KOCHAM KINO :)

madmaddie   Życie to jednak strata jest
28 lipca 2013 15:49
tez polecam One Day 🙂 i Words
Nigna   Warto mieć marzenia...
29 lipca 2013 07:45
ashtray myślę dokładnie to samo co Ty! Co więcej, o czymkolwiek jest ten nowy film, na pewno na niego nie pójdę. A to dlatego, że bohater Deppa wygląda, wypisz wymaluj, jak J.Sparrow. Dla mnie porażka. I nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Johnny poleciał na kasę 🤔 Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że po raz kolejny gra się w bardzo zbliżonym filmie? Szkoda jego talentu na takie szufladkowanie.



Nie dość że sam bohater przypomina Jacka to można odnaleść w tym filmie tyle motywów z "Piratów" że to aż żałosne... Aczkolwiek jak się o tym nie myśli to film całkiem przyjemny i śmieszny ; ) Ale to może dlatego że lubię takie klimaty 😀
.
skończyłam Hostel II. Bardziej podobał mi się od pierwszej części, w tej drugiej bardziej było widać Tarantino 😉 jednak mam nadzieję, że takie instytucje jak w filmie tak naprawdę nie istnieją  🤔
My dzisiaj poszliśmy na "Obecność". Całkiem fajny, klimatyczny. Momentami naprawdę przechodziły mnie ciarki. 🙂
RED2 lepsze od pierwszej części!
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
13 sierpnia 2013 14:32
ja jak puściłam Obecność to oglądałam przez palce  😁 ale i tak nie obejrzałam całego  😁

Przed chwilą skończyłam Eden fajnie, że na podstawie prawdziwych przeżyć. Ale większego szału na mnie nie zrobił.
Wczoraj widziałam Złe nawyki podobał mi się, nie rewelacyjny, ale dał radę
W wolnych chwilach na obozie nadrabiałam horrory i tak,
Insanitarium podobał mi się, chociaż końcówka mogłaby być inna. Jeżeli ktoś lubi horrory związane z psychiatrykami i ze sporą ilością krwi to polecam.
Nieproszeni goście  🤔 -> taką minę miałam po zakończeniu. Bardzo zaskakujący, chociaż to bardziej thriller niż horror.
Bal maturalny ten za to bardzo przewidywalny i nudny...
28 tygodni później początek bardzo fajny, ciekawie się rozkręcał... i bach, nuda.
Fabryka śmierci krwotok nieporozumienie. Wyłączyłam bardzo szybko więc w sumie nie powinnam oceniać...
chciałabym zobaczyć 53 dni zimy http://www.filmweb.pl/film/53+dni+zimy-2006-340044

wiecie gdzie? 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
15 sierpnia 2013 14:24
Wczoraj obejrzałam ciekawą, animowaną francuską produkcję- "Sklep dla samobójców". Moim zdaniem warte obejrzenia 😉
Polecam polski film Taxi A - mega pozytywny z fajnym morałem 🙂
A oglądał ktoś Intruza (The host) na podstawie książki Meyer? Mi się na pewno spodoba, ale nie wiem czy faceta w to wciągać...  😁 A i jeszcze Middle Man. Myślę, że ten spodobałby się nam obojgu, ale mocny hardcore jest?  :kwiatek:
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 sierpnia 2013 19:33
Ja polecam Do No Harm- thriller, Not My Life- thriller oraz Godziny Strachu dramat- świetne filmy🙂
A był ktoś może na Obecności? Jakie opinie?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 sierpnia 2013 19:40
My dzisiaj poszliśmy na "Obecność". Całkiem fajny, klimatyczny. Momentami naprawdę przechodziły mnie ciarki. 🙂



A był, ja zabieram się za oglądanie teraz🙂
Flygirl - jest na tapecie w watku horrorowym🙂 ja wczoraj zaliczylam Elizjum, bardzo mi podpasowalo w oczekiwaniu na Gre endera😉
ja wczoraj oglądałam Pokonać lęk (2011) i trochę czuję niedosyt, tzn. film ogólnie spoko ale czegoś mu brak.

Ej 😉 ma ktoś konto na filmweb? 🙂
Ja mam konto 🙂
http://www.filmweb.pl/user/NowImHere

Edit. Nie wstawiłam linku  😂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 sierpnia 2013 20:02
czy ktoś wie z jakiego to filmu?



Czy ktos jest rownie piperzniety jak ja i jara sie jak swieczka na sam tytul "enders game"?😀
faith JA! 😀 Ale nie z powodu ekranizacji książki (nie czytałam) tylko z powodu kolejnego filmu z GENIALNYMI efektami specjalnymi!  😍
To wyobraz sobie dodatkowo ekscytacje idealna wizualuzacja ksiazki mojej mlodosci, po prostu jakby mi ktos grzebal w wyobrazni😀
Polecam omijać "Byzantium".
Nie wiem czy mój mózg po ponad 30 godzinach na nogach zastrajkował w kinie, czy ten film był aż tak beznadziejny i dziwaczny jak mi sie wydaje. Film spod znaku wampirzych prostytutek, pazura zamiast kłów i krwawiących wodospadów. Dla mnie absurdalne i  ciezkie do przełknięcia.
Klami to nie wina zmęczonego mózgu, ten film jest po prostu straszny. Straciłam 2 godziny życia  🙄
A ja oglądnęłam sobie wczoraj Intruza. Ekranizacja była taka, jakby ktoś z mojej wyobraźni wziął wszystko i włożył do filmu. 2 godziny nie wiem kiedy mi zleciały, bo zatraciłam się zupełnie oglądając.  😍 Daję 8/10, bo wiadomo nie dościga książki, zabrakło mi pewnych istotnych rzeczy, ale mimo to przedstawienie świata, postaci, umiejętnie dobrana obsada wynagrodziły braki.
Niedawno oglądałam Maniaca z Elijah Wood'em. Kurcze, fajnie go obejrzeć w innych rolach niż hobbit. 😉 Film jest chyba remake'iem Maniaca z 1980 r.  Jest kręcony z ciekawej perspektywy- głównego bohatera. Przypominał mi nieco stary teledysk Prodigy "Smack My Bitch Up", nie wiem czy ktoś pamięta. 😉 Ogólnie warto zobaczyć.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się