Daw-Mag

olq ja mojego standarda na początku smarowałam oliwką Bambino, bo olej w nową skórę fajnie się wchłania, potem niezmiennie smarem Veredusa, skóra przy regularnym czyszczeniu i smarowaniu super mięciutka i elastyczna a niby to tylko standard 😀
Czy ktoś miał grand prixa w wersji standard?

Moje w końcu dotarło i ogólnie robi bardzo dobre wrażenie, miękko, ładnie wykończone, na konia pasuje jak ulał, dla mnie ciut za mało tybinki (ale ja strasznie długonoga jestem)

Ale.. po 5 jazdach widać ślady od puślisk na tybince.. Poprzednio miałam wersję exclusive i przez 5 lat użytkowania nie działo się nic... zastanawiam się czy reklamować, czy może niestety ta wersja skóry "tak ma".

olq, dobrze smaruj tą skórę, nic nie powinno się dziać.
Chyba, że przez ostatnich kilka lat DM zaczął oszczędzać na jakości skóry 😉
Smaruję smaruję i tak jak mówię - poprzedni daw mag służył mi dzielnie koło 9 lat i NIC się z nim nie działo😉 ale tu po 5 jazdach już otarcia od puślisk stąd mój niepokój😉
olq ja też uważam, że w tych nowych daw-magach coś jest z tą skórą nie tak... Już raz reklamowałam,bo zrobiły się takie dziwne pęcherzyki na tybinkach, reklamację uwzględnili i wymienili na nowe. Ostatnio znowu zauważyłam takie tylko malutkie, trzeba się bardzo przyjrzeć, poobserwuję to jeszcze chwilę a jak coś znowu będę reklamować... a z poprzednim daw-magiem takiego problemu nie było nigdy... Chociaż miało z 10 lat...
No więc mój jednak będzie do reklamacji mam nadzieję - niestety wytarcie i odbarwienie na tybince pogłębia się w strasznym tempie - i to już nawet nie od puślisk ale i pod łydką...no grunt to mieć pecha! 🤔


edit: żeby nie było posta pod postem - plus dla daw-maga - naprawa w ciągu jednego dnia! jutro siodełko będzie u mnie.
Mam dylemat, może ktoś coś podpowie. Ponad rok temu kupiłam siodło daw-maga grand prix  18 cali łęk XL średnie klocki. Zanim kupiłam na koniu mierzyłam takie siodło łęk L i wydawało mi się idealne ale nie wiem czemu zafiksowałam się (w trend chyba wpadłam), że wszystkie siodła wiecznie za wąskie i zamówiłam takie siodełko w wersji lepszej niż standard. Przyleciało piękne i pachnące i na początku wydawało się ok choć używałam podkładki żelowej pod przedni łęk sam. Potem koń rozwalił międzykostny, potem inne przygody i teraz po roku znowu zaczęłam wsiadać i no siodło jest zdecydowanie za szerokie. Jak wsiąde i je obciąże to przedni łęk opiera się na kłębie 🙁 nie mam zamiaru cudować podkładkami, bo to za duże niedopasowanie na takie kombinowanie. I teraz nie wiem, co zrobić:

a) czy sprzedać je tak, jak jest i szukać nowego? Siodło jest dosłownie kilka razy jeżdżone. Ale ma trzy 1,5 cm ryski bo mój kotek się na nie wdrapał 🙁

b) czy wysłać do Daw-Mag do zwężenia rozstawu do L i wtedy zobaczyć jak będzie wyglądało i działało a jak nie będzie nadal ok to wtedy sprzedać (podobno tylko o jeden stopień można zwęzić)?

To siodło L, które przed zakupem mierzyłam baaaaardzo mi i koniowi pasowało, od razu mi się w nim fajnie rozluźnił a mi się super siedziało. Leżało też w równowadze.

Pierwsza myśl, jaką miałam, to opcja b) ale zastanawiam się, czy zwężone siodło mocno traci na wartości (rozumiem, że firma daje jakiś kwitek na dowód zwężania w razie sprzedaży) i czy nie lepiej je sprzedać tak, jak jest. Tylko, co dalej? Sprzedam je może za 2,5 tysia a nowe koło 3 kosztuje. Wizja szukania zupełnie nowego siodła za ciężkie pieniądze, których nie mam, dla konia, który chodzi spacerowo troszkę mnie przeraża. Może nie przerażałaby mnie tak bardzo, gdyby u nas czasem pojawiał się ktoś sensowny z siodłami 🙁

Ktoś poda rękę?? 🙁
No ciężki orzech...a może pojeździć czasowo z podkładką i poczekać aż mięśnie wrócą? Ewentualnie poszukać kogoś kto ma L a potrzebuje szerszego?🙂
Cejloniara, ja bym wysłała do zwężenia, potem znów możesz przywrócić je z łęku M do L. To kosztuje 150 - 200 zł.
Z XL do L 🙁 zastanawiam się, czy temu wykłębionemu gamoniowi to L coś da, bo to siodło ma cienkie te poduchy (coś jakby CC) a ja ciężka. No ale jak nie sprawdzę, to nie będę wiedziała. Sprzedam potem jako L i tyle. Eh.... mam jeszcze ujeżdżeniówkę ale ponieważ w drugiej stajni zaczęłam jakiś czas temu trenować (tak, trenować, JA) i skakać, i wiem, że mam kłopoty z piętą w dole i ciśnięciem na strzemiona to nie chce sobie zamętu robić długością strzemion.
Wczoraj wróciło do mnie moje GP z wymiany wypełnienia w panelach. Trochę powisiałam na telefonie, ale siodło leży bardzo dobrze (co za ulga) - rymarz oceniał na podstawie zdjęć i rozmów telefonicznych. Jestem pod wrażeniem wyczucia i znajomości tematu serwisantów 🙂. I niezbyt droga impreza - 200 zł plus przesyłka.
Dziewczyny zakupiłam ostatnio ogłowie firmy daw-mag od jednej z revoltowiczek.

Czy któraś z Was spotkała się z taką sygnaturą tranzelek daw-maga?

Niestety podejrzewam że padłam ofiarą oszustwa ponieważ za te pieniądze spodziewałam się naprawdę solidnego wykonania a moje ogłowie pozostawia wiele do życzenia.
Nie chciała bym nikogo niesłusznie osądzić. u producenta usłyszałam ze sygnują ale tylko logiem firmy, a nie takim znaczkiem.

Czy któraś z Was spotkała taką sygnaturę?? Ewentualnie orientuje się co to za firma?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
19 grudnia 2013 15:05
Jak dla mnie Daw-Mag to to nie jest. Oni nie dają takich sygnatur. To tak jak jedna dziewczyna sprzedaje pleszewskiego Konrada jako Daw-Magoskiego Huberta  😎
mils   ig: milen.ju
04 stycznia 2014 17:52
Dziewczyny, jeśli zamawiam siodło przez sklep, to zrobią mi też w Daw Magu wszystko co chcę, np. dłuższą niż standardową tybinkę? Czy muszę dzwonić i zamawiać siodło bezpośrednio u nich?
Mils - ja zamawiałam z dłuższą tybinką , mniejszymi klockami , i innymi zachciankami 😉 przez sklep Arcus . Nie było żadnych problemów.
mils   ig: milen.ju
04 stycznia 2014 18:21
figaro o, to super, dziękuję bardzo! Z ciekawości, długo czekałaś?
Zamawiałam w 2011 , w styczniu. Czekałam ok. miesiąca . Latem w sezonie czeka się dłużej.
Jak mogę się dowiedzieć z którego roku jest mój daw mag, którego kupiłam używanego. Ma jakieś cyfry od spodu i nie wiem czy to to ❓ 🤔
mils   ig: milen.ju
14 stycznia 2014 21:00
Czy ktoś zamawiał w Daw Magu jakieś udziwnienia w siodle? Typu np. wysunięta do przodu tybinka bardziej niż jest w modelu normalnie czy inne tego typu rzeczy? Jak zrobili - tak jak miało być, wszystko w porządku?
Czy uzywal ktos z Was, pusliska te miekkie do siodla skokowego? NIe poskrecaly sie i  nie zrobily sie "pomietolone"
olciiik   `Dzień dobry, kocham Cię`
14 stycznia 2014 21:29
crazy, używałam z poprzednim siodłem ładnych parę lat, sprzedałam je razem z nim w stanie nadal idealnym 😉
Macalam wczoraj zwykle stubbenowe ale sa tak grube zenie wyobrazam miec je x 2 pod noga.... a z kolei obecnie mam takie wlasnie miekkie i tak sie skrecily ze nie idzie jezdzic, daw magowskie mam rpzy ujezdzeniowce , ale tam nie ma takich obciazen jak przy skokach,  wiec skusze sie 🙂
ankers, u jakiego rymarza robiłaś?
mils   ig: milen.ju
21 stycznia 2014 12:17
Ma ktoś może porównanie siodeł GP, Mirage i może jeszcze Vicky? W kwestii wielkości siedziska (GP i Mirage, bo Vicky to 16", to wiem) oraz długości tybinki?
Ma ktoś może porównanie siodeł GP, Mirage i może jeszcze Vicky? W kwestii wielkości siedziska (GP i Mirage, bo Vicky to 16", to wiem) oraz długości tybinki?


Różnią się przede wszystkim długością tybinki:
Grand Prix - 38 cm
Mirage - 34 cm

Właściwie to nigdy nie spotkałam nikogo, kto miałby Mirage. GP jest najpopularniejsze, miałam je zakupić, ale wzięłam wersję dla krótkonogich 😉 czyli Millenium z tybinką 35 cm w rozmiarze 17", mam 163 cm wzrostu. Nie wiem, czemu, ale nie produkują Millenium 17,5" w przeciwieństwie do GP i Mirage.
mils   ig: milen.ju
21 stycznia 2014 20:47
Jak wypada Millenium w porównaniu z GP? Kurczę, obstawiam że porównania Mirage z Vicky nie masz? 🙁
Czy mógłby ktoś mi podać szerokość w centymetrach przedniego łęku Daw-Mag Hubert rozmiar M? W miejscu gdzie się zaczynają poduszki (panele)? Pilna sprawa  :kwiatek:
mils   ig: milen.ju
23 stycznia 2014 18:50
Orientuje się ktoś w jakim sklepie dostanę testówkę Mirage? Pisałam do Cwału, ale póki co cisza, X-horse też milczy w tej sprawie póki co.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
24 stycznia 2014 17:07
mils, zależy gdzie to siodło aktualnie jest(tzn. w którym sklepie) 😉 Z tego co wiem Daw-Mag ma po jednym, max dwa, siodła testowe z każdego modelu, które krążą po świecie. W każdym razie napisz mi PW jeśli sprawa nadal aktualna 😉
Marzy mi się siodło Daw Mag typu Hubert robione na wymiar, skontaktowałam się z firmą i wysłała mnie do rymarza Piotra Koniecznego z Poznania, z którym współpracuje. Jestem ciekawa Waszych opinii na ten temat. Czy dobrze wybrałam czy może szukać dalej? Mogłybyście mi pomóc zdecydować się? Będę wdzięczna, bo z moim zdecydowaniem jest kiepsko..

Dziękuję również jednej z forumowiczek Gadze za doradzenie mi gdzie szukać  🙂

pozdrawiam
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się