siodła bezterlicowe

Oba są w rozmiarze 16, dodam także, że gniady koń jest małopolakiem i jest raczej wykłębiony i wąski, a siwa jest SP, ma prosty grzbiet i jest beczułką  😁
To siodło moje - Zuni (lub Zumi):


A to siodło koleżanki, Kansas czarne:


😉
super, dzieki  😉
Słuchajcie mam problem ze swoją bezterlicówką. Mam Nevadę Barefoota z padem phisio, ale problem w tym, że w galopie się przekręca... Popręg mocno dociągnięty - stęp, kłus wszystko ok, w galopie się przekręca na bok. W siodle terlicowym nie mam takiego problemu.
Macie podobne doświadczenie z bezterlicówkami? Siodło jest rewelacyjne, wygodne i kobyła bardzo fajnie w nim chodzi, ale chciałabym móc w nim też galopować bez obawy że się przekręci.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
01 maja 2013 21:28
mi pomogło podogonie. Siodło albo przesuwało sie do przodu albo w bok.
mela no niestety bezterlicowki leza duzo mniej stabilnie od terlicowek. mysle ze powinnas skonsultowac sie z trenerem czy napewno rownomiernie obciazasz strzemiona w galopie, a jezeli nie ma problemu w Tobie tzn ze konik jest krzywy, wygiety tylko w jedna strone?
mela86, ja mam to samo zdanie co bambi, problem w tobie lub koniu. Mam koleżankę, która miała terlicowe i bezterlicórkę London Barefoota i za każdym razem tylni łęk leciał na jedną stronę na jej koniu. Tu był problem w koniu,bo po kontuzji skracał jedną nogą w kłusie. Może to być przyczyną.

Ja musiałam się pilnować w moim siodle, bo mam skrzywienie kręosłupa więc w bezterlicówce mój koń czuł je wyraźniej i usztywniał się w tą stronę. Widzę różnicę, mając teraz siodło terlicowe.
sprobuj tez dokladnie pomacac jak umiesniony jest Twoj kon z prawej i lewej strony i porownac je czy jest rownomierne. moze z jednej strony wyczujesz wyrazne napiecie miesni? to juz znak dla Ciebie. ja zawsze najpierw szukam przyczyny w sobie, mozesz poprosic znamoych koniarzy jak nie masz przy sobie trenera zeby patrzyl na Twoja jazde " z tylu" i ocenil czy np nie lamiesz sie w biodrach, lub nie zostajesz w zakretach. mysle ze przyzyn moze byc duzo.
Gagulec   Mistrz lokalny
16 maja 2013 13:08
Kosmos total- te dwa wyrazy najlepiej opisują moje wrażenia. Wcześniej jeździłam w Wintecu Isabell. Dość długo w nim jeździłam bo 6 lat. Niestety Promis zaczął pokazywać, że Isabelka mu nie pasuje więc zaczęłam działać w temacie siodła. Przerażona tak naprawdę wszelkimi poprawkami i cudami na kiju z terlicowymi siodłami zdecydowałam się na bezterlicówkę.
Jak się siedzi? No nie jest już tak łatwo ładnie siedzieć jak w Isabelce 😉 Dupa jak dupa, ale nogi, z racji budowy siodła, żyją chwilami własnym życiem. Na pewno więcej pracy jest potrzebne by dobrze w siodle siedzieć, żeby noga nie latała na boki, żeby całe ciało nie latało na boki, w przód i do tyłu. Z drugiej strony z każdą chwilą nabierałam większej kontroli swojego ciała i było coraz lepiej. Myślę, że gdybym jako początkujący wsiadła na Freemaxa to bym umarła  😉. Zeszłam nieco bardziej zmęczona niż zwykle, ale taka zadowolona jak nie wiem co! Bo koń pokazał tak fenomenalną różnicę w lekkości i swobodzie ruchu, że to dla mnie do ogarnięcia jeszcze  🙂 Nie ma tu mowy (przynajmniej w moim odczuciu) o żadnej ortopedii, ale da się przyzwyczaić, da się usiąść tylko trzeba na to chwilę czasu i trzeba przetrawić to, jak ma się siedzieć. Więc przynajmniej póki co,przemęczę się ja, ale koń z pewnością będzie miał +50 do szczęścia.


Także mam sioldeko Freemax Acavallo Dressage i bardzo sobie chwale.
Jesli chodzi o latanie nog, to fakt, wymaga ono troche czasu, ale ja sobie dokupilam do niego wieksze klocki (do winteca ujezdzeniowego) i problem zniknal prawie calkowicie. Czuje sie w nim konia niesamowicie i kon sie czuje bardzo dobrze 🙂. Do tego wyglada slicznie to siodlo. Nie jest tak niezgrabne jak wiekszosc bezterlicowek. Jest regulowane w wielu miejscach. Polece je kazdej osobie, ktora mysli nad siodlem bezterlicowym, a nie chce siodla w stylu western 🙂.

Na moim kucyku wyglada tak:



to siodlo ujezdzeniowe freemaxa wyglada genialnie,musi byc mega wygodne 🙂
Livia   ...z innego świata
19 maja 2013 11:39
Koniferek, siedzisz jak na poduszce 🙂 Jest bardzo miękkie. Jedyne co, to w połączeniu z szerokim koniem może ci być za szeroko 😉
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
19 maja 2013 12:08
Koniferek, dokładnie tak jak dziewczyny piszą - podusia tylko dodatkowo czuć konia dużo lepiej niż w terlicówce.

Na kobyłce wygląda tak (zdjęcie jakoś z początku kwietnia chyba, mocno poglądowe):


Nie wiem tylko czy to moje odczucie, że w razie bryków to siodło nie trzyma jeźdźca. Mam kobyłę, która czasami lubi przy zagalopowaniu oddać skok z krzyża, ale jak się człowiek nauczy w miarę trzymać to spokojnie się usiedzi, ale koleżanki ze stajni bardzo niepewnie patrzą na to siodło jak proponuję żeby sobie zobaczyły na swoich koniach 😁

Głupia ja na pierwszą faktyczną jazdę w tym siodle wybrałam się w teren - po 10 min zaliczyłyśmy w kilka koni porządne spłoszenie, a folblutowi dużo nie trzeba żeby wyrwał na prostej 🏇 Oj, miałam wtedy bardzo mieszane uczucia + nie mogłam jakieś 3-4 jazdy ogarnąć nogi w anglezowaniu. Teraz nie oddałabym za nic, zwłaszcza, że trafiła mi się cena promocyjna (siodło było testowe i miało lekkie odgniecenia na przystułach). Z tego co wiem to nowy rzut tych siodeł będzie droższy niż ostatni - nie wiem czemu cena poszła w górę, po prostu przy okazji rozmowy tak wyszło - chciałam czarnego syntetyka, ale jak usłyszałam o podwyżce to skórzany brąz jest cacy 😁
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
19 maja 2013 12:18
to siodło nie trzyma jeźdźca.



Jak każda bezterlicówka  😉
Gagulec   Mistrz lokalny
19 maja 2013 13:45
[quote author=Viridila link=topic=519.msg1779417#msg1779417 date=1368961682]
to siodło nie trzyma jeźdźca.



Jak każda bezterlicówka  😉
[/quote]

Hmmm, ja po dokupieniu klockow kolanowych do Winteca nie mam z tym problemow 🙂.
Czuje sie w nim dobrze i bezpiecznie (jesli mozna tak napisac). Jest wygodne.
Bardzo dobrze takze czuc w nim prace konia, czuc, ze siodlo pracuje wraz z koniem.
Co za tym idzie - kon sie porusza bardzo swobodnie w nim.

Szczerze - nie zamienie tego siodla na zadne inne. Mam jej juz 2-3 lata (?) i na razie
nic mu nie jest, ale jak nie daj bog zacznie sie rozpadac, przecierac czy cos - kupie takie samo.

Moj konio jest dosc szeroki i mialam problemy z normalnym siodlem dla niego...
Czy czuje ta szerokosc z konia, troche na poczatku bylo smiesznie i potem mialam zakwasy, ale szybko przywyklam 🙂.
Mam prośbę. Czy ktoś zorientowany mógłby mi podać link do niemieckiej strony z wymiarami siodeł Barefoot?
Mam prośbę. Czy ktoś zorientowany mógłby mi podać link do niemieckiej strony z wymiarami siodeł Barefoot?



http://barefoot-saddle.com/de/en/Horse/Saddle-Systems/Dressage-Saddle/Barefoot-London-Saddle.html

wersja ang, po prawej str na gorze masz opcje zmiany jezyka
wymiary są przy każdym modelu siodła
Mam pytanie: jak wygląda u Was tunel na kręgosłup z tyłu siodła? Możecie wrzucić zdjęcia 'od tyłka' strony? Najlepiej z obciążeniem? Bo u nas Barefoot Cheyenne  ze zwykłym padem z przodu tunel bardzo fajny, a z tyłu nie istnieje🙁 I siodło leży na kręgosłupie 🙁
Ja mam nevadę z padem phiso i prześwit jest na całej długości siodła, nawet przy osobie ważącej 85kg. Niestety nie mam zdjęć od tyłu..
Dzięki mela86   :kwiatek: czyli jest nadzieja, tylko muszę jeszcze poszukać 🙂
[quote author=Viridila link=topic=519.msg1779417#msg1779417 date=1368961682]
to siodło nie trzyma jeźdźca.



Jak każda bezterlicówka  😉
[/quote]
Oj nie zgodzę się - wszystko zależy od siodła - z mojego Sensation Hybrid nic mnie nie wyrzuci - ale fakt, w przypadku innych modeli innych firm zlatywałam aż miło.

Teraz pytanie. Przymierzam się do zakupu drugiej bezterlicówki i nie wiem co wybrać.
Rozpuszczona przez wrażenia jakie daje Sensation zastanawiam się poważnie ponownie nad tą firmą, szczególnie, że na Ebayu jest siodełko w całkiem niezlej cenie choć i tak wysokiej - 2700 (używane).
Bardzo mi się podoba wizualnie Barefoot® 'Barrydale' czy ktoś miał, ma , siedział i może się wypowiedzieć, czy to siodło jest mocno zabudowane na koniu - w sensie Sensation ma bardzo cienkie warstwy i siedzi się bardzo blisko i "W" koniu - a we wszystkich Barefootach miałam wrażenie siedzenia "NAD" koniem - może z wyjątkiem Londona który byl gdzieś pomiędzy. Czy ktoś wie czy Barefoot.de wysyła siodła na próbę? :kwiatek:
Zastanawiam się też nad tym dziwolongiem - może ktoś miał do czynienia z firmą Ghost - choć wątpię ;(

'
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 czerwca 2013 17:14
A ja melduję że mój barefoocik śmiga  jak ta lala 🙂
Z racji propblemów zdrowotnych moich i konia dopiero dzisiaj mogłam tak naprawdę poczuć co znaczy siedzieć w cheyenne 🙂 Dopasowaliśmy go w każdym calu- począwszy od sprawdzenia łęku, kończąc na przesunięciu uchwytów na puśliska.
I jazda w nim jest cu-do-wna. To jest najlepiej zainwestowana kasa jeśli chodzi o siodełko. Po cichu mam nadzieję że będzie mnie kiedyś stać na Londona  😎
Zabecka17 - Mi śmigoł kilka dni temu London za 1300zł na angielskim ebayu - przegapiłam aukcje i nikt go nie kupił.
Ale dzieki temu wypatrzyłam używanego Sensation za połowę ceny poprzedniego  😅 😜 😅 i już zastawiam się na łowy  🏇
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 czerwca 2013 17:37
ajjj to fakt że takie perełki od czasu do czasu można wyłapać.
Ja jednak jestem bardziej nastawiona na - reklamacje. Aby mi ja uznano siodło musi być niestety ,,nowe".
Jedyny wyjątek ( który potwierdza regułę) to siodło ujeżdżeniowe Starterka.
Nowe kosztują 3,500zł ;-/
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
09 czerwca 2013 17:56
A do Barefoot London trzeba stosować specjalne pady? Bo mam możliwość kupienia... W sumie mam mieszane uczucia, czy to siodło jest ,,dla mnie" i jakby mi się siedziało w nim na koniu  🤔
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 czerwca 2013 17:58
z tego co mi wiadomo to do każdego siodła barefoot trzeba stosowac specjalne pady,
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
09 czerwca 2013 18:01
No to sobie lepiej to siodło odpuszczę  😉 Dzięki, zabeczka17  :kwiatek:
A czy ktoś używa czapraki firmy Bandos?
Widzę je na aukcji allegro, odpowiadałyby mi. Jakie opinie o trwałości i użytkowości?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 czerwca 2013 11:10
Bandos? A nie przypadkiem Bonidos?
Ja miałam Bonidosa- wyprofilowanego. Był swietny i bardzo wytrzymały.
Używałam go do bezterlicówki rajdowej i sprzedałam go razem z siodłem.

Tak, tak.
Pomyliłam się, sorrki. Właśnie tej firmy.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
10 czerwca 2013 11:14
Polecam. Padzik jest porzadnie uszyty.
Swego czasu używałam tej podkładki pod can equi. Chyba nawet gdzieś na tym wątku o tym pisałm.
Ogólnie fajna rzecz nawet pod siodło terlicowe.
Bonidos szyje z powodzeniem pady do bezterlicówek do którejś z niemieckich firm, nie wiem do której... ale! pierwszy pad uszyli na wzór mojego Barefoot Physio, które pożyczyłam i z powodzeniem udało skopiować.  sama miałam na zmianę i sobie chwaliłam 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się