Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka

Zależnie od budżetu polecam Casco Choice. Tani nie jest, ale rozmiar do 55 starczy dziecku do gimnazjum na pewno. Jakość super i podobać się będzie na pewno.

Olivia7, alternatywą dla Choice jest jeszcze Casco Nori (lub bardziej kolorowe wersje link).
Wszystkie te kaski są z regulacją, ale skorupy mają skrojone na głowy dziecięce, więc lepiej leżą, niż kask w podobnym zakresie wielkości skrojony "normalnie".
Poza tym Casco, to firma, która specjalizuje się konkretnie w kaskach. Certyfikaty te same, co w przypadku innych firm, bo innej opcji nie ma, ale lata doświadczenia robią swoje.

tak pobocznie w temacie

Czy ktoś ma kask regulowany? A konkretnie Horze Pacific Defense?

dziewczyny, Charles Owen (zdj1) czy Whitaker (zdj2)?  🤔

wyglądają praktycznie identycznie, ale może ktoś miał/testował i wypowie się w który lepiej zainwestować  :kwiatek:

Whitaker to Charles Owen Wellington Classic sygnowany nazwiskiem Whitakera różnią się jedynie detalami.

Mam dylemat: czy kupić kask Casco (modele z półki 400-600 PLN) czy GPA w promocyjnej cenie 1000PLN. Z żadnym z tych kasków nie miałam do czynienia. Co radzicie?

D+A, miałam Casco (pierwszy model) i mam GPA - może porównanie nezbyt trafione, bo ten Casco to jeszcze troche rowerowy kask przypominał (taka moda była 10 lat temu), ale GPA nieporównywanie lepiej leży 🙂

edit: dodam, że GPA uratowało moją mózgownicę, jak pewnego razu na zawodach mój koń chciał utopić mnie w betonowym rowie z wodą, w ostatniej chwili się rozmyślając.

Pomóżcie co wybrać?
http://www.horsehouse.pl/pl/Katalog/Jezdziec/Kaski-toczki/Kask-CASCO-Choice-Jokey.html
http://sklepczarnykon.pl/produkt/1413/1643/PRODUCENCI_I_MARKI/Fair-Play/Kask_FP_ELF_FLORAL_Matt.html
http://www.gnl.pl/kask-jezdziecki-york-progressa.html

Dzięki za sugestie  :kwiatek:

D+A, ja mam i Casco i GPA, i nie doradzę Ci bo obydwa są super!

luizka jeżeli tylko łapiesz się w rozmiarówkę Choica to bierz Casco

luizka10, tak, jak mówi egui.dream - Choice, jeśli tylko pasuje.

Niestety nie pasuje  🤔 Moze polecicie coś podobnego ale w większym rozmiarze  :kwiatek:

To było do przewidzenia... one niby mają obwód podobny, ale skorupę skrojoną jednak na mniejsze główki.
Podobne Casco na dorosłe głowy będą już droższe niestety.

D+A, ja mam i Casco i GPA, i nie doradzę Ci bo obydwa są super!


No to mi doradziłaś😉 A jaki model Casco masz?

to i ja się wtrącę  😉 również polecam kask Casco, to był mój pierwszy kask, raz ochronił mi głowę podczas groźnie wyglądającego upadku na plecy i uderzeniu tyłem głowy o ziemię.
Miałam zamszowy, taki jak ten: http://www.gnl.pl/dla-jezdzca/kaski-cylindry-i-dodatki/kaski-i-cylindry/kask-dzieciecy-ecco-ebony-flock-casco.html, może i nawet ten sam (może 10 lat temu już taki był  :lol🙂, co prawda to jest dziecięcy ale ja miałam i mam małą głowę, pewnie do dziś by mi służył, gdyby nie to, że po upadku go wyrzuciłam i kupiłam nowy.

można je dorosłe dostać w niższej cenie - trzeba dobrze poszperać po sklepach bo różnice w cenach przekraczają nieraz 100% przy takim samym modelu, opcji itd.

ja polecam - mam już 3-cią sztuke. świetna wentylacja (!) i chroni też dobrze - miałam w takim kilka wypadków bez szwanku i raz b.poważny - on mnie uratował.

teraz mam jeszcze inny - ale z półki cenowej bezpromocyjnych gpa ... i wygladam w nim jak podgrzybek haha 😉 - wygoda (wentylacja) podobna, lezy troche stabilniej jakby, niby super hiper chroniący - na szczęście jeszcze nei testowałam działania (no 1 uderzenie w konar w stępie 😉 )

Nie mam siły. Próbowałam już kilka kasków - C. Owena, FP Victor, Decathlonowych kilka, HKM z tym srebrnym wywietrznikiem i w każdym mój łeb wygląda jak abruz 😵 Mam jeden stary, rozpadający się toczek z JABU, ale już strach go na głową wkładać, chociaż z tych wszystkich pasuje najlepiej do mojej okrągłej buzi i dziwnego kształtu głowy. Już pominę, że przyłamany daszek zasłania widoczność 😁 Wszytskie inne kaski totalnie odstają mi z głowy. W rozmiarze 57 mam kapelusik ala grzybek, a w 58 kask spada mi z głowy i się przesuwa, mimo dociągniętych paseczków. Zastanawiam się nad Mistralem, albo którymś innym modelem Casco, bo tej z firmy jeszcze nic nie próbowałam. Może ktoś z takim samym problematycznym łbem ma już swój perfekcyjnie leżący ideał i może coś polecić? :kwiatek:

dodzilla, zobacz sobie Lamicell model Elite. Ma regulację, jest bardzo zgrabny i wg mnie pasuje do okrągłej buzi idealnie 😉

Oo, dość ładny. Wpadnę niedługo do jeździeckiego jakiegoś, to będę mierzyć :kwiatek:

dodzilla, bardzo fajny też jest Lamicell Ventex, zresztą dzięki opinią dziewczyn sama się w niego uzbroiłam. Polecam 😉

Ja zaczęłam dzisiaj przygodę z kamizelką.
Oprócz tego, ze mega zmarzłam w terenie (zalozylam tylko polar) - to jest OK. Będę jeździć na okrągło w niej.

BTW - mam pytanie - czy kaski się " przeterminowują"??? Czy są wieczne? Jeżeli nie było wypadku?

Mi zawsze mówili, że kask powinno się zmieniać mniej-więcej co 5 lat, ale ile w tym prawdy? Nie wiem. Wiem, że mój jest trochę starszy.

Dodofon, a jaką w końcu kupiłaś? bo chyba przeoczyłam...

[quote author=Ktoś link=topic=153.msg1921043#msg1921043 date=1384121156]
Dodofon, a jaką w końcu kupiłaś? bo chyba przeoczyłam...
[/quote]. Bo wczoraj kupiłam. Nie wiem jaką, bo jest teraz w aucie. Taką z segmencikami.
Nazwy nie pamietam - bo żadna mi znana.

Dodofon, taką?
http://www.amigo-konie.pl/5042.html

bo ja w takiej ostatni rok jeździłam i było mi super wygodnie 🙂

Generalnie podobna, ale boki na rzepy, zamek nie jest kryty klapką. Niestety nie mam w domu nawet paragonu, bo został w aucie. Jutro sprawdze. Nie mam gdzie jej zostawić w stajni, więc bedzie ježdzic w samochodzie.

spoko,z ciekawości pytam 😉

Mi zawsze mówili, że kask powinno się zmieniać mniej-więcej co 5 lat, ale ile w tym prawdy? Nie wiem. Wiem, że mój jest trochę starszy.


Bo?

http://konie.sklep.pl/dla-jezdzca/odziez-ochronna/kamizelka-bezpieczenstwa-damska-lady-flex.html

Chyba taka. Ale nie jestem pewna 🙂