A ja dostałam od mamy takie cuda:
Mango, 12 cm.
Mama kupiła pod wpływem impulsu, bo kosztowały 80 zł i są piękne. W domu okazało się, że nie umie w nich chodzić, robi jej się słabo, no i stwierdziła "za stara jestem na takie". No i zgadnijmy, kto z nimi wrócił z Warszawy?
Są bardzo wygodne - o dziwo - choć nie mam pojęcia, gdzie ja w nich pójdę. Na codzień latam na płaskiej podeszwie... 😉