Kącik Rekreanta cz. VI (2013)

Dziewczyny, jesteście okropne!
Cieszę się jak głupia, bo go odwiedziłam i stwierdziłam, że ma świetny dom, świetnych kochających opiekunów i wszystko pomyślnie się ułożyło. U mnie jak w kalejdoskopie, to z facetami, z końmi raczej jednak constans ostatnio 😀 I nie, nie byłam u Derego!
xxmalinaxx, aaale fajnie! Jak sobie wyobrażam, że sprzedaję/oddaję/cokolwiek Dziona to mi łzy stają w oczach, nie dziwę się, że kłębią ci się emocje!

Ale mamy piękną polską złotą jesień, aż chce się jeździć i korzystać z pogody póki nie utniemy forever na hali 🙂 Dostałam jeszcze fotki z zawodów, wrzucę te, które nadają się do publikacji 😉

LL


L


I nasz szalony lot na ostatniego oksera - w obu przejazdach odbiłam się totalnie za daleko, jakoś jednak dolecieliśmy 🙂


zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
14 października 2013 07:47
Zairka wielki cmok od nas  🙂 dobrze, ze Zair jest u Ciebie
juliadna Ty to jak zwykle masz super foty  😎
Wojenka a zimową porą jeździcie też na tor na galop ??? czy sam stępo kłus ?? boziu i jak patrze na Twoje zdjęcie to przypominają się moje stare czasy wyścigowe  😉
gryglodor siwa b. dobrze wygląda !
Martita Ty i emptyline macie obłędne te konie  😍
wichrowelove ale latasz  😲 haha a zdjęcia super !
Gillian to super, że wszystko przebiegło sprawnie ! I zazdroszczę tych 5 km .. ja mam 30 w jedną stronę  😉 a z padokowaniem to może coś wykombinujesz .. masz tam opcje karuzeli ?
croopie pięknie !
Karmelek1700 ale ciacho  😍
mils no co Ty !!! jakto ?? Odpuściłaś sobie jeżdżenie ?? a to czemu ??  🙁
Amarotsa życzę szybkiego powrotu do zdrowia !!! Biedak  🙁
Averis jegomość wygląda zacnie  😉 a foty z jazdy ??
baffinka dziękować  :kwiatek: haha a kobył jak odpala to znaczy, że humor dopisuje  😀
Mąka jeszcze raz gratuluję  😉 a Derian dzielny hahaha  👍
xxmalinaxx   ej ale faktycznie to kopia Derego !!!
Dzionka i to jest L-ka  🙂 ?? Oj to ja bym tego nie skoczyła  😀 to tak wysoko przecież !!!

a u mnie nic ciekawego .. choroby cd  😉 wegetuje z gorączką od kilku dni i tak się czaje czy iść do lekarza czy samo przejdzie.
Ale dzisiaj muszę się ogarnąć i dotrzeć do stajni bo mam kowala.

trzymajcie kciuki za pierwsze werkowanie Whitney - oby wszystkich Nas nie pozabijała  🤣 bo baba ma ostatnio nadmiar energii  😀
lizzy, wracaj do zdrowia i czekam na foty Ciebie na Segim!
Dzionka, ale fajnie latacie. Coś jeszcze jedziecie w tym sezonie?Zazdroszczę zawodów, my dopiero pojedziemy na jakieś halówki, o ile dobrze pójdzie...
baffinka, ale ładne, jesienne foty.
xxmalinaxx, super! Świetnie, że Muskat dobrze trafił.
Amarotsa, piękna gniada buzia, trzymam kciuku za powrót do zdrowia.
Mąka, gratuluje skoków, jak i lisa.

A u nas? Jest dobrze, wracamy do jeździectwa - dzielnie sobie ostatnio stępo-kłusujemy, mamy już zaczynać galopować - planuje to na jutro. Pamsik przytył troszkę już w nowej stajni, czuje się wyśmienicie.
Myślałam, że Hubertusy na koniu mnie w tym roku ominą, a tu wczoraj bardzo spontanicznie dostałam przemiłą klacz 💘 Mimo, że Gina też raczej do przodu to i tak miła odmiana po terenach na Pamirze. Jest świetna - bardzo grzeczna 😉

Dziękuje za zdjęcia tuch :kwiatek:

zduśka, padokowanie już dogadane i koń chodzi z koleżanką na osobnym padoku cały dzień, dostały balot siana i całe zadowolone 😉 karuzeli nie ma niestety, ale to nic, ważne żeby łaził na dwór 🙂
zduśka, współczuję choróbska - mnie tak przez dwa tygodnie coś chciało rozłożyć, ale w końcu chyba samo przeszło. Trzymam kciuki za kowala 😉 I cieszę się, że nie tylko dla mnie te przeszkody (obiektywnie w końcu niskie) są straszne 😀

Nirv, no właśnie nie wiem czy gdzieś pojedziemy - miałam już nie jechać i czekać do wiosny, ale trochę mi te ostatnie zawody narobiły smaka i całkiem prawdopodobnie na jakieś halówki pojedziemy 🙂 Tylko oznacza to rejestrację i wyrobienie koniowi paszportu, a więc koszty, co trochę mnie odstrasza :/
Drogi Kąciku.
Z racji tego, że moje życie się zmienia zdecydowałam się sprzedać Fantazję. Żeby iść na przód muszę tak zrobić. Nie była to łatwa decyzja ale ją podjęłam. Czeka mnie zmiana pracy, znalezienie mieszkania itp itd. Może to potrwać tygodnie a może i miesiące. Na razie cieszymy się sobą, pracujemy dalej 🙂
z jeździectwa nie rezygnuje, ale zawieszam na razie
Fantazja, o nieee, co się dzieje 🙁? Z pracą jakiś problem?Szkoda, ale odwaliłaś z nią naprawdę kawał dobrej roboty 🙂
Fantazja, nieee... nie da się jakoś inaczej? będzie tu pusto bez Was
Dzionka, wypaliłam się... muszę odpocząć od koni.... cały czas pracujemy z Fantazją, mam nadzieję że trafi w dobre ręce
chcę też mieć życie prywatne, w tej pracy nie da się tak, doba musiałaby mieć 40h
muszę myśleć też o sobie, nie chcę się znaleźć w sytuacji gdzie za 20 lat będę nadal pracowała w stajni jako luzak/groom
zmiany... jeśli nie teraz to kiedy? mam już 28 lat, dla mnie to jest praca przejściowa, czas coś zmienić
Cobrinha, nie da się niestety, nie dam rady utrzymać siebie, konia i auta razem... będę czytała Was, z forum nie ucieknę 🙂
Fantazja, miałam podobnie, ale u mnie skończyło się odkupieniem konia 😉
Zastanów się 5 razy, ale trzymam kciuki, żeby decyzja jaką podejmiesz była dla Ciebie dobra.
Thymos, ja zastanawiam się już od kilku miesięcy... więc to nie jest decyzja ot tak... masz pw
Fantazja- Nie spodziewałam się, że podejmiesz taką decyzję, ale wydaje mi się, że to bardzo rozsądne posunięcie.
Domyślam się, że bardzo trudne i bolesne postanowienie, tym bardziej, że tyle wyrzeczeń i poświęceń dawałaś z siebie do tej pory aby cieszyć się spełnionym marzeniem.
  Ja taką decyzję podjęłam już jakiś czas temu, choć wcześniej zarzekałam się, że nigdy do tego nie dopuszczę.
Czasem trzeba zrezygnować z czegoś by móc realizować się w innych dziedzinach. Nie zawsze da się wszystko połączyć.
    Chciałabym aby Tobie udało się pogodzić wszystkie życiowe aspekty ale wiem że to trudne, więc jeśli faktycznie sprzedasz konia, mam nadzieję, że nie będziesz tego żałować, tylko oglądając dawne zdjęcia, pomyślisz jak było fajnie a życie potoczy się dalej już łatwiej- tak jak u mnie.
Najważniejsze aby decyzja była przemyślana i pewna. Za to szczerze trzymam kciuki!
Fantazja, Doszłam niedawno do podobnych wniosków. Tylko u mnie sprzedaż konia się nie pojawia. Choć w sumie... jestem trochę zaskoczona, bo mniej by mnie zdziwił pomysł sprzedaży jeszcze jak Fantazja była w PL, ale jak już ją przetransportowałaś, to pomyślałam, że teraz w ogóle będziecie się miały świetnie, no ale no... nie wszystko można mieć w danym momencie, to zrozumiałe.
Trzymam kciuki za decyzję jak i za wszystkie ogólne zmiany 🙂
kujka   new better life mode: on
14 października 2013 13:21
Fantazja, mam nadzieje, ze ze sprzedaza konia w Italii latwiej niz u nas.. Wiesz juz jaka inna prace chcialabys znalezc?

Nirv hubertus na obcym koniu bez toczka? Kobieto, boj sie Boga!

Dzionka ta Lka byla PRZESROGA!

ale piekna mamy jesien, Rekreanty, co? 💃
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
14 października 2013 13:36
kujka, oj piękna  😍 Na tyle piękna, że trochę poodrywałam się wczoraj z Roxy od ziemi. Skubana przez cavaletti skakała, jakby tam ustawiony był z metr  😁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2013 14:41
Pamięta mnie ktoś jeszcze tu? 😉

Ostatnio wpadłam się tu pożalić, że sobie palucha ucięłam i pożegnałam się z końmi, a na dzień dzisiejszy planuję od przyszłego tygodnia wrócić do Maluszka. 😅 Stęskniłam się za nim tak bardzo, ze już jutro z chęcią bym pojechała go odwiedzić, ale na razie muszę pamiętać o zdrowym rozsądku. Wieki mnie tu nie było aczkolwiek czasami Was czytałam, ale jednak ciężko dosyć mi było patrzeć nawet na zdjęcia Wasze jak jeździcie a ja przez wypadek nie mogłam. Tak więc chyba wracam do Was kochani! :kwiatek:
Hermes Witaj ponownie 🙂

Dzisiaj pracowałam z babami leciutko bo są po szczepieniu. Oczywiście mój mąż stwierdził, że to idealny moment, żeby mi zdjęcia zrobić  😵 Ale cieszę się, że je mam, bo mogę na bieżąco poprawić to, co na nich widzę. Niesamowite, że nie czuję na koniu swoich błędów. Niby wiem to już od dawna, a jednak foty zawsze wywołują we mnie pewien negatywny rodzaj szoku  😉

Cayenne:


Czarodziejka, chodzi głównie w zaprzęgu. Teraz asymiluję ją trochę do pracy pod siodłem, w lekkim siadzie, wydłużamy czas pracy w dole. Myślę, że w zaprzęgu będą z tego same profity 😉


Przepraszam, że jesteśmy mało "wyględne", ale to nasze robocze wdzianka i nic nie poradzę - nam, flejtuchom bez gustu, tak dobrze  😂
Tristia, właśnie, rozumiesz  bo sama to przeszłaś. Życie jest takie że nie można mieć wszystkiego i trzeba wybierać co jest najlepsze, dzięki
Sankaritarina, chciałabym, żeby Fantazja została ze mną, ale nie dam rady finansowo, musiałabym cały czas pracować przy koniach żeby mieć "zniżki"
dzięki, kciuki się przydadzą
kujka, praca? na pewno już nie przy koniach 😀 szukam w różnych dziedzinach, moim plusem jest że znam 3 języki, więc szukam coś w tym kierunku
ciężko jest sprzedać konia, ale w cenie poniżej 10tys euro da się sprzedać
dziś mi szefowa powiedziała, że jest dziewczyna zainteresowana Fantazją, chce przyjechać na próbę 🙂

jakbym znalazła pracę, w której dałabym radę utrzymać i siebie i konia to nie sprzedawałabym jej... ale to byłby ogromny fart
Brawo Fantazja !!!! To ważny krok, ważna decyzja, ale jak już ją podjęłaś to będzie tylko łatwiej ! Trzeba żyć, koń to nie wszystko.
Mnie się udało nie sprzedawać, tylko dzięki moim rodzicom. Kobyła stoi 200 km ode mnie, ale jest. Może Tobie też się uda.
Trzymam kciuki i powodzenia !!
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 października 2013 19:43
Ja się cieszę jak głupia, bo...jednak od jutra już jadę do Maluszka 💘 jutro jedziemy w terenik delikatny, a jakoś w listopadzie już wchodzi plan żeby pojechac na zawody 😎

Takie stare wakacyjne coby nas przypomnieć :kwiatek:
Fantazja  :kwiatek: kibicuje ci calym sercem, to ciezka decyzja, ale mysle ze wlasciwa. ja tez podzielam twoj poglad - najpierw zycie, potem pasja. ulozysz sobie wszystko, popracujesz w innej branzy, to moze wtedy znajdzie sie czas i mozliwosci na powrot🙂
Fantazja, o rany. Przyznam, że jestem w ciężkim szoku. Ale nie oceniam.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
14 października 2013 22:19
Fantazja o rany !! Co za informacja  😲 Oczywiście nie mi oceniać ale skoro to wszystko przemyślałaś to mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży  :kwiatek:

tak po tym poście Fantazji zaczęłam analizować swoje "końskie" i nie tylko "końskie" życie  🤣 i stanęło na tym, że mam wiek chrystusowy  😁 i 3 konie + 4 się przyplątał  😎 dodatkowo w domu 5 kotów i 2 psy  😵 Całość ma u mnie dożywocie  😎 i stwierdzam, że jestem nienormalna  😁

dzisiaj już nie wytrzymałam i pojechałam do stajni  😉 był kowal,  niestety Whitney nie udało się zrobić tyłów no ale wrócimy do tego za tydzień .
Kuca i Akrobatę  namarchewkowałam a Rudzina miał pecha i poszedł na lonżę  😉

wrzucam krótki filmik z lonży  🙂


Hermes oczywiście, że pamiętamy  😉
Atea ładne baby  😀
Ja mam inne podejście. Pasja stała się moim życiem, a ja w to mogę włożyć maksymalną ilość energii. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak teraz  😀 Niemniej jednak szanuję decyzję Fantazji i podziwiam odwagę.

zduśka Dziękuję  :kwiatek:
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
15 października 2013 08:44
Ja mam inne podejście. Pasja stała się moim życiem, a ja w to mogę włożyć maksymalną ilość energii. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak teraz  😀 Niemniej jednak szanuję decyzję Fantazji i podziwiam odwagę.

zduśka Dziękuję   :kwiatek:


bo czym jest życie bez pasji...
zduśka pamiętam jak mi pan sprzedający siwą powiedział: "za chrystusowe ci ją dam." Jako że jestem ateistką i kompletnie nie wiedziałam o czym on mówi to spojrzałam na ojca znacząco, co by mnie oświecił. Do dzisiaj pamiętam tą liczbę, co by więcej gafy nie zrobić.
Atea bardzo ładnie napisane!

Na pewno każdy z nas kiedyś pomyślał o sprzedaży konia w chwili, w której sobie z nim nie radził bądź miał na oku lepszego, ale zdecydowanie warto walczyć o tą konkretną sztukę, kiedy jest ona twoim spełnionym marzeniem.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
15 października 2013 09:09
Fantazja może jakieś tymczasowe łąki? Gdzieś gdzie nie odczujesz aż tak kosztów utrzymania konia?
Czasem człowiek podejmuje decyzje które są nieodwracalne a których później bardzo, bardzo żałuje. Ja mimo że nie miałam innego wyboru słusznego, nie mogłam praktycznie żyć z tą świadomością że sprzedałam Zaira, mimo że była Grota, że miałam inne konie do jeżdżenia. Zair był przyjacielem, członkiem rodziny.. wrócił- to był fart, już nie tak pełnowartościowy może się niektórym wydawać, ale nie żałuje tej decyzji! Nawet jeżeli zostanie mi wysłanie go na łąki z powodów zdrowotnych najbardziej na świecie ciesze się że udało mi się odwrócić moją życiową porażkę i jesteśmy znów razem. Mam wrażenie że Fantazja jest dla Ciebie tak samo ważna, ściągnełaś ją tyle km, przecież to też była przemyślana decyzja, spróbuj powalczyć, może jakieś współdzierżawy?
kujka   new better life mode: on
15 października 2013 11:26
bu, naobiecywalam filma z Gilem... i oszukalam, bo filma nie bedzie.
w zwiazku z tym, szukam fotografa, kamerzysty na nastepny poniedzialek po poludniu. w zamian stawiam piwo/zestaw w macu! :P
kujka, kurde, akurat jestem w mym opolskim domu na urlopie. Bo za maca, to ja wiele mogę zrobić.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się