Kobitki... (antykoncepcja)

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
08 kwietnia 2013 22:18
Jestes po porodzie, karmisz i bierzesz mini pigulke. Norma.
Zjadłam już prawie połowę Madinette. Póki co mam strasznie nabrzmiałe i ociężałe piersi, co mi się bardzo nie podoba. Jak ściągam wieczorem biustonosz, to jakby mi ktoś ołów w biust wpakował, tak mi ciąży. No i pogorszyła mi się cera, mimo że w internecie dużo opinii, że się na tabsach polepszyła właśnie..
Dziewczyny, mam NAGŁY problem (pewnie jak wiele bab, które zaczynają przygodę z tabsami..). Ale do rzeczy.
Z plastrami i krążkami to było tak, że zakładałam w czwartek i ściągałam w czwartek. Jasna sprawa.
Mam za sobą pierwsze opakowanie Madinette. Pierwszą drażę zjadłam w piątek, ostatnią w czwartek. I ubzdurałam sobie, że kolejne opakowanie też powinnam zacząć od czwartku. I zjadłam przed chwilą jedną, po czym zaczęło mi coś nie pasować, bo wtedy kolejne opakowanie zacząć będę musiała w środę itd., a cykl mi się będzie przesuwał. W internecie doczytałam, że powinnam zjeść tą tabletkę jutro, czyli w piątek. Dobrze zrozumiałam, że skoro opakowanie rozpoczęłam w piątek, to po tygodniu przerwy kolejne też mam rozpocząć w piątek??? A ja rozpoczęłam w dzień, w którym zjadłam ost. tabletkę  😤
I jeszcze jedno pytanie: czym to grozi? Wychodzi na to, że miałam krótszą tą przerwę na krwawienie o dzień...
Bardzo proooooszę o pomoc..  :kwiatek:

edit. ok, doczytałam już, że przesunęłam sobie tylko krwawienie. Zgadza się? Niech mnie ktoś upewni, że dobrze rozumuję.. Ależ ja jestem ciemna  👀
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
25 kwietnia 2013 22:30
Nic sie nie stalo, przesunelas. Ale teraz bierz  nowa zawsze w czwartek.
Dzięki  :kwiatek:
Czyli opakowanie każde zaczynam teraz w czwartek, rozumiem. Uf. A mój chłop to też panikarz, tak mnie zestresował i zdenerwował, ech ci faceci.
Ja już trzeci dzień na tabletkach Vibin 🙂 zobaczymy co to będzie
ovca   Per aspera donikąd
26 kwietnia 2013 08:03
Dziewczyny ile jest ważna recepta na tabletki anty? 14 czy 30 dni?
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
26 kwietnia 2013 14:37
jak przechodzi się zmianę antykoncepcji? niestety sprawy żołądkowo-wątrobowe mnie wykańczają (fizycznie i psychicznie, bo się stresuję, czy mi się pigułka wchłonęła, czy nie) i chciałabym jednak przerzucić się na krążek. problem w tym, że teraz robię przerwę i nie mogę się wcisnąć do ginekologa na wizytę.. jak to powinno wyglądać? powinnam zrobić przerwę na krwawienie i 8 dnia zainstalować krążek, czy w ogóle odstawić tabletki na jakiś czas? czy może lepiej jeszcze pociągnąć miesiąc i iść na wizytę?

będę wdzięczna za rady  :kwiatek:
Ovca na pewno ma ważność taka recepta? Mi wypisał więcej tabletek żebym w aptekach odpisy robiła, ale jeśli chodzi o zwykłą receptę tą "orginalną" to chyba 30dni
Czy ktoś ma doświadczenia z pigułkami Lesinelle jako zamiennika Yasminelle?
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
26 kwietnia 2013 20:27
"orginalną

oryginalną
Mój błąd, ale ciężko na telefonie czasem zobaczyć błędy🙂
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
26 kwietnia 2013 20:37
Dada, tak ja 🙂 czułam się tak samo jak po yasminelle, żadnych skutków ubocznych, jedynie opakowanie jest mniej ładne 😉 brałam je jakieś 6 miesięcy bo potem gin przepisała mi jeszcze tańsze Naraya, które biorę już chyba 1,5roku. Ostatnio pani w aptece proponowała mi zamiennik zamiennika jakieś vibromini czy coś takiego ale muszę to przegadać z ginem 🙂
.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
26 kwietnia 2013 23:54
vibromini czy coś takiego

Vibin Mini 😉 Biorę, moje pierwsze tabletki zatem nie mam porównania z innymi, ale generalnie jak dla mnie jest bardzo ok 🙂
Thx dziewczyny!  :kwiatek:
Dziewczyny HELP
W piątek wzięłam ostatnią pigule przed przerwą7 dniową. Z facetem spotkaliśmy się w niedziele.  W następny piątek zaczęłam nowe opakowanie(przez długi weekend pomyliłam piątek z sobotą) Potem w niedziele wyjechałam na cały dzień i nie wzięlam ze sobą tabletek. Z tego powodu pigułe wzięłam z +- 13 h opóźnieniem. Jak duży mam powód żeby panikować?
Na chłopski rozum minęło 7 dni i w międzyczasie było jeszcze krwawienie ale ulotka twierdzi, że wszystko możliwe.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
09 maja 2013 22:49
Potrzebuję Waszej rady :kwiatek:
Czy przy plastrach Evra można po trzecim plastrze, w tygodniu czwartym gdy trzeba ściągnąć plaster i powinna wystąpić miesiączka, można nakleić plaster i dopiero po czwartym zrobić przerwę? Tak żeby przesunąć okres dokładnie o tydzień.
Młoda   Kochać to nie znaczy, zawsze to samo.
09 maja 2013 23:01
I ja też mam pytanie. Otóż jestem na krażkach, powinnam wyjąć krążek w czwartek wieczorem, wyjełam w piątek rano. Po przerwie zawsze wkładałam ok 22 w czwartek. A dziś włożyłam o 23.30. Biorąc pod uwagę że przerwę zrobiłam od piątku to jestem bezpieczna prawda? Zgłupiałam sama.. Chodzi mi o to czy muszę się dodatkowo zabezpieczyć? Mi się wydaje że nie ale wolę się upewnic.
ash   Sukces jest koloru blond....
10 maja 2013 07:44
Potrzebuję Waszej rady :kwiatek:
Czy przy plastrach Evra można po trzecim plastrze, w tygodniu czwartym gdy trzeba ściągnąć plaster i powinna wystąpić miesiączka, można nakleić plaster i dopiero po czwartym zrobić przerwę? Tak żeby przesunąć okres dokładnie o tydzień.
nie jestem pewna na 100%, ale wydaje mi się, że tak.
efeemeryda   no fate but what we make.
10 maja 2013 08:32
Potrzebuję Waszej rady :kwiatek:
Czy przy plastrach Evra można po trzecim plastrze, w tygodniu czwartym gdy trzeba ściągnąć plaster i powinna wystąpić miesiączka, można nakleić plaster i dopiero po czwartym zrobić przerwę? Tak żeby przesunąć okres dokładnie o tydzień.


tak, sama tak robiłam wielokrotnie 🙂
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
10 maja 2013 10:41
super 😀 wielkie dzięki :kwiatek:
Potrzebuję porady.
Wczoraj o 23 powinnam wziąć 8. tabletkę z blistra. Zapomniałam. Dziś po przebudzeniu sobie o niej przypomniałam, niestety, podczas wyjmowania jej z opakowania pigułka gdzieś upadła i WSIĄKŁA. Przeszukałam dywan, całe mieszkanie i po prostu jej NIE MA. No i teraz pytanie, co zrobić jeśli zgubiłam jedną pigułkę? Po skończeniu zacząć od razu nowe opakowanie?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 maja 2013 08:30
Weź tabletkę, zrób przerwę, okres będzie dzień wcześniej.
pony   inspired by pony
12 maja 2013 08:39
Dziewczyny, pisałam o swojej przygodzie w wątku warszawskim, ale tutaj chcę tylko spytać: czy ktoś z Was tu obecnych brał tabletkę 72 po ? Rety, wzięłam wczoraj, a dziś nadal czuję się po prostu fatalnie, mam takie zawroty głowy, ból, mdłości, że nie mogę funkcjonować 🙁 normalne toto?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 maja 2013 08:42
pony, normalne.
pony   inspired by pony
12 maja 2013 08:45
dzięki JARA, będę musiała to zwyczajnie przeczekać.

I od razu mogę się tu meldować na nowo, bo wracam do tabletek, nie ma innej opcji.
Potrzebuje porady dziewczyny. Biorę ostatnie opakowanie Yazu i chce przejść na Naraye i mam taki oto problem: w ostatnim opakowaniu Yazu brakuje mi dwóch ostatnich różowych tabletek (kiedyś tam miałam biegunkę, kiedy indziej zatrucie pokarmowe i musiałam wziąć z tego niby zapasowego blistra, który teraz kończę). Jak mam tą sprawę rozwiązać? Wziąć o dwie mniej te tabletki- czyli brać 22 dni różowe i przejść do przerwy i po okresie brania białych zacząć nowe opakowanie Narai?
Gillian   four letter word
12 maja 2013 09:10
Dziewczyny, pisałam o swojej przygodzie w wątku warszawskim, ale tutaj chcę tylko spytać: czy ktoś z Was tu obecnych brał tabletkę 72 po ? Rety, wzięłam wczoraj, a dziś nadal czuję się po prostu fatalnie, mam takie zawroty głowy, ból, mdłości, że nie mogę funkcjonować 🙁 normalne toto?


normalnie, brałam niedawno i już zapomniałam jakie to atrakcje. Poszłam normalnie do pracy i ledwo przeżyłam ten dzień, w głowie helikopter, nudności uniemożliwiające jedzenie, osłabienie. MASAKRA. Co to musi być za świństwo...

a teraz wcinam sobie Daylette i póki co nie mam zdania, zobaczymy jak kolejne blistry. Trochę senna jestem i jakaś przymulona się zrobiłam.
Potrzebuje porady dziewczyny. Biorę ostatnie opakowanie Yazu i chce przejść na Naraye i mam taki oto problem: w ostatnim opakowaniu Yazu brakuje mi dwóch ostatnich różowych tabletek (kiedyś tam miałam biegunkę, kiedy indziej zatrucie pokarmowe i musiałam wziąć z tego niby zapasowego blistra, który teraz kończę). Jak mam tą sprawę rozwiązać? Wziąć o dwie mniej te tabletki- czyli brać 22 dni różowe i przejść do przerwy i po okresie brania białych zacząć nowe opakowanie Narai?


Jeżeli przechodzisz na Narayę Plus, to jest to zamiennik Yazu, więc ja bym wzięła 22 różowe, 4 białe i zaczęła nowe opakowanie Narai. Ewentualnie możesz nie brać białych, tylko od razu zacząć brać różowe z Narai.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się