Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Florcik, bylam u tego mojego fryzjera zrobić ombre i zaplaciłam 300zł (przy 4 dekoloryzacjach - z czarnego farbowanego  🙄 i przy włosach za łopatki).
Myślę, że jak nie chcesz mocno schodzić z koloru to możesz się bez problemu zmieścic w 250zł 🙂
przetestowałam roztwór wodny fioletu gencjanowego jako ochładzacza i przyciemniacza koloru. Bomba! Chlusnęło mi się więcej niż zalecane dwie krople, ale rozcienczyłam wodą i w formie płukanki zanurzyłam kosmyk. Kolor ożywiony, jak po farbowaniu, wyraźnie ciemniejszy. Nie było przesuszu, naprawdę polecam 🙂
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
01 września 2013 19:18
Rul o, to jest super pożyteczna informacja 🙂 Mi między farbowaniami kolor robi się zbyt ciepły i za jasny. Będę musiała spróbować takiej domowej płukanki.

Zrobiłam mega wielkie zamówienie w BingoSpa (dzięki TopSecret miałam 50zł zniżki - w razie co służę kodem rabatowym  :cool🙂. Opinie w necie dobre, już się nie mogę doczekać kiedy przyjdą te wszystkie maski.
Jak myślicie, ile mogę zapłacić za zejście z czesnego koloru tej długości. Plus jakieś 6 cm do grudnia dojdzie. Do jasnego brązu ?
Czy lepiej ściąć i dopiero bawić sie w ściąganie koloru?
Rul: Gdzie kupiłas? Allegro?
w aptece za ~2zł 🙂
No to trzeba się koniecznie przejść  😁
Skoro juz jesteśmy przy zmianach koloru...
Czy mając farbowane (ostatni raz 1,5 mies. temu) brązem, chwyci mi rudy?
Tak za mną chodzi i męczy bułę...
Scottie   Cicha obserwatorka
02 września 2013 09:58
Jasmine, pamiętaj, żeby gencjana była na roztworze wodnym a nie spirytusowym. Już ta na roztworze wodnym okropnie przesusza włosy, ta na spirytusowym robi MASAKRĘ. Trzeba pamiętać o mocnym nawilżaniu włosów, olejowaniu i nie płukać gencjaną włosów zbyt często.

Agaleon, zazwyczaj w salonach fryzjerskich jest tak, że albo płacisz za dekoloryzację (ok. 150 zł) a później za ponowne farbowanie włosów długich (pewnie ok. 200 zł), czyli razem ok 350 zł, albo dekoloryzacja wliczona już jest w cenę farbowania i płacisz ok. 200 zł. Czy ścinać przed czy po... jak chcesz. Dekoloryzacja okropnie niszczy włosy i po tym zabiegu i tak będziesz musiała włosy ściąć. W każdym razie już Ci współczuję, kołtuny od przesuszu na tak długich włosach to NIC fajnego. Zastanów się 3 razy, IMO masz idealny kolor dopasowany do koloru Twojej cery/oczu/w dodatku chyba jest naturalny? Jeśli tak, to później będziesz musiała dekoloryzowac odrost i kłaść na to farbę, ża dużo bawienia się z tym... Poza tym w jaśniejszych włosach będziesz wyglądac jak lambardziara, bo brąz pewnie będzie trzymał tylko przez pierwsze 2 tygodnie (GÓRA), a później zacznie się spierać do rudego/blondu.

Thymos, brąz będzie miał rudawe refleksy, za to odrost chwyci na rudo... już to przerabiałam 😉
A ja mam takie pytanie. Właściwie z odżywek i masek bez silikonów korzystam już od ponad roku. Dzięki temu moje włosy jakoś wyglądają, ponieważ bardzo szybko się przetłuszczały. Niedawno zrobiłam sobie za to grzywkę i doszłam do wniosku, że bez jakiegoś lakieru czy czegoś co mi tą grzywkę przytrzyma, się nie obejdzie. Więc polecicie mi może jakiś mocny lakier, który za bardzo nie obciąży mi włosów, żeby znowu nie zaczęły się przetłuszczać po kilku godzinach?  🙄
Franelka, L'Oreal Elnett, mój ulubiony lakier 🙂 niemniej pamiętaj, że to na alkoholu jest bazowane, więc wysusza włosy, nie powinnos się używać za często.
Bay Dziękuje za odpowiedź. Mimo że zdaje sobie sprawę, że lakier to prawie zło. To miałam nadzieję, że znajdę jakiś, który bez problemu mógłby mi służyć codziennie.  😉
kiedys też myślałam, że bez lakieru z grzywką nie da rady, a teraz po prostu formuję ją i rozczesaną przyklepuję na mokro do czoła 🙂 . Możesz też używać domowej roboty żelu z siemienia lnianego, ale nie spodziewaj się cudów 🙂
Cudów to już bardzo dawno po moich włosach się nie spodziewam  🤣.  A grzywkę mam tak jakby odstającą na bok, ciężko mi określić. Sposób z przyklepywaniem i wodą u mnie niestety nie przejdzie  🤔. Tym bardziej, że jak zmoczę choćby grzebień i przeczeszę włosy to już wysychają mi takie pasma i wyglądają na nieświeże.
Scottie:  :kwiatek:
Franelka: Ja bardzo lubię lakier od Hegrona.
Lista osób, od któych dotarł przelew i dla których jak na razie zamówiłam szczotki:
ovca
Julita
PonPon
Cricetidae
Zonk
Strzyga
Krupnik
Bianca
Carmen
Karolcia
wkatarzyna
Karmelita
Florcik
lotka13
arivle
ash
nopebow
Jiska
Lovely
Korsik
honey
robakt
Scottie
i jedna osoba, która nie podpisała się nickiem,a zapłaciła za 3 szt
[b]Edytka/b] W jaki sposób uzyskałaś ten kod rabatowy do BingoSpa? Ja też chcęęę  😉
O matko czy ktoś mi może wysłać na PW numer konta do DeJotki? Właśnie zaczęłam w końcu wypisywać druczek i mam wszystko oprócz numeru konta. Sprawa pilna, bo wybieram się na pocztę!
Poszło 🙂
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
03 września 2013 09:08
Moje włosy nie polubiły się z l-cysteiną. Zaliczyłam koncertowe przeproteinowanie. Pomógł troszkę cykl sls-olej-lekki szampon-maska-mgiełka nawilżająca-silikony na końcówki. Gorzej, że zapach l-cysteiny dalej się utrzymuje  😵

Byłam pewna, że wszystko co mam w łazience to same nawilżacze, muszę na spokojnie usiąść i sprawdzić, w których produktach pochowały się proteiny  🤔

Tutaj pojawia się moje pytanie: jak poznać, że włosom brakuje protein? A może raz na jakiś czas nałożyć 'w ciemno' maskę bogatą w proteiny, a potem od razu nawilżacze?
U mnie brak protein przedstawia się następująco - włosy są bardzo lekkie, fruwające. Dodatkowo są w dotyku strasznie miękkie, trochę jak u dziecka, brakuje im wyraźnie sztywności.

Trzeba pamiętać, aby proteiny serwować włosom w towarzystwie emolientów. Ja dodaję do proteinowej maski połowę łyżeczki ulubionego oleju 🙂
u mnie brak protein = przyklap 😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
03 września 2013 12:07
maracuja, PonPon, dzięki!  :kwiatek:

Jest promocja w Rossmannie na Alterrę Aloes+Granat. Wszystko przecenione z 10 zł na 6 zł 😉
Dziewczyny, trudne zadanie przede mną: 14 września mam wesele i po raz pierwszy planuję iść z rozpuszczonymi włosami. Ostatnio wyglądają całkiem zacnie i urosły sporo za zapięcie biustonosza (a dobrze dopasowany :P) i chciałabym je potraktować jako mój główny atut wizerunku.

Włosy są falowane, mają tendencję do puszenia się od ucha w dół, ale też do przyklapu przy skórze głowy. Fajne fale uzyskuje jeżeli umyję włosy na noc i zepnę w kok. Rano tylko rozczesuję je trzymając głowę w dół i tylko tę wewnętrzną warstwę - fajnie dodaje to objętości, a nie psuje skrętu. Niestety nie umiem używać stylizatorów, bo zawsze mam brzydkie sztywne strączki po zarówno żelu lnianym jak i isanie, a moje śliczne fale podczas tańca szybko się zepsują i będę musiała spinać włosy.

Pytanie jak tego uniknąć? Od dwóch miesięcy nakładałam olej może dwa razy - w ogóle nie miałam czasu. Wyjazd na wyjeździe, praktyki, kolonie, praca, jednym słowem sporo zamieszania i dopiero dzisiaj spokojnie usiadłam i myślę co zrobić z włosami. Od jakiegoś czasu tylko myję włosy, później nakładam na szybko odżywkę, która ma za zadanie rozplątać włosy, a po myciu zabezpieczam jedwabiem i nakładam rumiankową joannę z kroplą olejku arganowego.
Ale to tak na co dzień, a potrzebuję efektu wow, byle nie przedobrzyć i nie obciążyć przesadnie włosów, co też mi się niestety zdarza.

Mam dwa tygodnie na eksperymenty :>

edit: o tak sobie wyglądają po nocy, rozpuszczone z koka:
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 września 2013 16:19
Wracam z pytaniem :kwiatek:
Już prawie miesiąc piję ziółka- skrzyp polny(fryzjerka radziła mi zwykły skrzyp do zaparzenia, nie żadne tabletki typu Sprzypowita). Po jakim czasie picia powinny być widać pierwsze efekty?
Jak jeszcze naturalnie mogę zadbać o włosy? Nie kładę się już z mokrą głową, suszenie ograniczyłam do minimum, czeszę tylko suche włosy, piję owy skrzyp.
Katharina   "Be patient and trust in the process"
03 września 2013 16:40
CzarownicaSa pij siemię lniane  😉
CzarownicaSa, a jakich efektów oczekujesz? ze obecne włosy Ci się poprawią 😉? Skrzyp z pokrzywą powodują szybszy porost włosow, zmniejszenie wypadania i to, że rosną one zdrowsze (czyli ladniejsze), ale na same istniejące juz wlłosy nie zadziałają, bo niby jak 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 września 2013 16:46
Cricetidae tak, chodzi mi głównie o to- mniejsze wypadanie i zdrowsze włosy. Przy okazji chciałabym zadbać o "aktualne" 🙂

Katharina jakiś taki z apteki? Czy zaparzone ziarna?
Ja pije zaparzone ziarna, którymi najpierw płucze włosy po umyciu a potem pije to co zostanie ;P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się