Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 września 2013 07:48
Jakie ja mam zakwasy! Matkojednajedyna!
Od lędźwi po same kostki 😁 Nie mogę się odbić z fotela żeby wstać 😁
tunrida na fotach jest moja fit przyjaciółka  🙂 Co do biustu no to tak jak JARA napisała, gówniara ze mnie to i cyc się trzyma. Moja mama powtarza, że idealny czas sobie wybrałam na rzeźbienie bo właśnie wszystko się elegancko ponapina i ujędrni  😉

zen Twój syn to będzie maszyna do sportu, z taką mamą nie ma wyjścia  😎
tulipan, oby mu sie utrzymalo zainteresowanie sportem 🙂

Chyba musze jakies badania zrobic, od kilku dni szumi mi w glowie, niby nic takiego, da sie zyc, ale jednak czuje, ze szumi.. I jeszcze mnie w mostku cisnie od czasu do czasu 🤔
Laski, tak sobie patrzę, czytam. Zazdroszczę i podziwiam.
(Tunrida, Julie, Tulipan- ogromne WOW  :respect🙂
Poważnie zastanawiam się czy do Was nie dołączyć... tylko
brak mi motywacji do ćwiczeń i chęci zdrowszego żywienia...
Czy myślicie, że przydałby się wątek dotyczący samej diety?

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 września 2013 09:57
Jest wątek dotyczący samej diety.
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,13578.0.html
Jest wątek dotyczący samej diety.
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,13578.0.html

O dzięki, jest taki lekko "umarły".
Tulipan zrobiła sobie fotki na Tunridę  😁 Ale fajnie wyglądacie 🙂

A Angelina kiedyś wyglądała fajnie, teraz to makabra. Mam nadzieję, że Tunridzie chodzi o epokę TombRider.

Ja walczę. Dzisiaj na wadze z powrotem 67  😵 a co, nie mogło przecież zejść poniżej 66  😵
😤
Rano jeździłam na dzikim koniu, strój na siłownię wzięty, ale nie wiem czy zdążę. Chociaż na chwilkę rowerka i brzuch przynajmniej.
Dietowo jak zwykle ok. Skacze mi ta waga teraz jak Wam. Może się przyzwyczaiłam, że tylko spada, a nie raz tak, raz tak i mnie trafia? Bo jestem już na etapie, że w zasadzie mi zostało niewiele  😁 w zasadzie 4 kg do wagi normalnej.
Na tunridę to sobie dopiero zrobię, będą profi jak trzeba. Te to efekt głupawki  😎
Jestem. Ogłaszam, że właśnie ubiegłam na bieżni ciągiem 60 minut !!  🏇

Chciałam powiedzieć, że moja próżność i mój testosteron to moja siła. I moja moc.
Jak się biegnie na bieżni, to jest się twarzą do okna. A za plecami ma się całą część pakerownianą z pakerami. Więc jak biegnę, to WIEM że się patrzą. A jak wiem, że się patrzą, to moja próżność powoduje, że muszę się popisać.
I efekt jest taki jaki jest.  😉 Mózg i rozsądek mi się wyłącza a zostaje sam testosteron.  😁

Poza tym pomyślałam sobie..hanowerka może biegac, tulipan może biegać, zen może biegać, kurde..nawat jara może biegać. To JA nie mogę? JA?
Mam tylko nadzieję, że prawdę gadacie i mi uda nie spuchną od takiego truchtania. Bo mój trener nie jest przekonany, żeby od długich lekkich przebieżek uda mogły szczupleć. Ale pewnym głosem tego nie mówił. Więc postanowiłam zaufać trenerowi zen.  🙂 60 minut, 8 kilometrów, 800 kalorii

Po poradni zabieram się za produkcję leczo. Składniki już mam.
tunrida, super 🙂 🙂 zmierz sobie obwód uda i zobaczysz po tygodniu czy coś się zmienia 🙂

Kupiłam właśnie panierkę owsianą. Ciekawe jak smakuje 🙂
tunrida brawo! No kolejna biegaczka no!  😅 Kalorie se obetnij trochę, bo 800 to trochu za dużo. I mogę powtórzyć za zen, że nie powinny ci uda puchnąć, mi nic nie puchnie, tylko twarde są i sprężyste no i szczupłe też trochę są  🙂
tunrida brawoo  👍 Uda nie puchną, potwierdzam  🙂 Smuuuukleją
Spoko..te kalorie podałam z maszyny, jak i całą resztę. Liczę jak trener, godzina aerobów 600 kcal.
Spokojnie.....jeszcze nie wiem czy zostanę biegaczką, bo moje biodra próbują się buntować. Ale fakt, że stopniowo coraz słabiej. Rozmiar ud znam na pamięć ( bo mam nierówne) Będę je mierzyć.  🙂

Aaaa. i bieganie na bieżni jest PROSTE. STARCZY TYLKO PROSTOWAĆ NOGI W KOLANACH. A reszta się sama biegnie  😜
Wracam z zaświatów... Mój żołądek się lekko zbuntował po tych papryczkach. To ja już wolę ćwiczyć  😁 Wczoraj miałam dzień przerwy, dziś mogę pełną parą ruszyć znowu. 

Gdzie sandrita?  👀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 września 2013 12:41
Tunrida kup sobie lek dla psów na stawy i pij. Wstrętny aż cofa, ale dziala 😉
Kolejne prochy? Nie macie pojęcia jak ja nie znoszę zbędnych prochów. Nie łykam nawet witamin. ( tylko w ciąży łykałam)
Teraz zrobiłam odstępstwo i żrę saszetki od trenera.
Poczekam. Widzę, że biodra się dostosowują. Bolą coraz mniej i coraz dłużej mogą biec.
Jeśli zdecyduję, że będę biegać dłużej i często i biodra się nie przyzwyczają, to wtedy będę myśleć.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 września 2013 13:05
To naturalny wyciąg, który w porównaniu do tych tabletek z apteki całkowicie się wchłania.


Właśnie w radio mówili, że aresztowali faceta ze Zgierza, który sprzedawał przez internet tabletki na spalanie tłuszczu, który robił z trującej substancji, którą wykorzystywali podczas wojny w Wietnamie.
[quote author=ozzy_bb link=topic=89332.msg1871440#msg1871440 date=1378812849]
(...)
Gdzie sandrita?  👀
[/quote]

Jestem! 🙂 Dzięki za pamięć! Zrobiłam właśnie obiad, podczas jego przygotowywania dostałam @ i umieram. Nie mam siły na nic. A już w ogóle na pójście do pracy... Okropnie boli mnie brzuch. 🙁

A dietowo bez zmian.  😎 Trzymam się i walczę dalej!
Kurcze jak wy biegacie to chyba i ja tez mogę!!A co,nie chcę być gorsza 😁 Mobilizujecie bardzo. :kwiatek:
Moje leczo się bulboni w garze. Mąż pomógł. Zobaczymy co to z tego wyjdzie. Ale powiem wam, że co by nie wyszło, to na pewno to zjem na kolację, bo mam ochotę na coś gorącego w końcu!
ja zrobiłam jednogarnkowca z resztek 😁 resztka szpinaku, włoszczyzny, fasolki szparagowej, kotletów sojowych, cukinii i pomidorów 😁 właśnie wcinam 🙂 jak nic nieplanowanego się nie pojawi, to będzie dzień na 5
Mój jednogarnkowiec też gotowy. Ostry jak diabli. A i tak dałam tylko 3 papryczki i dosypałam takiej suszonej z przypraw. Chyba nikt poza mną tego jeść nie będzie.  🙂  Na razie dzień na 6. Zobaczymy jak dalej.

ps- moje leczo jest PYSZNE, jest gorące, pali w gardło, smakuje mi! Dlaczego ja do tej pory nie jadłam leczo ??? Za 2 dni robię kolejny garnek!  😍
tunrida, to pisz co wrzucilas 🙂
ostre jest wtedy, gdy przy wizycie w toalecie pali i tam  😀iabeł:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 września 2013 17:46
Wracam do życia, skończyłam dziś oficjalnie ścigać niepłacących za RTV  💃 czyli będę wracać normalnie do domu, normalnie jeść, spać i w ogóle..  💃
Zeszkliłam cebulę. Do gara wrzuciłam wszystko krojone w kostkę: cukinia, troszeczkę marchewki, pieczarki, papryki, pomidory bez skórki, papryczki chilli- 3 sztuki, cebula.
Do wszystkiego dodałam kucharka, pieprzu i chilli w proszku. A...i trochę masła.

Aczkolwiek teraz mąż usmażył placuszki z kaszy kukurydzianej na drożdżach, z serkiem waniliowym. I każdy taki placuszek wsiąka w siebie tonę oleju z patelni. Dziecko się wypięło na placuszki. Ja zjadłam 3. Trudno. Niech się dzieje co chce. Musiałam. Ubiegałam dziś godzinę. Jednak tłuszcz, ciepełko i cukier to jest to.  😀 Nie wiem jak je policzyć. Dam im w sumie 500 kcal. Chyba tak będzie uczciwie.
I tak się wyrobię w kaloriach na dziś.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 września 2013 18:28
tunrida, ale masz męża, dałby się sklonować? 😉
No chyba by go nie ubyło za dużo, nie? Raptem jedna komórka. Jakby się nie dał, to załatwię ci tę komórkę po kryjomu.
Ale wiesz.....on ma i swoje minusy. Akurat takie, które mi nie przeszkadzają, ale inne kobiety mogłyby narzekać.

Kordelia, widze, ze mamy podobne schematy kulinarne 🙂 dolozylabym jeszcze pomidory i doprawila kolendra i kurkuma 🙂


zen i jeszcze zupy gotujesz jak ja  🙂 Kurkuma to dobry pomysł  :kwiatek:

Moje leczo też gotowe i oprócz tego gotuje się ogórkowa. Dopiero usiadłam odkąd wróciłam o 18 z pracy ale mam z głowy gotowanie do soboty przynajmniej  😅 Ogólnie dzień na 5 i kupiłam dziś sobie dżinsy i takie leginso-spodnie rozmiar 38  😎 Wlazłam bez problemu a za jakieś 2 kilo będą idealne. W końcu w szmateksach są jakieś ciuchy na mnie  😜

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
10 września 2013 19:52
Dziewczyny z czym mieszacie białko? Z wodą czy mlekiem?
Byłam sobie pobiegać z psami. Skończyło się na tym, że w deszczu ciągnęłam psy za sobą 😁 Wrociłam do domu, zjadłam jogurt, a brat się przypucował, że ma 2kg białka ananasowo-waniliowego 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się