Wady budowy, ocena eksterieru

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
24 lipca 2013 21:36
jakiś taki nieproporcjonalnie długi kłąb
Tak, kłąb za duży (tylko użytkowo to żadna wada).
A takie szyje w trapez - co ja zrobię, że lubię? Z taką szyją tyyle można zrobić.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
24 lipca 2013 22:10
Farifelia,
rozwarte stawy skokowe musi mieć 😉, to Barnabek w końcu jest 🙂.
Moja czterolatka też ma, a i sam Barnaba miał i nie przeszkadzało mu to w karierze wkkwoskiej.
Linię górną zaburza mi takie se połączenie grzbietu z zadem (dość ubogo tam).
lenalena, to jest właśnie dziwne: linia grzbietu w miarę ok, a zad wydaje się tak daleko...
Jakby górą związany był dobrze, a dołem (kłoda-zad) nie.

na moje oko, to on po prostu jest jeszcze przebudowany dosc mocno, a zdjecie jest z dolu, wiec nie widac. i dlatego jest to wrazenie niespojnosci. dorosnie 😉
Ze stawami skokowymi wszystko jest w porządku

nie jest w porzadku, sa zupelnie rozwarte. a przody tez nie sa za ciekawe. caly kon fajny, ale nogi kiepskie.
jakiś taki nieproporcjonalnie długi kłąb

u konia wierzchowego jest pozadany dlugi klab.

edit: orcik wytkniety  😡
Farifelia   Farys 21.05.2008
24 lipca 2013 22:31
ms_konik, ale zrozumiałam, że halo, mówi o stawach kolanowych? 🙂
W sumie nie wiem, jakie miał Barnaba, nie przyglądałam się. Możliwe, że stawy skokowe to cecha dziedziczna Barnab 😉
Połączenie grzbietu z zadem najlepsze nie jest, owszem. Ale szczerze powiedziawszy, o wiele lepsze niż w zeszłym roku 🙂
W wątku o wpływie treningów na wygląd wstawiłam porównanie z zeszłego roku a teraz 🙂 Różnica mimo wszystko jest 🙂

katija wszystko w porządku, w sensie że nie jest zgrubione, spuchnięte, nie ma nakostniaków, nie jest przestawione, zniekształcone i nie ma innych dziwnych narośli, nieprawidłowości itp...
Przody nie są ciekawe, pod jakim względem? Możesz rozwinąć?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
24 lipca 2013 22:35
u konia wierzchowego jest porzadany dlugi klab.

morze i porządany  👀, ale bez przesady: ja pożądam proporcjonalnej budowy ciała, a taki kłąb jest jak dla mnie wyraźnie nieproporcjonalnie długi i duży. Może być trudno siodło dopasować
montana To klacz młp ?  Ładna bardzo

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
24 lipca 2013 23:22
ms_konik, ale zrozumiałam, że halo, mówi o stawach kolanowych? 🙂

Nio mówiła 🙂.
Niejako jeden taki staw ciągnie ze sobą drugi. Skątowanie całej kończyny tylniej robi się
nieprawidłowe.

U Montanowej kobyłki nie podoba mi się ów kłąb (jakiś taki naprawdę w stosunku do całego konia
nieproporcjonalny), w przednich łapkach  zeszlifowane nadgarstki, krępa pionowa pęcina (edit: uściślam-> prawa),
która stwarza wrażenie konia na szczudłach troszeczkę.
Od przodu patrząc, to tam jakieś krzywości są?
montana   małopolskie
25 lipca 2013 06:51
montana, jak już dziś tu piszę to tobie też, ale nic mądrego 🤣 Ależ ona mi się podoba! Cukiereczek taki! Po prostu małe jest piękne, nie? I żeńska bardzo. No dobra, ten zad mógłby być ciut wyżej 🙂 I klatka ciut głębsza.


Bardzo mi miło
Nie taki znów chyba małe, najwyższa nasza klacz, ma około 167-168 cm

Tak, jest to klacz małopolska
Generalnie tez jestem z niej zadowolona, tylko maść kiepska 😉
Faktycznie nogi, stawy pozostawiają nieco do życzenia, ale patrząc z przodu nie ma krzywości. Patrząc z przodu zdradzę, że jest bardzo wąska. Z siodłem rzeczywiście nie jest najłatwiej.
Została zbonitowana na 79 pkt, jest po jednym źrebaku.
moja małopolska jest taka sama  😉 Po jakim jest ojcu ?
Klatkę piersiową ma jak mój Duch (bardzo wąska, płytka).
Pracą można nieco nadrobić, u D. już wygląda to odrobinę lepiej, ale nadal marnie (w porównaniu z innymi końmi).

Właśnie, po czym ona?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 lipca 2013 12:30
ale jak w wyniku pracy - płytka i wąska klatka piersiowa raczej się nie poszerzy ani nie pogłębi bo nie jest zbudowana z mięśni  ❓
montana   małopolskie
25 lipca 2013 13:23
Po Euroboss, z matki Joruba/Hil

Pracą można nieco nadrobić, u D. już wygląda to odrobinę lepiej, ale nadal marnie (w porównaniu z innymi końmi).

Na to liczyłam, że się rozbuduje, ale zdążyłam też już stracić nadzieję 😉
ElaPe, fakt - skrót myślowy. Optycznie można ją poprawić, nabudowując mięśnie okoliczne. I tyle 😉 Efekt wizualny jest taki jakby klatka była szersza.
Stwierdzono istotną korelację między rozwartością stawów kolanowych i skokowych - praktycznie można założyć, że zawsze to idzie w parze.

Co do montanowej - to kiepskości klatki szkoda, ale ten kłąb uznałabym za zaletę 🙂 Może utrudnia dobranie siodła, ale Umożliwia. Bo takie "równiutkie" w kłodzie konie mają (tzn. jeźdźcy) kłopot, żeby siodło nie jeździło prawo-lewo jeśli kłąb marny.
Czy płaski zad, a właściwie płaskie przejście plecy-zad ma jakiś wpływ na pracę? Jest to wada eskterierowa? Na drugim zdjęciu lepiej widać o co mi chodzi.

Możecie coś powiedzieć o mojej klaczy? Ma jakieś poważne wady budowy? Ma 8 lat i jest sp. Od 2 miesięcy chodzi tylko stępem, ponieważ jest po operacji.

link do zdjęć ----> http://re-volta.pl/galeria/album/4584
zmień kowala.
Katharina   "Be patient and trust in the process"
29 lipca 2013 15:58
Jakie ona ma kopyta    😵    Jak od innego konia wzięte.. Masakra
emptyline   Big Milk Straciatella
29 lipca 2013 16:01
Cały zad wygląda jak od innego konia.
No dobrze, postaram się coś zrobić w sprawie kopyt. A co jeśli chodzi o resztę?  🙇
No dobrze, postaram się coś zrobić w sprawie kopyt. A co jeśli chodzi o resztę?  🙇

Zrób porządne zdjęcia. Nie od dołu, nie pod kątem i z prosto stojącym koniem 😉
[quote author=dawraziowa link=topic=4885.msg1838638#msg1838638 date=1375113065]
No dobrze, postaram się coś zrobić w sprawie kopyt. A co jeśli chodzi o resztę?  🙇

Zrób porządne zdjęcia. Nie od dołu, nie pod kątem i z prosto stojącym koniem 😉
[/quote]

Postaram się, ale z nią jest trudno bo zawsze się kręci. A teraz są pod kątem? Stałam na przeciwko łopatki konia, ale stałam troszkę niżej niż koń, ponieważ to "podejście" do stajni jest lekko z górki.
Koń jest "wykręcony" i takie zdjęcia nie nadają się do oceny. Najlepsze są te zrobione z pewnej perspektywy, ośrodek jest duży chyba da się znaleźć lepsze miejsce 😉 Na przykłąd na tej drodze między stajnią a czworobokiem 😉
Masz ładne zdjęcia zootechniczne (inna rzecz, że na miękkim podłożu, więc nie widać kopyt) w poście Zuzu
dawraziowa, znasz się  trochę na koniach ?  Jak mogłaś dopuścić do takich kopyt ? ( pomijam fakt, że to koń stojący na "arbuzach" )

Dla mnie masakra  😲
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
30 lipca 2013 08:58
( pomijam fakt, że to koń stojący na "arbuzach" )

o co chodzi z tymi arbuzami?
w moim regionie tak się mówi na takie kopyta, cienka noga stojąca na arbuzie  😉

Czyli- kopyto wielkie jak arbuz
Konia mam od 3 miesięcy, a od 2,5 stępuje tylko na karuzeli. Dopiero od niedawna zaczęłam na nią wsiadać na stępa, teraz zaczynamy kłusować. Więc przez 2,5 mies. stała tylko w boksie i chodziła na karuzelę, więc jedyne co mogłam robić to czyścić ją w boksie. Zawsze to mój 'trener' zamawia wszystkie pasze, przerywa grzywy, zamawia kowala, nikt się mnie nie pytał jakiego ja chcę kowala. Ten kowal kuł ją zawsze, zanim jeszcze ją kupiłam (stała w tej samej stajni) i był to koń mojego trenera. Stwierdziłam, że jeśli trener nic nie mówi, że ma złe kopyta, to nic się nie dzieje. DressageLife stoi tam gdzie ja i opowiedziała mi trochę o tym kowalu i poleciła innego. Powiedziałam o tym rodzicom i postanowiliśmy zmienić na kowala tego co został polecony. Dla mnie temat kopyt jest zakończony. Wiem co mam zrobić, a co zrobiłam źle. Niedługo przyjedzie nowy kowal i po jego wizycie zrobię nowe zdjęcia i wtedy poproszę o ocenienie drugi raz JEJ CAŁEGO CIAŁA.

Dziękuję, pozdrawiam.
Cieżko coś powiedzieć po zdjęciach z takiej perspektywy, ale fakt faktem, poza "wielkimi" kopytami, rzuca się w oczy bardzo krótka, jelenia szyja (ale tutaj, to ta perspektywa dodatkowo ją skraca). No, i miękka prawa tylna pęcina.
Mam takie pytanie. U sąsiada zawitała nowa klacz z tz. niedźwiedzią łapą. Właściwie znam ją już trochę z innej stajni no i wiem, że nie powinna ona obciążać tych nóg. Kupiona właściwie dla wnuczki, ale co się okazało dostałam propozycję, że mogę na nią wsiadać. No i mam dylemat... więc pytam się Was czy taka osoba jak ja ważąca jakieś 55 kg przeszkodziłaby takiej klaczy oldenburskiej ? Nie chodzi mi o sport tylko rekreację, bardziej wchodząca w ujeżdżenie(bo do tego kiedyś służyła). No i oczywiście bez skoków :p
Wstawiam zdjęcia
Prawa noga wygląda o wiele gorzej ale z tą nogą miała tak od kiedy pamiętam, jakieś 3 lata temu miała ją smarowaną jakąś maścią i z tego co wiem nie za bardzo jej to pomagało więc wydaje mi się, ze tak już z nią ma(nie kuleje na nią ani nic)
Mogę także poszukać jakichś zdjęć jeszcze z kiedyś 😉 No i liczę na szybką odpowiedź 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się