Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Chuda Nie ma czegoś takiego jak piwo niskopasteryzowane.  🤔
ale nie ma w języku angielskim czy piwa nie ma niskopasteryzowanego?

bo piwo niskopasteryzowane jest

[url=https://www.google.pl/search?q=piwo+noteckie+niepasteryzowane&bav=on.2,or.r_cp.r_qf.&bvm=bv.49967636,d.Yms,pv.xjs.s.en_US.jOYpRJj4zMA.O&biw=1280&bih=661&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=kTn5Ubr5K8ndswaB2ICABg] klik [/url]
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
31 lipca 2013 17:34
Chuda, niepasteryzowane!
Chuda No właśnie w ogóle nie ma. Tak jak Jara napisała - jest NIEPASTERYZOWANE. 🙂
Zapytaam jeszcze raz, tym razem w tym wątku, bo bardzo zależy mi na odpowiedzi. Ile przed egzaminem poprawkowym powinno się otrzymać od nauczyciela zagadnienia na owy egzamin?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
31 lipca 2013 18:46
Atutowa, a to egzamin poprawkowy nie jest z materiału z całego roku? I nauczyciel ma obowiązek podawać zagadnienia?  👀
Chuda No właśnie w ogóle nie ma. Tak jak Jara napisała - jest NIEPASTERYZOWANE. 🙂


No, jednak Chuda ma rację, jest takie piwo:
safie, no tak, z całego roku, nie mam pojęcia czy ma obowiązek. Nigdy nie miałam poprawki, ale teraz chłopak ma poprawke i do tej pory nie dostał zakresu materiału. Wydaje mi sie, ze podręcznika całego nie wykuje więc powinien dostać tam jakieś poszczególne zagadnienia z rozdziałów itd, ale może się mylę  🤔
Atutowa, zwykle obowiązuje taki sam zakres materiału jak w 1-szym terminie.
A.   master of sarcasm :]
31 lipca 2013 22:20
Jak działa odpisanie wydatków na remont od podatku? Muszę na kogoś faktury brać a się nie orientuję w przepisach  👀.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
31 lipca 2013 22:26
A., Musisz mieć fakturę wystawioną oczywiście na Ciebie. Bez względu czy uwzględnisz to w picie czy w VZM (zwrot podatku za materiały budowlane). O szczegóły dowiaduj się w swoim US.
Cień na śniegu A o te chodzi... Ta nazwa zastosowana jest ponoć tylko w Czarnkowie. Wcześniej było niepasteryzowane. Zmiana nazwy nastąpiła po tym jak okazało się, że "troszkę" oszukują. Nie ma czegoś takiego jak piwo niskopasteryzowane. Jest albo niepasteryzowane, albo pasteryzowane, wypośrodkowania nie ma. A ta nazwa to chwyt marketingowy. Pewnie dlatego nie ma też tłumaczenia w słownikach.
Atutowa, zwykle obowiązuje taki sam zakres materiału jak w 1-szym terminie.



w pierwszym terminie również nie dostał zagadnień na papierze, jeśli dobrze się orientuje to do zaliczenia były dwa sprawdziany z drugiego semestru - nie wyszło i tym sposobem jest poprawka.
[quote author=yegua link=topic=20.msg1840527#msg1840527 date=1375298465]
Atutowa, zwykle obowiązuje taki sam zakres materiału jak w 1-szym terminie.


w pierwszym terminie również nie dostał zagadnień na papierze, jeśli dobrze się orientuje to do zaliczenia były dwa sprawdziany z drugiego semestru - nie wyszło i tym sposobem jest poprawka.[/quote]

Nie musi na papierze. U mnie na egzaminach obowiązuje materiał z wykładów plus literatura.
Jeśli literaturę miał podaną to nic więcej nie musiało być mówione.
yegua, no to już wszystko wiem, dziękuję!  :kwiatek:
Czy gdzieś w tv będzie transmisja na żywo z Woodstock?  :kwiatek:
Jak działa odpisanie wydatków na remont od podatku? Muszę na kogoś faktury brać a się nie orientuję w przepisach  👀.


Masz oczywiście zezwolenie na remont? Bo to podstawa.
I faktury.
Jakiś dowód zakupu/własności nieruchomości.
Ja ma trochę głupie pytanie, ale mam dylemat. Jestem na etapie zakupu podręczników do liceum. Idę do pierwszej klasy i nie wiem co z zeszytami  🤔 Kupowałyście same czy czekałyście aż Wam nauczyciele powiedzieli we wrześniu? I jakiej grubości kupowałyście?
:kwiatek:
z podręcznikami to się wstrzymaj 😉 możliwe, że połowy tego, co macie na liście, nie będziecie używać albo nauczycielowi coś się odwidzi i każe kupić inne. o zeszytach nam nikt nic nie mówił, babka od polskiego nie miałam nawet nic przeciwko zeszytom w kratkę, ale to wiadomo, że różnie może być. możesz kupić kilka zeszytów powiedzmy 80 kartkowych w kartkę, jeden gruby w linie, nie powinny się zmarnować 😉 ja wiem, że fajnie tak kupować nowe rzeczy, ale jeśli kupisz je dopiero we wrześniu, to nic się nie stanie 😉
Czy gdzieś w tv będzie transmisja na żywo z Woodstock?  :kwiatek:


W opisie masz podane kto kiedy gra [url=
#at=19080] KLIK [/url]
Calore,   :kwiatek: . W sumie nawet nie pomyślałam o tym, że o coś mogą pozmieniać. Teraz mam zagadkę. A zeszyty chyba właśnie tak pokupuję.
kaszmirowa2302, moje dzieciaki w liceum miały dosłownie ze 3 zeszyty, za to duże. Po kilka przedmiotów na zeszyt, więc różnie może być. Na pewno do polskiego można kupić ze 3.
A! i stanowczo odmawiali zeszytów w grubych okładkach, szanując kręgosłupy.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
01 sierpnia 2013 19:45
kaszmirowa2302, ja do matematyki bardzo sobie chwaliłam zeszyty B5
A ja najbardziej polecam swoją wersję na którą wpadłam dopiero w III klasie liceum, ale stosuję na studiach.
Kupuję takie bloki A4 w kratkę, albo często kolorowe takie kartki/ wkłady do segregatora w kratkę. Noszę trochę czystych kartek, a gotowe notatki porządkuje w domu do segregatorów, teczek czy jak tam kto woli. Często w tych wkładach zwłaszcza, u góry kartki jest taka mała tabelka, tam zawszę sobie zapisuję przedmiot, datę, numer wykładu itp.
Ewentualnie jak halo mówi jeden, dwa większe zeszyty z takimi gadżetami do zaznaczania, zakładkami, kolorowymi kartkami.
Musisz też wyczuć, bo niektórzy nauczyciele w liceum traktują zeszyty jak świętość i jak u dzieci w podstawówce sprawdzają, a niektórym to totalnie zwisa. Jak to mówił nasz pan od matematyki, że jak tylko damy radę to możemy i na bilecie tramwajowym notować.  😁

PS- i dobrze przemyśl robienie notatek z przedmiotów które masz potencjalnie plan zdawać na maturze, choćby wybrać jeden jakiś spójny sposób porządkowania wszystkiego. Jak ma się potem milion różnych zeszytów, karteczek, kser i nie wiadomo czego, każde pisane na inny sposób to ciężko się połapać. 
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 sierpnia 2013 20:42
Ja lubię mieć wszystko poukładane, uporządkowane i ładne  😁 więc każdy zeszyt szanuję, do wiodących przedmiotów (jako biol-chem jest to biologia, chemia, polski) mam zeszyty A4 96 kartek, żeby starczyło na cały rok (często wracamy do wcześniejszych materiałów, z poprzednich lat zawsze sobie przepisuję, z bieżącego roku robię sobie odnośnik - numeruję strony w zeszytach nawet  😵 ), do innych zazwyczaj 60, z wyjątkiem matematyki (96). Wszystko w kratkę, z wyjątkiem polskiego. Mam też brudnopis - jeśli nauczyciel dyktuje bardzo szybko i trzeba pisać skrótami albo zostawiam sobie miejsce na jakieś schematy, które zawsze opracowuję w domu (MUSZĄ być ładne, lepiej mi się uczy). W tym roku nie udało mi się dostać zeszytu "pod komplet" A4 w linie, to mam dwa po 80, A5. Nigdy nie używam zeszytów w twardych oprawach - za dużo targania. Z podręcznikami w pierwszej klasie czekałam do września, w drugiej jak mi jeden przedmiot doszedł, to też czekałam (w końcu podręcznik okazał się niepotrzebny). Zeszyty kupuję na zapas, ale opisuję tak po tygodniu - wtedy mniej więcej wiadomo, czy do danego przedmiotu będzie potrzebny, czy nie.
Dlaczego zawsze jak jem coś ciepłego to cieknie mi z nosa?  👀 Nawet w środku lata.  😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
02 sierpnia 2013 17:43
Czyli na studia polonistyczne spokojnie moge sobie kupic pare blokow A4, czy tych fajnych pro kolorowych zeszytow?

Jak bedzie po wlosku: proszę zaplacic pozniej?
Krupnik nie wiem dlaczego, ale nie martw się ja też tak mam. 😉
Zwłaszcza po gorącej zupie. Po ciepłym jedzeniu stałym, że tak powiem nawet nie, ale po zupie jak najbardziej.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
02 sierpnia 2013 20:51
Dlaczego zawsze jak jem coś ciepłego to cieknie mi z nosa?  👀 Nawet w środku lata.  😁

też tak mam, zwłaszcza jak to coś pikantnego😉
Uh, to trochę mnie uspokoiłyście.😀 Ale to bywa krępujące, jak chcę kulturalnie zjeść i siedzę wycieram nos.  👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się