siodło ujeżdżeniowe

brzydkie jak kupa  😉
Siodła są piękne. Widziałam na żywo na Spodze.
www.maybach-luxury.com
Mi też się te Maybachy nie podobają...

Czy w Euroridingach można poszerzyć łęk? Chodzi o poszerzenie z 32-33 na 34 cale, czyli niewiele. Wiecie może, kto to by mógł zrobić?
Pewnie ze mozna, ja robilam u pana andersza.
Tak baardzo wstępnie zaczynam przymierzać się do zakupu ujeżdżeniówki więc chciałąm rozeznac temat. Raczej będę szukać czegoś na rynku wtórnym więc i tak jak znajdę coś ciekawego to będę chciała przetestować i sprwadzić na koniu ale na początku muszę jakoś zawęzić zakres poszukiwań i mam do Was kilka pytań.

Po pierwsze to zmierzyłam sobie długośc uda, nie wiem czy dobrze ale przy kolanie zgiętym pod kątem prostym mierzone od początku uda do mniej więcej środka stawu kolanowego wychodzi mi ok 44-45 cm. Teraz powiedzcie mi czy to dużo czy mało w sensie czy mam szukać dla krótko czy długonożnych siodeł, nie chcę wystającej na pół metra tybinki pod kolanem. Wzrostu mam ok 178, ale ważniejsza pewnie długość uda jest.

Jeśli chodzi o moje wymagania to w sumie są niewielkie ważne by koniowi pasowało a mi nie przeszkadzało i pasowało rozmiarem siedziska i tybinki. Fajnie jakby coś pomogło ale żeby nie było zbyt ortopedyczne i nie chciałabym by wymuszało jazdę na prostej (lub zbliżonej do prostej) nodze bo ja jednak skoczek sercem jestem i źle mi się tak jeździ. Jeździlam w ratomce ale własnie za bardzo wymusza prostą nogę i tybinka za długa, w daw magu sylwestrze jakaś taka zakleszczona się czułam, za głębokie, za bardzo trzymające jak dla mnie. Osstatni kilka razy w jakimś starym prestige jeździłam (nie wiem czy nie hippos) i całkiem ok wrażenia, ale nie mam zbyt dużego doświadczenia w ujeżdżeniówkach.

Wstępnie moją uwagę zwrócił stubben tristan ale nie wiem jak tam z długościką tybinki i rozmiarem, zastanawiam się też czy nie warto by przetestować któregoś winteca np isabel - sporo ich w ogłoszeniach a wymienne łęki bylyby dla mnie dużym plusem, chętnie zwrócę uwagę na jeszcze jakieś ciekawe propozycje🙂
Dziękuję faith
Magdzior, masz dosc dluga noge, wiec bedzie ci pasowac wiekszosc siodel🙂 nie musisz szukac jakiejs specjalnie krotkiej tybinki.
Z takich niezakleszczajacych to jak najbardziej isabell, stubbeny, county, generalnie wszystko z niezbyt duzym klockiem🙂 wintec ma te zalete ze jak ci nie pasuje na poczatek klocek to wypieprzasz go w cholere😉
Słuchajcie, wiem że Euroriding Diamant to generalnie siodło dla długonożnych, ale czy rozmiar 16 może mieć wystarczająco "krótką" tybinkę dla osoby średniego wzrostu? Miałam okazję kilka razy ostatnio siedzieć w 16stce Diamancie i mimo, że czasy wagi piórkowej mam już za sobą (ważę około 60kg teraz), to w siedzisku czułam się dobrze, pod tybinką czułam konia łydką na długim odcinku (fakt, że to siodło wymusza też dość mocno wyprostowaną nogę), zwłaszcza w porównaniu do 17,5 Passiera Grand Gilberta, w którym jeździłam ostatnio i w siedzisku latałam jak wór kartofli, a kolano wypadało mi w połowie tybinki, w celu dosięgnięcia łydką mojego obłego konia musiałam na maksa odstawiać kolano.
kenna, mniejsze siodło = mniejsza tybinka = krótsza tybinka 🙂 Ja siedziałam w Diamancie 16,5 i miał sporo krótszą tybinke niż 17.
Musisz sprawdzić 🙂
Z dzisiaj mam tylko takie zdjęcie  🤔

Zdjęcie jest zrobione trochę od tyłu i wyszło tak, jakbym za zadkiem w ogóle nie miała miejsca, a ja jestem w stanie położyć za sobą rękę bez kciuka (wygląda też tak, jakby poduszki te od strony grzbietu konia w ogóle nie wystawały w kierunku zadu, a tak nie jest). Powinnam też siedzieć bliżej przedniego łęku? Jest jednak odrobinę za małe? A jakie są "objawy" zbyt małego siedziska? Moje odczucia są bardzo pozytywne, w żadnym siodle tak dobrze mi się nie galopowało, ćwiczebnym jeszcze za dużo nie jeżdżę, bo dopiero wracam do jazd po bardzo długiej przerwie. Czy jeśli bym jednak w tym siodle jeździła mogłoby to, że siedzisko jest przymałe, jakoś negatywnie wpływać na konia?

Postaram się też zrobić lepsze zdjęcie następnym razem...
kenna, za małe siedzisko powoduje, że usadzasz się bardziej na tylnym łęku. Przyczynia się to do nierównomiernego obciążania końskich pleców, a do czego to prowadzi to już wszyscy dobrze wiemy.
Moim zdaniem wygląda ok, na tyle, ile można stwierdzić z tego kiepskiego zdjęcia 😉
Polecam Isabell Werth, od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem (Bates, wersja skórzana). Mogę polecić dla osób średnionożnych o dość wąskich biodrach - wg mnie to też bardzo istotne kryterium, bo zdarzyło mi się siedzieć w siodle, które powinno być idealne dla mnie, z krótką tybinką rozmiar 16, a mimo to siedziało mi się niezbyt dobrze, ponieważ nie mogłam dobrze oprzeć się na strzemionach. Przy okazji mogę powiedzieć, ze skóra zupełnie przyzwoita, a siodło jest z drugiej ręki i do nowych na pewno nie należy.
dziunkja a jaki masz rozmiar? mogłabny≥ś zmierzyć tybinkę? bo właśnie kuszą mnie te isabelki, moze uda się jakąś wypróbować bo na wersję skórzaną to pewnie trafić dużo ciężej a szkoda...
Magdzior - wymiarow jakiego rozmiaru potrzebujesz? jestem oblatana z isabellkami + mam jedna na stanie, moge ci od reki pomierzyc.
Skórzaną mam 16', syntetyka 17', wiem na pewno, że siedzisko w 17 ma długość 39cm, resztę musiałabym jutro pomierzyć.
faith ciekawa jestem jaką ma długość tybinka mierzona od zamka w pionie w dół bo to chyba ten wymiar  w miarę miarodajnie mogę porównać z długością uda i mniej więcej sobie wyobrazić czy będzie ok.

A jak się w tych syntetycznych jeździ? pewnie trzeba się na początku przyzwyczaić, ale mając porównanie podzielcie się wrażeniami w stosunku do wersji skórzanej.
Mi sie jezdzi fajnie, nie mam jakiegos super stabilnego dosiadu i jest mi latwiej usiasc dobrze w syntetycznym siodle bo zwyczajnie polaczenie lej+syntetyk na siedzisku sprawia ze sie nie slizgam i nie przesuwam 🙂
ale chodzi ci o 17'' siodlo? takie moge zmierzyc, dlugosc 43-44cm.
faith no właśnie też tak sobie wydedukowałam i całkiem niegłupie by to było bo ja też jakimś mistrzem ujeżdżenia nie jestem 🙂 dzięki za wymiary, tak o 17 mi chodzi bo mniejsze na pewno nie, w takim razie wygląda na to, że powinno być w miarę🙂
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
18 września 2013 21:03
Mi sie jezdzi fajnie, nie mam jakiegos super stabilnego dosiadu i jest mi latwiej usiasc dobrze w syntetycznym siodle bo zwyczajnie polaczenie lej+syntetyk na siedzisku sprawia ze sie nie slizgam i nie przesuwam 🙂


Ja na przykład nie cierpię jak mnie trzyma albo lej albo siodło. Zrezygnowałam z bryczesów z pełnym lejem,
i jako największe nieszczęście- z rtsów, jedynych pełnolejastych, które mnie nigdy nie obtarły.
Mentalnie nie mogę przebrnąć, że jeżdżą za mnie bryczesy bądź siodło (miałam kiedyś winteca
ale cała włochatość mi się starła i tak nie trzymała na szczęście) 😀 i jak mi zabiorą powyższe
to będę jeździć a'la wór kartofli 😀

Magdzior ja oczywiście polecam Ci Grand Gilberta (masz wcześniej fotkę dłuugiej Fantazji w tym siodle-moim zdaniem
bardzo fajnie to wygląda), nie da się opisać jaką ulgę ja odczuwam wracając w swoje siodło po każdym innym właściwie.
Ja tak z trochę innej beczki - które Kentaury są trzymające ale nie ortopedyczne?
Hej, mam pytanie 🙂
Mam 166 wzrostu i zastanawiam się czy muszę sobie szukać ujeżdżeniówek dla "krótkonożnych"? + jeździł ktoś w Kiefferze Aachen? Jak wrażenia? 🙂
to zalezy jaka masz dlugosc uda.
ladydill Andromeda trzymająca, ale pozostawiająca dużą swobodę, Elektra trzyma mocno, a ortopedyczność jest kwestią indywidualną-mi nie pasuje, a inni chwalą, że nie zakleszcza. I Afrodite-budowa podobna do Andromedy, jednak ma nieco inną konstrukcję, bardziej " w koniu" przez wielkość paneli i profilowanie tylnego łęku.
faith, około 40 cm
No to raczej wskazana krotka tybinka🙂
[quote author=dziunka link=topic=300.msg1878495#msg1878495 date=1379529830]
Polecam Isabell Werth, od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem (Bates, wersja skórzana). Mogę polecić dla osób średnionożnych o dość wąskich biodrach

To dziwne, bo mnie sie tez bardzo dobrze w Isabelce  (Bates) siedzi, a ja wlasnie szerokobiodrzasta jestem... Wlasnie wymienilam ukochanego Grand Gilberta extra ze (stanowczo) za dluga tybinka na Bates Isabell (starszy model), 18"- dlugosc tybinki: 42cm (o ile dobrze pomierzylam)...
Isabell Werth tez do waskobiodrzastych nie nalezy... 😀
A sio!
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogloszenie w niewlasciwym miejscu
Ale to chyba do dzialu ogloszen?....
Myślę, że osobom z szerokimi biodrami wszystko jedno :P Za to tym drobniejszej budowy nie w każdym siodle się dobrze siedzi i chodzi tu myślę o ten wspomniany przez kogoś niedawno twist.
No nie do konca wszystko jedno - szerokobiodrzasty odwlok potrzebuje odpowiednio szerokiego siodla, bo w waskim sie jakos nie miesci i wyglada jakby potrzebowal siodla o roziar wiekszego...  😤
Z drugiej strony, kiedy moja waskobiodrzasta kolezanka wsiadla na Isabelke (zalozona na szlachetny grzbiet mojej niespecjalnie szlachetnej, wazacej jakies 750kg klaczy), to powiedziala: "Matko z ojcem, zsiadam, bo mnie rozerwie!"  🙄  -a zatem co tylek, to inne odczucia...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się