Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

szafirowa, maska Alterra Aloes i granat dobrze nawilża. A może jeszcze olejowanie / kremowanie? 🙂
Ojej sesja mi tak dała w d, że gorzej być nie może. Zero regularnych posiłków, zero ćwiczeń, a włosy myte prawie raz na tydzień w towarzystwie odżywki na minutę, żeby włosy się dały radę rozplątać.
Dzielnie wylałam na głowę olejek alterry i między czasie robię listę półproduktów i ruskich kosmetyków.

Też trochę mnie dziwi tytuł wątku, bo robi z włosomaniaczek takie ortodoksy, a my przecież wszystkie są mądre - tylko składy czytamy i kupujemy to, co naprawdę jest warte kupienia.
nazwa wątku już raz była zmieniana - ja w sumie czytam już tylko, że "włosomaniaczki..." 😉 możemy nazwać tak: "Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (Świadomie/Naturalnie/Bezsilkonowo)"? jednak to naturalnie i bezsilikonowo bym zostawiła. jak tylko mam wybór, to wybieram półprodukty i produkty bez silikonów (np. teraz jak siedzę w domu i się uczę - nie nakładam nawet grama silikonów. tylko proste odżywki i oleje na końce)

honey - podziwiam. doszłam do momentu, że bez umytych i naodżywkowanych włosów nie umiem się skupić 😡
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
21 czerwca 2013 15:25
Heval, to bylo pierwsze po co siegnelam- jest gorzej...
szafirowa - nawilżająca odżywka + olej? z łatwo dostępnych gotowców - Garnier AiK, tak od serca, folia na głowę i posiedź w tym z pół godziny.
Ja sylikony wolę w jakimś psikadle, używam jak wychodzę na słońce/wiatr.

A jeszcze mi się przypomniało przed jakim dylematem stoję - otóż od połowy lipca czekają mnie praktyki w stacji inseminacji trzody chlewnej. Jednym słowem spędzę miesiąc w świńskim smrodku i wszyscy wokół mnie straszą, że będę musiała skrócić włosy, bo inaczej nie pozbędę się tego zapachu...
honey, jakich psikadeł używasz? 🙂
kurcze, szukajka mi się buntuje i nie wyszukuje mi nic. Szukam odżywek z silikonami zmywalnymi lekkimi detergentami, powtórzycie to dla mnie po raz 100? :kwiatek:
Florcik, Czarownicująca zrobiła taki spis 🙂 Na pewno u niej znajdziesz 🙂
cavaletti, dziękuję i domagam się zdjęć Twoich włosów!
Teraz biowaxa do ciemnych wl.
Dwie godzinki temu minela mi na parkingu anwen, ale akurat miala spiete wlosy i nie zdazylam za bia pobiec, bo uciekala do samochodu przed deszczem  😍
Czy Wasze Jantary też mają zapach męskich perfum i są takie dosyć wodniste? :P i do czego przelać odżywkę zeby sie w miare fajnie nakładało?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 czerwca 2013 18:26
Karutek, odżywkę czy wcierkę?
wcierki - tylko aplikator z joanny rzepy 😉 teraz mam w nim olej łopianowy - bardzo ułatwia olejowanie skalpu czym innym niż włosów na długości
Ja do wcierek używam strzykawki 😉
Czy Wasze Jantary też mają zapach męskich perfum i są takie dosyć wodniste? :P i do czego przelać odżywkę zeby sie w miare fajnie nakładało?

A myślałam, że tylko mi Jantar tak pachnie 😁 Jantaru używa się na skalp nie na włosy, dlatego jest taki wodnisty  😉
Wcierka i szampon tak pachną 😉 po jakim czasie było u Was widać efekty ? Chodzi głownie o wypadnie włosów
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
25 czerwca 2013 11:37
Zrobiłam foto składu tej odżywki, o którą pytałam. Może ktoś go przeanalizować albo podesłać linka do strony z tłumaczeniem nazw składników? Pamiętam, że ktoś kiedyś wstawiał,ale nie mogę teraz znaleźć.
Horciakowa, jutro do południa wrzucę analizę. Muszę tylko znaleźć chwilę na napisanie jej 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
25 czerwca 2013 20:48
Przeszukałam (poprzez wyszukiwarkę) ten wątek, ale nie znalazłam nic na ten temat: czy któraś z Was używała jedwabiu Joanny Styling Effect? Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Cyclomethicone, Isopropyl Myristate, Amodimethicone, Tocopheryl Acetate, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene. Nie zrobi mi masakry z końcówek? Kupiłam go, bo potrzebuję czegoś zabezpieczającego końcówki na 10 dni (oprócz oleju), był jedynym dostępnym w sklepie, a do SuperPharmu mi nie po drodze 🙁
Scottie, wygląda ok bo nie ma alkoholu 🙂
Po przebrnięciu przez cały wątek (w końcu sesja oznacza dużo wolnego czasu 😉) mam takie pytanie: Czy któraś z was stosowała do picia suszone drożdże? Generalnie cały lipiec spędzę na praktykach i zrobienie zapasu oraz przechowywanie takich byłoby znacznie prostsze.

Honey Świnie z włosów da się domyć. Koleżanka po dwóch tygodniach praktyk musiała wprawdzie wyrzucić kalosze, ale włosy przeżyły 🙂 Ewentualnie zastanów się nad jakimś nakryciem głowy (typu chustka lub ew. czepek chirurgiczny) w końcu skoro są w stanie uchronić włosy (przynajmniej częściowo) przed zapachem formaliny i z prosektorium oraz ratują sytuację po zajęciach w oborze czy rzeźni to może i tu dadzą radę.
Można kupić drożdże w tabletkach. Ew. drożdże piwowarskie są chyba w postaci suchej, podobno dają jeszcze lepsze efekty niż piekarskie.
honey,  Bacoma ma racje, nie ma opcji, żeby Ci włosy aż tak przeszły tym zapachem 🙂 Byłam na praktykach w wielkiej chlewni, 13000 świń, smród i muchy jedna na drugiej. Chodziłam w czapce, myłam głowe i po zapachu nie było śladu 🙂 Moje koleżanki chodziły bez czapki i ich włosy po umyciu też pachniały szamponem 🙂
Dzięki laski! Dziś się dowiedziałam, że dużą część czasu spędzimy w labie, a oprócz tego nie wiadomo w jakim stopniu będziemy uczestniczyć w większości zabiegów. Na pewno nie będziemy tanią siłą roboczą, więc czeka mnie więcej 'higienicznych' zajęć, chociaż możliwe, że wylądujemy też na porodówce.
Prawdopodobnie nam zapewnią odzież ochronną, bo to ważna instytucja.
Ale nie dramatyzuję już :P

Swoją drogą, właśnie zostałam posiadaczką Jantara, ale nie chcę myć dziś włosów, bo idę na noc do pracy - mogę wmasować w skórę głowy, kiedy włosy mam suche?
honey, na porodówce jest najfaniej!
Ja Jantara stosuję na skórę głowy codzienne, też jak mam suche włosy
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
28 czerwca 2013 07:57
Horciakowa, jutro do południa wrzucę analizę. Muszę tylko znaleźć chwilę na napisanie jej 🙂
będę wdzięczna  :kwiatek:
Orientuje się ktoś czy w Bułgarii dostanę jakieś ciekawe kosmetyki do włosów, byłabym wdzięczna za linki  :kwiatek:
szukaj wody różanej w składach 😉 kumpel na czuja przywiózł mi odżywkę, która na pierwszym miejscu zamiast zwykłej wody miała taką 😉
PonPon:  :kwiatek:
Horciakowa, jak znajdę wolną chwilę to Ci machnę tę analizę, bo mam straszny zapier*ol ostatnio... Osobiście - brałabym, bo skład super!

Dzisiaj hennuję 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się