PSY

Kupiłam Wolfsbluta (a nie TOTW jak myślałam).
Generalnie pis je od tygodnia, bąków nie ma, sierść ładniejsza, tylko zastanawiają mnie kupy.
Zrobi 2 zamiast 1 na każdym spacerze, więc zastanawiam się, czy to nie jest objaw zaparć..?
Problem też w tym, że michę ma dostępną cały czas, je zazwyczaj wieczorami.
Czy wasze psy jedzą wszystko na raz?
Bunia nigdy nie wyjada miski do końca....
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 września 2013 11:08
Thymos, mniej kup to lepiej 😉 Chociaż mój pies na Wolfsblucie z koniną miał zaparcia, bo stasznie stękał podczas robienia kupy. Możesz dodawać olej do karmy. Mój pies je 2-3 razy dziennie i zjada wszystko, ale ja nie mam z tym problemów, wręcz przeciwnie. 😉
Odkąd Buła jest na barfie wstaje o 6 rano razem ze mną, muszę jej dać jeść i wraca do łóżka spać do 10 😉
Jara, no własnie się zastanawiam, czy nie kupić czegoś innego ze względu na te kupy...
Ta karma kosztuje kupę kasy, myślę o boschu dla starszaków.
Nie wiem tylko czy dla dziadków lepiej więcej białka ok 30%(jagniecina) czy mniej ok18%(ryby)?
Mazia   wolność przede wszystkim
11 września 2013 11:17
Mój zjada michę na raz, ale to wielki kundel podwórkowy, który dostaje ryż z sercem i warzywami. Jak czasem dostaje suche to bywa, że je na raty. Jeśli chodzi o zaparcia i stękanie przy kupie to mojemu zdarza się tak jak dostanie za dużo kości, np. dzień po dniu.
Chciałam Wam przedstawić moje szczęście (to mniejsze 🙂😉 . Już nie takie młode, Orion ma 7 lat, przyłapany a swoim ulubionym zajęciu - zagryzaniu patyków🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 września 2013 12:06
No kosztuje swoje, ale przepaść między Wolfsblutem, a Boshem jest ogromna.
Wojenka, niestety się nie urodzą... 🙁

JARA, Znajomi używają różnych produktów - czy ocieplaczy to akurat nie wiem, ale ludzkie ciuchy, obroże itd i ze wszystkiego są zadowoleni. Więc jakościowo podejrzewam, że i psie ciuchy są równie dobre. Mi też chyba ta co Tobie bardziej się podoba.
Ja się czaiłam czaiłam....ale odpuściłam - przez cenę. Z drugiej strony warto zadać sobie pytanie, czy stać nas na taniochy? 😉 Jeżeli produkt ma służyć bez problemu latami....to może warto inwestować.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
11 września 2013 17:53
Nie zaszła, czy zresorbowała? Szkoda...Próbujecie przy następnej cieczce?
JARA, ja zamówiłam ten winter jacket w zeszłym roku, zapłaciłam kasę i dalej ProDog pytał mnie dla jakiego psa kupiłam i jakie ma wymiary.

Właściciel sklepu oddał mi kasę, bo jak sam stwierdził, one są nietypowe, "jamnikowate", dla chudoklatkowców i nie mam szans zapiać moich psów w klacie w odpowiednich długosciach.
Wojenka, ciężko powiedzieć.. Byłyśmy, może pochopnie, u młodego psa - to było jego pierwsze krycie. Toska też dzieci nie miała... więc nie sprawdzone na razie czyja to może być wina, czy może tylko pech... fakt faktem, mimo tego , że wszystko miało być wg badań ok.. nie zaszła ani Toska ani suka kryta kilka dni po Tosi. Pies ma mieć badane nasienie.

A u nas mógł dojść stres - mieliśmy 700km w jedną stronę. Lub zwyczajny pech... Czy zresorbowała Ci nie powiem - na pierwszym USG ok 24 dnia wetka twierdziła, że małe pęcherzyki są. Ale nie chciała na 100% potwierdzać czy ciąża jest, prosiła żeby przyjść ok 34 dnia, wtedy już na 100% potwierdzi lub wykluczy. Bo były malusie, mogła być pomyłka. Na drugim USG jeden róg macicy był powiększony ale brak płodów wewnątrz... Zachowanie Tosiaka wskazywało na ciążę . O ile ma zawsze urojone, o tyle tym razem objawy były inne... więc może faktycznie zresorbowała? Z drugiej strony Toska jest totalnie zdrową i silną suką. Ma świetne wyniki i teoretycznie nie powinno dziać się nic, co mogłoby powodować resorbcję... Spróbujemy na wiosnę. Jeżeli ten samiec nie będzie miał do tego czasu miotu, to z innym, sprawdzonym repem.
Jara a generalnie Bosh to tragedia? Pytam, bo wczoraj "na szybko" musieliśmy dokupić suchego we Władysławowie bo morze wyciąga i o dziwo Harry ma apetyt i do wyboru mieliśmy z tych lepszych i "lepszych" karm Bosha, Eukanubę, DogChowa i Royala. Ponieważ Eukanubę i Royala skreśliła w przedbiegach kupiłam 1kg Boscha Fisch&Kartofeln i pies je zaskakująco chętnie. Tak, że mi przeszło przez myśl kupić opakowanie typu 5kg na dłuższą próbę, ale nie wiem co to i czy ok to to...

Dodam, że tetaz Harley je mieszankę BritCare Adult, Acana Lamb&Apple oraz Puriny Beneful. Koszmarek, ale tylko mieszanki je albo... tylko tą nieszczęsną Purinę. Tylko do niej mogę coś domieszać, żeby nie robił sobie głodówek po półtora tygodnia i nie jadł tego co znajdzie w krzakach (pół biedy jeśli to padlina lub patyki, bo i pieluszka się zdażyła...)
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 września 2013 07:03
No ten Bosch to jakaś pomyłka. Jak sama nazwa wskazuje to powinna być ryba i ziemniaki.

Kukurydza, sproszkowane mięso drobiowe, pszenica, jęczmień, tłuszcze zwierzęce, skrobia ziemniaczana, sproszkowane ryby, orkisz, kaszka pszenna, ekstrakt z mięsa, sproszkowane mięso, krajanka buraczana, siemię lniane, groch, suszone drożdże piwne, chlorek sodu, węglan wapnia, chlorek potasu, sproszkowane muszle, sproszkowana cykoria.


A po składzie to jest karma dla kur, bo ma dużo zbóz, w sumie to same zboża. Z mięs ma kurczaka, a daleko, daleko dopiero jakąś rybę. A gdzie ziemniaki? Oprócz mąki ziemniaczanej nie ma. Wiec... no lipa, bo skład nie ma nic do nazwy karmy. Skład badziewiasty. Ale jednak jest to lepsze niż karmienie Chappi.

Ta Purina Beneful też ma kiepski skład, tzn ma dużo zboża, a bardzo mało mięsa.

No, ale co poradzisz? Są takie psy jak moje, które zjedzą wszystko, byle by brzuch był pełny, ale czy to Chappi, Wolfsblut czy kupa to nie robi im to różnicy 😉
A są takie co wolą tańsz karmy i nie ruszą jakiejś z wyższej półki. Ja wiem, że masz z H problem z żywieniem od początku, więc kombinuj. Jeśli ma się dobrze na tych karmach, dobre ma wyniki badań no to co Ci pozosatje? 😉
Moon   #kulistyzajebisty
12 września 2013 07:24
Dziewczyny, zabijcie mnie...  😵
Diunie strasznie urósł bebech. Myśleliśmy, że no ok, normalne żarcie, to utyła. Ale kręgosłup dalej na wierzchu, zadek też malutki, tylko ten bebech. Coś mnie tknęło i poszłam wczoraj do weta...
Szczenna!  😲
Z obliczeń NA BANK nie zaciążyła u nas (nawet nie miałaby jak, bo cieczki nie miała!), tylko... w schronisku  😫 Szlag mnie trafia jak o tym pomyślę, bo jeszcze sama wetka która nam ją oddawała mówiła, że ona kategorycznie nie może mieć szczeniąt (Kto rozmnaża kundle?!  🤔 ) ze względu na jej miednicę - po prostu porodu by nie przeżyła, a i sama końcówka ciąży mogłaby być niebezpieczna, bo macica mogłaby po prostu pęknąć. O niezauważeniu cieczki nie wspomnę.
Kuźwa normalnie się poryczałam w tej lecznicy, ile ten psiak musi jeszcze się nacierpieć.  😕 Najlepsze, że gdybym jednak nie poszła do tego weta, to za 1,5 miecha znów bym straciła psa... Kosmos jakiś, no.
Moon, Ciąże w schroniskach to niestety chleb powszedni, nie zawsze jest miejsce/chec/możliwości aby suki były z sukami a psy z psami w boksach/na wybiegach. My naszą też wzięliśmy szczenną i niestety (lub stety) przeszła sterylke aborcyjną.
Myślę, że nikt celowo nie dopuścił jej do psa, to są po prostu realia schronisk 🙁
Będziecie mieć zabieg?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 września 2013 07:43
Moon, zdecyduj się jak najszybciej na strylkę aborcyjną.

Endurka, dzięki za informacje. Będę w przyszłym miesiącu pisać do ProDoga może coś mi doradzi i może uda się umówić na przymierzenie kurtki. W końcu to kupa siana żeby tak sobie w ciemno kupić.

Kurde nic mi się innego tak jak ta Hurtta nie podoba 🙁
Moon   #kulistyzajebisty
12 września 2013 07:58
Już zdecydowane, zaplanowane - w piątek idziemy na sterylkę aborcyjną.

Ja naprawdę rozumiem, że w schronach jest jak jest, dlatego też oni wszystkie suki sterylizują (Diuny nie mogli od razu, ze względu na miednicę) ale skoro wetka "pod karą zabicia" mi mówi, że ona nie może mieć absolutnie szczeniąt, a potem wychodzi to co wyszło, to  😤.

MoniaaA, pewnie że nieświadomie. Ona pierwszy miesiąc u nich była w izolatce w ichnym szpitalu, a potem siedziała pod biurkiem w ich biurze z jeszcze 3 psami. Dlatego strasznie mnie dziwi, że nie zauważyli cieczki.

Yhh, mówiliśmy w domu, że mogliśmy wcześniej pójść do weta naszego, zaraz po adopcji... Ale kurdę, jeśli nawet, nikomu na bank nie przyszłoby do głowy, żeby tak chudemu psu robić usg.  :emot4:
JARA wiem, że Beneful to żadne fajerwerki, ale weszłam z nim do sklepu, stało milion worków (otwartych na wagę), obejrzał wszystkie ale ryło wsadził tylko tam. Najpierw wzięłam kilogram na próbę, potem 3kg, potem 5. Teraz jesteśmy w połowie worka 18kg. Szok, ale je to jak nienormalny  🤔wirek:

Owszem, tłumaczę sobie, że pewnie mocno dosmaczana więc żre. Próbowałam wszystkich suchych jakie przyszły mi do łba i ich mieszanek ale tylko Beneful i mieszanki z Benefulem przechodzą. Bo jak już złapie w paszczę, jak już chrupnie i przypomni mu się, że umiera z głodu (bo dalej je jak jest już naprawdę głodny bo zbiegany, spływany, poćwiczony porządnie) to czyści michę. Samą Bozitę jadł tydzień, BritCare Premium Adult i Adult Sensitive po kilka groszków, max garść, TOTW jadł kilka dni po garstce, potem uznał, że zacznie się tym bawić i rozniósł po całym domu, Acana (Lamb&Apple, Sweet Potato&jakaś przepiórka, Grassland)... trzy groszki i potem nawet nie podchodził. Do Pro Plana Duo Delice podchodził jak musiał i wyjadał tylko te delice chrupki. Raz nawet połasiłam się na Royala Exquisite dla bardzo wybrednych jorczków i maltów za kupę kasy jak na te marne 2kg. Nie tknął, wziął, plunął i poszedł spać obrażony  😵 I tak dalej i tak dalej. Sierść wtedy była marna, matowa, zalatwiał się nie regularnie.

Teraz? Błyszczy się, qpy normalne, regularne, pies chętnie je suche. Nie je tyle ile powinien, ale codziennie ok 70-80% zalecanej porcji wsuwa. Wiem jakie są zagrożenia, że jak nagle coś się schrzani, to nie będę wiedzieć na 100% po którym komponencie. Ale jak na tak wybrednego i niejedzącego psa, to w ogóle - tfu tfu - nie ma z nim sensacji żołądkowych ani qpowych. 😲 I dlatego kombinuje, że skoro już się pogodził z suchym, to żeby mieszać mu jak najwięcej lepszych karm a Benefula symbolicznie, dlatego tak "ucieszyłam" się na tego Bosha. Przewidywałam tragedię, a je kolejny dzień. Całkiem chętnie. No ale skoro to kiepskiej jakości karma to już wiem, dlaczego mu smakuje  🤦

Także dziękie wielki, wojujemy dalej!  🏇 😉

ps. mam jeszcze tylko jedną prośbę: masz jakiekolwiek zdanie nt Nutry? Podjada psom stajennym - bo w stajni nawet jabłko i owies smakuje najlepiej - zwykłego adulta, w zoologiku kupiłam "na wakacje" 3kg nutry active i 3kg sensitiva ale sensitivem "gardzi". Actica je chętnie, nie wybiera i nie wywala z mieszanki. Chyba nawet mu pasi. Też jakiś koszmarek? Bo po składzie to nic ciekawego, ani dobre ani złe... tak mi się wydaje.

Ja dzis z moja psina jade do uk. trzymajcie prosze kciuki, zeby podroz minela nam spokojnie 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 września 2013 10:49
Sierra każdy wybiera dla psa to na co go stać. Ja jestem trochę jak barfowcy fanatycy każdemu bym wcisnęła jak najlepsze karmy (składowo), które mają mało wypelniaczy i dużo mięsa 😁 Może dlatego, że Buła nie mogła jeść zbożówek ani drobiu i nie mając zobowiązań ani rodziny na utrzymaniu po prostu było mnie na to stać. Niestety wiąże się to z tym, że im lepsza karma tym droższa.

Chodzi Ci o Nutram Active Dog? Bo nie ma karmy Nutry.
Powiem Ci tak skład ma spoko, ale tylko wtedy jakby kosztowała 150zł/15kg. Niestety 250zł/15kg przy takim składzie jest mocno przesadzona.
SKŁAD:  mączka z mięsa kurcząt (27%), mielony ryż , selekcjonowana pełnoziarnista kukurydza, tłuszcz z kurcząt (stabilizowany mieszanką tokoferoli, jako źródłem wit.E, oraz kwasem cytrynowym), świeże mięso  kurcząt, całe suszone jaja kurze (bez skorupek), kukurydziana mączka glutenowa, pulpa buraczana, naturalny aromat mięsa kurcząt, mączka z łososia kanadyjskiego, siemię lniane, olej z łososia kanadyjskiego (stabilizowany mieszanką tokoferoli, jako źródłem witaminy E, oraz kwasem cytrynowym), lucerna, włókno owsiane (0,5%), chlorek potasu, fosforan dwuwapniowy, sól, siarczan wapnia, tripolifosforan sodu (0,15%), wyciąg z korzenia cykorii (0,1%), mączka z suszonych alg morskich, chlorowodorek glukozaminy, kwas cytrynowy (0,08%), propionian wapnia, parowany szpinak, chlorek choliny, L-karnityna, wyciąg z Yucca schidigera, zielone małże nowozelandzkie (0,01%), jako naturalne źródło chondroityny, liście zielonej herbaty (0,01%), liście mięty pieprzowej, miłorząb, jeżówka (Echinacea), rumianek, wyciąg z rozmarynu.


Jeśli Cię na to stać to śmiało kupuj, to Twój pies ma przecież jeść. A skoro wybrzydza to fajnie jak znajdzie się karma, którą w ogóle będzie spożywał.

Zobacz sobie karmę Gosbi z jagnięciną albo Granum Elite. Ta pierwsza to nowość kosztuje ok 180zł, a druga to też w sumie nowość, mało znana, skład ma całkiem ok i kosztuje 150zł.
JARA Miałam na myśli tą Nutrę: http://www.krakvet.pl/nutra-nuggets-m-16.html?gclid=CPi9-pjNxbkCFQtY3godlUkAQA

Sama BARF'owałam, zachwalałam i polecałam ale pisałam tutaj dlaczego musiałam zrezygnować. Żałuje, ale trafił mi się taki pies, że ani dobrej suchej, ani BARF. Najchętniej żywiłby się padliną, końskimi pączkami, trawą i energią słoneczną. Koszmar  🤔wirek:
A to moze by mu zasmakowaly primexowe zoladki z trescia? Potem byc moze mozna by je zaczac mieszac z innym miesem...
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 września 2013 11:29
Końskie pączki i energia słoneczna brzmi spoko 😁

Która to jest ta Active?
Performance Dog Formula i Proffesional Dog Formula, dawałam obie, ale jako active - czyli ta która mu podeszła - miałam na myśli tą pierwszą.

No, no! On ma jasną wizję "jedynej słusznej diety", a ja mu tylko przeszkadzam i przeszkadzam  🤔wirek:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 września 2013 12:23
Sierra, może być, za taką kasę to ok.
Dzięki, jesteś da best!  :kwiatek: 😉
Gosbi z jagnięciną polecam, dość smakowita - niejadek chętnie szamał przez ponad tydzień, czyli dobre kilka dni dłużej niż zwykłe. 180zł to cena promocyjna i za tyle opłaca się kupić. W regularnej cenie to już nie to.
Moja psina wojuje. Ostatni weekend spędzaliśmy nad jeziorem (w związku z tym, ze sunia już cudownie wyleczona - a jeszcze 2 tyg temu myślałam, że trzeba będzie usypiać...)

Wiecie jak jest z kopiowaniem uszu i ogonów? Można, nie można, czy zależy od rasy, czy od przeznaczenia psa(pracujące) ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 września 2013 05:52
Zabronione jest.
Ale na wystawie ocenią niżej psa bez kopiowanych. Paranoja.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się