Kobitki... (antykoncepcja)

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
23 października 2013 22:36
polecam FAM, czyli metode swiadomej plodnosci 🙂
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
24 października 2013 09:47
haha brawa dla mnie Cilest biorę od 4 lat, a wczoraj się dowiedziałam przez przypadek, że od końca maja jest wycofany 🤦 dobrze, że mam jeszcze 5 opakowań, ufff i mam nadzieję że do tego czasu wróci do nas, bo w Anglii normalnie jest dostępny ;|
tunrida - czyli póki co mi też :/ nie mam w sumie wiele przeciwko gumkom, bo przy prawidłowym stosowaniu są dobrym zabezpieczeniem, jednak.. czasem fajnie byłoby bez 😉

Gienia-Pigwa nie słyszałam o tym sposobie 🙂 lecz już "wygooglowałam" pierwsze informacje i podoba mi się! boję się jednak, że jestem mało systematyczna i tak naprawdę mało znam swój organizm  🤔 ale poczytam o tym na pewno więcej!

dziekuję 🙂
To wcale nie jest takie skomplikowane, jak się wydaje 🙂 Systematyczność jest konieczna, ale czaso-/energochłonna ta metoda  nie jest. A że ciała się nie zna? To się pozna. Zawsze warto.
czy możecie mi podać jakieś strony warte odwiedzenia? boję się, że w dżungli internetowej trafię na jakieś niezbyt właściwe
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=93.msg1905860#msg1905860 date=1382519626]
(..)

wistra, ilosc gum mozna zmniejszyc do minimum tylko w czasie plodnym ;-)
[/quote]

Dużo latam, zmieniam otoczenie, ciągle się denerwuję - co cykl, to inny. Czy pomimo tego da sie jakoś to zrobić?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
24 października 2013 11:06
wlasnie porzy tej metodzie poznaje sie swoj organizm i moze to naprawde byc swietne doswiadczenie i bardzo pomocne w pozniejszym np. planowaniu potomstwa. wiedza o wlasnym ciele jest naprawde fascynujaca. szkoda, ze w czasach "jedynej wlasciwej formy antykoncepcji w postaci hormonow" zapomina sie o czyms takim jak natura i cykl.

zanim zaczniesz stosowac FAM musisz zdecydowac sie na jedna z wielu metod naturalnego planowania rodziny. ja stosuje od zawsze metode niemiecka, ale ona bazuje na metodzie Prof. Rötzer i jego ksiazki sa dostepne na rynku polskim. to jest "Sztuka planowania rodziny". nie wiem czy teraz nie wyszlo przypadkiem nowe wydanie? Teodoro, nie wiesz nic na ten temat?

jest to ksiazka najmniej naszpikowana teologia moralna KK. bo oprocz niej sa ksiazki wydane przez Kippleyow, ale to jest hardcore.


wistra, zawsze mozesz sprobowac. znam kobiety pracujace na zmiany, matki karmiace i naprawde czesto  sie da. zawsze warto sprobowac.
a ja sama jestem jedna wielka chodzaca nerwica i od lat stosuje z powodzeniem. a mam nawet problemy hormonalne. nieraz odpuszcze cykl, jak nap teraz kiedy jestem na kortyzonie i ogolnie zle sie czuje i nie chcialo mi sie poprostu mierzyc i sie glowic czy wszystko prawidlowo. masz zawsze wybor, bo masz mozliwosc siegniecia zawsze po gumy. osoby, ktore trzymaja sie TYLKO npr to maja czesto przewalone i zawsze mowie o tym ze same npr jest metoda z ogromnymi wyrzeczeniami (najczesciej, bo znam super zadowolone pary). ale jezeli stosujemy FAM to zawsze warto probowac ograniczyc gumy, bo wkoncu syf to nieziemski  i ekologia tez teraz jest wazna, nie? :P
Nie no, generalnie to ja bym się wysterylizowała, gdyby tylko w PL była taka możliwość.
Gumy nie są złe, można przywyknąć, ale wiadomo, że czasem by się chciało, ale strach, bo nie ma gumy i cały czar pryska  😁

Możesz podrzucić coś do podczytania na początek?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
24 października 2013 11:26
http://iner.pl/en


ale najwazniejszy wydatek to ksiazka. te 20-30 zeta to ile gum? 😉

mam ksiazke po niemiecku, wiec jak ktos chce to moge wyslac mailem.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
24 października 2013 11:29
Metody naturalne niestety nie dla mnie, mam nieregularne cykle i często okres przesuwa mi się te 2-3 dni w jedną czy drugą stronę- nawet przy tabletkach 🙄 Poprzednio dostałam miesiączki zaraz po skończeniu opakowania, teraz skończyłam w niedzielę, a dopiero dziś mi się pojawiła.
I jakoś tak... chodziłabym chyba non stop zestresowana. Co innego metoda mechaniczna, a co innego "podejrzenie" owulacji czy dni niepłodnych i tak naprawdę kochanie się "na czuja". No za bardzo bym się stresowała przy tym 😉 Jak ja nawet przy tabletkach czasem mam schizy... 😵
Gienia, nie wiem, czy są nowe wydania Rötzera, kupiłam swoją książeczkę już dawno, więc nie interesowałam się tym od tamtej pory. Jak trafiam na wtręty "kościelne", to je po prostu ignoruję.

Jak się jest przy początku samoobserwacji, to można zacząć od rezygnacji z gum w fazie lutealnej, jak się już upewni, że owulacja była, że temperatura podwyższona itd. Zawsze to będzie chociaż kilka dni wolności. Nie mówiąc o tym, że dobrze sobie jakiś czas siebie poobserwować - i wtedy podjąć decyzję, co dalej.

Czarownica, ale to nie jest mechaniczne liczenie dni vel kalendarzyk.

Może to nie jest metoda dla Ciebie, ale moim zdaniem warto się poobserwować i zobaczyć coś więcej. Co się dzieje, która faza się skraca, wydłuża i takie tam.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
24 października 2013 12:00
bo podobno Rötzer zmienil sposob interpretacji z szyjka. musialabym poszukac info.

czerownica to nie jest przeszkoda! npr to nie kalendarzyk, tam sie nie liczy dni 😉 (no dobra, male wyliczenia sa, ale to chodzi o pierwsza faze a nie lutealna 100% bezpieczna (tak, nie ma ciazy z fazy lutealnej!) i liczy sie dopiero po 12 cyklach a pierwsze 12 przyjmuje sie pewne zasady odgornie )
No, z tymi gumkami to różnie bywa. My stosowaliśmy przez trzy lata, aż tu czwartego roku "pyk" i Gabrysia mamy. 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
26 października 2013 19:45
Żadna antykoncepcja(oprócz sterylizacji 😁 ) nie jest skuteczna w 100%. Moja siostra ma dwójkę(?) dzieci z tabletek 😎
Czarownica, nie siej paniki i nie pisz o ciąży z tabletek😉 Siostra brała wszystko regularnie ? Żadnych antybiotyków w trakcie brania ? Żadnych rewolucji żołądkowych uniemożliwiających wchłonięcie się dobre tabletki?:P Już podobny był przykład z Anną Muchą ? albo aktorki mylę, która też się zapierała, że ciąża na tabletkach , a tutaj się okazało, że jednak brała antybiotyk i sie dodatkowo nie zabezpieczyła.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
26 października 2013 19:50
sterylka tez nie 🥂

ale faza lutealna ma 100% i wyznaczyc ja wcale trudno nie jest  🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
26 października 2013 20:00
Nesca nic z tych 😉 Siostra miała już dwójkę, więc się bardzo pilnowała. Ale ona może faktycznie nie jest zbyt dobrym przykładem, bo dwa razy miała również normalny okres do 4 miesiąca ciąży. Prawdopodobnie zarówno ona, jak i jej mąż są bardzo płodni, w dodatku siostra ma podwójną macicę. Kosmos 🤣
Ale to jedyny taki przypadek jaki znam, więc bez paniki 😁

Gienia-Pigwa jak to? 😲 Przecież jak wytniesz/podwiążesz jajniki to chyba nie bardzo da się zajść...?
Zawsze można tez chłopa na wazektomie wysłać 😉 szybki zabieg, skuteczny i ponoć odwracalny😉 tylko który chłop sie na to zgodzi?😉
Nawet popicie tabletki sokiem grejpfrutowym może osłabić działanie. Do tej pory się z tego śmiałam, ale dorwałam w szkole książkę w której są dokładnie i naukowo wyjaśnione wszystkie interakcje z lekami i o tym soku też tam było.
Zawsze można tez chłopa na wazektomie wysłać 😉 szybki zabieg, skuteczny i ponoć odwracalny😉 tylko który chłop sie na to zgodzi?😉

mąż mojej przyjaciółki, ale to totalny ewenement 😀
http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/calc  wpisałam tutaj na stronie Vitapil (ten prepara na włosy, pazkoncie..) i Atywię. Wyskoczyła "interakcja mało istotna" tzn. Vitapil podnosi poziom estrogenów we krwi. Czyli jednoczesne branie Atywi i Vitapilu może skutkować ciążą? Bo już sama nie wiem, jaki doustny preparat brać na poprawę kondycji włosów i paznokci, żeby nie było żadnej interakcji. Poradzicie coś?
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 października 2013 13:27
Biorę Zoely w celu złagodzenia okresów, jednego dnia (przedwczoraj) musiałam pominąć tabletkę, następnego (wczoraj) wzięłam już normalnie. Dzisiaj też wzięłam normalnie. I dzisiaj zaczęło ze mnie lecieć jak przy okresie i też boli jak przy okresie. Jestem dopiero w połowie opakowania, nie powinno go być. Brać dalej normalnie, czy zostawić ten okres, wziąć 4 ostatnie żółte a resztę wywalić i zacząć nowe opakowanie? Bo to mi się wydaje takie niezdrowe, że teraz ze mnie leci i za niecałe 2 tyg. znowu będzie...
dziewczyny

czy jak biore tabletke o 21 , i wziełam ją o 19 to się coś stanie /stało ?
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
04 listopada 2013 09:45
dziewczyny

czy jak biore tabletke o 21 , i wziełam ją o 19 to się coś stanie /stało ?


nic się nie stanie
uff dziękuje  :kwiatek:
Czy któraś z Was stosowała albo stosuje testery płodności? Na przykład taki?

http://www.tester-owulacyjny-afrodyta.pl/
http://mikroskopowulacyjny.pl/

http://www.jestemplodna.pl/product/mikroskop-owulacyjny/  jeszcze taki

Zastanawiam się nad kupnem i jestem ciekawa co myślicie na ten temat?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
04 listopada 2013 10:31
to sie nie nadaje, jezeli ktos zdecydowanie odklada poczecie.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

04 listopada 2013 10:59
Ja mam chyba najnowszego Rötzer'a, w domu zobaczę co tam mówi o szyjce.
Właśnie, jak to z tymi tabletkami i antybiotykami?
Tydzień po skończeniu brania antybiotyków jeszcze trzeba uważać, tak?
facella mam tak samo na Zoely. Co ktorys cykl mam okres co 2 tygodnie 🤔 nic przyjemnego ale kolezanka byla ostatnio z tym samym problemem u gina i powiedzial ze jedynym sposobem sa mocniejsze tabsy ale nie poleca bo sa bardziej niezdrowe. Ja wczesniej bralam Yaz i Yasminelle ale tez nie kontrolowaly mi nijak okresow. Moj organizm dziala jak mu sie tylko podoba a hormonki i tak sa dla mnie wskazane ze wzgledu na policystyczne jajniki. No niestety nie wiem jak to ominac

Moim problemem jest dodatkowo uczulenie naa lateks... Sa w ogole jakies zamienniki?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się