Łykawość

toltku poszukaj  w wątku, pisałem już o tym. U mnie koń łykał, przestał na bardzo długo. Sprzedałem -zaczął łykać ( parę razy tylko) aktualnie nie łyka

Edit. Koń ściera zęby ? Trzeba mu zrobić miejsce do łykania... oczywiście to jest logiczne. Ty nie zrozumiałeś/łaś.
famka   hrabia Monte Kopytko
10 czerwca 2013 11:43
jeśli łyka na tle jedzeniowym to uważam że powinno się zrobić gastroskopię
mogę się mylić ale chyba jednak problem jest żołądkowo-wrzodowy, chyba nawet jestem pewna
a potem szukałabym zapalenia jelit
korysindex4 o tym właśnie mówię więc relax - że to trochę tak jak z alkocholizmem - całe życie jest się alkocholikiem.
To że długo nie łyka - nie znaczy że nigdy już nie będzie i że "zapomniał" jak się łyka - wystarczy coś i może znowu zacząć.
Mój też właściwie nie łyka, ale czasami mu się zdarza pojedyńczy incydent, a czasami miesiąc- trzy, jest spokój. Więc nadal mam konia łykawego i nadal muszę obserować i być czujna.

Miejsce do łykania - nie czaje o co chodzi. Zawsze jak koń łyka - ściera zęby. Znam takie przypadki, że po wielu latach zrobił się poważny problem.
toltek - alkoHolicy 😉 Miejsce do lykania - chodzi o to, ze jesli kon lyka np. na metalowej krawedzi to zeby mu zrobic krawedz z miekkiego drewna, zeby mniej ucierpia. Moj lyka prawie cale zycie (a lat ma 11) i zeby wygladaja jak u "zdrowego" konia.

Cyga - moim zdaniem jest to mozliwe, ze kobylka wyrobila sobie nawyk w momencie stresu, a teraz mimo dobrych warunkow nawyk sie utrzymuje, bo zostal gleboko zakorzeniony. Moj kon stal ostatnio przez 3 miesiace w stajni wolnowybiegowej. Relaks, swoboda, przestrzen, siano i pastwiska i praktycznie przestal lykac, bardzo rzadko mu sie zdazalo. Teraz go przywiozlam do "normalnej" stajni (w sensie boksow i padokow) i moomentalnie przypomnial sobie jak sie lyka. Uwazam, ze u niego jest to na tyle zakorzenione, ze w standardowym trybie zycia i pracy (boks+padok, a nie padok 24h) nie jest w stanie sie tego oduczyc. Dodam, ze dostaje jak najwiecej siana, w siatce z malymi oczkami i mozliwie dlugo jest na dworze.
🙂
Jak szybko może się rozwinąć łykawość u koni? Chodzi mi o przykład zupełnie zdrowego konia, który zaczyna łykać. Czy łykanie z podparcia to już zaawansowana choroba? Czy może się rozwinąć np w ciągu 10-14 dni?
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 08:11
Thymos, łykawość to albo nałóg albo wynik chorób żołądka konia, nie bardzo rozumiem Twoje pytanie
Rozumiem i wiem co to łykanie, zastanawiam się tylko jak szybko może się to rozwinąć.
Czy koń łykający z podparcia mógł się tego w 14 dni nauczyć..?
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 08:20
Thymos, nauczy się i w 5 minut jeśli jest taka potrzeba u niego
Muszę to w takim razie jeszcze z wetami skonsultować. Pewnie gastroskopia powinna wszystko wyjaśnić?
mógl , ba uczą się łykania bardzo szybko. Z podparcia jest im nawet łatwiej. Tzn gdy opeirają zeby o żłob, drzwi cokolwiek o co mogą. Trudniej i rzadziej łykają bez podparcia .
Nasz dziadek ot tak sam z siebie ni stąd ni zowąd postanowil sobie łykać. Żaden inny kon w stajni nie łykał.Dziadek łyka sobie już 20 lat (ma teraz 23) nie ma kłopotów żoładkowych , nigdy nie kolkowal, nie ma problemów z zebami itp ,żaden inny koń w stajni nie łyka a dizadek cały czas.
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 08:26
Thymos, gastroskopia wyjaśni jeśli łykanie wynika z choroby wrzodowej konia, natomiast nie wyjaśni jeśli jest początkowe stadium zapalenia jelit, które potem dalej idzie na wrzody, i nie wyjaśni jeśli łykanie wynika z innych przyczyn poza  chorobowych żołądka 
Kurcze, po prostu mam konia w dzierżawie, w umowie zdrowy, a u mnie po paru dniach zauważyłam że łyka memlając uwiąz, a po kolejnych paru dniach przyłapany na łykaniu o żłób, kraty...
I nie wiem teraz kto powinien za to ponieść koszty, bo przez pierwsze dni miałam do konia ograniczony dostęp (widziałam tylko jak obryza drzwi do boksu). Środowisko konia zmieniło się, ale na plus, ma towarzystwo, ma łąki i padoki piaszczyste, gdzie chce tam chodzi. Pasza treściwa bdb jakości, siano też..  🤔
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 08:36
powinnaś to zgłosić właścicielom że koń jest łykawy, taki zapis też powinien być w umowie o dzierżawę konia, a także powinien być zapis kto płaci za weta w przypadku jeśli coś złego dzieje się z koniem,
oczywistym jest że jeśli koń dozna kontuzji lub rozchoruje się z Twojej winy to Ty płacisz za weta
ale jeśli koń jest łykawy i wynika to z jego wrzodów których właściciel nie leczy to nie jest to Twoją winą , nie powinno być
ale to tylko moje skromne zdanie
Tak Famka, mam taki zapis odnośnie kosztów (sama umowę pisałam), że w przypadku nawabienia się kontuzji czy choroby u mnie ja konia leczę. Natomiast jest też zapis, ze koń wydany był zdrowy, na co teraz się zgodzić nie mogę (łykanie wada ukryta). Poinformowałam o tym incydencie zaraz jak tylko zauważyłam.
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 08:46
i co właściciele na to  ?
Potwierdzili, że u nich nie łykał. Masz pw :kwiatek:
Thymos, patrząc na mojego konia, jest to możliwe, że tam nie łykał. Mam mojego lat 11, w jednej stajni miał epizod łykania. Łykał, kiedy pojawiał się na korytarzu wózek z owsem. Okazało się, że właściciel i stajenny nie puszczali go co dzień na padok i  karuzelę, jak było umówione. Problem zniknął po zmianie stajni na obecną, tu jest pół dnia na padoku. 
Tylko że ma o niebo lepsze warunki.
Właśnie teraz ma padok, przez przynajmniej pół dnia, ma towarzystwo, dobrej jakości siano, owies...
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 09:35
Thymos, poczekaj parę dni, to nie działa tak że wstawiasz konia w lepsze warunki i koń ma banana na gębie od ucha do ucha, leży majta nogą i pije drinki z marchewki  😉
Thymos, może to sytuacja stresowa? Koń może nie kumać, że ma lepsze warunki 😉
Thymos, nie wiem czy u mnie są warunki ekstra czy nie. Chciałabym i staram się a konie są na dużych pastwiskach od 5-tej rano do 21-szej. I pewnego ranka patrzę i widze ,że jeden z koni zaczyna sie bujać. Nie łykac a bujac. też nałog i kto wie który gorszy. Stres? Jakis dolegliwosci?
Zaczełam poświecac mu wiecej uwagi, częsciej przebywałam z nim , pierwszy dostawal jesc itp itd. Problem zniknął, przynajmniej na razie.Złapalam początki problemu, chyba stres , za długie czekanie na posiłki wywoływały u niego takie a nie inne zachowanie. Nie wiem, nie rozszyfrujesz do końca psychiki konia.
Thymos, a ja stawiam, ze lykal juz wczesniej, tylko moze rzadko. stres spowodowany nowym miejscem ujawnia sie w lykaniu.
Może... Ustaliliśmy,że kosztami odwozu do właścicieli się podzielimy po połowie.
Thymos - czyli oddajesz konia?
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 14:37
szkoda bo skoro nie nie widzieli do tej pory.... to raczej nic z tym nie zrobią 🙁
szkoda bo skoro nie nie widzieli do tej pory.... to raczej nic z tym nie zrobią 🙁


Jakbym zarabiała więcej, to może bym się w caritas pobawiła, niestety tak mi się teraz toczy, że brać chorego konia to strzelić sobie w kolano...
famka   hrabia Monte Kopytko
25 lipca 2013 14:43
Thymos, nie no oczywiście ja rozumiem, nie chodziło mi o to tylko o brak zainteresowania właścicieli konia
Thymos, nie no oczywiście ja rozumiem, nie chodziło mi o to tylko o brak zainteresowania właścicieli konia


Nie mnie oceniać, ale w moim odczuciu chyba sami nie wiedzieli...  😉
Thymos, nie no oczywiście ja rozumiem, nie chodziło mi o to tylko o brak zainteresowania właścicieli konia


Thymos dzierżawiła konia ode mnie. Nie rozumiem czemu uważasz że koniem się nie interesowałam... Fakt - miałam mało czasu - dlatego postanowiłam go sprzedac lub oddać w dzierżawę - to chyba lepsze niż trzymanie konia na siłę u siebie. O koniu przekazałam Thymos wszystko co wiedziałam. O łykaniu nie gdyż przy mnie nigdy tego nie zrobił, właściciel i stajenny też tego nie zgłaszali. Więc niby w jaki sposób mogłam się interesować jego łykaniem gdy o tym nie wiedziałam...? I ciągle nie wiem czy zaczął u Thymos czy już robił to wcześniej.

Ogólnie jest to koń który lubi wszystko jeść i obżerać drewno, drzwi itp. Czy przy tych czynnościach mógł w jakiś sposób sobie łyknąć i się tego nauczyć?
pewnie niedługo zrobimy gastroskopię aby zobaczyć czy to nie wrzody
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się