Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

szafirowa oni mają tam gotowe enfamile ale nikogo nie zmuszają do karmienia mm z butelki! Muszą to mieć bo nie każda kobieta chce karmić piersią...ja od razu karmiłam i nikt mi nie sugerował podania butelki, był doradca laktacyjny na miejscu i pomagała tym, które się uczyły tej czynności. Poza tym ja mam teorię, że dzieci " cycofony" mogą dostawać butelkę i ssać pierś bez problemu..np: mój Tadzio, Blankę próbowałam do butelki przyzwyczaić jak była maleńka ale zaprzestałam i w tej chwili butelki nie chce wcale....
Poza tym dzieci wiszą na cycku nie tylko dlatego, że są głodne, chcą się czasem tylko poprzytulać..🙂

Agulaj dlaczego? Wszystko zależy od nas samych, ja miałam mega ciśnienie na karmienie i mi się udało jakoś a ty już przy drugim dziecku jestem pewna, że dasz sobie radę🙂
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 czerwca 2013 20:29
Chaff, chodzi o to, ze jak jest koniecznosc dokarmienia mm, to sa sposoby (opisalam dwa wyzej) zdecydowanie bardziej 'close to nature' niz danie gotowej butelki. O to chodzi. wiadomo, ze jak nie ma koniecznosci dokarmiania to nie ma tematu.
odłożona zaczyna kwękać
Nie odkładaj więc! 😉
I przystawiaj jak najczęściej, ale tak jak mówi szafirowa, to musi być aktywne ssanie. Jak przysypia, poruszaj jej bródką, podnieś na chwilę, niech się odbije i przystaw znów. Dziecko jest defintywnie najedzone jak już samo "wypluwa" sutek z buzi.
A ja tam lubię jak mi Gabunio zasypia przy cycu nie odkładać go, tylko dalej tak z nim siedzieć przytulonym. 😉

Ja cieee jaka pępowina jest długa i ile miejsca musi w brzuchu zajmować. Niesamowite zdjęcia. Wzruszające.  💘

A ja się wtrącę z dwoma zdjęciami radosno-Gabuniowymi, pod tytułem "kocham moje mleko" (tulić się do cycusia mamusi). 😉




szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 czerwca 2013 20:37
Julie, oj tak, tulenie do mamy/cyca to ulubiona czynnosc Jaska - jedyne co uspokaja go zawsze i szybko. Dzieki odkryciu, ze w tej pozycji zasypia w locie usypianie to czysta przyjemnosc. Nasz wieczorny rytual kapania-karmienia i usypiania to najfajnieszy moment dnia, same przyjemnosci 🙂

I polecam nowym/przyszlym mamom taka rytualizacje wieczorna, stopniowe wyciszanie, mozliwie zawsze o tej samej porze i w tej samej kolejnosci.
Isabelle - zdjęcie cudowne! Żałuję, że takich nie mam.... Dominiczka będzie miała świetną pamiątkę. Ciekawe jak ja wyglądałam jak się urodziłam....  😁
Natchniuza   i inne mamy okołoroczniaków - odkąd odstawiłam od piersi ( jak miał rok i miesiąc ) i przeprowadziłam go na noc do łóżeczka w tym samym czasie ( wcześniej spał z nami ) to śpi jak zabity od zaśnięcia ok 20.30 do obudzenia ok 6.... sama nie budzę się w nocy ani razu, ale jak mówię, przyszło to z dnia na dzień, więc dla każdego jest nadzieja 🙂 nawet nie byłam świadoma tego jak dużo daje nieprzerywany sen...

Mam takie zaległości w volcie, że nie nadrobię, nie ma szans  🙁
Isabelle - Gratuluję!  😅 Też miałam takie jakieś przeczucie, bo kilka dni od Ciebie cisza a tu nagle  😉. Jestem pewna, że będziesz świetną mamą. Co do kolejności- to chyba ja też gdzieś tam się znajduję (nie jestem pewna terminów dziewczyn) ale ja planowo za 3 tygodnie. Czy powinnam się zacząć stresować  🤔
o pobudzaniu, żeby nie spała tylko ssała mówiła doradczyni laktacyjna. kazała smyrgolić za uchem 😉 a na Nikę lepiej działa ruszenie cyckiem.

staram się nie odkładać, tylko ją tulić ile wlezie, ale czasem chciałabym np się wysikać i wtedy zaczyna to jej wiszenie być problemem 😉 sama raczej nie  wypluwa sutka. wiec wniosek prosty, za mało ma.

a za patent ze strzykawką i drenem bardzo dziękuję! właśnie pojechało chłopaczysko do apteki po mm, dreny i strzykawki.

w szpitalu nikt nie zmuszał do karmienia mm (poza dziewczynkami, które doszły w mojej pierwszej dobie, ale one ważyły 2300 i 2600 około, więc kazano je dokarmiać, żeby nie spadł indeks glikemiczny, albo coś w ten deseń). jedynie takie mleczko było dostępne. ale dalej chętnie ssie cycka mimo butlowania troszkę.

ile powinnam rozrobić mm, 50ml? podgrzewać, czy temperatura pokojowa?

u nas na pewno nie zostanie mm, bo laktacja się rozbuja (wyjścia nie ma 😉 ), ale też mi się wydawało, że się głodniawa robi i dlatego marudzi.

ciuszków raczej będziemy mieli chyba dość, dopiero w domu będę mogła je pomierzyć 😉 ale widzę, że raczej trzeba będzie się uzbroić w pajace, bo wygodniejsze niż wkładane przez głowę bodziaki 😉

a na tych zdjęciach to jest koszmarna 😉 brrr pózniej była taka śliczna, spokojna, mięciuchna, a tu taka umorusana, fefe 😉

Julie, ale on jest DUŻY! dopiero teraz widzę różnicę w wielkości jego i Kuleczki! PS: pierwszy jej ciuszek w życiu to Gabulcowy pajac w różowe paseczki :kwiatek:

Falabana więcej na oddziale było przenoszonych niż niedonoszonych 😉
O jak miło! 😀 Ten pajac jest boski, taki malutki i milutki i ma te wywijane rękawki.
Enfamilu może być 30, 60, 90... itd. Temperatura cycowa najlepiej. Ale rób wszystko żeby nie dawać mm, tylko wyprodukować swoje. Mąż niech Cię kocha i tuli! (Jeśli tylko już może). To wzmaga laktację.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 czerwca 2013 21:40
Isabelle, dla takiego nalesniczka rozrob 30- powinno starczyc, no i oczywiscie dokarmiasz po sesji cyckowania- ok 20 minut powinna popracowac na piersi. Mm pewnie zje na poczatek kilkanscie- 20 ml. Jesli wiecej, to znaczy, ze prawie nic nie zjadla wczesniej. Zrob sobie taka tabelke i ze trzy dni zapisuj kazde karmienie- ile czasu aktywnie ssala i ile potem 'dojadla'. Zdecydowanie lepiej, zebys zamiast mm po prostu dokarmiala ta strzykawka i drenem swoim odciagnetym  po poprzednim karmieniu. chyba, ze malo bedzie, to wtedy cyc-odciagniete-mm 😉

ps.mowilam, ze pajace najlepsze na poczatek 😉

edit- wczoraj u rodzinki dostalam 'drinka' virgin mojito i dla smiechu chcielismy cyknac fotke, ze niby nalesnik pije przez slomke. Alez on sie ucieszyl z tej mistyfikacji 😉
dempsey   fiat voluntas Tua
18 czerwca 2013 21:42
Isabelle, gratulacje!!!!
Fotka porodowa niesamowita
Isabelle Gratulacje!  😅 😅 😅

w szpitalu nikt nie zmuszał do karmienia mm (poza dziewczynkami, które doszły w mojej pierwszej dobie, ale one ważyły 2300 i 2600 około, więc kazano je dokarmiać, żeby nie spadł indeks glikemiczny, albo coś w ten deseń).


Ciekawe, że mojego dostałam do domu jak ważył 2kg i karmiłam swoim jak miał 2300 i 2600 i nikt mi jakoś nie mówił, że mam dokarmiać, bo mu spadnie indeks.
Tak, jak mówią dziewczyny - jeśli dasz radę to ściągaj swoje i dokarmiaj po cyckowaniu swoim po palcu 😀
kenna mi mówiono o tym przy moim ponad 4 kg bobasku  😁
Nie na próżno budziłam go w nocy do jedzenia  🤔wirek:  🤣
Isabelle gratulacje. Najpiękniejsze zdjęcie po porodzie cc jakie w życiu widziałam...  😍
Witamy Cię Nika na świecie.

Dempsey ale fajna wyprawa kajakowa. Wow !!

RaDag bardzo lubię Twoje zdjęcia. Są takie optymistyczne. Mimo wszystko.
I masz bardzo ładna sukienkę. Gdzie kupiłaś?  👀
Czyli rozumiem, że próbujecie jeszcze raz wszystko odbudować? Będę trzymac mocno kciuki.

Julie ale Gabuś już duży.

ElMadziara ja Cie bardzo rozumiem z tym żalem zaprzestania karmienia piersią. Ja nadal karmię. I też ciężko mi zgubić kilogramy, ale lubię to jak jestem taka tylko dla niej... I ciężko mi samej zadecydować o końcu kp. Wolałabym, żeby ona sama już nie chciała.


Isabelle gratulacje!!
Isabell gratulacje !!!

Pegasuska, Ale o co chodzi, bo ja nie rozumiem. Kto chce a kto nie chce mieć/zakładać/zdejmować pieluchy i dlaczego? Ty czy Jasio? 🙂



Julie, Moje dziecko nie chce wyjsc z domu bez pieluchy, nie da sobie jej zdjac i jest histeria.

kurczak_wtw, on wie jak to sie robi, ale potem pielucha wraca na tylek.
Isabell - gratulacje 😅
Pegasuska a zaaranżowanie jakiejś scenki pt "w domu nie ma pieluch a wszyscy musimy wyjść, nie mozesz zostać sam"? Nie zazdroszczę...
A próbowałaś brać go w pieluszce żeby zaraz po wyjściu ją podstępem zdjąć🙂?

My od 5 dni śpimy bez pieluchy w nocy, mogłam zrobić to wcześniej bo pieluchy suche były ale jakoś się zebrać nie mogłam.  potem Filip nie chciał założyć pieluchy na noc i jakoś poszło. Dziś był mały wypadek z posikaniem, ale to i tak sukces.
RaDag bardzo lubię Twoje zdjęcia. Są takie optymistyczne. Mimo wszystko.
I masz bardzo ładna sukienkę. Gdzie kupiłaś?  👀
Czyli rozumiem, że próbujecie jeszcze raz wszystko odbudować? Będę trzymac mocno kciuki.


Dzięki :kwiatek:
Czasem słyszę, że na moich fotkach wszystko wygląda lepiej 😉 czy to psy, czy widoki, czy coś, także 😉 😀
Sukienkę to mam od znajomej, co już nie nosiła, także niestety nie pomogę... Ale całkiem podobną mam targówkę 😉
Czy próbujemy odbudować? Nie. Za dużo złego się stało, żeby ryzykowała wejście w to po raz kolejny..
To, że go kocham, to taki mój mały schiz :/
Znaczy ja nie wykluczam tego, żebyśmy mogli się spotykać często, dążyć do tego żeby się nawet i co drugi dzień widzieć, razem na weekend pojechać czy coś, ale jednak mieszkać osobno, każde rozwijać swoją działalność, swój dom. Przynajmniej te parę, paręnaście lat zanim się nie nauczymy oboje życia.
Ja tam nie myślę o innym związku, nie potrzebuję nic więcej szukać, więc nie widzę problemu.
Ale M. ma inną wizję i on chce dom, rodzinę, babę w domu.
Trochę mam wrażenie, że już nie ważne z kim, byleby było tak "jak należy".
Mówi, że tak na odległość się nie da i bez sensu.
Dlatego on chce żebym albo wróciła, albo koniec i najlepiej nie odzywaj się... 🙂
No nie mowcie, ze odpieluchowanie dziecka to dopiero  wieku ok 2.5roku..
Czekam czy sznurka tez tak pozno odpieluchuje, czy to jest jednak
ewidentna wina pamperow.

Muffinka jak tam Adasiatko??

A my wczoraj 'wypilismy' kropelke soczku z jabluszka. Narazie nic
sie nie dzieje i oby tak zostalo.
No i wreszcie moj cudowny krolewicz zaczyna dluzej trzymac
nozki w gorze je,je,je!!
I wreszcie biedak zaczyna normalnie funkcjonowac  💃 😅

Tak o to wyglada moj dziec niemal calymi dniami juhuhu!
A ja razem z nim jakbym skrzydel dostala hi,hi
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
19 czerwca 2013 09:22
Isabelle gratuluję ślicznej Dominiki  😍 i zazdroszczę cesarki świadomej 😁

Niech się mała zdrowo chowa 😅
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
19 czerwca 2013 09:30
Akzzi zależy od dziecka, ale zazwyczaj to jest właśnie wiek 2-2,5 roku. A niektórym dzieciakom "wpadki" zdarzają się i do wieku 6-7 lat 😉
muszę zacząć zapisywać karmienia, bo póki co jestem na wpół przytomna 😉

cycowo to wygląda tak, że jak zaczyna kwilić na jedzonko to przystawiam do lewej piersi, ciumka i ciumka, muszę sama jej wyjąć brodawkę, bo może tak pół nocy. za to mam kłopot, bo nie chce pić z prawej. wcale nie chce jej złapać, a jak już cudem złapie to dwa liźnięcia i finito. a z prawej mam znacznie więcej mleka, nawet cieknie jak karmię lewą... tak na oko to wygląda jakby brodawka była nieco większa i jej jakoś nie odpowiada.

w nocy dostała mm trochę (w sumie wypiła od wczorajszego wieczora tak około 60 ml mm plus niewiadomoile z moich mleczarni. strasznie jej się ulewa 🙁 może dlatego marudzi, że głodna, bo jak zje to i tak wszystko wypływa...

muszę zacząć jakoś kalkulować ile odciągam z cycka, ale widzę, że już leci coraz lepiej, nawet rano prawy był twardawy. mm dostała dość mocno ciepłe.

czy swoje albo mm rozrobione mogę zostawiać w temperaturze pokojowej i pózniej dokarmiać, czy muszę do lodówki i odgrzewać? jeszcze tyle nie uciągam, żeby magazynować własne...

a po cc chodzę w miarę, ale przez tłuszcz nie jestem w stanie się przekręcać na łóżku i podnosić, koszmarnie wtedy boli.

ElMadziarra,  szczerze mówiąc, sądziłam, że będzie przyjemniej 😉 strasznie odczuwałam szarpanie w ciągu całej operacji.

ktoś pytał o pionizację. niestety musiałam mieć grubą i długą igłę, więc nie podnosiłam głowy przez 12 godzin, i pionizowali mnie na następny dzień rano, ze wzgledu na igłę i przy okazji na duży ból. dopiero dziś byłam w stanie się z wielkim bólem przekręcić na bok, a powinnam móc dużo wcześniej. ale tydzien pewnie poboli najmocniej i będzie w porządalu.

za to jak Nika śpi i trzyma mnie za palec, to jednak myślę, że ciężko byłoby jej nie kochać 😉 na pooperacyjnej doszlam do wniosku, że zanim ona zdążyła mnie zarzygać, to ja już zdążyłam ją pokochać 😉

PS: na początku na mojej sali leżała 17 latka z synkiem imieniem BRAJAN. nie mam pojęcia co trzeba mieć w głowie... tatuś na oko lat 15, cały w takich paskudnych wyblakłych dziarach, jakby pijany kolega z ławki markerem cwiczył.
akzzi Filip nie sika w pieluchy odkąd skończył rok i 9 mies. Ale na noc zakładałam pieluchę, nie wiem po co. Bo on tego nie potrzebowała ale ja miałam schizę latania w nocy i zmieniania pościeli. I z lenistwa tego nie zrobiłam wcześniej.
Adaś lepiej. Jeszcze gdyby to dziecko chciało jakoś lepiej spać (w dzień) to byłabym szczęśliwa. Bo do jego spania/niespania nie mam już cierpliwości.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
19 czerwca 2013 11:06
Isabelle, Brajan i Kewin to ostatnio nie rzadkość, co stwierdzam z przerażeniem...
Isabelle - gratulacje! Śliczna Dominika. Zdjęcie z porodu cudne 🙂
Też mam swoje i za każdym razem się wzruszam 🙂
Warszawskie mamy wcześniaków - zapraszam was na spotkanie w niedzielę. "Przemawiać" będzie ekspertka w kwestii wcześniaków i wielka pasjonatka tej tematyki, pani Grażyna Kmita. Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona.

Plakacik:
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
19 czerwca 2013 11:26
Isabelle ja miałam pełną narkozę, więc tak trochę dostałam dziecko "znikąd". Kangurował też małż, bo ja spałam. Ale - nic nie czułam, nic nie widziałam, a jak się obudziłam to mogłam podnosić głowę i trochę półsiedzieć, a stanęłam przy łóżku po 10 godzinach.

Więc jedna i druga opcja ma plusy i minusy, ale ja wyboru nie miałam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się