Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 lutego 2009 12:54
trudno cokolwiek oceniać nie wiedząc np. ile lat jeździsz i co od konia można wymagać.

Ja  póki co widzę dosiad odrobinę fotelowy choć siedzisz prosto i ręka w miarę Ok, konia spokojnego widzę wręcz podsypiającego trochę.
jeżdżę od zeszłych wakacji, czyli jakieś 1,5 roku,  a konik ze zdjęcia nie jest do przodu, chociarz nie ma co narzekać 🙂
Mazia   wolność przede wszystkim
25 lutego 2009 14:46
Ciska
a mi się podoba to, że jak klacz odpuszcza z głową i się rozluźnia to od razu ma luźniejszą wodzę a jak zadziera i się usztywnia to nadziewa się na rączkę... Nie jest idealnie, ale uważam że jest ok 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
25 lutego 2009 15:01
horsewoman: no tak jak na 1,5 roku to  chyba nieźle. Konik nie jest do przodu gdyż ty może jeszcze nie osiągnęłaś takiego poziomu by go sklonic do bycia aktywnym - w tym sensie że na razie jeszcze bardziej skupiasz się na sobie niż na koniu. Kiedy twój dosiad sie pogłębi to  będziesz mogła cokolwiek więcej zdziałać aniżeli teraz. No ale przeciez to początki są dla ciebie więc jak mówię nie jest źle.
busch   Mad god's blessing.
25 lutego 2009 20:37
Mogę już swoje wrzucać?  👀
chyba tak,
nie ? 😉
busch   Mad god's blessing.
25 lutego 2009 21:08
jak się zgadzasz, to wrzucę coś  😡
Dla niezorientowanych- klaczen ze zdjęcia za niecały tydzień będzie obchodzić czwarte urodziny, jeżdżę na niej od samego początku jej siodłowo-jeźdźcowej kariery. Niestety nie mam trenera; wszelkie uchybienia i błędy zatem można zaadresować prosto do mnie  😉







Napiszę tak: pilnuj czystości chodów już od początku jazdy (kiedy sztywna) i łydki w galopie (przedostatnie zdjęcie 😀). Na młodziaku nieraz trzeba się ciężko napracować...
Busch strasznie ci siodło leci do przodu  😲 Na niektórych zdjęciach widać jak bardzo tyla część siodła oderwana jest od konia- najbardziej na 3 i 5 fotce. Na pewno jest ono dobrze dopasowane? Moje poprzednie siodło też anglezowało razem ze mną, nie potrafiłam w nim półsiadu zrobić, bo leciało na kłąb. Od razu je sprzedałam, okazało się dużo za szerokie...
Poza tym pilnuj bardzo łydki, bo ci leci do przodu i mniej siedź na tyłku  🙂 Tyle ode mnie.
busch   Mad god's blessing.
26 lutego 2009 00:26
Dzionka- całkiem prawdopodobne, że jest niedopasowane. Tak to bywa jak się jeździ na cudzych koniach i cudzych siodłach  😉
Dzięki za komentarze  🙂
Dzionka, co masz na mysli mowiac, ze busch  ma mniej na tylku siedziec  😲 ❓
ja jeszcze do horsewomen: popros trenera albo sama zwroc uwage na lydki. sa ok ale w ogole nie pracuja.. dlatego konio spi🙂 dobra łydeczka i praca krzyzem i konik sie obudzi wtedy jazda bedzie o niebo lepsza.
Bush- z tego co widze to sie na zakrętach, kołach przechylasz się do środka <3,4 foto> spróbuj usiąść równo a nawet bardziej obciązyc zewnętrzną część siodła.
6 foto- postaraj sie nie robić żółwika, odchyl sie do tyłu to od razu usiądziesz głebiej 😉
itsdd- myśle, ze Dzionce chodzi o to ze Bush na 2 ostatnich fotach siadzi tylko na kościach kulszowych, powinno się się 'siedzieć' na 3 putkach- 2 kości kulszowe i kość łonowa  😉
itsdd- chodzi mi o to, że Busch powinna usiąść bardziej na kroczu niż na samym tyłku, bo automatycznie jej wtedy cały dosiad siada i łydki lecą do przodu.
ok, sorry, zle zinterpretowalam  😉
busch   Mad god's blessing.
26 lutego 2009 14:40
Dzięki wszystkim za komentarze  🙂
A coś o koniu rzekniecie?
bush- moim znaniem powinnaś starać sie odpuszczać wewnętrzną wodze, wiem ze koń jest 'początkujący' ale z tego co widac na zdjęciach- jak sie przyjrzeć, to praktycznie na kazdym- wewnętrzna wodza jest bardziej napięta a ręka cofnięta. Staraj sie ją oprzec na zewnętznej wodzy, podnieś zewnętrzną ręke o 3-5 cm, rób dużo łopatek <bo już robicie, nie?> i staraj sie odpuszać wewnętzną. jeśli koń zrobi choc pare kroków ładnie oparta na zewnętrznej i wygięta wogół wew. łydki- poklep, daj smakołyka.
jak sie nauczy ładnie robić takie łopatki będzie i tobie i koniowi łatwiej oprzec ją na zewnętrznej wodzy.
Póżniej możesz zacząć na krótki momenty, w zakrętech, odpuszczać wew. wodze, zmniejszać na niej kontakt 😉
to tak na moje oko  😉
OK dziękuję za wszystkie ocenki i porady. Popracuję nad tym i wkleję nowe fotoski.

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] za wykasowanie zdjęć i nadmierną edycję posta. wygasa 12 III 09
opolanka   psychologiem przez przeszkody
26 lutego 2009 15:37
Po pierwsze zwiąż włosy!

Mi się wydaje, że jesteś sztywna, spięta, nieco pochylona do przodu.
jeśli na 2 pierwszych fotach był cwiczebny, to odchyl się, usiądź głębiej, palce do konia, doga do tyłu <drugie foto>, jeśli to był anglezowany to zła noga.
Masz długie uda - wykorzystaj, kolano znacznie niżej, otwórz staw biodrowy - siądziesz głębiej. Ramiona nieco do tyłu, mostek do przodu. Dłonie zbyt płasko - kciuki trochę w górę - poprawi się wyczucie kontaktu. Ucz się patrzeć przed siebie nie w dół. IMO - siodło za duże. Z siodłem możesz mieć kłopot, bo potrzebujesz małego o długich tybinkach.
lovely ale ja nie pisalam o bushu tylko o horsewomen...
sorka, pomyliły mi sie loginy- już zmieniłam  😉
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
27 lutego 2009 19:12
apropo poprzedniej dyskucji na temat moich fotek dorzucam z dzisiaj galop w pełnym siadzie:



Busch Ja nie uważam, żeby należało Ci zwrócić no coś szczególnie uwagę, na pewno można poprawić troszkę tu i troszkę tam. Ale mi się podoba taki spokojny, współpracujący obrazek, konik młody, swoboda z przodu, ostrożnie podstawiony z tyłu. Czy robisz to intuicyjnie, czy też nie, obojętne, bo wychodzi fajnie. 
busch   Mad god's blessing.
28 lutego 2009 01:18
lets-go; dzięki  😡 . Ja jeżdżąc się trochę macam przez szybę, tzn. kombinuję tak, jak mi się wydaje że jest dobrze i potem kontrolnie na fotach obczajam czy przypadkiem nie dryfuję w stronę jeździeckiej przepaści  😉 . Jakoś na razie udało mi się uniknąć katastrofy  😡 .

LOVELY- ustępowania robimy już w stępie i kłusie ale w sumie chyba poproszę kogoś żeby to nagrał bo nie mam pojęcia czy dobrze ten element robimy  😵 . Wg. wrażeń mojego tyłka konina robi ustępowania całkiem miło, aktywnie i jest raczej prosta. Na prawo jest trochę gorzej, niż na lewo.
bush- ja pytałam o łopatki  🤣 jak będziesz je poprawnie wykonywać to pomoze Ci to cw. oprzec ja na zew. wodzy  😉 - kobyła oparta na zewnętrznej wodzy<na ile się na, na początku wystarczy tylko ze kontakt na tej wodzy będzie normalny a na wew. mniejszy>, wewnętrznałydka na popręgu, zeby zgięła sie 'zebrach', a wewnętrzna wodza odpuszcza. wewnętrzną łydką wypychasz ją na zewnętrzną wodzę  😉
Brzask ładnie sie prezentujecie ale nie podoba mi sie to ze patrzysz na konia i pod konia bo wtedy robi ci sie garb🙂 zawsze staraj sie patrzec przed siebie a tylko zerkaj na konia🙂 cos tez mi w rekach nie lezy ale ogolnie widok bardzo ladny🙂 pozdrawiam
lets-go; dzięki  😡 . Ja jeżdżąc się trochę macam przez szybę, tzn. kombinuję tak, jak mi się wydaje że jest dobrze i potem kontrolnie na fotach obczajam czy przypadkiem nie dryfuję w stronę jeździeckiej przepaści  😉 . Jakoś na razie udało mi się uniknąć katastrofy  😡 .



Mogę Ciebie zapewnić nie dryfujesz w kierunku jeździeckiej przepaści.  💃
Zeby popracować łagodnie i komunikatywnie z ogonem, możesz po rozprężeniu w stępie, i kłusie przejść do stępa i rozpocząć "ćwiczenia zbierające", tj. łopatką do wewnątrz lub do zewnątrz. Łopatka bowiem powoduje podstawienie się zadku przy jednoczesnym ustawieniu na zewnętrznej wodzy, nawet jak nie jest wykonana "fachowo", lecz nieco nieumiejętnie, jest dobrym ćwiczeniem łagodnie podstawiającym, rozluźniającym (można to zaobserwować kiedy mięsień szyi zaczyna wpadać w delikatne "wibracje", "falować", wtedy też koń parska) i uczącym posłuszeństwa do łydki.  💃 Dla młodych koni dobre przygotowanie do zagalopowania, lub pracy w  kłusie a i dla starszych i wszelakich koni do pracy. Stan takiego "delikatnego zebrania" będzie trwał jednak tylko kilka minut, popracuj, ale pamiętaj, żeby po kilku minutach przejść do stępa i dać koninie odpocząć, bo każde zebranie jest dla niego wysiłkiem 🙂 Wykonanie łopatki  w takiej właśnie kolejności (czyli na początku) ułatwi Ci pracę, nie będziesz musiała "jechać" b. intensywnie w konia, żeby podstawił zad (nie znam jakiegoś lepszego określenia) i odpadnie słynne "klepanie bacikiem po zadzie" żeby zad podstawił 🙂
Ustępowania nie są takim dobrym ćwiczeniem, bo nie powodują niczego praktycznego poza ustąpieniem od nacisku właśnie. Powodzenia!
A jam mam pytanie: czy w pełnym siadzie trzeba sie bardzo odchylać do tyłu? Do z tego co mi sie wydaje to Brzask sie nie odchyla.

Brzask moim zdaniem powinnaś rece troche wyżej trzymać 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się