Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?

AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
18 lipca 2013 11:58
Ja jestem w ogóle rozczarowana tegomiesięcznymi czasopismami, mało ciekawych artykułów  🙄
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 lipca 2013 12:11
A Koń Polski  bez M. Szewczyka jako Red. Nacz. jak?
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
18 lipca 2013 21:04
Wg mnie słaby- trochę o TRECu (ze 3 artykuły), sprawozdanie z arabskiej Białki, Strzegomia, Sopotu, ZT klaczy, art. o organizacji zawodów w stajni, o niewypuszczaniu koni, Jak poprawić kondycję konia, sprawozdanie z rajdów po Gruzji itd. itp. Słabiutko...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
18 lipca 2013 22:03
aha, dzięki za info.
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
18 lipca 2013 22:18
armara nie wiem czy odczytałaś moje pw, więc zapytam tutaj, możesz sprawdzić czy posiadasz nr 3 i 4/06 ? 🙂


jesli nikt nie sprawdził, to ja zobaczę w weekend (bo akurat ten rocznik powinnam miec na działce 😉 )
Ma ktoś lutowy numer Świata koni z tego roku i mógłby mi zeskanować / zrobić zdjęcie artykułu o opojach i klinikę ŚK?  👀
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
24 lipca 2013 19:41
Nasturcja-Renata będę wdzięczna  :kwiatek:
Komu podoba się nowy "layout" Koni i Rumaków? 🙂



Fajnie, że chcą iść z duchem czasu i okrągły numer wykorzystują do zmian, ale... Chyba próbują pójść trochę w stronę Gallopu (wizualnie), ale tak żeby nie zarzucić im "podróbki". Ciekawe jak będzie w środku. Okładka zrobiona przez firmę Piktogram mnie nie zachwyciła. Trochę chaotyczna, przypomina mi próby pierwszych okładek jakie robiliśmy na początku studiów ucząc się projektowania. 😉

Edit: Źródło informacji i zdjęcia: klik
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
30 lipca 2013 20:04
Okładka okładką ale jak widzę zajawkę naturalnego artykułu to mnie natychmiastowo odrzuca
*wcinka nie na temat* Tak mi sie wlasnie przypomnialo, jak wygladalo czasopismo "jezdzcy i konie" przed 25 laty. To byly czasy!  😀 
A ja mam prośbę. Czy mógłby ktoś podrzucić skan artykułu "Styl western w rekreacji, cz III"? Albo któregokolwiek z wcześniejszych artykułów. Albo przynajmniej informację, kto jest autorem artykułów. Ponadto, czy ktoś z klasyków przeczytał te artykuły? Jeśli tak, to jakie wrażenia? Pytam z czystej ciekawości, interesuje mnie, jak klasycy na to patrzą.
Moon   #kulistyzajebisty
31 lipca 2013 09:16
sandrita, o tym samym pomyślałam - Ze tak wyglądały moje "okładki" z 5 lat temu jak na blogi i blożki coś projektowałam ;-)
W ogóle Gallop w kwestii okładek zrobił (chociaż częściowo) coś nowego, świeżego, teraz wydaje się, że właśnie inni będą się wzorować. W okładce KiR jak zwykle bolą mnie pomieszane szeryfy i bez-szeryfy, a ta kolista apla wygląda jakby koń miał ją zjeść ;-)

W ramach ciekawostki - Okładka hipotetycznego (ofc) pisma, którą robiłam na zajęciach z typografii, dwa lata temu:
Moon, dlaczego "RIDER Young"?
Moon   #kulistyzajebisty
31 lipca 2013 11:28
halo, powiem szczerze, że nie pamiętam już czemu tak, to była głównie zabawa literą oraz rozplanowaniem. Chociaż z tego co pamiętam, to wykładowca też się właśnie zastanawiał czemu tak  😁 
Dziś pewnie zrobiłabym to zupełnie inaczej ;-)
Mazia   wolność przede wszystkim
31 lipca 2013 12:35
sandrita ja również mam wrażenie że okładka idzie w stronę Gallopu i powiem szczerze, że nie podoba mi się to. Pisma końskie to lektura "fachowa", profesjonalna a nie "Gala" czy "Viva", może jestem zbyt konserwatywna, ale zajeżdża mi to prostactwem, gówniarstwem i kiczem
Moon fajny pomysł
nawet nie chodzi o to, że niby przypomina Gallop, a to, że sama okładka jest mdła i bez pomysłu, zajawki są mało czytelne, nie przyciąga uwagę.
Ja jestem ciekawa czy skoro Koń Polski bez Pana Szewczyka to czy inne czasopisma "podkupią" osoby, które jeszcze coś fajnego i fachowego do tej gazety pisywały. Pisywały głównie nie przez wgląd na kasę za wierszówkę (bo to w sumie śmieszne stawki są) ale właśnie na prośbę naczelnego, którego po prostu darzyły szacunkiem.
Moon o to to to! 😀 Ale Twoja okładeczka całkiem całkiem... Szczególnie przypadło mi do serca: "Mamusiu, chcę kucyka!" 😀

Mazia, alona Właśnie. Okładka jest bez polotu. Na pewno nie będzie przyciągała wzroku na sklepowej półce. Zdecydowanie poszli w złą stronę. :/
Czy Test the west w Gallopie się już skończył czy jest w sierpniowym?
sei   . let's grow old together & die at the same time .
03 sierpnia 2013 06:19
nowy wygląd KiR zdecydowanie na plus.
Złota, skończył się 😉
kaszmirowa2302, dzięki za informację. Czyli nie kupuję🙁 a szkoda, bo temat zaczęty fajnie, bardzo dobrze napisane artykuły, pomocne.
off topic:
777 chyba żartujesz 😀 chcię zobaczyć tego konia! (w pracy włączyłam re-voltę i nie mogłam się powstrzymać od parsknięcia 🙂 )


nie zapomniałam - wysłałam na prw
ChingisChan   Always a step ahead! :)
11 sierpnia 2013 23:08
Ktoś ma sierpniowy numer ŚK? Ciekawi mnie artykuł o pijawkach, warto kupić?
Artykuł o pijawkach bardzo fajny! Polecam też przeczytać artykuł w KP o Digital Cup. Podsumowaliśmy rok naszej działalności.
przypominam wydawcy Koń Polski o  😉

Art. 20 ust. 1 zd 1 ustawy prawo prasowe stanowi, że wydawanie dziennika lub czasopisma wymaga rejestracji w sądzie wojewódzkim właściwym miejscowo dla siedziby wydawcy, zwanym dalej organem rejestracyjnym.
Ust 2 zaś: wniosek o rejestrację, o której mowa w ust. 1, powinien zawierać:
2. dane osobowe redaktora naczelnego.

Z kolei art. 27 stanowi w ust. 1 pkt 2, że na każdym egzemplarzu druków periodycznych, serwisów agencyjnych oraz innych podobnych druków prasowych należy w widocznym i zwyczajowo przyjętym miejscu podać adres redakcji oraz imię i nazwisko redaktora naczelnego.


bo:
Art. 49 prawa prasowego stanowi, ze kto narusza przepisy art. 3, 11 ust. 2, art. 14, 15 ust. 2 i art. 27 podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

bo w ostatnim Koń Polski nie ma w stopce redaktora naczelnego...
nie mówiąc, ze pod wstępniakiem podpisuje się "redakcja".....
Przeczytany ŚK... odczucia mieszane.
Jak zwykle genialne wywiady, szczególnie z Panami Dalke.

Dobry bo klarowny nawet dla osoby niewtajemniczonej artykuł Blanki Satory.
Przyjemna klinika.
Niezły artykuł o hirudoterapii. Piszę niezły bo o ile treść ciekawa to forma przydługawa. Wiadomo nie zawsze wiedza w jakiejś dziedzinie idą w parze z warsztatem dziennikarskim czy talentem czyli tzw. lekkim piórem.

taki sobie artykuł o krwi - ot taka wikipedia średnio zaawansowana.

Instynkt piechura- ... hmmm... może i czytałoby się to z większa chęcią poznania czegoś więcej niż aktualne nienaruszalne nurty jeździeckie ale bardzo brzydko została tu postawiona teza. czyli postawienie prezntowanego "dosiadu piechura" w kontrze do dosiadu skokowego. to proponuję autorowi poskakać więcej niż 120 w prezentowanym dosiadzie i siodłach... ogólnie (może mam teorię spisku) ale dla mnie ten artykuł brzmiał moralizatorekso na zasadzie- "szport to ZŁO". Jest tam też sporo byków logicznych- np. jakoby dziura w siodłach starego typu przeczyła istnieniu dosiadu 3- punktowego... aby coś (ciało ludzkie) w danym miejscu oddziaływało, nie musi się o to miejsce opierać. W dosiadzie 3- punktowym bynajmniej nie chodzi o podparcie "kośćem".  3 punkty (strefy podparcia) to mięsnie ludzkie przy kręgosłupie- dwa pasma z tyłu (po lewej i prawej stronie kręgosłupa) i pasmo mięśni przykręgosłupowych - tych od wewnątrz. Więc ten artykuł to takie pięęękne pseudonaukowe terefere oparte na kompletnie błędnych złożeniach (wynikajacych z niezrozumienia tego o czym choćby pisał przytoczony w artykule Musseler🙂



Kolejnym jak dla mnie b. nie na miejscu artykułem jest historia zakupu jakiegoś konia przez jakąś Panią- pisana jak jakiś kryminał. Są pseudonimy, wartka akcja., którą się rozkręca i rozkręca... Po czym się okazuje, że finiszem jest fakt, że  osoba, o której w artykule mowa zrobiła wtopę życia (kupiła trzeszkowca) a chciała dobrze i ten artykuł to chyba taka swoista "terapia" dla tej Pani. kurdę, jak już musza być takie rzeczy w prasie aby się sprzedała to chociaż nie na kolorowym papierze, i niech się osoba na sesję uczeszę, bo ponoć jeździectwo to elegancki sport.

Dobry ale po przeczytaniu pozostawiający dziwne uczucie, że my zaprzeproszeniem to 100 lat za murzynami jesteśmy- artykuł o sztuce podkuwania za naszą zachodnią granicą.
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
02 września 2013 18:11
KOŃ POLSKI - dwumiesięcznikiem
http://www.konpolski.pl/news/get/235/
No no, najpierw pomysł, żeby wydanie drukowane było tylko dla prenumeratorów, teraz zmiana na dwumiesięcznik. Dzieje się. Jeśli pójdą w stronę Hodowcy i Jeźdźca, to może nawet zacznę znowu kupować. Chociaż mało prawdopodobne... Potrzebna byłaby wyraźna zmiana profilu tekstów.
Ciekawe, że inne końskie pisma dają radę jako miesięczniki.
kto jest teraz red.nacz. w ŚK? Na stronie nie mogę znaleźć informacji.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się