... ślub :) ...

Breva, wow, to poszłyście na bogato! Brzmi świetnie, jak z filmu po prostu 😍
Breva super panieński 😀


Trzeba zrobić aktualizacja ślubów  🤣 
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 lipca 2013 15:03
Breva genialny wypad! 😀 Super, sama bym chciała taką niespodziankę! 😍
Deborah! Gdzie kupiliście krawat? Szukamy takiego od dawna i wszędzie pustki... Wam też się wydaje że wybór krawatów jest strasznie mały?
sosi   szczypior szczypior...
23 lipca 2013 18:45
deborah Gratulacje! Pięknie wyglądałaś 🙂 Gratuluję też ogarniętych koni, super się z mężem prezentowaliście konno!
Teraz trochę żałuję, że moja suknia nie ma takiego dołu tiulowego jak Twoja...  się nad taką zastanawiałam i do tej pory nie wiem czemu wybrałam inną  🤦

Breva Super panieński! na pewno dobrze ci zrobił taki chill out + szaleństwo imprezowe. Zestaw idealny  😀
wiesz jak kawalerski wyszedł?
deborah Gratulacje!!

Breva superowa opcja z tym panieńskim! Sama chętnie bym swój spędziła podobnie 😀



A ja potrzebuję pomocy. Czy któraś z Was miała w zaproszeniach napisane że nie chcecie prezentów ani kwiatów tylko pieniądze i kupony lotka (ewentualnie słodycze)? Jako że sami płacimy za wszystko mamy nadzieję, że chociaż część kasy się zwróci (żebyśmy mogli później śmignąć w jakąś podróż itd), i wolelibyśmy dostać koperty. No a ja taka niekwiatowa jestem, już lepiej jakieś słodkości albo kupony totka (może wreszcie się uda coś wygrać  :emoty327🙂
Totalnie nie wiem jak to napisać. Pisałyście jakiś wierszyk? Zaproszenia raczej chcemy dość prosto napisać- żeby było krótko, zwięźle i na temat, dlatego chętnie o prezentach też napiszemy jak najprościej. Macie jakieś pomysły?
rochnar pierwsza lepsza strona z googla z wierszykami: wierszyki

jak dla mnie lotek jest bez sensu... zabawa tylko jesli chodzi o pozniejsze sprawdzanie 😉 nie raz już lotto dawałam na wesela i wszystkie pary mówiły, że maks 3kę jakąś mieli 😉

może wino, książka?
rochnar, moja koleżanka prosiła o wina. Dostała może ze 4 bukiety kwiatów na ponad 100 gości a resztę stanowiły koperty i butelki. Po co komu 50 bukietów kwiatów, zwłaszcza jak się ma M3 w bloku😉
Lepsze od lotka są zdrapki pieniężne
O zdrapki super sprawa- mój narzeczony je uwielbia.
Co do książek- to raczej nie dla nas, wina tym bardziej. To ja od kwiatów wolę kupony lotka- kwiaty  tak zwiędną, a w lotka może coś się jednak trafi??

Te wierszyki nie do końca mi się podobają, ale z drugiej strony czy to wypada tak normalnie (dosadnie?) o tym napisać?
rochnar, no właśnie, napisz wprost. Ja napisałam po prostu: Zapraszamy, chętnie z butelką wina zamiast kwiatów. Ty możesz napisać: Zapraszamy, chętnie z kopertą niż nieporęcznym prezentem 😉 Czy coś takiego. Najlepiej wprost, po co mają się głowić.

Dostaliśmy tyle win, że aż jutro jedziemy po stojak na nie 😀
Dzionka, ten NIEPORĘCZNY prezent brzmi nieźle.
Może faktycznie tak będzie lepiej, niż bawić się w rymowanki, szczególnie że kilka zaproszeń muszę przetłumaczyć na angielski, bo kilku znajomych z UK zapraszamy, więc z wierszykiem tylko problem.
rochnar, ja osobiście po prostu nie znoszę wszelkich wierszyków, cytatów i podobnych pierdół na zaproszeniach i innym ślubnym stuffie, dlatego tak zasugerowałam 🙂

Rany, nie doczekam się tych zdjęć plenerowych! Mają być z całą paczką w piątek, ale chciałabym JUŻ 😀
Ja kiedyś od kuzynki na zaproszeniu miałam taki krótki, aczkolwiek trafiający w sedno, wierszyk:
"Na wesele przybywajcie, o prezenty się nie martwcie
by nie składać ich na stercie,
niechaj zmieszczą się w kopercie"
A my dostaliśmy super zaproszenie.
Znajomi biorą ślub cywilny, i po ślubie robią kolację dla rodziny. Ale akurat tydzień po slubie jest długi weekend, więc dla znajomych robią imprezę na 2-3  😎 a zaraz od nich jedziemy na urlop  😎
I właśnie w taki sposób jak oni ja chciałabym w przyszłości świętować swój ślub  😀
deborah   koń by się uśmiał...
23 lipca 2013 21:21
dzięki dziewczyny. Juniorzy - moje skarby wygladali mega elegancko. czuli się bardzo ważni 😉


Dzionka, koń zaskoczył wszystkich.. a ja się tak martwiłam..

Breva, wariactwo ten panieński! siostry są bezcenne. mnie porwały na mój w bojówkach i t-shircie. bez makijażu pod pretekstem spaceru.. z zawiązanymi oczami zawiozły mnie na przyjęcie niespodziankę. płakałam jak dziecko..

Arwena, kupiony o 10😲0 w jednej z okolicznych galerii.. a ślub o 12.30 więc spontan trochę 😉 w życiu bym nie pomyślała że B. w różu wystąpi... dałam mu szarfę z sukienki żeby choć z różowym akcentem był a tu taka niespodzianka 😉

chcesz, mogę Ci kupić 🙂
sosi, u mnie model i krój sukienki determinowała akcja końska. żaden inny model nie wyglądałby dobrze przy jeździe wierzchem okrakiem.. sukienkę kupiłam w piątek tydzień przed ślubem...  wariactwo totalne..


a prezentami popieram napisanie wprost. wierszyki sa takie oklepane..

z pomocą mamy Rewir jesteśmy gwiazdami lokalnych mediów hihi

[img]http://www.tczewska.pl/SWFUpload/getFile?id=62873&hash=71fb37ca9640e2a3f02d6e57fe18856dd5356853&time=1374610709.467[/img]

[img]http://www.tczewska.pl/SWFUpload/getFile?id=62878&hash=708048a709e7b391f5e8d3700e1c12ca87f5541f&time=1374610709.4801[/img]

[img]http://www.tczewska.pl/SWFUpload/getFile?id=62879&hash=c30f7ba2f11af2a026f73835bb9864a7feaa08a8&time=1374610709.4827[/img]

[img]http://www.tczewska.pl/SWFUpload/getFile?id=62882&hash=1f3d2f4d005c4e93c9e80f9e4727c025aef10c15&time=1374610709.4904[/img]

najlepsza ta przyczepa w orszaku ślubnym 😉

deborah cudownie wyglądaliście razem na koniach! (czyżby karus zgubił po drodze tylne owijki?)  :kwiatek:
deborah   koń by się uśmiał...
24 lipca 2013 09:37
Grafi, kary jest po flegmonie rano noga napuchnieta, po ruchu znowu cienka.. jedna owijka spadała i musieliśmy zrobić pit stop żeby odwinąć obie..
Deb, slub marzenie, przepieknie wszyscy wygladaliscie! Gratulacje!  😎
dzięki dziewczyny🙂 też jestem prze szczęśliwa - dokładnie takiego resetu było mi trzeba🙂

sosi, kawalerski był na miejscu - najpierw mój tata zadzwonił do mojego L że ja wyjchałam to żeby wpadł na drinka, potem jak już L był u niego przyjechało kilku chłopaków limuzyną (ale takim raczej hammerem przedłużanym, nie taką białą), wyszły dwie laski, wzięły go pod ręce, zaprowadziły do auta, pojechali pod nowo otwarty motocyklowy klub, więc była cała akcja z wychodzeniem - limuzyna na deptaku po ktorym nie mozna jezdzic, wysiadanie z laskami pod drzwiami klubu, ochroniarz odpinający ten czerwony sznur i puszczający ich bokiem mimo kolejki, vipowska złota karta w klubie... no i potem chlanie na potęgę, w międzyczasie przejście na striptiz (2 lap dance'y) i dalej chlanie🙂 TOTALNIE nie mój klimat, ale on ze swoją skłonnością do gwiazdorzenia był przeszczęśliwy🙂😉 no i ekipa w klubie która się zebrała to ok 30 w porywach do 40 osób, także było trochę ludzi🙂

rochnar, my meiliśmy ogólnie dość motocyklowe zaproszenie - tekst o ślubie pisałam sama i brzmiał mniej więcej tak: "Mając dość błądzenia po drogach i bezdrożach postanowiliśmy ruszyć razem w jednym kiernku - bez zatrzymywania się i zawracania. Nasz "wjazd na wspólną autostradę" odbędzie się 10.08.2013 (...)." Tak więc prośba była też w tym stylu (bo ja też niecierpię tych oklepanych wierszyków): "Na nowej autostradzie życia przyda się paliwo - dla motocykli i dla nas. Dlatego zamiast kwiatów prosimy o parę groszy na benzynę lub półsłodkie wino." 🙂 ciekawa jestem ile osób przyniesie zamiast wina kanistry z benzyną😀 (co też się przyda więc fajnie🙂😉

deborah, ja też się poryczałam🙂 ale to tak, że nie mogłam przestać🙂 a Wy naprawdę wyglądaliście wspaniale🙂 i faktycznie - przyczepa najlepsza😀
Ja mam takie małe pytanko, musimy z moim załatwić zgodę na ślub w innym kościele niż parafia moja i mojego narzeczonego. Czy musimy iść do obu parafii po zgodę czy wystarczy od jednej? I co mówić w takiej sytuacji bo proboszcz na pewno wypyta... Z góry dzięki za odpowiedź 🙂
secretary, my tak mamy, wystarczy jak jedno z Was pójdzie i uzyska zgodę tzw. Licencję na ślub w innej parafii. U mnie okazało się że nie byłam 6 lat na kolędzie bo mieszkałam w krakowie i ksiądz stwierdził że nie jestem już członkiem swojej parafii, a krakowska żadna mnie nie przyjmowała więc byłam "bezparafialna". W efekcie dał mi tylko pisemną zgodę na wszelki wypadek i wyslał do parafii w której chcę brać ślub.
Breva A jakieś koszty w związku z tym ponosiłaś? Nie wiem na co się nastawić szczególnie na pytania dlaczego. Mój proboszcz jest wścibski i wredny a mojego M. za to wsiowy więc będzie chciał za wszelką cene aby ślub był tu, a my nie chcemy tu.
ash   Sukces jest koloru blond....
24 lipca 2013 13:46
secretary, proboszcz z mojej parafii jest wścibski i nastawiony na kasę i zgody na ślub w innej parafii nie chciał mi dać...chciał kasę za ten papierek. Powiedział to prawie wprost :/
Mój A. poszedł do swojej parafii i powiedział, że zależy nam na ślubie w tym i w tym Kościele i nie było żadnego problemu.
Nic nie płaciliśmy, dostaliśmy nawet kartkę z życzeniami.
My się właśnie zaczęliśmy skłaniać ku takiej wersji ślubu jaką opisała szepcik swoich znajomych 🙂 Mamy tylko problem z tym, że sporo znajomych przyjezdnych by było na  ślubie i słabo ich po ceremonii w urzędzie odesłać do domu i zaprosić za tydzień 😉
Breva, fajnie napisałaś to zaproszenie. Chyba się przychylam do napisania czegoś sama, a nie te oklepane wierszyki. Jak się komuś nie spodoba, to mówi się trudno.
sosi   szczypior szczypior...
25 lipca 2013 09:06
Breva  kawalerski ... hmm ciekawy ... ale panieński miałaś zdecydowanie lepszy  🤣

i też mi się bardzo Twój tekst zaproszeniowy podoba! myślę że na pewno ktoś z kanistrem przyjdzie i to będzie mega fajne 😁

jakie macie pomysły na zabawy? ktoś za jakąś sprawdzoną/nową która wszystkim się spodoba?
W końcu przyszły moje buty. I jak się stresowałam okrutnie, że to może nie jest dobra opcja, tak zakochałam się w nich teraz  😍
natip łądne te buty, ale jak dla mnie za wysokie by były. Będę szukać czegoś na mniejszym obcasie bo ani moje kolana ani kiedyś naderwany Achilles nie byłyby szczęśliwe z takiego wyboru. Ale te mi się bardzo podobają bo są skromne 🙂
Oł noł, dostałam zdjęcia z pleneru i w ogóle mi się nie podobają 🙁 Za słabo się umalowałam, nie wzięłam spinki, więc miałam kucyka i w ogóle ble wyszłam na każdym zdjęciu. No trudno, nie można mieć wszystkiego 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się