Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Scottie, to teraz kupując nowe kosmetyki zwracaj uwagę na to, żeby w składzie była wysoko jakaś substancja antystatyczna 🙂 Wszystkie wymienione przez Ciebie odżywki mają w składzie jakieś antystatyki. Widocznie u Ciebie jest to składnik niezbędny 🙂

Najpopularniejsze to:
Cetrimonium Chloride
Behetrimonium Chloride
Stearalkonium Chloride
Palmitamidopropyltrimonium Chloride
Stearamidopropyl Dimethylamine
Lauroyl Sarcosine
Panthenyl Ethyl Ether

Czyli w skrócie: szukaj "blabla Chloride" (za wyjątkiem Sodium Chloride, bo to sól kuchenna i nie robi dobrze) lub "Stea-blabla Di-bla-amine". Te dwa ostatnie z listy nie są często spotykane i w dodatku ich dopuszczalne stężenie jest niewielkie, więc w sumie możesz sobie odpuścić 😉
Ktoś próbował używać balsamu na kwiatowym propolisie do mycia? Składowo chyba się nadaje, nie ma silikonów, ma Behetrimonium Chloride. Tylko czy taka mocno ziołowa odżywka się nada?
Scottie   Cicha obserwatorka
24 maja 2013 10:41
cavaletti, aj lav ju  😍 bardzo dziękuję za pomoc!
Zamówiłam hennę, także podejście drugie. Ale jak się spłucze tak szybko, to chyba sobie daruję. Kolor, który mam teraz jest całkiem w porządku i w razie czego może zostać.

Ale za to włosy mi się strączkują. Rano wyglądają pięknie, w połowie dnia okropnie :/
Co do wspomnianej Artiste z keratyną, to u mnie na włosach solo sprawuje się lepiej niż zmieszana z czymś 🤣 Ostatnio po samej artiste były bardzo fajne. A wysokoporowate 😉

Heval, powodzenia, u mnie 3 podejścia do henny, każde zakończone niepowodzeniem.

Wczoraj good hair day. Po jakimś bad hair month, miła odmiana 😉
A dziś ścięłam kolejne 5 cm 🙂 Oprócz pojedynczych rozdwojonych włosów na długości jeszcze za czasów prostowania, jest naprawdę ok.
Ja też miałam good hair day (do połowy dnia), zebrałam komplementy, że dziś ładne mam 😀

Bay, zobaczymy jak to będzie, ale chyba zacznę znowu myć czymś delikatnym, bo może SLS bardziej wymywa hennę? Nawet jak szybko wrócę do poprzedniego koloru to efekt odżywiający będzie  😍
Heval, ja myję zawsze delikatnymi. Za 1 razem zeszła po 2 myciach, za drugim po tygodniu (ok. 5 myć), za trzecim w ogóle nie złapała, ale zabarwiła mi włosy przy skalpie na rudo (w słońcu było widać), o czym już parę razy pisałam.
U mnie efekt odżywiający jest fajny, ale nie na tyle, żeby się w to bawić tylko dlatego.
Czy ktos moze cos powiedziec na temat nowej serii KEUNE SO PURE? Szukam skladu w internecie, ale nigdzie nic nie ma.. Widzialam ostatnio u mojego fryzjera i wychwalal serie baaardzo, zreszta dal mi cos na reke, co sie wchlonelo bardzo fajnie i mialam idealna skore po tym... Ale nic wiecej nie wiem. Wiem, ze to seria bez parabenow, z imbirem i jakimis cytrusami o ile dobrze pamietam...
Bay, przypomnij ile trzymałaś henne?
Za 1 razem 2h jak w instrukcji bodajże, za drugim 3, za trzecim utleniłam i trzymałam jakieś 7h.
Za każdym razem orzechowy brąz Khadi.
A jak się położy bezbarwną hennę w ramach odżywienia to też będą potem problemy z farbowaniem zwykłą farbą? 👀
Czy kawa ma dobre działanie na włosy?
Da się zrobić z niej jakąś fajną maskę?  😉
Kofeina fajnie działa na cebulki 🙂 Wcierka może?
Czyli fusy z kawy po prostu wcierać w skórę głowy, a potem spłukać?
Fusy mogą być trudne do wypłukania. Może lepiej sam płyn?
Bay, jeśli po 7h nic Ci nie wyszło to lipa 🙁 🙁 🙁
Cytrynę wciskałaś? Włosy umyłaś SLSem? Czepek i ręcznik był?
Sorry za podstawowe pytania.
Cytryna i indygo raczej nie bardzo. Tak samo utlenianie jest dla mnie bez sensu... Ja bym spróbowała dodać do mieszanki pół łyżeczki soli i trzymać te 7 godzin, ale bez utleniania.
Albo dwustopniowe 😉
yegua, cytryna za 2 i 3 razem, za 1 kakao i spirulina, myłam slsem za drugim razem przez cały tydzień, za 2 i 3 razem folia kuchenna, na to czepek, na to czapka. ale ja mam chyba hennoodporne włosy 😉
cavaletti, indygo? orzechowy brąz i indygo?
Ja robiłam hennę dokładníe wg przepisu, trzymałam całą noc i nic. Dlatego się już w to nie bawię, po prostu henna nie jest dla wszystkich.
Ja też rezygniuje z henny.Farbowałam 4 razy, ostatnim razem wypłukała się jakoś po4 myciu i tak naprawde już chodzę z włosami nadajacymi sie na farbowanie.
Dlatego grzeszę i umawiam sie na farbowanie u fryzjera.Trudno, ale na te moje mysie odrosty i wyblakłą długość nie mogę patrzeć
vill_18: Ja niestety nie mogę farbować, bo po hennie każda nawet fryzjerska farba od razu się wypłukuje.
W każdym razie koniecznie pokaż zdjęcię jak już umalujesz włosy. Jaki kolor?
O kurde nei pomyślałam że teraz po hennie może mi fryzjerska nie chwycić, cudowna perspektywa 100 kolorów burości na głowie 🙄 Kolor ciemny brąz/ czekoladowy brąz (coś koło tego).
Ktoś orientuje sie ile powinnam poczekać?
U nas w Biedronkach przecenione oleje lniane, 0,5l za 13zł, jeśli Wasze włosy się z nim lubią, to polecam się przejść i zobaczyć, fajny jest 😀
Już kupiłam, ale zamierzam pić 😉
Bay, na to wychodzi. Nie zazdroszczę.
Nie orientujecie się czy gdzieś jest lista najlepszych blogów włosowych i urodowych?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 maja 2013 20:26
http://wlosomaniaczki-spis.blogspot.com/
http://blogiurodowe.blogspot.com/
Tylko takie znam. Z tego pierwszego często korzystam 🙂
Z ciekawości umyłam sobie resztki włosów tym oto specyfikiem dla mojego synka:

... i muszę powiedzieć, że rewelacja.
Analiza składu tu: http://www.srokao.pl/2011/06/analiza-kosmetyki-dzieciece-kapiel.html i oczywiście bardzo polecam tą stronę, jeśli jeszcze nie znacie. 🙂
ja używam do demakijażu i do mycia pędzli 😉
umyłam dzisiaj isaną aloesową - skalp zadowolony, ale włosy jakoś bez wyrazu. babassu wróć ;(
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się