Kącik Rekreanta cz. VI (2013)

A ja tam wierzę, że Frigg zostanie z equss 😉  Kto się zakłada?  😁 Jak to mówią, jak jest Ci pisana, zostanie.  😉
basia16816 zdjęć pod siodłem niestety mam mało i nie jakieś spektakularne - ot ze zwykłej roboty. Jak miałam lekcje na tych lepszych koniach i robiliśmy bardziej efektowne rzeczy jak piaffy to niestety było to zanim Paulina przyjechała, a potem mieliśmy tak obszerną listę co potrzebujemy obfotografować pod kątem artykułów, które sie za jakiś czas ukażą, że w końcu na moją jazdę nie starczyło czasu 🙁 Ale będę regularnie jeździć do Moravity by tam trenować i planujemy z Pauliną wspólny wyjazd, więc co się nie odwlecze to nie uciecze 🙂 zresztą - fotografowanie mnie w piaffach byłoby troche na wyrost. Bo owszem tamtejsze konie je wykonywały, ale nie oszukujmy się ja nie jestem jeździecko na tym poziomie, to było bardziej w celu poczucia 'jak to jest' z siodła, a więcej nad zebranymi rzeczami spędziłam jednak z ziemi. Byłam tam jedynie 4 miesiące i musiałam wybierać - albo więcej jazdy albo więcej pracy z ziemi. Postawiłam na to drugie jako, że jeździć jest z kim i w Polsce, a klasyczną pracą z ziemi mało kto się u nas zajmuje.

Będę mieć dużo fotek z pracy z ziemi i lonżowania, tylko czekam aż Paulina je obrobi, bo priorytetem były inne zdjęcia 😉 ale niebawem dostanę te swoje 🙂

anai  dzięki 🙂
lenalena, chyba nie, bo z tego, co ekuss pisała na swojej stronce, to Frigg już sprzedana 🙁
ekuss, wielka szkoda, też wam bardzo kibicowałam 🙁 mam nadzieję, że kiedyś do ciebie wróci.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
23 sierpnia 2013 22:18
A ja tam wierzę, że Frigg zostanie z equss 😉  Kto się zakłada?  😁 Jak to mówią, jak jest Ci pisana, zostanie.  😉

Jak jest Ci pisana to będzie Twój.... mi tak mówili po tym jak sprzedałam Zajka i co? PISANY! 😍
ekuss   Töltem przez życie
24 sierpnia 2013 00:04
A ja tam wierzę, że Frigg zostanie z equss wink  Kto się zakłada?  hihi Jak to mówią, jak jest Ci pisana, zostanie.  wink

Sprzedana...
Współczuje 🙁 choć decyzja bardzo dojrzała..
lizzy   Bo ja na hubertusie gonię stajnie a nie lisa :)
25 sierpnia 2013 07:42
Zairka ja myślę, że gdyby zdjęcie powstało wcześniej miałabyś rolę w Harry'm Potter'ze  😜
branka jakie cudeńko siwulec! Czekam na zdjęcia z siodła z wielką niecierpliwością  😉
ekuss oby w dobre ręce 🙂
U nas stara bieda... Jestem po zdjęciu gipsu, w poniedziałek zaczynam rehabilitację. Konio miał teraz prawie miesiąc wolnego, ciotka-dzierżawczyni wyjechała na obóz jeździecki, ja miałam małą rodzinną tragedię, więc nie miałam nawet czasu żeby iść i chociaż konia wyczyścić... Na szczęście Seganowi chyba takie wolne dobrze zrobiło, bo jakoś wyładniał, wyprzystojniał  😍 Ja wsiadam sobie na kłuso-stępa bez strzemion, niestety prędko tej nogi chyba nie oprę porządnie w strzemieniu  👿
Pozdrawiam wszystkich rekreantów i wstawiam kilka zdjęć z wczoraj pod Alą 🙂 Zdjęcia po słynnej "przerwie"




BONUS: Jedna nóżka, druga nóżka, ja jestem niedźwiaadek  😁
ekuss   Töltem przez życie
25 sierpnia 2013 14:26
Wczoraj caly dzien mi sie lzy do oczy cisnely. Gdyby nie to,ze kolega ze mna pojechal jak po Frigg przyjechali to bym beczala jak dziecko. Ludzie naprawde swietni. Jechali 8 godzin tylko zeby ja zobaczyc, potem do domu po przyczepe i na drugi dzien znowu 8 godzin po nia. Babka zachwycona, wycalowala ja, przywiozla pelno cukierkow,widac ze zle u niej konie nie maja. Jeszcze na koniec mnie wysciskala i podziekowala za tak wspanialego konia. Najgorsze bylo jak przyczepa odjezdzala... myslalam,ze siade i bede ryczec. Potem w pracy tez co chwila mnie bralo,ale staralam sie nie myslec o tym. Coz... tak bedzie dla niej lepiej. Moglabym ja zatrzymac tylko,ze by stala non stop w boksie,bo nie mialabym czasu sie nia zajmowac,a to juz by bylo z mojej strony samolubne. Teraz bedzie miala kogos kto bedzie w stanie zapewnic jej swoj czas, zajac sie, wyglaskac codziennie. Po prostu zrobilam to co lepsze dla konia,a nie dla mnie. Ciezka byla ta decyzja,ale wiem ze dla Frigg dobra. Zawsze bede ja kochac i nie zapomne tych jej oczu i tych 2 lat z nia...koń na którego pracowałam od rana do nocy w fabryce ryb,którego sama ułożyłam i sprawiłam,że się niczego nie boi... którego kochałam,kocham i będę kochać mimo wszystko.

I na pozegnanie:







Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
25 sierpnia 2013 14:42
Ekuss, bardzo dojrzała decyzja :przytul: Aż mi samej łzy do oczu napłynęły jak ten post przeczytałam, kibicowałam wam do końca. Mam nadzieję, że będziesz mogła ją od czasu do czasu odwiedzić no i trzymam kciuki, żeby historia Zairki i Zajka powtórzyła się z tobą i Frigg w rolach głównych, i jak już ci się życie ułoży napiszesz, że jedziesz odkupić Frigg 🏇
juliadna, ależ błysk na słońcu, ślicznie 🙂
Ekuss przykro. Ale skoro piszesz, że to najlepsza z możliwych opcji, to pewnie tak jest.
Mam ostatnio nadzwyczajne szczęście do łapania fotografów stajennych... 😉 W związku z czym jeszcze was trochę pomęczę fotami, nie wiadomo kiedy upoluję kolejne 😉





ekuss, Bardzo dojrzała decyzja. Super, że na takich fajnych ludzi trafiłaś.
Ja też mam to szczęście, że wszystkie 4 moje byłe konie są w dobrych rękach. Zwłaszcza jeden z nich, u BASZNI.

A ja się dorzucę z telefonowej jakości zdjęciem z dzisiejszej krótkiej jazdy na Bakaracie forumowej Agnieszki.



Oj słabo się jeździ, gdy się jeździ z taką częstotliwością jak ja obecnie... 😉




Julie, a czy Ty przypadkiem nie miałaś konia? Czy mi się wydaje?
Miałam cztery konie w pewnym momencie. Małopolaczka Ericzka dość długo, potem gdy prowadziłam szkółkę dokupiłam trzy, po 1,5 roku sprzedałam dwa i po kolejnym roku oddałam jednego naszej forumowej BASZNI. Ericka sprzedałam w zeszłym roku.
Utrzymywanie konia na którym się nie jeździ nie ma sensu. (Jak się nie jest bogatym 😉 )
Julie, no właśnie pamiętam Ericka, Twój (a właściwie jego😉) blog i chyba też pamiętam Cię sprzed stu lat z pl.rec.konie 😉
Erick jest w Przywidzu, kupili go znajomi Ktosi i wrotka. Dziewczynka i jej matka jeżdżą pod okiem trenera. Ma się dobrze, fajne duże łąki tam mają. 😀

Anaa, A pod jakim nickiem na pl.rec.konie występowałaś?
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
26 sierpnia 2013 07:24
Juliadna-ależ on Ci mężnieje, robi się co raz piękniejszy(jeśli to w ogóle możliwe  😉)
ekuss-strasznie Ci współczuję, ale trafiła dobrze, może jeszcze się kiedyś spotkacie...  🙂 Trzymaj się cieplutko

A ja wpadam się pochwalić młodą pannicą
Nie chciała źrebaczka to poszła do roboty  🙂
Wczorajsza pierwsza lonża w pełnym rynsztunku-na początku sadziła nieziemskie barany  😲 na szczęście się zaraz ogarnęła i całkiem ładnie pracowała w obie strony. Po lonży, już pod stajnią przewiesiłam się przez nią, a potem usiadłam na nią-dokarmiana jabłkami nie pokazała ani trochę stresu. Zapowiada się na bardzo fajnego konia, oby tylko czas mi pozwolił ruszać kolejnego zwierzaka. Na razie mam urlop, więc myślę że w tym czasie podjeździmy się w stopniu bardzo podstawowym  🙂

.
Muchozol co to za siodełko piękne?  😀
.
Sierra co u Was?  🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
26 sierpnia 2013 11:45
Sierra, podpinam się pod pytanie Pumy, wieki o Was nie było nic słychać 🙂
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
26 sierpnia 2013 11:47
Erick jest w Przywidzu, kupili go znajomi Ktosi i wrotka. Dziewczynka i jej matka jeżdżą pod okiem trenera. Ma się dobrze, fajne duże łąki tam mają. 😀

Anaa, A pod jakim nickiem na pl.rec.konie występowałaś?

Niestety po naszej wyprowadzce z Przywidza jego losy potoczyły się troche inaczej,niż byśmy sobie tego zyczyli.
Eryczek od maja jest w stajni pod Płockiem,nadal ma tych samych właścicieli,z tego co wiem,powoli wraca do pracy po kontuzji.
Sporo czasu nie było nas tutaj. Wciąż przeglądam wątek, ale jakoś nigdy nie znajduje czasu żeby coś wrzucić. Zostawiam zatem 2 zdjęcia z treningu i uciekam...

chesnut czy to nie jest przypadkiem Bietka? 😉
joakul tak to ona 🙂
chesnut super wygląda 🙂 Pamiętam ją z czasów, kiedy chodziła w Dajaku w rekreacji. Fajnie, że  Biecia tak dobrze trafiła 😉
Muchozol, jeżeli można wiedzieć o jakiej instruktorce mowa? Może być na PW 🙂
.
ekuss   Töltem przez życie
26 sierpnia 2013 19:30
Dzięki za wsparcie  :kwiatek:

ekuss mimo, że decyzja pewnie najlepsza to i tak przykro - tworzyliście fajną parę. Będziesz miała jakiś kontakt z Frigg?

Już pomijajać fakt,że jest na drugim końcu Islandii-nie wiem czy bym chciała. Za bardzo by chyba bolało...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się