Revoltowe wielkoludy(wielkokonie), czyli im wyższy koń tym lepiej :)

karusioowa piekny wielkokonik ale moim skromnym zdaniem różowe owijaski skróciły mu niekorzystnie nogi, a piękne nóżki ma koniu 🙂
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
20 września 2013 14:12
Co tam słychać u wszystkich wielkokoni 😉 ? Też zafascynowane zażywają kąpiele błotne jak moja niezdara?  🤣

Przypominamy się ze zdjęciem, które w kwestii porównania wielkości najbardziej przyprawia mnie ostatnio o uśmiech 😉

Taaaak blotne kąpiele. Ja swojego nawet w tym tygodniu nie szysciłam. Pewnie po chwili byłaby nowa panierka.                  Lubie takie porównania, musze naszym kiedys takie zrobić.
Mój się niestety rehabilituje, miał zabieg usunięcia czipa i teraz tylko spacerki w ręku i 15 min karuzeli dziennie. Bidok stoi bez ruchu w boksie a mnie się serce kraja. Ogolili mu jedną szczotę i teraz czekamy aż odrośnie, ale to jest najmniejszy problem. Do wiosny raczej nie ma mowy ani o siodłaniu, ani o zaprzęganiu.
xequus, zdjęcie jest super. Mnie też się ciśnie na usta uśmiech 🙂
Misiek69, czemu usuwaliście czipa?
Misiek69, czemu usuwaliście czipa?

Przemieścił się do stawu i zaczął mocno go rysować.  W ogóle była to cała seria niefortunnych zdarzeń, które doprowadziły nas do szpitala. Przywieźliśmy go z kolką, przy okazji wyszedł ten czip, później odkryli ropę w kopycie. Przy okazji usunęli mu dwa sarkoidy i to chyba już koniec wyliczanki  😉.

Okazało się, że koń ma tak wysoki próg bólu, że wcale nie pokazywał ani obolałego kopyta, ani kolki. Na kolkę trafiliśmy zupełnym fartem i gdyby nie ten fart, to pewnie konia bym już nie miał... 
Misiek69, współczuje, i dokładnie jak z przysłowia: nieszczęścia chodzą parami :/

Ja dla mojego OGROMA nie mam ostatnio czasu i bardzo mi z tym źle 🙁
Sezon na choroby, w pracy zwolnienia więc automatycznie mam więcej godzin przez co zupełnie brak mi czasu na prace z koniem...
Mam czas tylko na śniadanie lub kolacje dla niego ewentualnie wypuszczenie lub wpuszczenie. Dobrze, że rodzice mi bardzo pomagają i się całe dni z nim męczą. 🙂 inaczej musiałabym go sprzedać o czym nawet nie chce myśleć 🙁
Ponieważ nie było nas tu od dawien dawna, a jedynie w tym wątku się udzielam- dodaję mojego Rudego.
Z pozdrowieniami dla wszystkich!
Kasia
Misiek69 - ojej biedak. Mam nadzieję, że juz wszystko co "złe" jest za wami.      Niestety duży koń duży problem :-( .
No! Ja też mam nadzieję, że powoli wyjdziemy na prostą. Najgorsze, że teraz roznosi go energia. Weź i mu wytłumacz, że nie może kłusować ani brykać. Wychodzę z nim na trawkę na uwiązie z łańcuszkiem, chłopak się tarza z radości a później przy wstawaniu najczęściej ma ochotę na brykanie i strzelanie z zadka. Nieźle się muszę napracować, żeby go uspokoić. Do karuzeli tylko na kwadrans  może wejść, a i tam podkłusowuje. Ostatnio znalazł sobie taką zabawę, że czeka aż dotknie go tylna krata karuzeli a potem rusza galopem do przedniej i wyhamowuje na zadzie. Teraz stoję cały czas przy nim i drę się na niego jak idiota. Dobrze chociaż, że tego się słucha.  😉
Ciężko opanować takiego wielkokonia.  Najważniejsze aby wrócił do zdrowia..
jesienny J w obiektywie nine 🙂



i jeden halloweenowy
🙂 w końcu wątek dla mnie 😉
kończę dzierżawę kucki 163 :P, ponieważ zakupiłam siwego dzieciaka, 3 letniego prawie, co na razie ma 176cm 🙂, ale pewnie jeszcze ze 2-3cm urośnie
po Havbek trk od Rączej sp




dołączam więc w końcu do grona posiadaczy koni!  🏇
panijantarowa świetne zdjęcie halloweenowe🙂 Napisz kto tak pięknie potrafi malować i czym to jest wykonane, ile czasu zajmuje takie malowanie i czym to potem zmyć?
kontury robiła znajoma, wypełniałyśmy ja i nine. używałyśmy nietoksycznej farby, która po zaschnięciu zeszła przy użyciu szczotek i chusteczek dla dzieci  😉
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
04 listopada 2013 14:03
panijantarowa świetny pomysł z tym malowaniem !  👍  ja myślałam, że to fotomontaż (eh.. zboczenia zawodowe..  😁 )
milkiwaj Ale przystojniak 😜  zjeżdżony czy dopiero czeka Was praca? 🙂 imię jakieś ma? 😉


A my się przypomnimy fotką padokową 🙂



scarlett   "może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze"
04 listopada 2013 15:54
panijantarowa patrzę na halloween'owe zdjęcia i na fb i pbl i się nie mogę przestać zachwycać 🙂 Genialny pomysł i chapeau bas za wykon  💘 💘 💘

tymczasem ja muszę się pochwalić 🙂
Mój Mamut ma papier skokowy, ale każda próba postawienia mu czegoś więcej niż wysokie cavaletti kończyła się porażką, a tu tymczasem, sobotni trening.. wilczek z aparatem i taki oto wynik 🙂




ash   Sukces jest koloru blond....
04 listopada 2013 16:00
scarlett, kto tak ładnie Ci konia ogolił?
scarlett   "może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze"
04 listopada 2013 16:03
Jak zawsze niezawodna Paulina Marzoch  😍
ceffyl   Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
05 listopada 2013 22:31
Co my tam wiemy na temat wielkokoni ...  👀  👍

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=695153093829947&set=a.127040680641194.21464.116124515066144&type=1&theater



Scarlett ależ on piękny  😍
ceffyl scarlett bardzo dziękuję  :kwiatek:
ceffyl dziękujemy, niecałe 3 latka, surowy 🙂
ma na imię Rolex
Mam i ja! w zasadzie miałam... ale się liczy!
widać tylko moje nogi, klacz miała 1,75 m w kłębie.



Teraz jej córuchna jest tylko 2 cm niższa 😉


(żeby nie było, że daję się schylać osiodłanemu koniowi - popręg poluzowany)
Niuniek też powoli wraca do pracy.



EDIT:
Przepraszam za komórkową jakość.
Misiek69  ale masz konia ! no moje marzenie ! bardzo zazdroszczę, cudowny jest ! 🙂
To i my się pochwalimy wzrostem 🙂. Co prawda nie mój, ale dzierżawiony 🙂
Rudzielc_23, a co to za koń? Przypomina mi takiego jednego 😉
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
06 listopada 2013 18:19
Misiek69, Niuniek taki niegrzeczny, że na pelhamie 😉 ?
Bischa   TAFC Polska :)
06 listopada 2013 18:24
Rudzielec_23, ile ma wzrostu, wydaje się ogromny?
Również nie mój ale współdzierżawiony przeze mnie koń innej voltowiczki 🙂
176cm
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się