Stajnie w Warszawie i okolicach

zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
06 maja 2013 14:30
Co to za stajnia w Kozerach <?> za Grodziskiem z halą i karuzelą za 600zł? 🤔



o ile się nie mylę, to stajnia przy samych torach pkp.
mała hala - taka mini, a stajnia z tego co wiem co dość duszna.

Byłam tam kiedyś ale tak jak emptyline przejazdem i nie rozglądałam się zbytnio po stajni.

edit. w kozerkach są dwie stajnie , a ja mówię o tej na ul. Mlecznej
Tak, adres się zgadza, ok dzięki 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
07 maja 2013 16:56
Ktoś kojarzy to miejsce? http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/14480?q=&kategoria=&lokalizacja=&widok=0&strona=2


Moze chodzi o stajnie w Ołtarzewie, o której (niepochlebnie) wypowiadały się zduśka i sylwiaj ?
W każdym razie adres wydaje się zgadzać (poznańska)
[url=http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,46.msg1581281.html#msg1581281]
http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,46.msg1581281.html#msg1581281[/url]
Zaczynam poszukiwania, znalazłam na tą chwilę około 20 stajni w okolicy do 20 km od Chyliczek, może ma ktoś pomysł jak to sprawnie zwiedzić? Zacząć od strony Konstancina i później zbliżać się do Piaseczna?
Chciałabym jakoś mądrze rozplanować tą wyprawę. Może ktoś wie gdzie warto zajrzeć a gdzie nie 🙂
Czy adresy są w katalogu aktualne?
emptyline   Big Milk Straciatella
08 maja 2013 11:31
Wymień nazwy stajni, to pomożemy. 🙂
ok 🙂 w ramach pierwszej wycieczki mam :
Stajnia Brześce
Encanto
Borowina
Chewal
Horses.org.pl

2.Aldragho
Siedliska
Chojnów
Delfin?
Iskierka
Złotkowscy
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
08 maja 2013 11:41
[quote author=baba_jaga link=topic=46.msg1768833#msg1768833 date=1367948478]
Ktoś kojarzy to miejsce? http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/14480?q=&kategoria=&lokalizacja=&widok=0&strona=2


Moze chodzi o stajnie w Ołtarzewie, o której (niepochlebnie) wypowiadały się zduśka i sylwiaj ?
W każdym razie adres wydaje się zgadzać (poznańska)
[url=http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,46.msg1581281.html#msg1581281]
http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,46.msg1581281.html#msg1581281[/url]
[/quote]

mozliwe, że to ta stajnia , ale wtedy cena była 500 zł ( ale może poszli z nią do góry ) . No nie ważne, jeżeli faktycznie mowa o stajni w Ołatrzewie, to jedynie prawdą jest oświetlony plac do jazdy ( zapomnieli napisać , że to mini plac ) i ten pokoik socjalny  🤣 ewentualnie ścielenie słomą ale w ilościach 1/3 kostki słomy  😉

emptyline   Big Milk Straciatella
08 maja 2013 11:47
Tanrim, a jeszcze czego potrzebujesz? Szukasz penjonatu, czy tak chcesz pozwiedzać? Bo i warunki i ceny bardzo rózne w powyższych.

Borowina jeszcze istnieje?

Moim zdaniem Brześce i Chevala możesz sobie odpuścić. Ta pierwsza to stary PGR z wielkim, niewykorzystanym potencjałem. Boksy sprzątane co 2-3 tyg, ogółem dobrego wrażenia stamtąd nie wyniosłam. Cheval - porażka. Możesz zapytać Martity o szczegóły. Pensjonariusze często nie mogli się dostać do stajni, słomą było chrzczone nie ścielone itd.

Encanto natomiast to moja poprzednia stajnia - super miejsce, bardzo polecam, teraz jest jeszcze parcour. W siedliskach stoi olq, jest zadowolona. W Złotkowskich stała kujka - na pewno powie Ci więcej w razie czego. Aldragho też jest zdaje się sensowną stajnią, ale jest dużo rekreacji.

Na Twoim miejscu zerknęłabym może jeszcze na stajnie w Łosiu (asds się może wypowiedzieć) i wpadła do nas do Corleando-Land w Prażmowie, 21 km od Ciebie.

Bandos   Pan Migotek
08 maja 2013 11:52
Tanrim, jest jeszcze Wilcza Góra 11km z Chyliczek. 🙂 Zapraszamy w odwiedziny.
a może ktoś wie co to za stajnia obok Zalewajki w Konstancinie?
http://www.gospodazalewajka.pl/kontakt/
Czy to jest Zielony Zakątek? http://domy.pl/dom/nowodworski-czosnow/dol1702401177
Czy ktoś wie dlaczego to sprzedają?
Bandos   Pan Migotek
08 maja 2013 12:17
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
08 maja 2013 12:28
[quote author=abrakadabraś link=topic=46.msg1769615#msg1769615 date=1368011782]
Czy to jest Zielony Zakątek? http://domy.pl/dom/nowodworski-czosnow/dol1702401177
Czy ktoś wie dlaczego to sprzedają?
[/quote]

z zewnątrz tak wygląda - ale może to jakieś stare ogłoszenie?
z zewnątrz tak wygląda - ale może to jakieś stare ogłoszenie?


Ogłoszenie nie jest stare, dodane jest 14/03/13, więc świeża sprawa
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
08 maja 2013 19:29
To Zielony Zakątek. Dom ze stajnią są wystawione od dobrych paru lat na sprzedaż i się sprzedać nie mogą.


A my zdecydowaliśmy się przenieść do stajni Sabat (m. Granica/ Nowa Wieś pod Pruszkowem).
Od wczoraj nasze konie już tam stoją.

Wrażenia zdecydowanie na TAK. Ola i Filip (którzy od miesiaca współprowadzą stajnię razem z Anią) zaprowadzili tam porządek. W końcu. Filip i stajenny mieszkają na miejscu. Filip ma caly czas na wszystko oko, jako osoba decyzyjna.
Wszytko poukladane, porozpisywane, kazdy kon ma ustalone menu na cały dzien (menu rozpisane na tablicy dla stajennego - wszystko według życzenia właścicieli, nic nie jest narzucane). Konie prowadzane na padoki na uwiązach. Posiłki trzy razy dziennie według rozpiski własciciela . Padoki trawiaste grodzone (dla małych grupek koni). Stajnia wyczyszczona, zero śmieci. Jedna duża ujeżdżalnia zewnętrzna już jest gotowa (z oświetleniem). Druga - jeszcze większa - z przeznaczeniem na parkur z przeszkodami - za chwilę bedzie ukonczonczona. Jest też czynny bardzo duży lonżownik z zadaszeniem. Obok mniejszy - bez zadaszenia.
Konie cały dzien na powietrzu - są ściagane na obiad. Chodzą w małych stadach (2-3 konie). W boksach codziennie sprzątane w całosci i świeżo ścielone. Stajnie przewiewne (otwierane na dwie strony). Przeplyw powietrza. Boksy obszerne. Siano podawane trzy razy dziennie ( na sniadanie, obiad, kolację). Może być wkładane do siatek lub luzem - według zyczenia właściciela.
Generalnie - są bardzo otwarci i elastyczni na życzenia włascicieli. To od razu rzuca się w oczy...'

Są jeszcze wolne boksy. Cena 800 zł.
Potwierdzam - koło Zalewajki w Konstancinie to KJ Sewan.
Flondra   Szczęśliwa posiadaczka gniadego sierściucha :)
09 maja 2013 09:45
damarina miło słyszeć, że Sabat (byłe talarkowo) dobrze funkcjonuje 🙂 Oby tak dalej, ponieważ miejsce ma potencjał! Powodzenia!!!  :kwiatek:
damarina miło słyszeć, że Sabat (byłe talarkowo) dobrze funkcjonuje 🙂 Oby tak dalej, ponieważ miejsce ma potencjał! Powodzenia!!!  :kwiatek:


Pamiętam "talarkowo" za dawnych czasów (jeszcze przed Sabatem). Stałam wtedy z końmi "po sąsiedzku" (czasy patatajowskie). Stajnie w talarkowie - prowizorka i bałagan. Ale ogólnie standardy stajni pod W-wą wtedy nie były wysokie. Oczekiwania właścicieli również co do obsługi i warunków żywienia.
Nawet wtedy nie było to miejsce zachęcające. Później dochodziły mnie słuchy co do nieprzyjemnych historii związanych z talarkowem. Nastały dziewczyny z Sabatem (nieszczęsna historia z Asią Ż jakoś przewijającą sie przez Sabat) - i znów zawirowania.
Przyznam - nawet nie brałabym tej stajni pod uwagę (chociaż doskonały dojazd i bliskość W-wy), gdyby nie wiadomość, że w Sabat zaangazowała się Ola - moja wieloletnia, jeździecka znajoma , którą poznałam od dobrej strony (organizacyjnie dziewczyna bardzo sprawna i trzeźwo chodzaca po ziemi, mająca dobro i bezpieczeństwo koni na pierwszym miejscu). Nie miałam watpliwości - gdy nastały okoliczności, które zmusiły mnie do natychmiastowej decyzji o zmianie stajni (w ub. poniedziałek) - natychmiast wykonałam telefon do Oli i konie przewiozłam następnego dnia.
Gdy sama przyjechałam do stajni (po transporcie koni) - utwierdziłam się w przekonaniu, że to była najwłaściwsza decyzja. Poznałam Filipa - który wczesniej współpracował w Zaborowie z Weroniką - mającego, podobnie jak Ola, wysokie wymagania co do warunków bezpieczeństwa i żywienia koni. Z rozmowy z nimi wspólnie wywnioskowałam, że chcą na ten aspekt postawić największy nacisk w ofercie Sabatu. Wiadomo - znaczące inwestycje w infrastrukturę, przy dzierżawionej stajni, są trudne do wykonania, ale zapewnienie bardzo dobrej opieki nad końmi, wyjście naprzeciw oczekiwaniom właścicieli co do sposobu ich żywienia i opieki - jak najbardziej tak. I oni to rozumieją, wiedzą że jest to nisza, z którą mogą konkurować z innymi stajniami. I to mnie bardzo cieszy
Opracowali między sobą system kontroli stajennego, żeby faktycznie wszystko było wykonywane według zaleceń. Mają odwagę wymagać i pilnować. To duży plus. Każdy z nich ma długie doświadczenie związane z końmi i wiedzą, że prowadzenie stajni to nie "bułka z masłem". Świadomie podjęli taką decyzję i realizują swoje zamierzenia. Czuję się uspokojona co do bezpieczeństwa i dobra naszych koni w Sabacie.

damarina
A cos nie tak z Gora ? Bo dopiero co w marcu sie tam przeprowadzalas ?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
09 maja 2013 13:17
[quote author=baba_jaga link=topic=46.msg1770698#msg1770698 date=1368099950]
damarina
A cos nie tak z Gora ? Bo dopiero co w marcu sie tam przeprowadzalas ?
[/quote]

No właśnie.
Jak ogólnie oceniasz tę stajnię po 2 miesiącach bytowania?


Edit:
zżarłam literę, to z głodu 🙂
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
09 maja 2013 13:18
damarina, pięknie napisane, nic dodać nic ująć i opinię podzielam.

a system kontroli stajennego to słowo klucz, rozpieszczona przez CL i uznając pewne standardy zderzam się z rzeczywistością : ]
[quote author=baba_jaga link=topic=46.msg1770698#msg1770698 date=1368099950]
damarina
A cos nie tak z Gora ? Bo dopiero co w marcu sie tam przeprowadzalas ?
[/quote]

Stajnia Góra - bardzo fajna stajnia. Z klimatem i super ludźmi.
Konie miały w niej bardzo dobrze. Odchodziłam z niej z płaczem.
Niestety - za sprawą dzierżawcy - który nie poinformował nas o bardzo istotnych faktach dla istnienia stajni: właściciel terenu - PAN - podjął kroki zmierzające do zmiany dzierżawcy i likwidacji stajni. Cała sprawa wyszła na jaw na koniec kwietnia - początek maja. Ogólne zamieszanie i nerwówka. Nie miałam tyle cierpliwości, aby czekać z końmi na wyprostowanie spraw formalno-prawnych. Ci co pozostali - walczą o tę stajnię. Bardzo mocno trzymam za ich próby kciuki, bo stajnia jest warta walki o nią. Ma potencjał, niestety nie ma szczęścia do dzierżawców.
damarina po wpisie na fb widze że teraz Sabat 🙂 super
byłam dziś i zastałam tylko Filipa, ale w nd jak pogoda pozwoli wpadne rowerem. Robota widze idzie pełną parą, już wygląda super...no a stajnie! świetne!
😅
damarina po wpisie na fb widze że teraz Sabat 🙂 super
byłam dziś i zastałam tylko Filipa, ale w nd jak pogoda pozwoli wpadne rowerem. Robota widze idzie pełną parą, już wygląda super...no a stajnie! świetne!
😅


No widzisz Nat... życie płata figle. Zakręcilismy niemal "pętlę" od kiedy się pożegnałyśmy kilka lat temu. Niestety - w naszym przypadku - z bagażem negatywnych doświadczeń (ale pozytywy też były) związanych z warunkami oferowanych nam pensjonatów. Dlatego tak potrzebuję ustabilizowania i spokoju, że konie mają zabezpieczone podstawowe kwestie zwiazane z żywieniem i opieką. Na to zwracam teraz największą uwagę. Co do reszty (infrastruktura itp.) - sprawa drugorzędna.
Pozdrawiam Cię serdecznie - kto wie, może nasze drogi znów się spotkają :-)


A my zdecydowaliśmy się przenieść do stajni Sabat (m. Granica/ Nowa Wieś pod Pruszkowem).
Od wczoraj nasze konie już tam stoją.

Wrażenia zdecydowanie na TAK. Ola i Filip (którzy od miesiaca współprowadzą stajnię razem z Anią) zaprowadzili tam porządek. W końcu. Filip i stajenny mieszkają na miejscu. Filip ma caly czas na wszystko oko, jako osoba decyzyjna.
Wszytko poukladane, porozpisywane, kazdy kon ma ustalone menu na cały dzien (menu rozpisane na tablicy dla stajennego - wszystko według życzenia właścicieli, nic nie jest narzucane). Konie prowadzane na padoki na uwiązach. Posiłki trzy razy dziennie według rozpiski własciciela . Padoki trawiaste grodzone (dla małych grupek koni). Stajnia wyczyszczona, zero śmieci. Jedna duża ujeżdżalnia zewnętrzna już jest gotowa (z oświetleniem). Druga - jeszcze większa - z przeznaczeniem na parkur z przeszkodami - za chwilę bedzie ukonczonczona. Jest też czynny bardzo duży lonżownik z zadaszeniem. Obok mniejszy - bez zadaszenia.
Konie cały dzien na powietrzu - są ściagane na obiad. Chodzą w małych stadach (2-3 konie). W boksach codziennie sprzątane w całosci i świeżo ścielone. Stajnie przewiewne (otwierane na dwie strony). Przeplyw powietrza. Boksy obszerne. Siano podawane trzy razy dziennie ( na sniadanie, obiad, kolację). Może być wkładane do siatek lub luzem - według zyczenia właściciela.
Generalnie - są bardzo otwarci i elastyczni na życzenia włascicieli. To od razu rzuca się w oczy...'

Są jeszcze wolne boksy. Cena 800 zł.



Podzielam zdanie i opinie damarina.
Przenosiłam się w ciemno, na dzień dzisiejszy jestem zadowolona. Mam nadzieje że się nie zawiode.

A Góra, hmm no cóż źle się zadziało ale mocno kibicuję osobą które zostały i walczą o stajnię. Moje nerwy i obawa o zwierzaka nie pozwoliły mi na to żeby tam zostać.
Jeżeli zajmie się tym ODPOWIEDZIALNA osoba to będzie to super stajnia 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
10 maja 2013 15:26
Ponoć stajnia Green Grass  już nie istnieje.
famka   hrabia Monte Kopytko
10 maja 2013 15:27
ElaPe, to prawda , teraz jest na etapie "do dzierżawy"
famka ciekawa wiadomość, czy wiadomo z jakich przyczyn?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się