konie fryzyjskie

Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
10 czerwca 2013 20:27
Moja kuzynka kupiła młodą fryzkę od pana z Pyrzyc  😵 Koń z gronkowcem, świerzbem, grzybem i ogólnie masakra  😵 Pan z Pyrzyc jest z Zachodniopomorskiego, więcej nic nie wiem na jego temat no tylko tyle, że handluje fryzami.
byłam wczoraj oglądać tego ogierka i sama nie wiem papier ma interesujący, ruch też bardzo fajny widać że zdrowy koń tylko hm....dość drobny szczególnie jak na ogierka 4 letniego, podjeżdżony zn jeszcze mało sterowny ale reaguje na łydki bardzo dobrze, trochę się chowa ale wiadomo kwestia odpowiedniego jeżdżenia . przepraszam że mam takiego garba ale siedziałam mocno asekuracyjnie bo nie wiedziałam nawet czy koń jest ujeżdżony.
jak myślicie rozbuduje się jeszcze?





a ja nie jestem zbyt duża mam 160 wzrostu a w sumie do jakiś wybitnie wielkich nie należę
Na pewno się rozbuduje i jeszcze ciut podskoczy w górę.
Podaj rodziców bom ciekawa  👀
A to, że się chowa ma prawo jest jeszcze młody dlatego lepiej oddaj mu wodze, a "pchaj" go dosiadem i łydkami, i tyle.
Mnie się tam chłopak podoba.
Mi się bardzo podoba.
Co do chowania miałam ten sam problem i jest już ok. Ale mocno z tym walczyłam.
Mam pytanko- czy ktoś jeszcze kupił fryza od Pana Klimko z Pyrzyc? Czy pan ten podpisał umowę kupna- sprzedaży?
Wszystkim, którzy kupują od takich ludzi konie szczerze gratuluję. Głupoty.
beraiter ja kupiłam 2letnią fryzkę od Pana z Pyrzyc i umowę kupna-sprzedaży spisaliśmy normalnie. Kasia Konikowa (w ramach wyjaśnienia) kobyła nie miała gronkowca, świerzba czy grzyba tylko były podejrzenia bo strasznie się wycierała i miała wyłysiałe opuchnięte podbrzusze, wyniki badań były negatywne (powtarzane dwa razy dla pewności) Natomiast okazało się, że jest bardzo wrażliwa na ukąszenia owadów. W tym roku jest pilnowana aby nic ją za bardzo nie kąsało i jest spokój.
Wstawiam zdjęcie 3 miesiące po zakupie (aktualne wstawię jak tylko zrobię):





Jak ją oglądałam była całkiem surowa, nieufna, nieprzyzwyczajona do zabiegów pielęgnacyjnych, kopyta miała ładne zdrowe (choć wołające o werkowanie), była bardzo zarobaczona.
Osobiści z zakupu jestem zadowolona, bo teraz mam cudownego konia. A Pan z Pyrzyc, wiadomo wielkim miłośnikiem koni nie jest, po prostu widzi w tym interes.
Obejrzałam konia, zdecydowałam się na zakup i tyle. 😉
KarolaLiderowa   Lider moj dobry smok
12 czerwca 2013 13:23
lenka 1 z mi też się podoba i dobrze na nim wyglądasz, nie widzę tu dysproporcji. Co do rozbudowania to oczywiście, że tak będzie a i podrośnie  😀
Wygląda na bardzo fajnego konia 🙂
Magda- kupiłaś może dwulatkę  po Reinder?
moja jest po Tsjabring 429, i teraz w maju skończyła 3lata
Lenka bardzo fajny chłopiec  😀
Magda M.ja osobiście od Pana z pod Pyrzyc nie kupiła bym niczego  ! Odwiedziłam  go  może 2 lata temu  byłam w szoku jak zobaczyłam jego konie , stajnie  , podwórko .
Ale najgorsze były farmazony które mi sprzedawał  😵 facet nie ma zielonego pojęcia o koniach a już nie wspomnę o fryzach .Zajmuje się tym a nie wie podstawowych rzeczy na temat hodowli , Ręce opadają ,  mam nadzieję Magda M. że masz sama wiedzę na temat rasy i hodowli a jak nie to  pojechałaś z kimś kto się na tym zna .
Jak mi zaczął wciskać że ma ogiery tak wybitne że można z nich zrobić reproduktorów z papierami , licencjami holenderskimi i.t.d.  😵 😵 😵
Normalnie koń Zenon 742 z Pyrzyc  😵
Nie wspomnę że wszystkie jego klacze 2 latki i starsze były źrebne jego cudownymi ogierami , bo konie przerwały pastucha a on nie ma czasu ich znowu rozdzielać - hodowla pełną parą  🏇
Ja jestem przeciwna i uważam że taki rzeczy trzeba nagłaśniać i ostrzegać przed takimi handlarzami .
Mi ręce opadają jak ktoś dzwoni do mnie i pyta dla czego tak duzo chcę za konia,  on widział u Pana XX takiego samego za 6 tys zł no i  ojca można na miejscu zobaczyć

Całe szczęście Magda  że Twoja klacz nie ma tych wszystkich rzeczy o kt.pisała Kasia ale lipcówka ,uczulenie na meszki i inne to też nie do pozazdroszczenia 🙁
pozdrawiam
Za to moja pierwsza klacz, po którą pojechałam do hodowcy z Panem z Pyrzyc została uśpiona po 4 miesiącach- miała przewężenie jelita, co wykazała sekcja... Kolejna klacz przyjechała kulawa w pień, na co pan z Pyrzyc nazwał weterynarza i kowala z 30 letnim doświadczeniem niudouczonymi... Posiadam diagnostykę- sztorcowe kopyto i rotacja po ochwacie, a Pan do dziś nie dostarczył mi  dokumentów- nie mam umowy ( mówił, że koń należy do Pana Bosmy z Holandii, a ten się wyparł ) ... I cóż zrobić?
To ja tak traumatycznych wspomnień z tym Panem nie mam. Byłam u niego rok temu, fakt jego wiedza na temat prowadzenia koni pozostawiała wiele do  życzenia, stajnia też choć widać było że jakiś remont zaczęty. Na podwórku widziałam 2 wybiegi, na jednym miał dorosłe klacze, a na drugim odsadki z moją wówczas dwulatką. Plus na uboczu stała uwiązana klacz ze sztorcowym kopytem. Ogierów nie widziałam.
W sumie mi aż takich farmazonów nie mówił, oczywiście wychwalał że ma piękne koniki itp, ale też od razu powiedział że młodzież ma zupełnie nie przyzwyczajoną do jakichkolwiek zabiegów.
Pewnie jakbym znała Wasze opinie na jego temat rok temu to bym się nie zdecydowała na zakup u niego, i przykro jest czytać że macie takie złe doświadczenia.
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
13 czerwca 2013 05:28
Na szczeście Magda M. wyjaśniła mi jak to było z jej fryzką od pana z Pyrzyc  😉 i okazało się, że ludzie uwielbiają siać plotki i nieprawdę  🤔  bo takie informacje miałam od innej osoby. Konik zdrowy, ładny, zadbany, tylko się cieszyć, że nie było takiej traumy jak mieli inni nabywcy koni od tego pana.
Tak jeszcze a propos... Prawie jak Twój awatar Kasia Konikowa  🤣

http://tablica.pl/oferta/mlode-ogierki-6-7-miesiecy-fryz-fryzyjski-ogier-ID2qsVT.html

tak jakoś nie wygląda to na profesjonalną hodowlę ekskluzywnej rasy 😉
Isabell - zdjęcie ogierków było zrobione w Holandii, u Pana Bosmy.
Byłam tam, więc poznaję...
A klacz z filmiku była u mnie w stajni jakis tydzień i nie kupiłam jej ( powody na priw )

Załączam zdjęcia mojej fryzki- w dniu przywozu konia przez Pana z Pyrzyc, a ostatnie - sprzed paru tygodni u mnie...
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęć
Na trasie 580, tuż przy zjeździe z S8 w kierunku Zaborowa/Leszna, po lewej stronie, pod adresem Lubiczów 48 znajduje się (raczej) przydomowa stajnia. Śmignął mi napis na budynku "Sołtys", nie wiem, czy to on jest właścicielem. Na padoku obok brzydkiej zabudowy chodzą dwa fryzy. Ktoś coś o nich wie?
Muszę Wam pokazać, jakie ciacho dziś widziałam  😜



hej co myślicie o jego kopytach bo się nie znam 🙂

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęć
wstawiam obiecane aktualne zdjęcia Hermani  😎 świeżutkie bo z dziś, baba ma z 160 cm wzrostu



Fajna
A oto moja fryzia...
Edit.
Chciałam zapytac o alergię  u fryzów? Wycieranie grzywy, rany pod brzuchem, ktoś miał z tym do czynienia?
Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi... Z góry dziękuję!
Lipcówka? Ja nie mam tego problemu ale wiem że czasami ludzie mają.
Wiem, że wątku ju na pewno była informacja, ale które hodowle fryzów w PL możecie polecić?
Equus Negrus, z Moreny? Którąś jeszcze?  :kwiatek:
Sucha, podejrzewam, że może być lipcówka... Jakieś rady? Będę bardzo wdzięczna... Nigdy nie miałam z czymś takim do czynienia.. Z góry dzięki!
Beraiter - Puszczaj dziewczynę na zacienione padoki, a miejsca mocno swędzące możesz smarować Rocale (nie wiem jak się poprawnie pisze) u nas się to sprawdzało. Ja bym dodatkowo ją zapakowała w derę siatkową z kapturem jak mocno trze, bo któregoś dnia możesz zastać ją bez połowy grzywy.

Fryzy to piękne konie, ale są tak bardzo delikatne. My wciąż walczymy z nawracającym świerzbem i na prawdę przy każdym nawrocie brakuje mi sił.

Edit: Dorzucam zdjęcie synka :-)

Chciałam Was zapytać, na którą ruję warto inseminować po wyźrebieniu? Z góry dzięki za odpowiedź.....
Zależy co rozumiesz przez "warto " dużo ludzi decyduje się kryć na dziewiątkę , ja osobiście wybrała bym drugą ruję po około miesiącu chyba 29 dzień od porodu .
Amarotsa i Anett - dzięki za odpowiedzi.,,
Słowem warto chciałam określić skuteczność i powodzenie zaźrebień w pierwszej ruji...
Na jakież to litery trzeba w tym roku imiona wymyslać? pqrs? Jakieś pomysły dla dziewczynki?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się