ząbki albo ten skok tylko co zrobić ? ja już siły nie mam,sama ze wszystkim jestem..padam po prostu 🙁 żeby on chociaż trochę pospał jest tak marudny,tak płacze że jak on zaczyna to i ja z nim płaczę..

Julie mi włosy wychodzą garściami,wszędzie je zbieram 😵