Kącik Rekreanta cz. VI (2013)

Dzionka dzięki  :kwiatek: , hale mamy nawet dwie, spokojnie 😉 Nie zmieniałam stajni po sprzedaży Muskata. A jak Wasz "kryzys"? Minął?
Angeel  :kwiatek: tylko oby przezwisko "kulka" nie przylgnęło do niej na dobre!  😎
lenka1z ja ostatnio na swoje nieszczęście puściłam ogierka w ogłowiu, zaraz po lonży, i ciężko było je doczyścić 😉
Orzeszkowa będę pisała na bieżąco, z re-voltowym błogosławieństwem na pewno pójdzie jak po maśle 😉
Atea  :kwiatek: oby było jak mówisz!
xxmalinaxx, ee no to super, do wiosny będzie turbo-kulką 🙂 Tak, nam kryzys minął i zdecydowanie! Jedziemy na zawody za dwa tygodnie, więc mam nadzieję, że chociaż te 14 dni  poprawa się utrzyma 😉
No widzisz  :kwiatek: A jakie to zawody?
xxmalinaxx, finał takiej towarzyskiej ligi, w której biorę udział. Jedziemy szalone LL i L 🙂
Amnestia rewelacyjnie Duszek wygląda. 

Xxmalinaxx fajna kobyłka. Zazdroszczę!
xxmalinaxx  kulka jest super ! 😀 a z opisu to jakbym o mojej czytała 😉  Miłej i owocnej dalszej pracy ! 🙂
.
Atea, zduśka, prawie jesień, niektóre drzewa mają już czerwone liście, niektóre są już bez liści, ale jest jeszcze zielono 🙂
Dzionka, sporo wyrzeczeń też było, ale nie żałuję, dużo się tu nauczyłam
_kate, jesteś!!!! złoty widzę w dobrych rękach, a co u Ciebie? jak tam w UK?
xxmalinaxx, podoba mi się choć nie lubię kasztanów 😉 czekam na nowinki i zdjęcia jak już uda Ci się wsiąść
kujka, ja się domagam zdjęć Gilka !!!!
Ruda77, gratulacje, dobry wynik 😀
amnestria, Duch wygląda wspaniale!!!

a my w końcu wyszliśmy na dwór pojeździć, bo obecnie się da, nie jest już gorąco, robactwa też mniej




maleństwo   I'll love you till the end of time...
16 września 2013 11:42
Fantazja, macie tam za ładnie, za ciepło, za profi i w ogóle to idź Ty z takimi obrazkami 😉
Patrzy się na Was z prawdziwą przyjemnością.
A my dalej sobie tuptamy. Kiedyś kilka osób mi mówiło/pisało (nie tylko na forum), że mam beznadziejnego konia, z którym nigdzie nie dojdę. Chyba czas się z nimi zgodzić. Nawet w mojej stajni inne konie są jakieś "normalniejsze" niż mój - zarówno pod względem pracy z nimi (z tego co widzę) jak i wyglądu.

Czemu tak uważasz?
Muchozol no co ty... moze po prostu trzeba znalezc w czyms radoche?🙂
A my dalej sobie tuptamy. Kiedyś kilka osób mi mówiło/pisało (nie tylko na forum), że mam beznadziejnego konia, z którym nigdzie nie dojdę. Chyba czas się z nimi zgodzić. Nawet w mojej stajni inne konie są jakieś "normalniejsze" niż mój - zarówno pod względem pracy z nimi (z tego co widzę) jak i wyglądu.

Muchozol czasami jedyne czego potrzebują nasze konie, to to, żebyśmy w nie uwierzyli. Znam przypadek konia, którego budowa wołała o pomstę do nieba, predyspozycji nie miał za grosz, a i dobrą głową nie grzeszył. Teraz śmiga lepiej niż niejeden sportowiec, w głowie mu się poukładało i widać, że czerpie sporo radości z tego, że jest potrzebny. Jasne, niewiadomo jakiego sportu chodzić nie będzie, ale na poziomie podwórkowym jest super przepuszczalnym, zrównoważonym wierzchowcem, a jeszcze kilka lat temu nikt mu takiej przyszłości nie wróżył.
Wniosek? Uwierz w swojego dziwaka, a da Ci wszystko, czego mogłabyś oczekiwać od końskiej gwiazdy sportu 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
16 września 2013 19:04
muchozol ja bym tym osobom co tak gadają pokazała środkowy palec  😉 a tak na poważnie to nikt nie powiedział, że jeździectwo będzie łatwe  😉 mało kto ma konia idelanego, super zbudowanego z rewelacyjnym ruchem itd. ( chyba, że ktoś jeździ sport - no ale mamy tu kącik rekreanta więc  😉 )
Trzeba docenić to co się ma i pogodzić się z tym , starać się współpracować i zrozumieć tą drugą połówkę ( tak tak to mówię ja co ostatnio szeptała do rudego ucha, że pojedzie do włoch  😎 )
Uwierz w siebie i w swojego wierzchowca, pracuj i nie zwracja uwagi na głupie komentarze !  :kwiatek:
Fantazja, Fantazja wygląda jak milion dolarów. Gratulacje 🙂
.
mtl   I M Equestrian
16 września 2013 20:34
Fantazja super super  😍

A my z siwym wyskakalismy w sobote 3cie miejsce w metrówce i kwalifikacje na mistrzostwa amatorskie, wracamy do gry po przerwie wakacyjnej  😅

Dzionka towarzyskie rozgrywki są mega fajne i zawsze je lubiłam 😉 Powodzenia wobec tego, liczę na (foto)relację i życzę Wam dobrej zabawy!
_kate  :kwiatek:
dommaz dziękuję bardzo 🙂
Muchozol dokładnie! Ja też czuję, że ta zmiana w moim życiu była potrzebna i dobra. Myślę, że w przypadku konia też - Muskat ponoć przeżywa drugą młodość w nowym domu 😉 A Ty się nie przejmuj ludźmi! Głowa do góry i cierpliwości. Koń jest tylko zwierzęciem, ma swoje gorsze dni... 😉
Fantazja dzięki, piszę na bieżąco i fotki też będę wstawiała 🙂 Bardzo pięknie wyglądacie i Fantazji "do pyska" w szarym kompleciku.


A ja dzisiaj podsyłam Wam filmik z pierwszej jazdy kobyłki na hali, a 4. w ogóle. Filmik niestety słabej jakości, momentami nie widać nic (telefon :/), ale na razie nie dysponuję niczym lepszym.


ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2013 20:48
fajny koniczek ta kasztanka. A docelowo ona ma być do ujeżdżenia?
.
I wiem, że problem jest we mnie, bo z innymi koń pracuje inaczej (lepiej), na treningach jest dobrze (instruktorka czuwa), ale jak jeżdżę sama, to mam wrażenie, że nic mi nie wychodzi i wszystko jest źle, a kobyła ze mną robi chce.

Sorry, ale nie wytrzymałam.
Jak ja uwielbiam takie biadolenie... sama napisałaś, że pod trenerką/ innym jeźdźcem koń chodzi ok. Więc tak na chłopski rozum - problemem nie jest "beznadziejny" koń, a jeździec. Więc zamiast jęczeć na forum jakim Twoim życiowym błędem było uratowanie konia przed hakiem, może warto zastanowić się nad swoją jazdą, może warto zmienić sposób jeżdżenia, sposób rozgrzewki (każdy koń wymaga indywidualnego podejścia).
Ale oczywiście najłatwiej jest powiedzieć, że głupi koń...  🙄
Muchozol kocopoły gadasz i tyle! Czas uwierzyć w siebie! Ja też jeżdżę fatalnie, na konia wsiadam z nastawieniem że 'i tak nie wyjdzie', do skoków byłam zdrowo zniechęcona i co? Wystarczył dobry koń po karierze sportowej + odpowiednia osoba, która się na mnie darła z ziemi i się przełamałam. Koń pokazał mi, że się da i że podskoczki mogą być całkiem przyjemne. Może też potrzebujesz takiego kopa w tyłek? Ja dostałam opieprz za wymijanie przeszkód, parę głośnych słów że mam nie pitolić tylko jechać, przełamałam się i było serio całkiem fajnie. Wystarczy trochę pracy! To nie przyjdzie z dnia na dzień, dopiero z perspektywy czasu widać malutkie kroczki do przodu 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
16 września 2013 21:10
xxmalinaxx dzięki. Jak się coś zmieni to na pewno doniosę. Na razie jeżdżę - tak bez przekonania (albo z przekonaniem, że nie wyjdzie) i nawet nie chcę myśleć ile potrwa wyprowadzanie mnie na prostą (jeżdżę fatalnie), a co dopiero mnie z koniem. Szczerze mówiąc ogrom roboty mnie przeraża.


przestań biadolić i do roboty  😉 często jest tak, że to jeździec nie ogarnia tematu. Palą nam się styki i wiesz zaczynamy robić rzeczy, któych koń tak naprawdę nie rozumie. Najważniejsze to wsiadać ze spokojną głową i z założeniem, że będzie to dobra jazda  🙂 nie ma nic gorszego jak wsiadanie z założeniem, ze będzie masakra  🤣 uwierz , wiem co piszę  😁 ja ostatnio mam same złe dni jeździeckie - no ale wiem, że to wina mojej głowy + gorąca głowa arabska  🤣 reszty nie trudno się domyśleć !!

Fantazja jesteś profi  😎 aż miło na Was patrzeć !!!!!!!!!!
xxmalinaxx naprawdę fajna kasztanka. A jak idzie chętnie do przodu  😀
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
16 września 2013 21:13
Mi też wszyscy próbowali wmówić, że Grom się do niczego nie nadaje... Wiara czyni cuda! A biadolenie o tym jak to koń beznadziejny, wszystko beznadziejne i nie da rady z tym nic zrobić, to samospełniająca się przepowiednia. Nastawienie psychiczne jest bardzo ważne!
xxmalinaxx , ale super kobyłka aż miło się patrzy 🙂 Jaki ma obszerny kłus, super 🙂
ElaPe no Twoja pochwała to już musi mnie dobrze dowartościować, dzięki 😀 Docelowo jeszcze nie zdecydowałam, mamy wybór pomiędzy ujeżdżeniem i WKKW, zobaczymy, jak rozwinie się przy poważniejszych elementach niż jazda w kółko 😉 Ale ja osobiście jestem za ujeżdżeniem.
Muchozol nie pisz tak nawet! Ja "jeżdżę fatalnie" z założenia ludzi, którzy na mnie czasem patrzą, i nie przejmuję się absolutnie takimi opiniami. Zdrowa samokrytyka to jedno, a przesada - drugie!  :kwiatek: Koń na pewno nie jest też taki zły, jak mówisz. To kwestia czasu, wiary w siebie i PRACY. Trzymam za Was kciuki, po prostu 😉
zduśka haha, z tym jak do tej pory nie ma problemów 🙂 Dzięki 🙂
martkagd bardzo dziękuję  :kwiatek:
.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
16 września 2013 21:43
Muchozol a widzisz czyli jednak miałam troszkę racji  😉 nikt nie jest doskonały i każdy się uczy  😀 Głowa do góry ... a jak znowu złapiesz doła to zapraszam do mnie  😎 wsiadziesz na Rudzina i od razu pokochasz swojego konia  😂
mam nadzieję, że następnym razem napiszesz w kąciku jak to super się jeździło  🙂 trzymam kciuki !
z treningów jestem zadowolona i na pewno z nich nie zrezygnuję.


no i to jest odpowiednie podejście - Ty jesteś zadowolona i Ty z nich nie zrezygnujesz! 😉

Ja się dorzucę z dwiema fotkami. Pojechałam odpoczywać i pooglądać zawody i dostawałam w łapki tego cudaka:





Ile radości daje stępowanie konia  😁
.
No ba, ja byle czego w łapki nie biorę  😁.
A tak na poważnie: bardzo fajny koń. Z własnym pomysłem na życie co prawda, ale lubię go 😉. Pod siodłem mnie nieco przeraził, ale cierpliwie znosił mnie na lonży dosiadowej (konisko mega niewygodne, zostałam karnie wsadzona i czułam każdy mięsień jeszcze przez jakiś tydzień  :hihi🙂, za co mu chwała  😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się