Wszystko do twarzy-czyli pudry,kremy etc.

martynkakoniki,

martynkakoniki, jeśli chcesz zamaskować powstałe już wory pod oczami polecam korektor pod oczy lancome maquicomplet

o taki:



Po kolejnej nocce w pracy nie wychodzę bez tego z domu...
No niestety ja nijak nie jestem już "Under20" 😉 , zresztą była kiedyś linia kosmetyków Clean&Clear z dwoma tonikami do wyboru: normalnym (pomarańczowym) i do skóry delikatnej (błękitny). Do kompletu była jeszcze pianka do twarzy (do cery z wągrami i kaszakami) i peeling. W życiu nie miałam tak udanego zestawu kosmetyków de cery, mimo że dla mojej siostry rodzonej (cera naprawdę wrażliwa) tonik był niczym aceton a peeling niczym papier ścierny.

I też klęła go, za podrażnienia, za bałagan na buzi, za zaczerwienienia itp.

A ja teraz wzięłam się w garść i mimo że nie mam 17lat, kupiłam sobie ten tonik w wersji "hardcore aceton", mam ten peeling 3w1 i ... wreszcie wychodzę z moją skórą na prostą.

Tylko że potem rzeczywiście jest lekko wysuszona, więc doprawiam ją Happydermem i czuje się jak młody Bóg 😉  😁

Scottie   Cicha obserwatorka
18 lutego 2009 21:10
Ja uzywalam kiedys tego peelingu przeciw wagrom C&C i zdzialal cuda 🙂 ale poczatkowo, pozniej juz mialam takie wagry, ze ni ha nie dalo sie tego wyciagnac :/
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
18 lutego 2009 21:11
na worki i cienie pod oczami polecam Touch Eclat YSL. jest genialny!
o to: http://www.touche-eclat.com/
Ponia   Szefowa forever.
18 lutego 2009 21:13
Jeśli chodzi o podkłady to jestem zachwyconaVichy - Dermablend, podkradłam kiedyś mamie i potem sama sobie go kupiłam. Jest świetny,  idealnie kryje, długo się trzyma.
o taki:
Krem do twarzy - mam L'oreal - Pure zone, jest ok nie zachwyca jakoś bardzo.
Za to Vichy - Skinset no poprostu obłęd, to najcudowniejszy krem na świecie ❗

Na lato zamiast podkładu krem tonujący rozświetlający- Vichy Lumineuse
taki:
Do mycia twarzy:
jak Sierka Garnier 3w1 / under20 /.
Do demakijażu:
Mleko kozie z Ziaji.

Generalnie odpowiadają mi  bardzo produkty Vichy.


Zdjęcia pochodzą ze str. apo-discounter.pl

[quote author=Diakon'ka link=topic=2914.msg179049#msg179049 date=1234991464]
na worki i cienie pod oczami polecam Touch Eclat YSL. jest genialny!
o to: http://www.touche-eclat.com/
[/quote]

ostatnio oglądałam jakiś program na TVN Style i była o Nim mowa i jakiś sondaż, i wszytskie klientki były zachywcone😉
co do DERMABLEND faktycznie tworzy maskę...

ale na podkłady są sposoby
wszystkie bardzo mocno kryjące (jak ten) wyciskam na rękę+ dodaję krem nawilżający
i tą mixtura sie smaruję (palcami nie gąbką)

krem "rozrzedza" ;-)

naprawde polecam to dobry sposób na nakładanie podkładu
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
18 lutego 2009 21:19
u mnie dermablend maski nie tworzy, nakladam cienka warste i jest akurat. moze dlatego, ze zawsze nakladam podklad na twarz posmarowana 5 minut wczesniej kremem nawilzajacym. rozprowadza sie go wtedy idealnie i nie ma zadnych smug 😉

wersje: podklad mieszam z kremem stosowalam przy jeszcze bardziej kryjacych podkladach niz dermablend.
No właśnie dziewczyny... Co na wągry/ zaskórniaki?
Czy pozostaje tylko kosmetyczka?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
18 lutego 2009 21:23
bioderma 🙂
Ponia   Szefowa forever.
18 lutego 2009 21:29
co do DERMABLEND faktycznie tworzy maskę...

ale na podkłady są sposoby
wszystkie bardzo mocno kryjące (jak ten) wyciskam na rękę+ dodaję krem nawilżający
i tą mixtura sie smaruję (palcami nie gąbką)

krem "rozrzedza" ;-)

naprawde polecam to dobry sposób na nakładanie podkładu


W sumie zawsze tak robiłam* w przyp. Dermablend. i jakoś nie zwróciłam uwagi🙂 i nie pomyślałam żeby o tym napisać;] hihi

Albo tak  jak pisze Edytka, najpierw krem tylko u mnie to chwileczke przed podkładem bo zreguły makijaz robie w tempie ekspresowym.
m0niSka buzię też smaruję oliwką. Czasem najprostsze kosmetyki są najlepsze. Kiedyś zachciało mi się luksusów i kupiłam krem z Vichy do cery mieszanej. To była tragedia. Przez tydzień czasu nie wychodziłam z domu, bo takiego uczulenia dostałam.
Edytka, :kwiatek: postaram się wypróbować

Chatonne, ja bym po oliwce obawiała się okropnie tłustej twarzy... dlatego tak mnie to zszokowało🙂
Jak cera bardzo sucha to uwierz, że jest bardzo wdzięczna jak raz na jakiś czas potraktuje ją oliwką/wazeliną  😁
ja dzisiaj popukałam się w głowe  🤦 i musiałam zmienić moje wszystkie podkłady,pudry,kremy,toniki... od któregoś z kosmetyków miałam uczulenie od tyg. w piątek zaczeła mnie cała twarz starsznie swędzieć(do tego miałam ''kaszke'' i czerwone placki na szyi i twarzy) odstawiłam przez weekend wszystko co możliwe, fakt faktem-zlazło mi wszystko  🙇  kupiłam dzisiaj tonik z AA, krem nawilżający również z AA, i podkład z Under20
Scottie   Cicha obserwatorka
28 lutego 2009 18:48
Czy ktoras z Was uzywa tuszu Max Factor False Lash Effect ? Jest tak samo dobry jak np. Masterpiecie Max? Pogrubia, wydłuża, podkręca?

Wlasnie sie zastanawiam, czy sobie go nie zakupic, ale boje sie, ze bedzie marny efekt.

I chyba zdecyduje sie rowniez na Max Factor podklad ColorAdapt 🙂 albo wroce do dwufazowego Maybelline...
ma ktoś moze ten żółty z Maybelline? czy wam się też kruszy na rzęsach po jakiś 3-4h od nałozenia?  😲 miał ktoś tusze z Avonu? podobno niezłe są...
miał ktoś tusze z Avonu? podobno niezłe są...

Ja mam - jeden Daring Curves, bardzo sobie chwalę, taki subtelny, szczoteczka genialna 😀, nie wykrusza się. Ale ja nakładam jedną - max 2 warstwy, nie wiem jak Ty i nie wiem jak się będzie zachowywał przy większej ilości.
Drugi - z serii Cynthia Rowlet i tu jest gorzej, co prawda też się nie wykrusza, ale jest strasznie rzadki, płynny wręcz, szczoteczka też taka toporna...ale, jak odkryłam niedawno, po zagrzaniu go przez chwilkę na kaloryferze jest już cacy.

moniska, bo oliwkę można nałożyć na noc, to i tak nikt Cię nie zobaczy  😁 Sama się paćkam Ziają kakaową i innymi tego typu tłuściochami na noc - w ten sposób pychol rano się nie błyszczy (a na dzień nawilżający lekki Under Twenty melon :P), a jest odżywiony 🙂
Elbus, własnie chodzi o to że nie nakładam duzo 🙂 musze własnie chyba z Avonu zamówić  🤣
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
28 lutego 2009 21:35
Czy ktoras z Was uzywa tuszu Max Factor False Lash Effect ? Jest tak samo dobry jak np. Masterpiecie Max? Pogrubia, wydłuża, podkręca?

Wlasnie sie zastanawiam, czy sobie go nie zakupic, ale boje sie, ze bedzie marny efekt.




Ja uzywam od jakiegos tygodnia. Dla mnie bomba. Zawsze bardzo mocno tuszuje rzesy i on mi sie sprawdza jak najbardziej.

A co do smarowania twarzy oliwka... Nie zdziwcie sie dziewczyny jak bedziecie mialy niedlugo maaase zaskornikow, wagrow i innego typu swinstwa...
tak, bo oliwka głównie natłuszcza 
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
28 lutego 2009 21:49
mial ktos z was zel do mycia twarzy z Lorea'l pure zone czy jakos tak, taki niebieski z pompka?
uzywam go od kilku dni i rozsialo mi badziewia po calej twarzy do tego mam przesuszona skóre po tym zelu.
zastanawiam sie czy cos z moja cera nie tak czy cos z tym zelem?
z żelem - mnie też okropnie przesuszało, on jest z alkoholem - cała seria wg mnie do kitu  🙄
zel z garniera, niebieski z pompką też jest do d..  😲 przesusza, i do tego skóra piecze
za to z garniera świetna jest seria zielona, z wodą z owoców czy jakoś tak - bez alkoholu, warto na to zwracać uwagę
ale ten niebieski to jakiś taki nowy.. nie pamietam serii
ja miałam tą serie różową(chyba dla skóry suchej) mleczko i tonik, musiałam odstawić niestety z powodu wczesniejszego uczulenia nie wiadomo czy to od tego ale wyeliminowaliśmy wszystko co możliwe.. jak zmywałam np.oczy nic mnie nie piekło, w ogóle taki delikatny a ten z AA jak przykładam na waciku co oczu lekko czuje ze jak cos wleci mi do oka (jak zaduzo nawale na wacik) to mnie troche popiecze, ale ogólnie zadowolona jestem z niego..
zaba   żółta żaba żarła żur
01 marca 2009 08:13
Kilka dnie temu kupiłam sobie tusz do rzęs YSL VOLUME EFFET FAUX CILS i już teraz mogę Wam powiedziec,że w życiu nie miałam chyba lepszego!!!  😜
Ja używam teraz tuszu Shiseido Advanced Volume Mascara i jak dla mnie szału nie ma. Jak się skończy z przyjemnością wrócę do Masterpiece Max Factora 😉

Ale prezent to prezent, aż żal nie poużywać 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
01 marca 2009 11:59
Sierra, sporbuj MasterpieceMax Max Factora- wedlug mnie o niebo lepszy od Masterpiece, bo dodatkowo pogrubia.

Wizja, czyli jednak sie zdecyduje na ten tusz, bo ja uwielbiam miec (jak to moja mama mowi) "duzo kitu na rzesach", a MasterpieceMax juz mi sie znudzil 😉
wasia   Goniąc marzenia!
01 marca 2009 12:14
Ja używam żelu, toniku, żelu-kremu oraz kremu nawilżającego z efektem matującym Garnieru i jestem zadowolona. Sczególnie ten krem nawilżający przed nałożeniem podkładu świetnie sie sprawdza!
Podkładu używam Affinitone Maybellinu. Planuję zmianę na Pure Minerals równiez Maybellinu. Ma ktoś? Jakie opinie?  😉
Tusz do rzęs Rimmelu Volume Flash mousse i kocham go!  😜 Będę już 5 kopować  😁
Scottie   Cicha obserwatorka
01 marca 2009 12:23
Wasia ja uzywam aktualnie Pure Minerals (Affinitone uzywalam jakies 2 lata temu). Porownujac oba, to Mineralny podklad to jakas maskara. Ma bardziej wodnista konsystencje, musze uzywac do niego dodatkowo pudru (nie ma pudrowego wykonczenia :/), poniewaz juz godzine po nalozeniu skora sie po nim strasznie blyszczy. Nie kryje niedoskonalosci np. cieni pod oczami, blizn potradzikowych, no i w dodatku odkad go uzywam duzo ludzi zorientowalo sie, ze "JEJ, TY MASZ PIEGI!", wiec to mowi chyba samo za siebie 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się