Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]

Perfekcyjne, poradźcie w temacie odkurzaczy automatycznych (typu Roomba, Navibot). Wiem, że temat się już przewijał w wątku (wszystko przeczytałam), ale mam konkretne pytanie. Czy te roboty dobrze radzą sobie u Was na płytkach (lub innych "gładkich" powierzchniach)? W internecie opinie są bardzo różne.. Zastanawiam się nad kupnem, ponieważ przybłąkał się do mnie pies, w typie małego szpica, który uwielbia naprzemienne chodzenie po kałużach i piasku.. 😵 Brudzi w domu bardzo, a nie mogę go kąpać codziennie. Ma wstęp tylko na parter, gdzie są wszędzie płytki. Z kotami takiego problemu nigdy nie miałam  😁
Dziewczyny jestem zdesperowana... Czym doczyszczę kamień w łazience? Ale taki poważny kamień? Nic nie działa  😕
ocet. litry octu. po mojej szwagierce zostałam z kilkuletnim kamieniem w całej łazience (wc, wanna, płytki) i ocet dał radę jak nic. żaden zostawiany domestos, i tym podobne nie dawały rady ani trochę. więc mogę ocet polecić
Lunitari, niestety nie pomogę bo nie wiem. Ale zauważyłam, że na silnych środkach do kamienia i rdzy często jest napisane, aby nie używać na kamieniach naturalnych, marmurach itp. więc uważaj i czytaj etykiety.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
10 września 2013 16:15
Lunitari, potwierdzam - ocet jest bezkonkurencyjny. Jak kamień duży, to zmocz octem jakąś ścierkę, połóż i zostaw, możesz podlewać, żeby mokre bylo.
Do odkamieniania czajnika i innych drobiazgów na bieżąco używam kwasku cytrynowego.
Ja bym jeszcze ten ocet podgrzała - kwasy zazwyczaj silniej działają w wyższej temperaturze.
Dzięki dziewczyny. Dziś spróbuje z octem. Poradzono mi kiedyś, żeby zrobić mieszankę ocet, sól i woda, ale to z kolei nie podziałało. Zobaczymy jak będzie z samym octem. Nie dbam o uszkodzenia, ważne żeby kamień zlazł bo doprowadza mnie do szału.  :kwiatek:
Mieszanka ocet i soda, nie sól! Robisz papkę i nakładasz.
Bischa   TAFC Polska :)
11 września 2013 23:39
Czy da się jakoś panele "odplamić" z czarnego śladu, czy pozostaje cyklinowanie? Jak mamuśka wpadnie i zobaczy plamę (nie schnie, jest od paru dni) to zaraz będzie całe mieszkanie cyklinować, a chcę tego uniknąć, ze względu na duże koszty całej operacji. Zapomniałam o szmacie za drzwiami (suchej), kotom coś odbiło i zasikały tą szmatę i ileś dni tam leżała i jest bardzo widoczna, ciemna plama 🙁
Bischa spróbuj delikatnie acetonem odplamić (na początku malutką powierzchnię)
Laminowanych paneli nie da się cyklinować. To nie drewno... Jedynie wymienić można...
Dziewczyny jakiego mopa polecicie ?
Przede wszystkim takiego, żebyś nie musiała wykręcać go rękami, tylko w systemie z pasującym wiadrem. Mam Vileda UltraMax i uważam, że jest ok. Jedyny minus, jaki w nim znajduję, to że jak się go energicznie podnosi, to czasem składa się samoistnie, ale wtedy wystarczy docisnąc do podłogi.
Też polecam tego co Agita. Można dokupić końcówki, brudne prać normalnie w pralce. Ja go w ogóle nie blokuję, nie widzę takiej potrzeby.
Ja też mam Viledę, nie lubię go- ale mój mąż go uwielbia, a u nas to on jest głównym użytkownikiem mopa 😅. Jest bardzo z niego zadowolony, faktycznie te końcówki dają sie uprać, więc jak ma się ze 2 na zmianę to luz. No i trawała bestia, mamy go już ze 3-4 lata, kupiony razem z wiaderkiem i wszystko świetnie się trzyma.


Edytuję coby posta pod postem nie pisać
Czy ktoś mi moze polecić worki próżniowe takie, żeby się wygodnie zapinały? Kupiłam jedne, ale mają takie gó...niane zamknięcie struny, że masakra- jest do tego taki "dinks" oddzielny, jakby klips do nakładania, ale zeby go dobrze zacisnąć i zamknąć worek to trzeba miec trochę siły w palcach. No i po odessaniu powietrza wór plaskaty elegancko, a następnego dnia niestety puchnie... Podejrzewam, że struna jednak słabo trzyma albo nieszczelnie tym "dinksem" zapięłam. Macie jakieś sprawdzone?
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
26 września 2013 15:25
Dziewczyny mam pytanie – od kilku tygodni mamy w mieszkaniu mole. Niedawno okazało się, ze one się zalęgają w kuchni , w szafkach – w kaszach, płatkach itp. Co kilka dni musimy wyrzucać kolejną paczkę 🙁 Na te latające mamy lepy, działają, ale co zrobić, żeby one się dalej nie zalęgały? Kurcze nawet w dość dobrze zabezpieczonych torebkach są ich jaja 🙁
ash   Sukces jest koloru blond....
26 września 2013 15:43
Diakon'ka niestety trzeba wszystko wywalić. Wymyś szafki/szuflady a nowe produkty przesypywać do szczelnie zamkniętych pojemników. Przy przesypywaniu patrz czy nic nie ma . Niestety dużo tych robali przynosimy ze sklepu.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
26 września 2013 15:54
🙁

dzięki za radę. sporo niestety muszę wywalić 🙁
Diakon'ka ja przezylam to samo  miesiac temu niestety. Musialam tyle rzeczy wywalic, ze nawet nie pytaj 🙄 Od maki gryczanej po rozne kasze, a ja tego mam mnostwo. Cale szczescie byly tylko w kuchni, a nie w spizarce, bo wtedy bym sie zalamala doszczetnie.

Pozamykalam absolutnie wszystko tak, jak dziewczyny pisza do plastikow (w Ikei sa takie fajne zestawy za 4.99euro i chyba 19 czesci) i zaden mol tam juz nie wlezie.

Moja babcia mi poradzila, ze zeby nie przyniesc znowu do domu jakiejs niespodzianki, to kiedy kupujemy kasze, make itd. warto ja przemrozic 2 dni w zamrazalniku. Podobno wtedy nawet jak sa, to obumieraja. Nie wiem na ile to prawda, ale pisze co wiem.
W naszym mieszkaniu studenckim jest trochę zapuszczona toaleta (faceci...). Na dole jest gruba warstwa kamienia. Raz na tydzień zalewane było to jakimś W5 czy innym tanim tego typu środkiem i tyle.
Zakupiłam dzisiaj dużą butlę Domestosa i glutki Ducka na przyklejenia (nawet kostki-przywieszki nie było...). Plan jest taki, żeby przykleić glutka, codziennie na noc zalewać toaletę tym płynem i rano szczotą skrobać ten kamień. Chociaż w sumie jest dosyć głęboko i na pewno wszystko nie zejdzie. Myślicie, że to się spisze? W ostateczności planowałam kupić 2 butle octu i wlać to do muszli, ale z kolei obawiam się zapachu 😁
Problemem jest jeszcze kamień na szybach od prysznica (który zwykłym tanim środkiem nie daje się doczyścić) i na brodziku, ale tu mam nadzieję poradzi sobie płyn do kamienia i rdzy z FM, który przytargam z domu po weekendzie.
Macie do polecenia jakieś produkty, które się z tym uporają?
U nas na "wsi" z wodą z własnej studni i zepsutym niestety od jakiegoś czasu filtrem wody kamień robi się w 1-2 dni...  i jedyne co na to pomaga to CILIT, najlepszy środek do usuwania kamienia!!!  od razu wszystko schodzi, domestos się nie sprawdza w niczym u nas w domu...
A do bardziej delikatnych powierzchni FIST z Biedronki, w różowym opakowaniu. Tani i skuteczny 😀
Dziewczyny mam w mieszkaniu kanapę w pięknym jasnym kolorze.
Posiadam również dziecko lat trzy sztuk 1.
Niestety kanapa przegrała z dzieckiem już na wstępie.
Teraz moje łóżko to jedna wielka plama ( o dziś np. soczek marchewkowo brzoskwiniowy był grany )
Pytanie jakimi domowymi sposobami mogę choć trochę odplamić tapicerkę czy to w ogóle wykonalne??
Ta kanapa to łóżko?
Sory, albo dziecko, albo "piękny jasny kolor" 🙂 Chyba że w reklamie.
Nawet ściągane do prania odporne (a jasne) obicia wytrzymają tych prań ze 3 max.
Skóra lepsza, ale źle znosi konfrontację z długopisem i flamastrami.
Rozwiązanie: przeczekać okres rozwojowy 🙂 gdzieś do 7 🙂 i kupić nową.
W naszym mieszkaniu studenckim jest trochę zapuszczona toaleta (faceci...). Na dole jest gruba warstwa kamienia. Raz na tydzień zalewane było to jakimś W5 czy innym tanim tego typu środkiem i tyle.
Zakupiłam dzisiaj dużą butlę Domestosa i glutki Ducka na przyklejenia (nawet kostki-przywieszki nie było...). Plan jest taki, żeby przykleić glutka, codziennie na noc zalewać toaletę tym płynem i rano szczotą skrobać ten kamień. Chociaż w sumie jest dosyć głęboko i na pewno wszystko nie zejdzie. Myślicie, że to się spisze? W ostateczności planowałam kupić 2 butle octu i wlać to do muszli, ale z kolei obawiam się zapachu 😁
Problemem jest jeszcze kamień na szybach od prysznica (który zwykłym tanim środkiem nie daje się doczyścić) i na brodziku, ale tu mam nadzieję poradzi sobie płyn do kamienia i rdzy z FM, który przytargam z domu po weekendzie.
Macie do polecenia jakieś produkty, które się z tym uporają?


Poszukaj chloru w tabletkach. Ja mam przywieziony zza zachodniej granicy, ale w lidlu chyba też widziałam. U nas się sprawdzają, tylko że działamy tym na bieżąco - pojawia się kamień, to wrzucam na noc tabletę. grubszy kamień może wymagać więcej cierpliwości 😉
Perfekcyjne, poradźcie w temacie odkurzaczy automatycznych (typu Roomba, Navibot). Wiem, że temat się już przewijał w wątku (wszystko przeczytałam), ale mam konkretne pytanie. Czy te roboty dobrze radzą sobie u Was na płytkach (lub innych "gładkich" powierzchniach)? W internecie opinie są bardzo różne.. Zastanawiam się nad kupnem, ponieważ przybłąkał się do mnie pies, w typie małego szpica, który uwielbia naprzemienne chodzenie po kałużach i piasku.. 😵 Brudzi w domu bardzo, a nie mogę go kąpać codziennie. Ma wstęp tylko na parter, gdzie są wszędzie płytki. Z kotami takiego problemu nigdy nie miałam  😁

Up up up!
Kto ma? Tez sie zastanawiam nad takim odkurzaczem bo moj kto roznosi pełno piachu z kuwety i futra;/ ale boje sie wydać tyle kasy na coś niesprawdzonego...
cavaletti WC Sansed- toaleta w moim miejscu pracy wyglądała tragicznie jak zaczęłam tam pracować- powód jak u Ciebie- faceci... WC Sansed dał radę, ze 3 kolejne nałożenia i zeszło.

Ashar mam ten sam problem, tyle, że kanapy są 2, sztruksowe, jasne obicia, niestety niezdejmowalne... Generalnie plan mam taki, jak Halo radzi- poczekam jeszcze ze 2 lata i wymienię kanapy 🙂. Czyściłam mieszanką sody i octu- faktycznie doczyszcza się wszystko elegancko i nawet tego octu bardzo nie czuć, ale... cholernie pracochłonne no i niestety syzyfowa to praca. Wprawdzie jest zakaz żarcia na tych kanapach, ale jak nie ma mnie w domu to nie ma kto go egzekwować. Doraźnie zakupiłam brązowe narzuty w Pepco i po prostu co trochę je piorę. Zastanawiałam się jeszcze nad mopem/ maszyną parową? Może któraś próbowała i podzieli się wrażeniami?
Próbowałam 🙁. I wcale nie na jasnych. To chyba jest coś takiego (tapicerka+dziecko), jak kanapka zawsze spadająca posmarowaną stroną 🙁
Kto ma? Tez sie zastanawiam nad takim odkurzaczem bo moj kto roznosi pełno piachu z kuwety i futra;/ ale boje sie wydać tyle kasy na coś niesprawdzonego...


Już mam  😀 i go uwielbiam  😍
Wg mnie odkurza, naprawdę odkurza. Przy czym ja mam chyba łatwe powierzchnie. Na całym dole płytki, a na całej górze oprócz łazienki wykładzinę.
Na pewno trzeba przed włączeniem go, trochę ogarnąć mieszkanie - ja podnoszę kocie/psie miski, chodniczko-wycieraczki przy wejściach, ustawiam krzesła i pufy tak, żeby mógł posprzątać jak największą powierzchnię. Ale jak się tego nie zrobi, to też pewnie posprząta, tylko nieco gorzej. Myślę, że wodę z miski by wylał. Mam najniższy model, więc bez tych "bram" ograniczających. Przy większych niż 60m^2 powierzchniach w jednym kawałku, pewnie przydałby się wyższy model. W wiatrołapie puszczam dwa razy pod rząd, ale tam jest zawsze najwięcej piachu.
Agita ale masz roombe? Mi chodzi głównie o to żeby zbierał kocie klaki najlepiej wtedy jak mnie w domu nie będzie😉 one jeżdżą jakoś w mire dokładnie po całym pokoju czy na zasadzie jak sie odbije tak pojedzie? I ile minut jeździ?
Tak, mam iRobot Roomba 620. U mnie głównie zbiera na parterze piasek, który wnosi pies. Koty jakoś nie gubią kłaków, więc na to pytanie nie odpowiem. Odkurzacz planuje trasę na podstawie "skanu" pomieszczenia. Podobno planuje tak, żeby każde miejsce przejechać 3 razy. Dlatego najlepiej sobie radzi, kiedy sprząta jeden pokój/pomieszczenie. Jeśli przejeżdża pomiędzy pokojami, to może się pogubić w planie sprzątania. U mnie malutkie pomieszczenia ok 2-3 m^2 (typu wiatrołap, mała łazienka) sprząta w moment, myślę ze z 10minu. Za to salon ok 35m^2 (który składa się z jednego kształtnego pomieszczenia, aneksu schowanego za jakby barkiem i korytarza) sprząta już spooooro dłużej. Mogę w weekend zmierzyć ile, ale wydaje mi się że dobrze ponad godzinę. Na pewno możesz włączyć go i wyjść, wtedy posprząta jak Cię nie będzie. Tylko musisz zabezpieczyć ew. miejsca, gdzie mógłby się zablokować. u mnie jest takie jedno - bardzo niski stolik z palety, pod który ledwo wjeżdża i się później blokuje. Wyższe modele mają też planowanie tygodniowe, więc mogłabyś zaprogramować moment włączenia, kiedy nie ma Cię w domu.
Ashar - zamów sobie kogoś, kto czyści Karcherem - rewelacja, jak nowe.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się