koń nie reagujący na łydki/ ospały

Witam, mam pewien problem ze swoim koniem, a mianowicie przestał reagować na impuls łydki, nawet z pomocą ostrogi. Na początku sezonu stawała się coraz bardziej ospała, nie chętnie szła do przodu (a dodam, że w tamtym roku chetnie i bez żadnych problemów szła do przodu i idealnie reagowała na każdy bodziec łydki, nigdy bym nie pomyślala, że bedą potrzebne mi ostrogi!) Jeździmy zawody na poziomie klasy L, mam od niedawna również problem przy najazdach: koń idzie niechętnie na przeszkode, przeważnie wyłamuje lub skacze z miejsca, bez żadnej energii i życia. Dodam tyle, że koń ma 6 lat, jeździmy rekreacyjnie, nigdy w życiu z nim takich probelmow nie mialam. Byl wet, ogladal konisko i nie mamy żadnych problemow zdrowotnych, problem w tym, ze nie mamy trenera. Czy możecie mi doradzić coś na taki problem? jakieś ćwiczenia?
a czemu szukasz problemu w koniu?  moze to Ty robisz cos nie tak...?
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
03 listopada 2013 17:40
klasyka: zaryizm, dziubaizm i wszystkowiemoizm

też by mi się odechciało na miejscu tego konia
Nie pisze nigdzie konkretnie, że szukam problemu w koniu. Doskonale zdaje sobie sprawe z tego, że nie mam wybitnych umiejętności jeździeckich, dlatego proszę o rade ludzi, którzy się na tym ZNAJĄ i pomogą w potrzebie, a nie piszą aleqsandra jakieś bzdury, właśnie pokazałaś swoją klasę.
mehari90
A może po prostu spróbuj zaprosić kogoś na trening ? Bo tak via net to się raczej niewiele da pomóć 🙁
armara: no właśnie niestety nie mam takiej możliwości... I liczyłam na jakąkolwiek, chociaż wirtualną pomoc. 😉
Łolaboga
Czy na tym forum zawsze, gdy ktoś pyta o rade musi od razu na dzień dobry dostać zje*y w sumie za nic??  😲 😵
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 listopada 2013 17:56
mehari90, żadnego filmiku, nie ma nic co pozwoliłoby na jakąkolwiek diagnozę. Równie dobrze można by powróżyć ze szklanej kuli.
"oglądanie" weta nic nie da,
Zaczełabym od kompleksowych badań krwi.
Doborze diety (pasza) oraz suplementów i witamin.

Odpowiednia jazda - to oczywistość.
Ja bym sprawdziła krew (elektrolity, mikro i makroe), żywienie (czy nie dostaje za dużo białka). Owszem to może być Twoja wina, ale nie zakładałabym od razu, że nie może być innej możliwości  🤔
Mój koń też miał taki okres że w ogóle nie chciał iść, nie robiłam badań, ale obcięłam białko dodałam więcej mikro i makro elementów i koń sam wrócił do siebie.

Edit: o widzę że dodofon mnie uprzedziła :P
Milla dokładnie 😉
Strzyga niestety, tak jak pisałam, jeżdżę sama i nie mam możliwości poprosić kogoś o pomoc z dołu.
Myślałam, że wystarczająco opisałam mój problem, w razie czego proszę zapytać, liczę na jakąkolwiek pomoc z Waszej strony. 😉
no własnie ze szklanej kuli to tutaj ci nikt nie będzie wróżył , ale to co mozesz sprawdzić sama : przyjżyj sie w jakiej kondycji ogólnej jest twój kon , czy nie jest za chudy , czy sierść nie jest zmierzwiona i matowa , potem przyjżyj sie jego kopytom , często problemy z kopytami objawiają sie niechęci do ruchu , obejzyj siodło jak lezy na grzbiecie , czy jest dobrze dopasowane , przeanalizuj czy koń nie ma za duzo pracy , czy nie jest po prostu ,,zajechany,, jak to wszystko będziesz mogła odkreślić , pozostaje ci szukanie problemów w swojej jeżdzie , czyli bez kogoś z dołu nie obędzie sie .
koń miał robione wszystkie badania, jakie zalecił weterynarz. Nie miałam na myśli tego, że wet rzucił okiem na konia, wszystko bierzecie strasznie dosłownie. 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 listopada 2013 18:02
mehari90, z opisu się nie da. Aparat/kamerę można ustawić na statywie/murku/krześle.
no własnie ze szkalnej kuli to tutaj ci nikt nie będzie wróżył , ale to co mozesz sprawdzić sama : przyjżyj sie w jakiej kondycji ogólnej jest twój kon , czy nie jest za chudy , czy sierść nie jest zmierzwiona i matowa , potem przyjżyj sie jego kopytom , często problemy z kopytami objawiają sie niechęci do ruchu , obejzyj siodło jak lezy na grzbiecie , czy jest dobrze dopasowane , przeanalizuj czy koń nie ma za duzo pracy , czy nie jest po prostu ,,zajechany,, jak to wszystko będziesz mogła odkreślić , pozostaje ci szukanie problemów w swojej jeżdzie , czyli bez kogoś z dołu nie obędzie sie .


Koń chodzi regularnie, od 4 roku życia pode mną (miał przerwy jedynie w zimę), za chudy nie jest z pewnością, powiedziałabym, że wygląda za dobrze (tzn, moze miec troszkę brzuszka) kopyta robione regularnie, zęby również. Siodło dopasowywał nam p. Kostrzewa, więc te problemy raczej odpadają. 😉 Możliwe, że koń jest "przetrenowany" ? co wtedy?
Czy ta niechęć do ruchu widoczna jest tylko pod siodłem? Jak koń zachowuje się na lonży lub kiedy jest puszczony luzem?
U mnie w stajni była podobna sytuacja.
Po prostu osoba jeżdżąca miała niezbyt stabilną łydkę (a właściwie taki tik non stop jej przykładania) przez co koń po prostu się znieczulił
I tak z konia chętnie chodzącego zrobił się koń ledwo tuptający, bo nie można go było 'popchnąć' szybciej.

Jeszcze problemem może być to, że koń nagle dostał więcej pracy i po prostu jest przetrenowany.
Albo może zmieniałaś coś w sposobie żywienia go?

edit: nie widziałam 2. postów wyżej
koń miał robione wszystkie badania, jakie zalecił weterynarz. Nie miałam na myśli tego, że wet rzucił okiem na konia, wszystko bierzecie strasznie dosłownie. 😉


A jakie badania lekarz zalecił??

BTW, nie piszesz jak często jeździsz, czy koń codziennie chodzi na pastwiska? Ma swobodny ruch.
Czy trenujesz codziennie? Czy jeździsz w teren dbając o psychikę konia.
Z tego co piszesz - koń to samica - może sie np. grzeje i stąd jej niefrasobliwość?
Olivia7: na padoku nie jest tak ospały. Lecz od czasu, kiedy zaczęły się te problemy zawsze w trakcie i po jeździe nie widać życia w tym koniu, ledwo wlecze nogi za sobą, łeb spuszczony w dół. Za to w terenie zupełne przeciwieństwo, chętnie idzie do przodu, już nie jest tak ospały.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 listopada 2013 18:15
mehari90, a jak wygląda Twój plan jazdy? Ile razy w tyg. jeździsz? Co robisz? Jak wygląda jazda?
Olivia7: na padoku nie jest tak ospały. Lecz od czasu, kiedy zaczęły się te problemy zawsze w trakcie i po jeździe nie widać życia w tym koniu, ledwo wlecze nogi za sobą, łeb spuszczony w dół. Za to w terenie zupełne przeciwieństwo, chętnie idzie do przodu, już nie jest tak ospały.
  Moze po prostu potrzebuje czestszych wyjazdow w teren? 
Milla może to właśnie mój przykład. I co wtedy, jeżeli koń się całkowicie znieczulił??
Dodofon jeżdże codziennie, koń również codziennie chodzi na pastwisko na cały dzień, ma swobodny ruch. W tereny jeżdżę dość rzadko, dzień już krótki - po prostu nie ma czasu. Ale grzałaby się cały rok??
Strzyga jeżdżę 6 dni w tygodniu (jeden dzień przerwy dla konia) 10 min rozstepowanie, rozgrzewanie później różne ćwiczenia typu wolty, ósemki, przejścia, zmiany chodu, dużo ustępowań, drągi na kłus, galop i skoki, szerei gimnastyczne, krzyzaki i pojedyncze przeszkody no i rozstepowanie. To tak w dużym uogólnieniu.
[quote author=mehari90 link=topic=92808.msg1914829#msg1914829 date=1383502376]
Olivia7: na padoku nie jest tak ospały. Lecz od czasu, kiedy zaczęły się te problemy zawsze w trakcie i po jeździe nie widać życia w tym koniu, ledwo wlecze nogi za sobą, łeb spuszczony w dół. Za to w terenie zupełne przeciwieństwo, chętnie idzie do przodu, już nie jest tak ospały.
   Moze po prostu potrzebuje czestszych wyjazdow w teren? 
[/quote]

Ale czy to mi pomoże na brak reakcji na moją łydkę?
Milla może to właśnie mój przykład. I co wtedy, jeżeli koń się całkowicie znieczulił??


Ja miałam konia po rekreacji. Delikatna łydka i jak nie idzie to krótki strzał za siodłem, koń się nauczy, w tej chwili mam konia chodzącego na delikatne łydki.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 listopada 2013 18:26
mehari90, nie, nie pomoże. Pomoże poprawa dosiadu i zmiana stylu jazdy.
Robisz zatrzymania, przejścia, zmiany tempa? Jak nie reaguje na łydkę, stosujesz bat?
Moze najlepiej byloby prosciej dwa w jednym -  bat elektryczny,jesli kon nie reaguje 😲 😲 na lydke?  Oczywiscie teraz to zartuje z tym elektrycznym batem 😤 
[quote author=mehari90 link=topic=92808.msg1914845#msg1914845 date=1383502839]
Milla może to właśnie mój przykład. I co wtedy, jeżeli koń się całkowicie znieczulił??


Ja miałam konia po rekreacji. Delikatna łydka i jak nie idzie to krótki strzał za siodłem, koń się nauczy, w tej chwili mam konia chodzącego na delikatne łydki.
[/quote]

cały czas ćwiczę z tym koniem, aby reagował na jaknajdelikatniejsze sygnały i zawsze wspomagam sie bacikiem, lecz nie zawsze to skutkuje.

Strzyga tak, stosuję bat. Robimy ostatnim czasem bardzo dużo przejść, w domu, na parkurze ćwiczymy to, aby koń reagował na tą delikatną łydkę. Niestety na zawodach czasami i z ostrogami jest ciężko. (mówię tu o zawodach towarzyskich, do kl. L - żeby sobie zaraz ktoś nie pomyślał, że w GP startuję..)
Ale grzałaby się cały rok??

Jakiś czas temu w naszej stajni była klacz z zaburzeniami hormonalnymi. Praktycznie cały czas zachowywała się tak, jakby miała ruję. Ale z Twojego opisu raczej nie wynika, żeby Twoja klacz miała podobny problem.
mehari90,  albo nagraj filmik i nam pokaż albo niestety, musiałby ktoś sensowny (trener, dobry instruktor) spojrzeć jak jeździsz i pewnie skorygować to i owo, tak z twoich opisów niewiele można tak naprawdę wywnioskować.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 listopada 2013 18:37
Sahara, widać, że z jeździectwem masz jeszcze niewiele wspólnego.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się