100dniowka

Mam dokładnie te same uczucia. Druga klasa była taka piękna, nauki trochę było, ale jednak nie było takiej presji jak teraz.

A jeszcze muszę się wylaszczyć na studniówkę, bo mój partner będzie wyglądał pięknie a ja taki pasztet przy nim  😂
Gniadata   my own true love
01 września 2013 18:24
dokładnie! jak dotąd, ze wszystkich lat szkolnych najlepiej wspominam drugą licealną 😉
ja będę wyglądać jak pasztet zapewne tak czy siak. a partnera pewnie sobie nie znajdę - tylko kumpla do poloneza, co mnie podszedł cholera na ostatnim plenerze i nie mam jak się wykręcić. a nie żeby coś, lubię typa i w ogóle, ale mogłby bardziej od ziemi odrosnąć, no! obcasów, obcasów mi trzeba! :/
Facella   Dawna re-volto wróć!
02 września 2013 11:25
Ja idę bez partnera - nie stać mnie na niego  🤣 Poloneza chyba przesiedzę, nie umiem tańczyć, nie mam poczucia rytmu i znając życie, wywalę się na środku parkietu. No i nie mam partnera, a z nauczycielem nie chcę (no chyba że gościu od angielskiego da się namówić na przyjście  😁 )
Ledwo rok szkolny się rozpoczął, a już o studniówkach gadają  🤔wirek:. Cieszę się, że nie idę 😀.
Facella, a nie ma kogoś fajnego w Twojej szkole? 😉

Ja to nie wiem jak z tym tańczeniem będzie, tańczyć raczej nie umiem, ale jako partnera mam swojego najlepszego przyjaciela, więc będzie zabawnie chociaż.
Ja też idę bez partnera, z racji tego, że nie mam kogo zabrać.
U nas nie było presji studniówkowej w zeszłym roku, tzn. nie spadła ona na nasz rocznik.
Szczerze mówiąc to studniówka jest jedyną rzeczą, która mnie pociesza w tym roku 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
02 września 2013 13:23
W sumie to ja nawet wolę iść sama  😁
W szkole jest więcej dziewczyn niż chłopaków, u mnie w klasie jest 6 chłopaków na 25 dziewczyn (łącznie jest nas 31 osób), z czego dwaj zajęci, jeden się nie wybiera, a pozostali trzej... No nie powiedziałabym, żebyśmy mieli super kontakt albo chcieli tańczyć ze sobą głupiego poloneza. Z innymi klasami się raczej nie integruję, więc nikogo nie znam  😡
A ja się tak nie cieszę nawet, wszyscy się podniecają tym, że o matko studniówka, trzeba iść, będzie super. A ja mam wrażenie, że to szkolna potańcówka jak wszystkie inne (jak w podstawówce  😁 ).
Widzę, że nie tylko ja nie "jaram się" studniówką. Po pierwsze, to kompletnie nie moje klimaty, po drugie, na tą chwilę raczej nie mam z kim iść, ale to akurat najmniejszy problem, no i tańczyć nie umiem za bardzo  😁. Dziś rozpoczęcie, a kilka dziewczyn z mojej klasy już rozmawiało z przejęciem o wyborze sukienki... help  😵
Luuuuz, dziewczyny. Ja tańczyć poloneza nie zamierzam, bo już tańczyłam go kilka razy w życiu i nie jest to nic ciekawego, poza tym nie chciałoby mi się chodzić na próby 😁.
Jeśli chodzi o umiejętność tańczenia to serio, z tego co obserwuję, to jakieś 89% społeczeństwa tego nie umie. Ja tam lubię się pogibać w dobrym towarzystwie, chociaż choreografie mam słabe 😉. Ale nikt nie zwraca na to uwagi, przecież to nie jest w tym najważniejsze.
Coś tu pusto ostatnio, nikt nie szuka jeszcze sukienki?  😉

Idę w tym roku na 2 studniówki... Myślicie, że mogę iść na nie w jednej sukience, czy raczej mam już szykować się na koszty związanymi z kupnem sukienki na każdą z nich? (oczywiście towarzystwo będzie różne, chłopak tylko zostaje jeden)
agnesix ja bym specjalnie drugiej nie kupowała, w ogóle mi się nie spieszy z tym
agnesix, ja bym szła w jednej chyba 😉 Chyba, że masz już jakąś, która też się nadaje.

Ja szukam sukienki biernie, na razie określam swój typ, szukam w internecie.
No właśnie raczej miałam plan iść w jednej, tylko tak się zastanawiałam czy nie będzie trochę głupio... hehe w końcu chłopacy nie kupują nowego garniaka co imprezę. Strasznie lubię sukienki, myślę jeszcze nad tym żeby może kupić dodatki i buty jedne pasujące do dwóch sukienek i wtedy dwie sukienki w jakiejś niezbyt wygórowanej cenie... bo już i tak dużo wydamy na studniówkę (520 z osobą towarzyszącą). W ogóle tak nie gadaliśmy o kasie, ale skoro ja zaprosiłam chłopaka na studniówkę swoją o on mnie na swoją to logiczne jest to że każdy płaci u siebie za całość, prawda?

Szczerze mówiąc to też mi się nie śpieszy, pewnie kupię ją na ostatnią chwilę... Ale już planuję trochę bo uwielbiam sukienki i mam ich pełno w szafie, chociaż w wielu nie chodzę bo nie mam gdzie 🙁 
Dla mnie to logiczne, że jak się zaprasza kogoś "z zewnątrz" na studniówkę, to się za niego płaci 😉

A co do sukienki, to już Twój wybór, jak znajdziesz dodatki do dwóch sukienek i sukienki i to wszystko wyjdzie w dobrej cenie, to czemu nie.
No właśnie nie wiem czy będzie mnie na to stać bo już sama studniówka trochę pochłonie, niestety 🙁 dlatego takie pytanie było ^^
Otóż to, u mnie na samą studniówkę sporo poszło, a jeszcze sukienka, jakieś dodatki, myślałam o jakimś fajnym makijażu może (ale pewnie się nie zdecyduję, bo to spoooora cena raczej wyjdzie)
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 października 2013 13:05
Ja tam już kieckę mam, długą, za 60zł na wyprzedaży w H&M. I buty, też stamtąd i też za 60zł. Także mam prawie pełny strój studniówkowy za 120zł  🏇 A planowałam na samą kieckę wydać ze 150zł  😁
Ja tam kiecki poszukam w styczniu jakoś, nie zależy mi na tej studniówce w sumie w ogóle. Nie chce mi się po prostu z moją klasą tam siedzieć i udawać, że ich lubię. Idzie kilka znajomych i dlatego zadeklarowałam się, że też pójdę.

Nasza studniówka odbywa się w AULI naszej szkoły. Tak, poważnie - 6 klas trzecich po około 32-35 osób + połowa partnerów. Na bank się nie pomieścimy.
Dziewczyny ile płaciliście fotografowi ?...🙂 i mogę prosić o jakieś dane tych fotografów? Ponieważ u nas w okolicy jest tylko jeden fotograf godny uwagi i wymyślił sobie,żeby podać mu cenę jaką nam oferowali inni fotografowie,a on nam poda niższą. 🙄
Facella   Dawna re-volto wróć!
16 października 2013 14:37
My płacimy chyba 30 zł od pary (w tym mamy wywołane, nie wiem w jakim formacie, 2 zdjęcia grupowe i 2 z partnerem - ha ha ha - oraz płytkę ze wszystkimi zdjęciami), osobno za kamerzystę 30 zł, co jest moim zdaniem bez sensu, bo kto ogląda filmy ze studniówki?  🤔 Tak samo z komunią, moja kaseta leży nieużywana, nigdy tego nikt nie oglądał  😂 Danych do fotografa nie mam. Jakie województwo?
No ale są i tacy fotografowie, co zaśpiewają 50 zł od pary. Wtedy trzeba po prostu z komitetem studniówkowym (jeśli taki istnieje) usiąść i przejrzeć portfolia. Bo można mieć dobre zdjęcia za 30 zł od pary, można mieć też beznadziejne za 50 zł od pary.
My chcieliśmy dla swojej klasy osobnego fotografa, mieliśmy tylko my za niego płacić, ale się cholerny komitet nie zgodził  😵 I jest 3 fotografów na 7 klas, podejrzewam, że najwięcej zdjęć będą miały dziewczyny z cyckami i dupami na wierzchu albo te, które się będą "wyróżniały", np. kolorem kiecki. A reszta może 1, 2 zdjęcia. Pewnie też wątpliwej jakości. Chcieliśmy zrobić myk, żeby fotograf poszedł ze mną jako mój partner i robił zdjęcia (znamy się, jest rok starszy), ale się nie zgodził, bo się boi komitetu  😂 Podejrzewam, że skończy się tak, że będą mnie prosić, żebym poszła z aparatem, a jak odmówię (zamierzam w razie czego), to będzie foch do matury...
PS: Osoby, które idą same, koszt fotografa pokrywają jak para (bez sensu), czyli płacą normalnie 30 zł.
Facella, u mnie jest nawet jedna opłata za wszystko, nawet jeśli idziesz sama płacisz 500 zł :O.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
16 października 2013 14:41
Dziewczyny ile płaciliście fotografowi ?...🙂 i mogę prosić o jakieś dane tych fotografów? Ponieważ u nas w okolicy jest tylko jeden fotograf godny uwagi i wymyślił sobie,żeby podać mu cenę jaką nam oferowali inni fotografowie,a on nam poda niższą. 🙄

jak w okolicy Oświęcimia to fajny jest Tomasz Mól
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
16 października 2013 15:38
Sisisa gdzie masz studniówkę?
u nas też to sporo wyszło ogólnie, ale nie wiem jak z fotografem szczerze mówiąc.
smarcik, w Piotrowicach.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
16 października 2013 16:44
W dworku Arkadia? Ja tam miałam  😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
16 października 2013 16:58
Nie no, my też płacimy ogólnie, ale dostaliśmy rozpiskę - za co i ile płacimy. Jak się idzie z partnerem to się dopłaca chyba 110 zł.
smarcik, tak, chyba tak. Jak już gdzieś pisałam, nie orientuję się w temacie :P.
Facella, to całkiem tanio macie, u nas ponad dwa razy tyle za osobę towarzyszącą :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się