PSY

Hiacynta przyjeżdżasz ze swoją panną na wystawę do Łodzi? Będzie dużo innnych hodziaków


Hej, nie, ja jestem zupełnie nieogarnięta w temacie wystaw, także raczej prędko się na nic nie wybiorę - chyba, że będę miała coś pod nosem, w Krakowie! Ale tak żeby jechać przez pół Polski to nie, wolę iść z małą do lasu w tym czasie 😉
Ale zaciekawiłaś mnie pisząc, że będzie dużo chodziaków - bo w Polsce to chyba kilkanaście sztuk tylko? Wszyscy tacy ambitni i wystawiają? 🙂
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
02 maja 2013 08:53
Bajaderka, ale on ma wielki ogon!


on w ogóle jest jakiś wyrośnięty jak na cavaliera  😂 i czasem myśli że jest przedstawicielem ttb 😀


rewela zdjęcie! 😅 😅

http://re-volta.pl/galeria/img/93687

Bajaderka, ja poprosze filmik z Waszego frisbowania  😍


A ja wreszcie poznałam Tośkę i jej Drugi Koniec Smyczy, zaskakujące to było spotkanie, tym bardziej, że w tłumie wypatrzyłam najpierw....psa-i choć wszystkie flaty wyglądają dla mnie jak Czarny Kudłaty Pies Bez Stopu, rozpoznałam ją przy pierwszym rzucie oka, po czym oblukałam jeszcze Drugi Koniec Sznurka, przemyślałam i stwierdziłam, że to one 😉


a stało się tak, ponieważ wczoraj bawiliśmy się w Dobrym Mieście 🤣



JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 maja 2013 15:57
Blow, ullala elegancka, nie do poznania 😉
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
02 maja 2013 18:43
Blow my się uczymy dopiero, więc póki co nie ma co oglądać 🙁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 maja 2013 21:42
Pokemon i Ogurek a jak zapatrujecie sie na szczepienia przeciwko boreliozie??
Blow, ullala elegancka, nie do poznania 😉


hahaha c'nie? Dziwnie bez drechów 😉
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
03 maja 2013 08:41
Blow w ogóle to piękne psy i Ty sama 🙂

Edit czy puszki Lukullus są dobrej jakości?
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
03 maja 2013 08:58
Edit. nie wiem jakim cudem zacytowałam własny post :|
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 maja 2013 08:59
bajaderka-zorro, dobrej 🙂 Tak sam jak Terra Canis.
Potrzebuje pilnie pomocy.
Pies mój ganiał po dworze i wyłamał sobie paznokieć w opuszku piątego palca. Krew nie cieknie, odkaziłam i zabezpieczyłam opatrunkiem, ale widzę że chłopak cierpi.

Mogę mu coś podać typu Paracetamol/Nurofen co by do jutra przetrzymał?
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
03 maja 2013 09:20
bajaderka-zorro, dobrej 🙂 Tak sam jak Terra Canis.


to fajnie, akurat na Lukullus w zoo+ mają fajne promocje i ceny przystępne 🙂
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
03 maja 2013 10:10
jezeli odpadła łuska z pazura nie zrobisz nic więcej. Opatrunek podrażnia bardziej, ja nie opatruje nigdy. Zostawiam i tyle. Się zagoi bo nie ma wyjścia  😉
warto miejsce urwania pazura potraktować nadmanganianem dobrze dezynfekuje i zasusza miejsce, u mnie zawsze super działa.. nurofenu czy innych NLPZ-tów bym w tym wypadku nie stosowała

Blow chyba nawet widziałam Cię w ringu przelotem jak biegałam między seterami i bulami, miałam nieplanowane wyjście na ring z suką do porównania, ale mi tego brakuje, kiedyś co weekend to wystawa a teraz przez studia mam zastój ;/
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
04 maja 2013 10:27
mój chory piesek:


Mehari, super, że Bruno ma się lepiej!
Mehari   nic nie dzieje się bez przyczyny..
04 maja 2013 14:09
Naboo, na dworze on ma pełno energii (nie wiem skąd!), pogonić konie czy bawić się piłką, ale w domu taka marnota smutna się robi 🙁
Ważne, że stan stabilny, choć bardzo szkoda, że nie lepszy...
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
04 maja 2013 19:43
JARA mam pytanie bo się znasz na ttb. Są asty red nose? Mam na osiedlu psa, byłam przekonana że to pitt bull red nose (bo maść i sylwetka na to wskazywały), ale właścicielka powiedziała że to amstaff -.- więc nie wiem czy to ona się nie zna i wciska mi kit (albo jej wcisnęli bo nie wiem czy pies jest rasowy) czy ja źle widzę...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 maja 2013 20:35
Red nose czyli pies o kolorze sierści czekoladowym, wątrobianym + wątrobiany/czekoladowy kolor nosa, pazurów, opuszków, fafli, skóry wokół oczu. Głównie są to pit bulle. Jednak zdarzają się asty o takim kolorze (nie wiem czy to wpadka genetyczna, czy mieszanie asta z pitem), ale jest to bardzo niepożądane w tej rasie i chyba nieuznane, podobnie jak podpalana maść. Takie kolory u astów to chyba rzadkość, biorąc pod uwagę rodowodowe psy. Nigdy nie widziałam. Więc możliwe, że dziewczyna ma pitka, ale o tym nie wie, nie chce wiedzieć albo nie chce żeby ktokolwiek wiedział 😉


Widzieli Państwo mego czempiona?  😎 Bohatera dnia dzisiejszego  😉





edit:
błąd
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
04 maja 2013 20:40
Buła miszcz  😅

ps. dzięki za odpowiedź 🙂

edit http://allegro.pl/naklejki-naklejka-na-sciane-bull-terrier-30x56cm-i3167383070.html
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
04 maja 2013 23:59
Skąd najlepiej zamówić Probiotyk Em? :kwiatek:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 maja 2013 06:38
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
05 maja 2013 12:24
Dzięki  :kwiatek:
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
05 maja 2013 14:08
mam zdjęcia porządne, nie z komórki 🙂






Ja dziś swoje psy nad zegrze wywiozłam  🙂











CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
05 maja 2013 19:41
Zgłaszam się z poradą :kwiatek:

Boję się(znów... 🙄 ), że będę miała problemy na linii dziecko-pies.
W czasie ciąży odsunęłam trochę od siebie psa, zrzuciłam większość obowiązków związanych z nim na K.- żeby po urodzeniu dziecka nie było szoku, że nagle się Morem nie zajmuję. Pozwalałam wąchać i lizać brzuch, będąc w szpitalu podałam K. ciuszki małej, żeby pies mógł je powąchać i poznać zapach, po powrocie do domu pokazałam mu małą, pozwalałam na podchodzenie do niej, wąchanie i zaznajamianie się, odkąd mała raczkuje nie pozwalam jej na podchodzenie do psiego posłania czy misek- pies ma "swoje" miejsce, gdzie dziecko nie ma dostępu a pies ma spokój. Gdy jesteśmy na podwórku bawię się z nim, zabieram go na spacery z wózkiem, staram się, żeby uczestniczył w tym, co robię z małą.
Ale niestety ostatnio zdarzyła mi się nieprzyjemna sytuacja. Do tej pory zawsze mała dotykała psa tylko i wyłącznie w mojej obecności. Parę dni temu poraczkowała sobie do kuchni, Moro leżał pod drzwiami, a ja stanęłam w salonie i obserwowałam(pies mnie nie widział). Mała podeszła do niego i delikatnie palcem pomiziała po włosach na ogonie(nie pociągnęła ani nie złapała). Moro na to warknął i kłapnął w jej kierunku zębami. Skarciłam go głosem, dziecko zabrałam.
I teraz boję się, czy kiedyś jej nie zaatakuje. Z jednej strony mogę to potraktować jako zwyczajne jego ostrzeżenie, ustalenie hierarchii między nim a dzieckiem, ale z drugiej może się to źle skończyć.

W poniedziałek zamawiam psiego behawiorystę, bo na pewno to my robimy coś źle i nie mamy ustalonej z psem hierarchii.
Czy jesteście w stanie wychwycić błędy, które popełniam? Znalazłam w necie coś takiego:
http://huskysiberian.ovh.org/dominacja1.html
Wszystkie te zasady wprowadzam w życie już od zeszłego roku, wszystkie są spełnione. I dalej nie wiem, gdzie robię błąd...
Wojenka   on the desert you can't remember your name
05 maja 2013 21:07
tet, piękne diabły tasmańskie!
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
05 maja 2013 21:36
Jak to jest ze szczepionką na grzyba? Warto dawać czy nie warto?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 maja 2013 07:40
Ma ktoś z was sprzęt Ruff Wear?

Tet dobrze widzeć w końcu G i O w normalnej jakości  😁
ash   Sukces jest koloru blond....
07 maja 2013 08:01
Melduję, że po majówce na działce gdzie pełno jest drzew, traw itp. Max z obrożą Foresto nie złapał ani jednego kleszcza!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się