sznurkersi - czyli natural w roznych odcieniach

Venus   You're my wonderwall
06 października 2013 18:29
A ja się zastanawiam, jak sprawić żeby moja energia się podniosła? Zazwyczaj pracuje na niskiej, czasem udaje mi się rozkręcić ale jakoś ciężko mi myśleć o podniesieniu energii bez emocji.
Chodzi Ci o zmotywowanie konia czy o podniesienie swojej energii ?
Venus - jeśli nie możesz podnieść energii bez emocji to użyj emocji🙂 Ale pozytywnych!
Ja potrafię wszystkie konie uśpić... działam na nie jak Kaszpirowski😀 Ale moja Florentyna (lewopółkulowy ekstrawertyk, który nie zawsze iść do przodu🙂 ) nauczyła mnie właśnie tego rodzaju podnoszenia energii. Jak się wkurzę to też podniosę energię, owszem. Ale efektem tego jest koń zaniepokojony. Ciężko wtedy mówić o radości z zabaw czy pracy. To raczej pierwszy krok do tortur.
W końcu to zabawa! Miejmy z tego "fan" oboje - i ludź i koń🙂
Przy zabawach zawsze się wygłupiam🙂 I Florentyna wie, że to jest "na niby". Na niby skradam się, na niby robię "uuaaa!" i "a kuku" 😀 I koń podchwytuje to🙂 Florentyna dużo chętniej wykrzesuje z siebie energię, zaczyna się popisywać, sama proponować coś od siebie. A potem obie jesteśmy zdyszane i zadowolone - ale była w dechę zabawa😀
Możesz też spróbować poćwiczyć na beczce albo kostce słomy. Weź carrot sticka i walnij z całej siły w kostkę siana kilka razy. Potem spróbuj opuścić energię (można na przykład podejść do przyjaciółki i się przytulić, żeby nam powiedziała, czy udało nam się być przyjaznym). I znów podnosimy energię, walimy w kostkę siana, a potem próbujemy opuścić energię. Takie symulacje są bardzo dobrym ćwiczeniem.
Wow! Thilen, nie słyszałam o takim sposobie kontrolowania energii!🙂 Dobre! Energia bez złości i frustracji. Podstawa! 🙂
[quote author=milenka_falbana link=topic=5.msg1897387#msg1897387 date=1381597669]
Ja potrafię wszystkie konie uśpić... działam na nie jak Kaszpirowski😀 [/quote]
Hyhy ja też  😁 a jak trafiłam na obozie na LBI to razem spaliśmy  😂 bo mi się w sumie lepiej pracuje z RBE, chociaż stosując zasadę zgodności z osobowości z koniobowością, to powinno mi się najlepiej ćwiczyć z RBI ale jeszcze nie miałam okazji żadnego poznać ... 
Kompletnie nie znam się na temacie, dlatego zwracam się z pytaniem, czy ta lina jest dobra? http://allegro.pl/lina-treningowa-do-szkolenia-naturalnego-3-70-m-i3607717552.html czy lepiej kupić co innego? Jeśli tak, to co? Oraz czy kantarki i carrot sticki najlepsze od P. Podkowy czy są jakieś dobre i tańsze do amatorskich zabaw 😉 ?
Ronin.   Każdy orze jak może.
13 października 2013 19:35
Ja mam od Podkowy i jestem bardzo zadowolona 🙂
Szukam czegoś w miarę dobrego ale jeśli się da to tańszego od Podkowy 😉
Myślę, że będzie Ci bardzo trudno znaleźć coś tańszego od Podkowy. Najlepiej kupić raz a porządnie i być pewnym, że sprzęt się nadaje, nawet jeśli kosztuje trochę więcej. Ja kupiłam carrot sticka "w ciemno", miałam okazję przetestować cs od Podkowy i o wiele lepiej pracowało mi się nim pracowało. Na sprzęcie nie warto oszczędzać jeśli wiesz, że wielu innym osobom pasuje.
Ronin.   Każdy orze jak może.
13 października 2013 19:55
Ne ebayu jak wpiszesz Parelli to ci się wyświetli pełno tanich materiałów.
Ok, a w takim razie, który stick lepszy? http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Carrot-stick/496 czy http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Light-stick/520

i jak się ma rozmiarówka kantarków? Przepraszam za takie banalne pytania, ale tak to jest jak klasyk w okresie roztrenowania bawi się w natural...😉
Episode - 🙂
Polecam Ci normalny "Karot" z drugiego linku. Light stick jest rzeczywiście lekki ale i delikatny - mój syn 4 letni (wówczas) zdołał go złamać... Na szczęście przy rączce poszedł więc dało się go łatwo naprawić samemu. Pan Podkowa również chętnie służy naprawą jak coś się popsuje. Light stick jest dobry do jazdy z 2 karotami bo wtedy ręce nie odpadają🙂 Do pracy z ziemi też ale...trzeba bardzo uważać. A że ja nie uważam i nie raz mi koń po rzuconym karocie przejdzie więc preferuję bardziej mocarne urządzenia🙂😉

Jeśli nie jesteś pewna rozmiaru halterka to najlepiej wymierzyć konia i przesłać wymiary Panu Marcinowi🙂 Full jest naprawdę duży, odpowiada mniej więcej rozmiarowi "3 - warmblood" Parellego a może nawet jest jeszcze większy... Porównam jeśli chcesz🙂
Florentyna ma ok. 170 w kłębie (wlkp z domieszką Holsztyna po dziadku) , proporcjonalną, kobiecą główkę, ogłowie w rozmiarze full na środkowe dziurki i halter full od Pana Marcina jest nawet ciut za duży.
Ja od 2 lat mam Light Sticka od Pana Podkowy i jestem zadowolona, a przeszedł wiele z poprzednią klaczą i teraz z młodym ogierkiem, który sprzęt uwielbia testować.. Jest ekstra wygodny, o wiele łatwiej i szybciej nim operować, mój póki co jest niezniszczalny, a kilka razy konie się po nim przeszły.. Ja polecam Light Sticka 🙂
A ja się zastanawiam, jak sprawić żeby moja energia się podniosła? Zazwyczaj pracuje na niskiej, czasem udaje mi się rozkręcić ale jakoś ciężko mi myśleć o podniesieniu energii bez emocji.

Wrócę do tego pytania z początku strony.

1. Zaczęłabym od pomyślenia o przyczynach.

Może to "organiczne"? Coś na kształt anemii, niedoczynności tarczycy, niewyspania, braku kawy... Itd., itp.

A może "psychologiczne"?
Nieśmiałość ogólna?
Powstrzymywanie "złych" emocji na co dzień (np. niezłoszczenie się, bo to "brzydkie"😉? Jak się zablokuje jedne emocje, to i te pozytywne się hamuje.
Brak pewności siebie?
Strach przed wychodzeniem poza własną sferę komfortu? Przed popełnianiem błędu (wtedy można działać nieco zbyt asekuracyjnie)?
Za mało radości z bycia z koniem, za dużo poczucia obowiązku?

Wypisałam to, co mi przyszło samo do głowy. Ani lista pełna, ani jakaś uporządkowana. Konie potrafią nam zafundować niezłą psychoterapię... Można też sobie porozmyślać nad sobą przy okazji.

2. Kiedyś Parelli dawał przykład, jak poczuć to pozytywne "poruszenie molekuł". Wyobraź sobie, że siedzisz na kanapie. Zaczyna się odczytywanie wyników lotto, a Ty masz los i sprawdzasz, co się zgadza.
Pierwsza liczba - masz!
Druga liczba - masz! Emocje rosną.
Trzecia liczba - masz! Emocje rosną.
Czwarta liczba - masz! Emocje rosną.
Piąta liczba - masz! Emocje rosną.
Szósta - nie masz. Czyli nie masz trafiłaś szóstki. Emocje opadają.

To nie jedyna sensowna symulacja, ale pokazuje, co ważne. Emocje, które są do pewnego stopnia oddzielone od ruchu (cały czas siedzisz na kanapie, choć pewnie użycie ciała  inne).

A może "psychologiczne"?
Nieśmiałość ogólna?
Powstrzymywanie "złych" emocji na co dzień (np. niezłoszczenie się, bo to "brzydkie"😉? Jak się zablokuje jedne emocje, to i te pozytywne się hamuje.
Brak pewności siebie?
Strach przed wychodzeniem poza własną sferę komfortu? Przed popełnianiem błędu (wtedy można działać nieco zbyt asekuracyjnie)?
Za mało radości z bycia z koniem, za dużo poczucia obowiązku?


Ale mega OBOP ... Chyba największy jaki dotychczas miałam ...  🙇 Kocham Cię  😍
Dziękuję Wam za pomoc, zdecydowałam się zainwestować w sprzęt p. Podkowy i wybrałam Carrot sticka narazie. Rozmiar kantarka dobierze p. Podkowa, po obwodzie. Dziękuję Wszystkim  :kwiatek:

Czy ma ktoś jakieś materiały do samodzielnej nauki PNH?

oraz czy wie ktoś może czy będzie jakiś kurs taki dla zielonych 😉 ?
[quote author=milenka_falbana link=topic=5.msg1898361#msg1898361 date=1381740850]
Jeśli nie jesteś pewna rozmiaru halterka to najlepiej wymierzyć konia i przesłać wymiary Panu Marcinowi🙂 Full jest naprawdę duży, odpowiada mniej więcej rozmiarowi "3 - warmblood" Parellego a może nawet jest jeszcze większy... Porównam jeśli chcesz🙂
Florentyna ma ok. 170 w kłębie (wlkp z domieszką Holsztyna po dziadku) , proporcjonalną, kobiecą główkę, ogłowie w rozmiarze full na środkowe dziurki i halter full od Pana Marcina jest nawet ciut za duży.
[/quote]

U mnie podobnie, może nie tyle za duży, ale za długi w tej części pod brodą (nie wiem jak to się fachowo nazywa). A Parellowski 3 leży idealnie... I mam wrażenie, że jednak zabawy nam lepiej idą na sprzęcie Parellowskim (ale może też dlatego, że zestaw jest różowy  😁 )

Czy ma ktoś jakieś materiały do samodzielnej nauki PNH?


Mogę Ci wysłać stare L1 ( filmy, pocket guides ) oraz stare L2 ( mam tylko filmy ). Materiały są w języku angielskim.
ja polecam spr
rzęt ze strony www.freehorse.pl ceny są niższe mimo wysokiej jakości 😉
ja mogę się podzielić Silversand program do nauki własnej
co do kursów warto zajrzeć na stronę www.jnbt.pl
JNBT jest całkiem kontrowersyjne ... a przynajmniej postać samego twórcy  👀
fakt Andrzej jest specyficznym człowiekiem ale przekazuje wartościową wiedze ja od tego człowieka nauczyłam się duźo, choć i musiałam się nauczyć patrzeć na to co robi i mówi przez palce  to wiem że mimo wszystko jeszcze duźo bym się od niego nauczyła
dziękuję Wam  :kwiatek: Mam jeszcze takie pytanie. Jak robię jeża na łopatce, aby przesunąć przód, a koń krzyżuje przednie nogi dobrze, ale przy tym idzie do przodu, to co robić? trzymać nacisk dopóki się nie zatrzyma i nie przestawi przodu stojąc tyłami w miejscu? To samo jest w zabawie w prowadzenie, w ustępowanie od sugestii.
Na początek spróbuj stanąć przez linią motoryczną - sprawdź, czy niechcący nie wysyłasz go do przodu tym, że stoisz za bardzo z tyłu.
Być może stoję, bo nie wiem gdzie ona jest  :kwiatek: Podpowiesz? 🙂
Dziękuję!  :kwiatek:

aa i jeszcze: robimy grę w okrążanie i wszystko jest ok w stępie. Czy jeśli chcę odesłać do kłusa, to po prostu muszę mieć więcej energii?
Na poziomie 1 przyjmujemy to, co oferuje nam koń. Znacie już wszystkie gry ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się